Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2014-12-28, 16:33
Fabiano Le Cru Kusząca propozycja, ale Omanyte nie wyglądał na takiego co to miałby ot tak ładować się do pokeballa. Zamiast tego... schował się do skorupy. Chyba liczył, że zaraz sam sobie pójdziesz. Chyba niedoczekanie jego, co?
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 45
Starter: Oddish
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 45
Wysłany: 2014-12-28, 17:55
I znowu, któryś już raz z kolei, Fabiano nachodziła prosta jak budowa cepa myśl - Po co miał tego Omanyta pakować do pokeballa, jak mógł go wpakować do plecaka/kieszeni/czegoś? W zasadzie mógł go nawet w dłoniach wynieść ale nie, oczywiście, wszyscy łapali pokemony do pokballi. Oczywiście, na upartego był to zdecydowanie bardziej ergonomiczny sposób, zwłaszcza gdy miało się łapać takiego Blastoise'a, ale z drugiej strony dlaczego złapanie w pokeballa, miało warunkować "Przygarnięcie" bardziej niż chociażby złapanie w dłonie? Dłonie były gorsze? Mniej owalne i biało-czerwone? Prawie jak rasizm. Idąc więc na przekór wszelkim zasadom panującym na świecie i w ogóle mając modę tam gdzie światło nie do chodzi, złapał skorupę Omanyta w dłonie.-Moje.-Powiedział z zadowolonym uśmiechem, w głębi duszy ów uśmiech oczywiście, nie chciał przecież spłoszyć zdobyczy. Tak, złapał Omanyta, jest super... ... ... i co teraz? Łapanie w pokeballe chyba miało jakiś większy szens.-Jesteś teraz mój, prawda?-Chciał się upewnić, czy kieszonkowy potworek zgadza się z jego neowizją nie używania tych dziwnych kulek do adopcji pokemonów.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2014-12-28, 20:00
Fabiano Le Cru Cóż, zaskakujące podejście. Aczkolwiek, Omanyte miał chyba inne plany. Kiedy go podniosłeś, z wnętrza muszli bryznął na ciebie strumień wody. Tak, to Water Gun. Na tyle silny, że Omanyte znowu znalazł się na podłożu. Chyba nie przepada za kontaktem cielesnym. Kombinuj dalej, póki nie nawiał ;)
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2014-12-31, 17:55
Shiny Wurmple! I w dodatku samiczka! Jakże wspaniale, będzie można na niej dodatkowo zarobić poprzez rozród, ale to nie teraz, będzie trzeba z niej potem uczynić jakże wspaniałą Dustox... albo może i nie Dustox? Czas i miejsce jeszcze pokażą, a na razie wyciągam trochę karmy i spokojnie, nieco bardziej robaczkowym krokiem podchodzę do małej gąsienicy i kucając przy niej podaję jej po kolei drobinki karmy z ciepłym uśmiechem.
- Hej... nie nudzi ci się tu czasem? Może... chciałabyś kiedyś polatać gdzieś tam wysoko? - pytam cicho.
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 329
Wysłany: 2014-12-31, 19:05
Powoli wkraczam do strefy safari, rozglądając się dookoła. Szmat czasu, zdecydowanie szmat czasu. W każdym razie Delibird został obdarowany karteczką, na której wypisałem swoim jakże szlacheckim pismem "Shiny Aron", a następnie udałem się w bardziej kamienno-stalowe tereny strefy, by poszukać tam swojego wspomnianego już wyżej celu.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2014-12-31, 20:15
Snazzy Gąsieniczka posłała ci nieśmiałe spojrzenie, a potem powoli pokiwała łebkiem. Cóż, chyba każda gąsieniczka marzy stać się kiedyś pięknym motylem... Opcjonalnie ćmą. No, ale to zawsze jakiś kontakt, prawda? Dawaj dalej.
Sebuś Delibirdowi chyba spieszyło się na noworoczną imprezkę. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć fakt, że po kilku krokach zauważyłeś stręczący z zaspy łebek. I to nie byle jaki- toż to Shiny Aron. I to samczyk. No, to teraz kombinuj jak tu się z nim zaprzyjaźnić.
Starter: Phantump
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 24 Dołączyła: 12 Gru 2014 Posty: 328 Skąd: Ze składzika
Wysłany: 2015-01-01, 04:30
Popatrzyłam na miśka, i przeszłam obok niego. Niestety, nie był przeze mnie aż tak bardzo pożądany. Szłam przed siebie dalej przeczesując śnieżne zaspy i wszelkie miejsca w jakich mógłby schować się pokemon wielkości Absola. W końcu.. Kiedyś na pewno uda jej się go znaleźć. Pozostawało więc iść i szukać.
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2015-01-01, 14:42
Ćmy... brrr, nie lubię ich, ale motyle takie dzienne już są całkiem okej. No nic, przed decyzją do ewolucji muszę złapać naszą słodką gąsienicę do kulki, a z tym może być nie lada problem... no nic, wygadana jestem, to dam radę. Na marketingu może też się nie znam, ale przecież tyle osobowości już przekonałam, żeby się do mnie dołączyły, więc co za problem? Z tego powodu wyciągam balla oraz kolejną rację żywnościową, która znajduje się w postaci karmy... yyy, no bo co takie robaki jeszcze jedzą oprócz liści? Nie mam bladego pojęcia.
- Wiem, że możesz równie dobrze zrealizować taki plan samodzielnie, ale... czuję się lekko samotna... dobra, samotna to trochę przesada, ale widok takiego przyszłego motyla w zespole w pewien sposób pewnie nakierowałby mnie na właściwy tor, czyli pokazy, więc... co ty na to? Chciałabyś się dołączyć? Czy może chcesz się czegoś dowiedzieć? - proponuję cicho, jakbym była lekko... nieśmiała.
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Starter: Oddish
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 45
Wysłany: 2015-01-01, 15:46
Omanyt miał charakter zbliżony do niego. Mianowicie nie bardzo interesowało go to, co myślą inne jednostki w okolicy. W zasadzie to zdawało się nawet że nie bardzo owe "Inne jednostki" lubił, co jeszcze bardziej sprawiało że przypominał Fabiano. W każdym razie Fabiano był kiepskim negocjatorem i postanowił że załatwi to jak mężczyzna ze skamieliną i po prostu Omanyta kopnął w muszlę. A w ślad za muszlą poleciał Safariball. Złapiesz się Omanycie. Złapiesz się.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-01-01, 15:55
Fabiano Le Cru Nie żeby ślimaczek cokolwiek poczuł pod tą swoją skorupą. Grunt, że zdążył zatoczyć piękny łuk zanim zniknął w jakiejś zaspie. A zaraz potem pacnął o niego safariball. Dziwne, ale skuteczne, bo zgryźliwy mięczak właśnie stał się twoją własnością. Gratuluję i czekam na skan :)
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2015-01-01, 18:26
Aha, czyli jakoś trafiłam, ale niedostatecznie. No nic, po prostu muszę spróbować jeszcze raz, a nie powinno to być trudne... wcale. Z tego powodu podnoszę się lekko, stając na równych nogach i podnosząc w dłoniach małą gąsienicę. Nie wiem, czy się nie przestraszy, ale chcę jej pokazać świat z swojej perspektywy.
- Nie wiem, jak mogę cię przekonać do podróży, ale może lepiej rozejrzyj się. Wiesz... nie lubię zbytnio widoku z tak wysoka, ale jednak... no po prostu zaufaj mi. Nic ci się nie stanie i na pewno sobie damy radę, a poza tym potrzebuję kogoś, kto potrafi z skromnego malca przeobrazić się w motyla o dużym sercu i woli walki... chociaż oczywiście chodzi też o piękno. Więc... chcesz się przyłączyć?
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-01-01, 19:05
Snazzy Ciekawe doświadczenie dla młodej gąsieniczki. Prawie jak lot. Ale, czegoś tu brakowało... Spojrzała na ciebie wymownie. Chyba chciała posłuchać czegoś o tobie. No, ostatecznie jesteś bliżej celu niż dalej.
-A widzisz, to taka kula która pomaga zdobywać takich małych przyjaciół jak Ty, mam ich całkiem sporo ze stworkami Twojego pokroju i każdy jest zadowolony ze swojej współpracy ze mną. Ty też byłbyś na pewno zadowolony mogąc ruszyć się dalej niż siedzieć tu w miejscu, a na pewno mógłbyś wśród z nich znaleźć bratnią dusze!
/Nie ma to jak parę dni ciężkiej harówy w robocie :</
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.