- Hej mały - odparłem podchodząc - Zgubiłeś się? - odparłem stając nad pokemonem. Cóż, Dratini był rzadki, wiec można spróbować - Hm? Odłączyłeś się od reszty czy może uważasz że jesteś silny i dasz sobie sam rade i tutaj i w pozostałych strefach. A może i na wolności poza bezpiecznym ogrodem? - Odparłem czekajać na reakcje smoka. Cóż, trza jakoś próbować nawiązać porozumienie.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2016-01-29, 17:43
James: A ona się zgodziła... Nie, serio się zgodziła. Gratuluję, czekam na skan i zapraszam na nowy Cykl.
Viviann Malesci Nope. Okazało się, że lisiczce jakby kto soli na ogon nasypał. Kręciła się niemiłosiernie i praktycznie nie mogła usiedzieć w miejscu. Ostatecznie w tym swoim kręceniu się wylądowała tuż przed tobą. Opierając się łapkami o twoje kolana i mocno wyciągając szyję, znajdowała się praktycznie nos w nos z tobą. Trudno zgadnąć co tam się kryło w jej łebku.
Mirajane Podziałało i maluch dał się złapać. Gratuluję, czekam na skan i zapraszam na nowy Cykl.
Dante: Dratini prychnęła, wyraźnie niezadowolona z faktu, że traktujesz ją jak samca. Aczkolwiek nie uszła w siną dal, więc masz jeszcze szansę naprawić błąd ;P
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-01-29, 18:10
Mogła się kręcić ale ja i tak ją narysowałam, nie robiło mi to różnicy czy mam przed sobą ''skamielinę'' czy ''skaczącą pchłę'' Byłam nieco zaskoczona jej reakcją ale nie mogłam tracić czujności. Odłożyłam szkicownik i spróbowałam ją pogłaskać palcem pod brodą chyba że nagle zechciała mi go odgryźć - Coś knujesz...może chcesz jeść?- jak chciała to dałam jej karmę. Nadal byłam gotowa jakby co odchylić się przed jakimś psikusem typu złapanie mnie nagle za nos - Jestem ruda i ognista, tutaj spokojna ale jak wybuchnę nie ma przebacz. A jak jest z tobą?
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2016-01-29, 20:43
Viviann Malesci Skacząca pchła przez chwilę ci się przyglądała, a potem... zachichotała i zmieniła się w ciebie. Tak- CIEBIE. Cóż, te lisy słyną ze swych iluzji. Kopia była nawet udana, z tym, że ty na pewno nie posiadałaś ciemnego, puszystego ogonka. Potem lisiczka usiadła sobie tak jak ty i sięgnęła po karmę. W sumie nawet pociesznie to wyglądało...
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-01-29, 20:54
Nie no, nie mam nic przeciwko ale naprawdę wyszczerzyłam się i zaczęłam się śmiać, tak że o mało co się nie przewróciłam - A zauważyłaś też że nie mam tutaj paznokcia?- pokazałam jej palec bez owego elementu. Coś tak właśnie podejrzewałam ale zakładałam wiele... no to chyba mogę już całkiem wyluzować. Ona jadła.. no to ja też ją zaczęłam naśladować, kurcząc łapki tak jak ona je trzymała i "jedząc niewidzialną karmę"
- Lubisz się wygłupiać? Ja też lubię żarty- powiedziałam i kiedy ona jadła spróbowałam złapać ją za ogon, nagle i szybko. Hehe ale ubaw, nawet śmiesznie patrzeć prawie-na-samą-siebie, żywe lustro które je :D
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2016-01-30, 10:17
Viviann Malesci Lisiczka spojrzała na swoją "dłoń", gdzie faktycznie zapomniało jej się o tym drobnym szczególe, jak brak paznokcia. Nie wydawała się jednak szczególnie zrozpaczona z tego powodu. Jadła sobie, a kiedy chwyciłaś ją za ogon zachichotała i PUF! znowu była lisiczką o ciemnym futerku. Na koniec przechyliła zawadiacko łebek i zamerdała ogonkiem. Jak na razie idzie nieźle :)
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-01-30, 10:40
Tak po prostu nagle przypomniała mi się piosenka która pasowałaby do tej chwili. Zastukałam palcem po gitarze w pokrowcu - Lubisz może muzykę? A może nie miałaś okazji posłuchać gitary?- Jak chciała to coś zagrałam jak nie, to nawet nie tknęłam gitary - Skoro już tak się tutaj poznajemy, to może powiem coś więcej o sobie?
Faza 1 zakończona, faza 2 w trakcie, faza 3 już się zbliża. Byłam tak prawie pewna, że Zorua rozważy przyłączenie się do mnie.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2016-01-30, 14:10
Viviann Malesci Zorua przyjrzała się bliżej pokrowcowi, ale zasygnalizowała ci, że nie koniecznie chciałaby słuchać muzyki. Natomiast na drugie pytanie, to o opowiadaniu o sobie pokiwała łebkiem.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-01-30, 14:59
Odchrząknęłam udając iż przygotowuję się do przemowy... i zaczęłam właściwie powtarzać to, co zawsze mówię pokemonom na safarii
- No więc tak, moje imię to Viviann i mieszkam w Unovie. Lubię grać na gitarze jak i pianinie, rysuję oraz jak każdy z trenerów podróżuję. Chcę założyć hodowlę pokemonów-robaków ale też często biorę udział w pojedynkach jak i pokazach. Raczej wolę towarzystwo pokemonów niż ludzi, nie lubię tłumu bo doprowadza mnie do szału.. no to chyba tyle- potem wyciągnęłam safariballa - Mam dla ciebie propozycję, dołącz do mnie a zwiedzimy razem świat, będziemy się świetnie bawić a nóż uda się razem doprowadzić do twojej ewolucji w Zoroarka?
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2016-01-30, 18:10
Viviann Malesci Sądząc po zachowaniu lisiczki, nie była ona dobrym słuchaczem. Przynajmniej przy pierwszej części twojej przemowy. Aczkolwiek kiedy wyjęłaś balla, praktycznie od razu podeszła i PAC!- uderzyła w przycisk, a tym samym dała się złapać. Gratuluję, czekam na skan i zapraszam na nowy Cykl :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.