Pokemon Crystal Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

 Ogłoszenie 

Przenieśliśmy się na nową domenę! Zapraszamy na...
www.pokemoncrystal.wxv.pl


Ohayo!
Na forum
Dodatkowe
Współpraca
Witaj przyszły mistrzu!

Marzyłeś kiedyś, by zostać trenerem lub koordynatorem Pokemonów? Wybrać niepowtarzalnego startera z którym wyruszysz w prawdziwą podróż. Móc zdobywać nowe stworki, trenować je, by stały się championami. Na Crystalu zapewniamy takie atrakcje! Najpierw wystarczy założyć kartę postaci, a potem wybrać odpowiedniego mistrza gry, który poprowadzi Ci niezapomnianą przygodę. Dodatkowo oferujemy: Fakemony, pokazy, walki z liderami i innymi userami, konkursy z nagrodami, eventy, zagadki itp. Ale to nie wszystko, bowiem możesz także zdecydować się na granie Pokemonem! Warto wspomnieć, że poznasz tu wielu przyjaciół z różnych stron Polski. Zaproś znajomych i pozwól ponieść się na skrzydłach wyobraźni już dziś!
Poradnik:
jak zacząć grę?

Masz jakieś pytania? Pisz na PW do Daisy7.


Nasze forum...

- Powstało 23 marca 2011r.
- Pierwszą domeną był pun, a drugą aaf.
- Umożliwia posiadanie epickich Fakemonów.
- Umożliwia granie jako człowiek lub Pokemon.
- Gościło ponad 350000 odwiedzających oraz 450 osób zarejestrowanych.
Pomogą Ci

Daisy7 , Gwen Brown , Yuki
GG/Skype: D: --- / ania.daisy7, G: 38162565 / ---, Y: 35451075 / Yukiyorin
Profil: Daisy, Gwen, Yuki
Ranga: admin, junior admin, moderator, gracz


Grasz na forum? Daj coś od siebie i sam poprowadź przygody innym!
Poszukujemy nowych mistrzów gier! Zapraszamy chętnych do zgłaszania się : )


Poprzedni temat «» Następny temat
KP Emily Katniss Grimsley
Autor Wiadomość
Kuroiyuuki 
Ikanaide


Starter: Phantump
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 24
Dołączyła: 12 Gru 2014
Posty: 328
Skąd: Ze składzika
Wysłany: 2015-07-16, 16:54   KP Emily Katniss Grimsley



Charakter Song




Imiona:
Emily Katniss
Nazwisko:
Grimsley
Data urodzenia:
13 Sierpnia 1999
Wiek:
16
Orientacja:
Hetero
Znak Zodiaku:
Lew
Profesja:
Trener
Profesja poboczna:
Ewolucjonista
Team:
Nienawidzi wszelkich organizacji.
Towarzysz Podróży:
Sceptile imieniem "Forest"



Opis charakteru:
Ta kobieta to istny dynamit emocji i mieszanka wielu sprzecznych cech.
Zazwyczaj jest dosyć spokojna, ale to tylko w sytuacjach gdy Forest zachowuje się mniej irytująco, niż jest to u niego normą. Brunetka słabo kontroluje swoje emocje więc gdy wpadnie w gniew zaraz to po niej widać. Podnosi głos, tupie nogami, grozi, że zaraz zrobi coś czego nie powinna. To u niej całkowita norma. Jest bowiem typową choleryczką. Nie oznacza to jednak, że nie potrafi w niektórych momentach wręcz buchnąć niekontrolowanym śmiechem.
Mimo wszystko potrafi być na prawdę przyjemną osobą. Co prawda rzucanie żartów to nie jej działka, ale zdarza się, że zrobi coś na prawdę zabawnego i to najczęściej nie świadomie. Często śmieje się z samej siebie. Humor często jej dopisuje i nawet gdy wpadnie w gniew, niekiedy bardzo szybko się uspokaja, choć to bardzo rzadkie zjawisko.
Trzeba jednak przyznać, że po prostu nie potrafi płakać. Wszystkie smutne sytuacje, rzeczy, które powinny wyciskać łzy.. Nawet cebula na nią nie działa. Jest po prostu całkowicie znieczulona na czyjąś krzywdę, i często nie rozumie emocji innych ludzi. Płacz, to dla niej zjawisko wręcz dziwne. Nawet gdy zostanie ranna albo na prawdę mocno oberwie, nie przejmuje się tym chyba, że zaczyna jej się kręcić w głowie z powodu zbyt dużej utraty krwi. Wtedy w końcu zdaje sobie sprawę z tego, że coś jest nie tak. Oczywiście, to nie tak, że nie czuje bólu. Po prostu nauczyła się go ignorować, co nie oznacza, że jej nie przeszkadza.
Choć często zachowuje się jak odludek, i sprawia wrażenie osoby, która nie lubi nawiązywać znajomości, to w rzeczywistości jej chęć obrony ludzi przed nią samą jest powodem, dla którego trzyma się od innych z dala.
Jednak dlaczego?
Gdy zmienia się w pokemona, często wpada w swego rodzaju szał i atakuje wszystko co zobaczy. To jakby całkowicie osobna dusza, która robi wszystko tak jak chce.
Jest wtedy całkowicie dzika, nie rozpoznaje nikogo. I choć zawsze stara się jak może by odzyskać panowanie, najczęściej odzyskuje je dopiero wtedy, gdy jej ciało się zmęczy. Czasami udaje jej się utrzymać tego potwora na smyczy, jednak wymaga to od niej skupienia, a z tym u niej cienko. Łatwo ją bowiem rozproszyć.

Opis wyglądu:
~Człowiek~
Emily nie jest osobą w jakikolwiek sposób wyróżniającą się na pierwszy rzut oka. Nie jest ona jakimś wielkoludem, mierzy bowiem jedynie równe 170cm wzrostu. Prócz tego, jej uroda również nie jest jakaś nadzwyczajna. Pospolita twarzyczka, na której widnieją malinowe usta, otoczona jest przez kaskadę kasztanowych loków, które sięgają do jej ramion. Czasami zostają one złapane w kucyk, a wtedy Katniss wygląda prześmiesznie!
Jednak na jej niby pospolitej twarzy znajduje się obiekt.. A raczej dwa obiekty będące parą - które wręcz się wyróżniają. Zielone jaszczurze oczy to jedyna jej cecha wyglądu mogąca z góry określić iż nie jest całkowicie człowiekiem. Wszelkie odcienie tego szlachetnego koloru mieszają się wpadając na siebie. Jedynie przy wąskiej, czarnej jak smoła źrenicy, odcienie zieleni rozjaśniają się przechodząc w odstraszający żółty.
Ten piękny atrybut służący do patrzenia, otoczony jest przez gęste rzęsy.
Odnośnie jej figury, tutaj nie ma żadnych ekscytacji. Niezbyt mocne wcięcie w talii, biodra i ramiona o tej samej szerokości. Kobiece walory, którymi w sumie nie da się na pewno zawrócić w czyjejkolwiek głowie. Jedynie jej nogi są długie, co jest chwalone wśród płci pracującej (czyt. facetów).
Co do jej ubioru, preferuje wszelkiego rodzaju luźne, lub raczej za wielkie koszule. Najlepiej białe. Jeśli już miałyby być inne to jedynie odcienie szarości.
Do tego wszystkiego nosi dżinsy, które nie jedno już w swoim życiu przeżyły i widziały. Liczne dziury na udach czy kolanach mogą to śmiało potwierdzić. Do tego, by zakończyć standardowe wyposażenie ubioru - nosi czarne wojskowe buty z metalowymi czubkami.
Oczywiście prócz tego, na szyi zawiązaną ma zielono-czarną arafatkę, a na rękach nosi brązowe, skórzane rękawiczki bez palców.

~Jako Pokemon~
Jak już można było się domyślić, Emily nie jest normalną dziewczyną. Jest bowiem pół Sceptil'em. Potrafi przybrać formę podobną do tego stworzenia, jednak długotrwałe utrzymanie jej to niekiedy prawdziwa mordęga, a czasami bułeczka z masłem.
Ważną rzeczą jest to, iż nie potrafi ona całkowicie przybrać formy Sceptil'a.
Kiedy jednak postanowi stać się pokemonem..
Jej włosy popadają w nieład. Oczy zdają się być jeszcze dziksze i bardziej gadzie, oraz pojawia się typowa dla tego gatunku pokemona czerwona "obwódka" dokoła tegoż to narządu.
Cały jej wygląd przypomina bardziej potwora niż człowieka.
Na plecach wyrastają jej typowe dla ewolucji Grovyla żółte nasiona, jak i typowy ogon przypominający drzewo, natomiast na ramionach wyrastają liściaste ostrza.
Trzeba również wspomnieć, że od pasa w dół, wygląda niemal tak samo jak Sceptile.



Historia:
Emily od najmłodszych lat mieszkała w sierocińcu. Nigdy nie poznała swoich prawdziwych rodziców i w przeciwieństwie do większości dzieciaków, nie chciała ich poznać. Nie żywiła do nich urazy, nie znała nawet powodu, dla którego zostawili ją w tym paskudnym miejscu, ale i tak była im w pewien sposób wdzięczna, że zamiast zostawiać gdzieś na mrozie postanowili dać jej szansę na przeżycie.
Wiodła spokojny żywot jako jedno z tych dzieci, których nikt nie chciał adoptować. Nigdy nie zazdrościła innym dzieciakom i choć miała tylko 5 lat zdawała się być bardziej samodzielna niż powinna.
Jednak pewnego dnia, jakaś tajemnicza osoba postanowiła się zaopiekować naszą małą bohaterką. Była na prawdę szczęśliwa z tego powodu. Jednak nie zdawała sobie sprawy z tego, że jej spokojne życie właśnie się skończyło.

***

Właśnie kończył się kolejny dzień w tym dziwnym i potwornym miejscu, nazywanym laboratorium Q.U.I. Emily w dalszym ciągu nie wiedziała skąd brał się ten skrót, ale jego poznanie i tak pewnie niczego by jej nie dało. Tutejszy personel ponownie zabrał część dzieciaków do dziwnego pomieszczenia, z którego nikt już nigdy nie wrócił. Brunetka nigdy w nim jeszcze nie była bo uważano ją za niegotową. Nikt nie wiedział co jest po drugiej stronie drzwi i zarazem nikt nie chciał się tego dowiedzieć. Kiedyś, gdy ktoś próbował stamtąd uciec został zabity. Tak przynajmniej mówiły plotki, choć bardzo możliwe, że mówiono tak tylko po to by nikt nawet nie próbował stąd nawiać.
Grupę X, do której należała Katniss, odprowadzano właśnie do pokoi. Dwóch uzbrojonych po zęby ludzi sprawdzało czy dzieciaki nie mają przy sobie przedmiotów, które do nich nie należą, po czym zamykano ich w jednoosobowych pokojach, jak to zawsze. Była godzina 22. Pora snu.
Jakąś godzinę po tym wszystkim, dziwny mężczyzna przechadzał się przez sektor mieszkalny. Zwiastował tym samym kolejny nabór do dziwnego pomieszczenia, z którego nikt nie wracał.

***

Rano, o godzinie równo 7 zarządzono zbiórkę. Dzieciaki w wieku od 8 do 10 lat, niechętnie wychodziły ze swoim spokojnych pokoi o tak wczesnej porze. Każdy z nich obawiał się kolejnych badań jakie na nie czekały, a część znajdujących się tutaj już dość długo, wręcz bała się wychylić ze swoim pokoi. W tym nasza główna bohaterka.
Jeden ze strażników, najpierw sprawdził obecność, by potem wyczytać listę tych, którzy mieli dzisiaj zniknąć i już więcej nie wrócić.
- Yui Koneko. Natan White. - rozpoczęła się lista, która jak to zwykle nie była zbyt długa.
- Emily Katniss Grimsley. - imię, które zamknęło całą ośmioosobową listę. Wszystkie wyczytane dzieciaki wystąpiły z szeregu, po czym zaprowadzono je do tajemniczego pokoju.

***

Kiedy otworzyły się drzwi, każdy z nas poczuł narastający strach oraz obrzydzenie. Prowadzono nas przez korytarz, wzdłuż którego postawione były dziwaczne maszyny oraz kapsuły pełne tych, którzy już raz tutaj weszli. Wszyscy oni zatopieni byli w dziwnej cieczy i podłączeni byli do równie dziwnej aparatury. Przeświadczenie, że skończymy tak samo było wręcz dobijające. Niechętnie szliśmy do przodu, strażnicy co chwila nas popychali i pośpieszali, nie pozwalając zatrzymać się na chwilę. Weszliśmy do dziwnego pomieszczenia, gdzie znajdowali się sami naukowcy ubrani w sterylne, białe kombinezony. Byliśmy tylko ich szczurami doświadczalnymi..
Każdy z naszej ósemki trafił do innego stanowiska. Badali. Nakłuwali. Spisywali wszelkie informacje o nas. Czułam się tutaj okropnie. Nie chciałam nawet słuchać co mówili..
Wyparłam całkowicie z pamięci to, co działo się dalej.

***

Tak jak cała reszta, Emily trafiła do jednej z kapsuł, w której przeprowadzano końcowy etap eksperymentów. Eksperymentów.. Które trwały sześć lat. Wszyscy ci, którzy przeżyli mieli duże szczęście. Jednak nasza główna bohaterka zbyt długo pozostawała w śpiączce, mającej zakończyć cały proces przemiany. Gdy z góry uznano już, że się nie wybudzi odłączono całą aparaturę, pozostawiając ją na pastwę śmierci. Zwykle, kapsuły nawet w takim momencie zostawały zabezpieczone, jednak jeden mały błąd sprawił, że wszystko zakończyło się całkowicie inaczej niż ci wszyscy naukowcy mogli sobie pomyśleć.
Odłączenie aparatury było jak brzęczenie budzika. Wyrwana z głębokiego snu Katniss, nie wiedząca co się dzieje, niekontrolowanie zmieniła się w Sceptila, z którym chciano ją połączyć.
Dziewczyna nie wiedząc co robi, "prowadzona" przez tego "potwora" wybiła sobie wyjście z kapsuły. Rozpryskujące się szkło pancerne zraniło kilku strażników. Wyszła ze środka i patrzyła na wszystkich jak na pożywienie. Bestia była głodna.
Laboratorium stało się miejscem rzezi, której brunetka nie była świadoma. Nikt z pracujących tam nigdy nie przypuszczał, że taka sytuacja w ogóle kiedyś się wydarzy.
Emily wydostała się z tego piekielnego miejsca i pognała w las mając na sumieniu kilku pracowników laboratorium Q.U.I.

***

Gdy się ocknęłam nie miałam bladego pojęcia co się wydarzyło. Pamiętam jedynie przebłyski, mówiące mi jedynie, że zrobiłam coś czego nie powinnam.
Naraz w głowie usłyszałam głos:
- No nareszcie. Już myślałam, że masz zamiar tutaj zamarznąć. - nie wiedziałam skąd dochodzi. Zerwałam się z ziemi i zaczęłam rozglądać, a wtedy ten głos odezwał się znowu:
- Nie zobaczysz mnie! Siedzę w twojej głowie. Obawiam się, że będziemy razem już na zawsze.
Te słowa.. Tak. Dochodziły z mojej głowy tak jak mówiło to coś. To stworzenie.
Nagle mój umysł wypchnął mi przed oczy jedną z wielu scen. Moje odbicie w jednej z kapsuł, które widziałam. Było okropne. Wyglądałam jak potwór i...
- Tak młoda damo.. Teraz jesteś tak jakby potworem.. - odezwał się ponownie głos.
- Kim do cholery jesteś?! Zo.. Zostaw mnie! - wykrzyczałam. Poczułam metaliczny smak w ustach. Smak krwi. Nie chciałam wiedzieć co zrobiłam dokładnie. Wiedziałam, że to na pewno było złe.. Ale.. Po prostu nie chciałam wiedzieć.
- Ja? Jestem Forest. Sceptile. Pewnie pamiętasz co z tobą robili prawda? W takim razie, ja jestem efektem tego wszystkiego. A ty, nieudanym eksperymentem. Ale nie martw się! Razem stworzymy zgraną paczkę! - roześmiał się pokemon, a jego głos odbił się bolesnym echem w mojej głowie. Zrobiło mi się niedobrze.
Obrazy, których jeszcze przed chwilą nie było wracały, jakby ktoś siłą wrzucał mi je do głowy. Dopiero teraz dojrzałam krew na moich rękach. Przed oczami zobaczyłam przelatujące obrazy jak zabijałam i pożerałam ludzi będąc tym.. Potworem.
Nie wytrzymałam. Zwymiotowałam.
- Ej! Ej! Ostrożnie no. Bo jeszcze uszkodzisz nasze ciało!
- Jakie nasze.. - warknęłam cicho. - To tylko i wyłącznie MOJE ciało! - dodałam zaraz z większą złością.
- Och. Już nie denerwuj się kochaniutka.
- Nie nazywaj mnie tak! - odpowiedziałam, słysząc ten przymilający się ton.
- Eh.. No dobrze już. Rusz ten zadek. Wciąż jesteśmy zbyt blisko laboratorium. Musisz uciekać, pewnie już cie szukają i mają zamiar przerobić na ser szwajcarski. - jego słowa wywołały u mnie gęsią skórkę. Ale mówił rację. Muszę mimo wszystko biec dalej.
Zrobienie kilku kroków było dla mnie teraz niezwykłą mordęgą. Nogi zdawały się być tak ciężkie.. Ale musiałam biec. Po prostu musiałam..

Rodzina:
Nie posiada jej.

Ciekawostki:
- Nie pamięta niczego co działo się za Tajemniczymi Drzwiami, zza których Nikt nie Wrócił.
- Nawet ze zbyt dużymi szczegółami pamięta co zrobiła podczas pierwszej przemiany w Sceptile. To było okropne. Racja. Co gorsza tak będzie zawsze..
- To dosyć okropne w wielu przypadkach, ale Katniss jest jak najbardziej świadoma tego co się dzieje kiedy "zamieni" się miejscami z Forestem. Nie zawsze, ale to wciąż w niektórych przypadkach źle.
- Boi się pająków.
- Uwielbia wodę.
- Kocha słodycze. Gdy była w sierocińcu, rzadko kiedy widziała słodkości na oczy. Teraz korzysta.
- Uwielbia małe zwierzątka.
- Szczerze nienawidzi organizacji, która sponsorowała badania w Laboratorium Q.U.I.
- Oczywiście, chociaż nie wie jaka mogła to być organizacja to i tak jej nienawidzi.
- Chociaż Forest jest niekiedy na prawdę denerwujący, traktuje go jak brata.
- Choć woli udawać, czasami uda jej się zrozumieć co mówią Trawiaste Pokemony. Co ciekawe, jedynie ten typ pokemona jest w stanie zrozumieć. To pewnie jakieś powiązanie wynikające z tego, że teraz jest pół Sceptilem.
- Boi się ognia. Panicznie.
- Nie lubi herbaty. No chyba, że to herbata miętowa. Miętową bowiem uwielbia.
- Gdyby mogła, cały dzień wylegiwałaby się w słońcu. Typowy gad.
- Nienawidzi zimna, i co za tym idzie - Zimy.
- Szczerze nielubi zmieniać się w Sceptile.
- Czasami do przemiany dochodzi samoistnie, kiedy Emily jest mocno wyczerpana lub śmiertelnie ranna.
- Czasami też robi to po prostu Forest. Można by rzec, że wyrywa "stery" z jej rąk i kieruje wszystkim samodzielnie, a odzyskać kontrolę jest potem dla niej nieco ciężko, bo ten zwykle nie chce tego zrobić po dobroci.
- Nie ma ŻADNYCH umiejętności bojowych. Może wydawać rozkazy, obmyślać plany, ale sama w ich realizacji jest ciamajdą i ma do tego dwie lewe ręce. Nogi w sumie też. W takich momentach polega całkowicie na Foreście.
- Uwielbia zielony. Kto w końcu nie kocha zielonego?
- Zielony jest super.
- Zielony.
- To dziwne ale.. Lubi żuć trawę.
- Może zjeść surowe mięso i nic jej się nie stanie, nic większego niż takiemu zwykłemu człowiekowi, co nie znaczy, że z tego korzysta. Prędzej zginie z głodu niż zje świeżo zabite zwierze.





Pokemony:

Phantump (Samiec)

Poziom:
6
Typ:

Charakter:
Nie jest zbyt... Miły. Można powiedzieć, że to bardzo wredne względem innych stworzenie, które patrzy raczej co pomoże jemu niż czy pomoże komuś. Jest dosyć egoistyczny, trudno tego w końcu nie zauważyć. Żeby tego mało! To tak władcze stworzenie, że aż dziw! Małe, niepozorne, w sumie nawet i powinno być bezbronne, a jest bardziej denerwujące od wielkiego Steelixa, który ryje ci dziury pod domem. Jakby nie patrzeć, ten duch potrafi zrobić wiele złych rzeczy. Straszenie to najlżejsza rzecz jaka mu przychodzi do głowy, ale też i całe szczęście, przez to, że jest teraz dosyć słaby i bezbronny poprzestaje na tym. Ale gdy tylko wypatrzy kogoś, kto jest od niego słabszy albo po prostu całkowicie bezbronny, aż korcą go łapki, żeby tylko zrobić coś nieprzyjemnego.
Co do stosunków względem trenerki - są trochę.. Dziwne. Jak na niego. Inaczej w końcu się nie da określić tego, że słucha się człowieka! Cóż, wynika to pewnie z tego, że ma swoiste duchowe umiejętności. Duchy zawsze miały jakieś nadnaturalne umiejętności, więc co w tym dziwnego, że trochę się jej boi ze względu na otaczającą ją dziwną aurę. Słucha, wykonuje polecenia. Na boku robi to co uwielbia, czyli straszy i gnębi słabych i stara się dokuczać silniejszym, chociaż to tak ostrożnie.
W walkach nie zna pojęcia "litość". Jeśli z nim przegrywasz, będzie atakował mocniej i mocniej. Czasami nawet ignorował polecenia o wykonaniu uniku czy przejściu do obrony jeśli widzi możliwość zadania na prawdę efektywnego ciosu.
Nie zdaje sobie do końca sprawy, że jego trenerka to nie tylko człowiek.
Umiejętność:
Harvest - co turę istnieje 50% szans, że pokemon wyhoduje zjedzoną jagodę. W trakcie działania Sunny Day szansa ta wynosi 100%.
Ataki:
Tackle
Confuse Ray
Astonish
Giga Drain [MT]
Przedmiot:
-



Box | Konto bankowe

Galeria z trofeami

Zawartość plecaka:
Kasa:
Aktualizowana na bieżąco w Baku
Coby nie latać

Skamieliny:
- Nic

Balle:
- Pokeball x5

Medyczne:
- Nic

Do Ewolucji:
- Nic

Jedzenie:
- Nic

Jagody:
- Nic

Mega Stone:
- Nic

TM, HM & MT:
TM:
- Nic

HM:
- Nic

Hold Item:
- Nic

Pokazowe:
- Nic

Jajka:
- Nic

Inne:
- Nic

Wyposażenie:
- Pokedex x1

Na Sprzedaż:
- Nic

~Bonusy, zdobyte przez Eventy itp.~
By nic nie umknęło
Bonusy z Profesji/Comiesięczny Bonus - Przyznawane pierwszego dnia miesiąca
Kwiecień - Phantump +1lvl, +Giga Drain





Imię:
Forest
Data urodzenia:
Nieznana
Wiek:
Nieznany, choć twierdzi, że jest już dorosły.
Orientacja:
Hetero
Charakter:
Upierdliwość to jego cecha dominująca. Bycie irytującym to wręcz hobby. A gadanie o rzeczach zboczonych to już jego zawód. Forest to istna mieszanka cech, gorsza niż Emily. Nigdy nie wiadomo czego się po nim spodziewać, więc trudno nawet opisać jego charakter.
Należy wspomnieć, iż znajduje się on w umyśle Katniss, więc jest słyszalny i w sumie też widzialny tylko dla niej.
Ciekawostki:
- Podejście do życia ma dosyć podobne co Katniss i tak samo jak ona nie cierpi wszelkich organizacji.
- Jest zwierzęciem, to normalne, że kieruje się zwierzęcymi instynktami. Jeśli zabicie oznacza przeżycie, nie widzi w tym niczego złego.
- To źle, że ma za dużo wspólnych cech z Katniss? Tak mniej-więcej wszystkie.
- Co do koloru, woli jednak Czerwony.
- I lepsza jest herbatka ziołowa. Mięta jest ble.
- Surowe mięso jak najbardziej mu odpowiada. Uważa je nawet za lepsze.
- To dziwne, bo wcale nie zna Katniss, ale troszczy się o nią. Nie dlatego, że teraz będą tak żyć przez całą wieczność, ale z jakiegoś... Powodu. Co go nagle trzasło? Zna ją ledwo kilka godzin. [Tak drogi MG. To oczywiste. Takie coś na "M" o którym Forest nie ma pojęcia.]
- Siedząc w głowie Katniss może sobie robić dosłownie wszystko. To w końcu tak jakby wyobraźnia. Własny pokój czy cokolwiek innego to coś wręcz idealnego! Nie naje się i nie napije, ale odpoczynek zawsze na miejscu. No, oczywiście nie może sobie wymyślić niczego, czego Katniss lub on nie widzieli.
- Jest świetnym wojownikiem, ale i leniem. Często jego "nie chce mi się" ma fatalny skutek w ucieczkach...

_________________



Ostatnio zmieniony przez Kuroiyuuki 2016-04-19, 21:49, w całości zmieniany 87 razy  
 
  : :
     
REKLAMA 

Starter: Phantump
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 3110
Ostrzeżeń:
 1/5/6
Wysłany: 2015-07-16, 22:13   

Ostatnio zmieniony przez Yuki 2016-04-19, 21:49, w całości zmieniany 87 razy  
 
  : :
     
Yuki 


Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 3110
Ostrzeżeń:
 1/5/6
Wysłany: 2015-07-16, 22:13   

~~ Akcept Karty Postaci ~~
_________________
 
  :
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama

Daisy7 (administrator)
ania.daisy7

Gwen Brown (administrator)
38162565

Yuki (grafik)
35451075
Yukiyorin

Did (grafik)
44021735
Otaku helper
www.OtakuHelper.pl - Nie buforuj! Pobieraj!

WAW Pokemon

Yousei

SNM
SnM

PokeSerwis

Hentai Island

Dragon Ball Alternate World
Dragon Ball Alternate World

Tin Tower

Darkest Night

Czarodzieje

Mystic Falls
Mystic Falls

Wishmaker

Undertale

Digimon Quartz

Poke Tail

Jadore Dior

Spesogenesis

Horizon

Seven Kingdoms

Bangarang

Dysharmonia

Arcadias

Deireadh

SPQR

Dzikie Psy

Uru'bean

Lords of Brevort

Death City

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Zombie is coming

FT Path Magician

Wolvex

Phantasmagoria

Ninja Clan Wars

Wilki 94

Mortis

Wishtown

Valoran
Valoran

Fairy Tail New Generation

Antyris

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

The Avengers

Virus

Riverdale High School

Marudersi

Bottled Stars

Death City

Draco Dormiens

Ninja Gaiden
Ninja Gaiden PBF

Epoka Nordlingów

Pokemon Eternal

Era Bleacha

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Yuki & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.