Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2015-12-21, 19:38
Hehe te stworki zawsze mnie trochę śmieszyły. Jednak pozostawiam ją na wolności i ruszam dalej. No to może jakiś przyszły rycerz się trafi?
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączył: 10 Wrz 2015 Posty: 443
Starter: Noibat
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 31 Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 210 Skąd: Tarnów
Wysłany: 2015-12-21, 21:24
Przeciągnąłem się
-Chcesz się o mnie czegoś dowiedzieć ? Kurczę, nie potrafię za bardzo o sobie opowiadać. Jestem czarną owcą pewnej zamożnej rodziny, ale od kilku lat żyje i utrzymuje się sam. Uwielbiam podróżować, walczyć i poznawać nowych ludzi i pokemonów. Z natury jestem leniem i lubię czasem tracić czas w bezsensowny sposób. Mimo to jestem pewny że nie będziesz się ze mną nudzić. Mam talent do sciągania na siebie kłopotów, co często rodzi różne sytuacje od śmiesznych do strasznych. No Mała to teraz czekam na rewanż. Co możesz i potrafisz mi o sobie przekazać ?
Starter: Charmander
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Lis 2015 Posty: 196
Wysłany: 2015-12-21, 21:24
Przybliżam się do krokodyla i pomagam mu się oczyścić z mułu. O ile się da. -No więc świat jest ogromny. Mnóstwo pokemonów i ludzi. Sama mam już kilka przyjaciół pokemonów, ale niestety nie mogłam ich tutaj wziąć. Niedawno byłam w mieście gdzie jest mnóstwo maszyn i są wielkie góry. Mam tez towarzysza, który ma dziwny miecz. Świeci. Na niebiesko! A ja... Zdejmuje czapkę i pokazuje kocie uszka. -Możesz dotknąć. Są prawdziwe.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-12-22, 10:58
Viviann Malesci Przyszły rycerz... Może samiec Karrablasta?
Dante Aligieri Beldum nie wahał się ani chwili i pozwolił pochwycić. Gratuluję, czekam na skan (bez charakteru i historii) :)
Kail O dziwo spotkałeś się z odpowiedzią. Może nie słowną, ale jednak z dość treściwą i jasną odpowiedzią. Mała wskazała na siebie, a potem przybrała pozę bojową i machnęła łapkami tak, jakby kogoś atakowała. Ha, czyli mała wojowniczka...
Mirajane Krokodylek chętnie skorzystał z twojej pomocy. Dzięki temu zauważyłaś, że pierwotnie nieco pomyliłaś się co do jego kolorku- miałaś przed sobą Shiny Totodila. Tymczasem wysłuchał też co masz mu do powiedzenia. Wyraźnie spodobały mu się twoje uszka. Zrobił teraz taką minkę jak małe dziecko, które czeka na jakieś następne niespodzianki.
Ja:
No, teraz to inna rozmowa. Carbink na totalnym luzie opuścił kryjówkę i siedział sobie obok. Bardzo mnie to ucieszyło.
- A więc, jak już mówiłam nazywam się Gwen. Jestem trenerką, ale biorę udział nie tylko w walkach. Czasami występuje ze swoimi podopiecznymi na pokazach albo wyścigach, ringo. Lubię te rozmaite poke- zawody. Pochodzę z regionu Kanto, po którym też aktualnie podróżuję. Towarzyszy mi też mój narzeczony i jego podopieczni. W sumie jest całkiem wesoło. Teraz planujemy lot do Hoeann, na zjazd rodzinny w domu mojej prababci. Mamy całą masę rozmaitych przygód po drodze, więc w zasadzie rzadko kiedy się nudzimy. Co by tu jeszcze... O, to cię może zainteresować! Widzisz nie jestem też taka całkiem zwyczajna. Rozumiem mowę pokemonów, wiesz? Więc w zasadzie co jak co, ale mogę bez problemu zrozumieć czego potrzebują moi podopieczni. Fajna sprawa, nie? Inni ludzie muszą się tego domyślać, a ja po prostu wiem o co chodzi.
Ostatnich kilka zdań zarzuciłam w narzeczu Carbinków. Byłam ciekawa jak mały zareaguje, kiedy zobaczy, że całkiem nieźle świergoczę po "ichniemu". Poza tym miałam sporo czasu, nie chciałam przygnieść go zbyt wieloma informacjami na raz.
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Kwi 2015 Posty: 557
Wysłany: 2015-12-22, 11:41
Ach, ten malec był zdecydowanie bardziej kuszący. Teraz na swój sposób uroczy, mógł w przyszłości wyrosnąć na potężnego Garchompa. Co za gratka! Dłoń aż mnie świerzbiła, by chwycić za pokeball. Ale oczyma wyobraźni już widziałam się na grzbiecie Charizarda szybującego wysoko ponad wzgórzami i dolinami... Nie, będę silna. Idę dalej.
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-12-22, 12:28
Gwen: Carbink słuchał cię raczej bez większego zainteresowania, dopóki nie wspomniałaś, że rozumiesz mowę Pokemonów, a na dodatek potwierdziłaś to. Zrobił wielkie oczy i od teraz przygląda ci się z nieukrywanym zaciekawieniem.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2015-12-22, 13:52
O! To jest z całą pewnością pokemon, którego chciałabym mieć w drużynie! Bez większych wątpliwości podeszłam ostrożnie do pokemona, klękając jak zawsze jakieś 4-5 metrów od niego. Skinęłam mu lekko głową jakby na przywitanie i zagadałam - Witaj Karrablast, zwiedzasz okolicę?
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-12-22, 19:02
Alliana I dobrze, bo oto widzisz wygrzewającego się na słońcu samca Shiny Charmandera.
Viviann Malesci Stworek popatrzył na ciebie, przechylił się zabawnie i podszedł niepewnie ze dwa kroczki. Jeśli chciałaś zwrócić jego uwagę, zdecydowanie ci się udało.
Ja:
Czyli mały lubi niespodzianki. Warto wiedzieć. A że moje życie to jedna wielka niespodzianka...
- Spodobało się, nie? W sumie przywykłam już, że to robi wrażenie na innych. Wiesz, jeśli mam być szczera to nie jest jedyny sekret, który skrywam. Powiedzmy, że wszelkiej maści magia i klątwy przylepiają się do mnie jak rzep do psiego ogona, więc czasami widuję albo przezywam takie rzeczy, że nic mnie już nie zdziwi. Hm, a może też chciałbyś przezywać takie szalone przygody jak ja, co? Właściwie miałabym dla ciebie pewną propozycję. Zainteresowany?
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2015-12-22, 19:29
Usiadłam sobie nieco wygodniej na ziemi "po turecku", kiedy okazało się że stworek nie ma zamiaru się jakoś specjalnie denerwować. Popatrzyłam w górę na chmury a potem na niego - Nie jest źle z tą pogodą, chociaż zdecydowanie bardziej wolę umiarkowane temperatury... Jesteś może głodny? Mam ze sobą karmę dla pokemonów, częstuj się- Płynnymi ale spokojnymi ruchami otworzyłam swoją sportową torbę i wyciągnęłam z niej małą, szarą torebkę zrobioną z papieru w której była poke-karma. Otworzyłam ją i podsunęłam jakiś metr do Karrablasta. Na razie tylko tyle, powoli muszę go obserwować.
Starter: Noibat
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 31 Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 210 Skąd: Tarnów
Wysłany: 2015-12-22, 21:31
- A więc wojowniczka z ciebie ! Co powiesz na to żebyśmy połączyli siły ? Na pewno podczas podróży spotkamy wiele potężnych przeciwników z którymi będziemy mogli się razem zmierzyć. Obiecuje ci dużo ciężkich walk jeśli do mnie dołączysz- Powiedziałem to po czym położyłem safari balla obok siebie. Miałem nadzieje że mała Snivy dołączy szybko do mojej drużyny.
Starter: Charmander
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Lis 2015 Posty: 196
Wysłany: 2015-12-22, 22:05
-Widzę, ze jesteś ciekawski. Mam coś jeszcze, ale raczej ci to się nie spodoba. W tym momencie po ręce przeszedł ładunek elektryczny. -Spokojnie. Nie porażę cię. Uspokoiłam go. -Jak widzisz jest mnóstwo dziwnych rzeczy, które tylko czekają aż je zobaczysz. To jak totodile? Położyłam przed nim safari ball. -Zgadzasz się na podróż? Zapytałam i czekałam na jego decyzję.
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Kwi 2015 Posty: 557
Wysłany: 2015-12-22, 23:55
Tak! To on! To właśnie on, przeznaczony mi od samego początku! Natychmiast zapragnęłam popędzić do jaszczura, porwać go w ramiona i obwieścić mu, że od teraz będziemy już na zawsze razem. Na szczęście jednak udało mi się w porę opanować. To nie pora na wygłupy, musiałam mądrze to rozegrać i jakoś go do siebie przekonać! Wzięłam kilka głębokich oddechów, upewniłam się, że mam pod ręką woreczek z karmą i ostrożnie ruszyłam ku pokemonowi. Zatrzymałam się w pewnej odległości od niego i przysiadłam na kamieniu.
- Hej, Charmander - zagadnęłam, starając się nadać swojemu głosowi przyjemne, spokojne brzmienie. - Co słychać? Może masz ochotę coś przekąsić? - zaproponowałam, wysypując nieco karmy na dłoń.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-12-23, 16:49
Viviann Malesci Karrablast z początku niepewnie, ale zbliżył się do torebki z karmą. Ciekawie zajrzał do środka, z następnie uśmiechnął się szeroko. Najwyraźniej ucieszył go fakt, że znalazł tam coś smacznego i zaraz zaczął jeść.
Kail Taka perspektywa zdecydowanie jej się spodobała. Kiwnęła energicznie łebkiem. No, to zostało chyba tylko jedno...
Mirajane Krokodylek aż zaklaskał w łapki, tak mu się spodobała nowa sztuczka. Na pytanie o chęć dołączenia, praktycznie od razu wyraził zgodę. Tymczasem kiedy położyłaś przed nim Safariballa... Totodile wydawał się totalnie zbaraniały. Choć to zabrzmi dziwnie, ale chyba nigdy nie miał styczności z jakimkolwiek ballem i zwyczajnie nie wiedział co ma teraz zrobić. Zerkał to na kulkę to na ciebie, czekając na jakieś wskazówki.
Alliana Charmander leniwie uchylił oko, omiótł cię spojrzeniem i z cichym "Meh", powrócił do leżenia. Poza tym właściwie się nie ruszył. Hm, w sumie kto nie lubi sobie poleniuchować...
Ja:
No to niech się dzieje wola nieba...
- Skoro tak, to może chciałbyś przezywać te szalone przygody razem ze mną i moim podopiecznymi? Widzisz, nie bez powodu cię zaczepiałam. Jako trenera poszukuję najrozmaitszych pokemonów do swojej drużyny- w końcu im bardziej zróżnicowani i liczniejsi tym weselej. I tu pojawiasz się ty i pytanie, czy chciałbyś opuścić Safari w moim towarzystwie? Jak już wspomniałam, przy mnie nie ma czegoś takiego jak nuda, miałbyś okazję poznać moje pozostałe sekrety, których specjalnie nie zdradzałam ci już teraz. Swoich podopiecznych mam całą gromadkę, więc w nowych znajomościach mógłbyś przebierać jak w ulęgałkach. Krzywdy pokemonom nie robię, karmię dobrze, w zasadzie traktuję wszystkie jak członków rodziny i tak samo o nie dbam. Innymi słowy jestem w stanie zapewnić ci naprawdę solidną opiekę. Dodatkowo przy mnie miałbyś szansę zdobyć więcej doświadczenia i nauczyć się czegoś nowego, poznać kawał świata, a jakbyś wyrażał chęć to i wykombinowałabym jakiś występ przed publicznością czy to jeśli chodzi o walki, czy też o mniej "walczące" atrakcje. To co powiesz? Do niczego nie namawiam, ani nie naciskam, bo to w końcu chodzi o twoją przyszłość- uszanuję każdą twoją decyzję. Jeśli wolisz zostać tutaj, zrozumiem i nie będę ci przeszkadzać, jeśli zaś chcesz iść ze mną, będę bardzo z tego powodu szczęśliwa. O właśnie, gdybyś zdecydował się dołączyć do mojej szalonej pokemonowej rodzinki, wystarczy, że naciśniesz ten mały przycisk na tej oto kulce. To Safariball, taki przenośny domek dla pokemonów, żeby się wygodniej podróżowało.
Uśmiechnęłam się lekko. Cóż, teraz wszystko zależy od Carbinka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.