Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2014-09-12, 05:53
Satoshi: No, o wiele bardziej lepiej. To wystarczyło, aby Dratini się zdecydowała i pozwoliła złapać. To ja czekam na skan :)
Coeur: Starly przez chwilę siedziała tam gdzie siedziała, jakby pogrążona w myślach. W końcu poderwała się do lotu i podfrunęła na drzewo, na którym siedziałeś. Przechyliła jeszcze raz łebek i po chwili... wyciągnęła do ciebie łapkę. Dziwne, śmieszne, ale prawdziwe. A zatem opuszczasz Safari z nową podopieczną. Czekam na skan :)
REKLAMA
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 16 Lip 2014 Posty: 411
Shiny Chinchou! I to samczyk. Właściwie płeć była mi obojętna, toteż zadowolona podeszłam jak najbliżej do brzegu. Szerokim uśmiechem przywitałam pluskającego się w wodzie stworka. Co za szczęście, że tak szybko udało mi się go znaleźć!
- Witaj piękny. Nazywam się Layla i jestem koordynatorką. Nie nudzi Ci się czasami w tym stawie? Nie myślałeś nigdy o tym, aby wyrwać się z tego więzienia i uciec w siną dal? - zapytałam stworka, siadając przy brzegu. W tym czasie też wyciągnęłam karmę dla Pokemonów. Tak w zasadzie to mam tylko ją... Może będzie wolał karmę dla ryb? W każdym razie wysypałam trochę jedzonka na samiutki brzeg, gdzie woda prawie że muskała smakołyki. Wiedziałam, że Chinchou nie jest jedynie stworkiem żyjącym w wodzie i może poruszać się po lądzie, a nie chciałam, aby karma namiękła i zrobiła się z niej paćka. O ile coś takiego jest możliwe...
- No dalej, skosztuj. Powinno Ci posmakować, choć nigdy nie miałam okazji spróbować. Moje Pokemony na nią nie narzekają. - uśmiech nie spływał z mojej twarzy, wręcz przeciwnie. Jeszcze się poszerzył, co był prawie że niemożliwe. Czekałam na reakcję stworka.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2014-09-13, 22:15
Layla: Lepiej późno niż wcale, no nie? Tak czy inaczej rybek miał dość pokojowe zamiary. Bez większych oporów podpłynął bliżej, a potem zaczął wcinać karmę. No, na razie dobrze jest :P
Starter: Ralts
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź
Wiek: 32 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 259 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2014-09-13, 22:37
Wyciągnąłem ręce prosto do niej, nieustanie pieszczotliwie nawołując ją do siebie, dając do zrozumienia, że chcę ją objąć. Co też od samego początku było moim celem, z jakiegoś powodu nie potrafię się oprzeć temu mięciutkiemu puchowi.
Zastanawiało mnie też, czy nie była głodna. Miałem ze sobą nieco suchej karmy, a też zdaje się, że nie ma ona żadnych problemów z kontaktem z ludźmi, więc nie powinna obawiać się jedzenia mi z rąk. Wyciągnąłem zatem mały woreczek, i nasypałem na dłoń odrobinę.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2014-09-14, 08:56
BlueCat: Cottonee o dziwo zbliżyła się, ale nie pozwoliła się na razie za mocno dotknąć. Za to chętnie skusiła się na porcję karmy, a ty korzystając z okazji mogłeś ją chociaż pogłaskać. Mięciutka jest, nie? ;P
Starter: Ralts
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź
Wiek: 32 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 259 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2014-09-14, 14:53
Ahh, jaka mięciutka~
Głaskałem ją gdy tak sobie podjadała mi z ręki. Zdecydowanie chciałem ją ze sobą zabrać, bez zastanowienia więc, wyciągnąłem z kieszeni pokeball i postawiłem go na dłoni przed Cottonee.
- Chciałabyś ze mną podróżować?
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2014-09-14, 15:15
BlueCat: Czemu nie, ale... przeciez ona nawet cię nie zna. Nie wie o tobie kompletnie nic. Przyznaj, sam też raczej nie poszedłbyś gdzieś z kimś kompletnie obcym ot tak, co nie? No właśnie. Jedyne co uzyskała Cottonee to trochę karmy i drobną pieszczotę. Musisz się troszkę lepiej wysilić, szefuńciu ;P
Starter: Ralts
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź
Wiek: 32 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 259 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2014-09-15, 00:29
Dłonią z której wyjadła już karmę, zacząłem ją głaskać na nowo.
- Nie posiadam żadnego większego celu, żyje jedynie z dnia na dzień, razem z moimi przyjaciółmi, podróżując po całym kontynencie, szukając miejsca które moglibyśmy nazwać naszym własnym. Odpowiada Ci to?
(net mi zaczął nawalać koło północy, miałem problemy z wysłaniem wiadomości ;_;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.