[Fay]

Zerknęłam na robaczka. -Nie będę kłamać, że jeśli się do mnie przyłączysz nie będzie niebezpiecznych sytuacji, ale takie jest ryzyko.- zaczęłam powoli. -Masz wybór. Jednak, gdy ze mną pójdziesz będziesz miał szanse rozwoju. Razem ze mną podróżuje wile innych pokemonów, które mogłyby by ci pomóc w nabraniu doświadczenia. Nie będzie lekko, ale trud na pewno się opłaci, bo masz szanse stać się bardzo silnym Scolipede. Chciałbyś tego?- Postawiłam sprawę jasno.

[REKLAMA]

[Dafiar]

- Spokojnie mały, już mówię, co takiego mogę ci zaoferować. Przede wszystkim brak nudy. Codziennie będziemy gdzieś indziej, więc nie będziesz musiał się przejmować monotonnością. Po drugie, będziesz mógł się rozwijać. Zapewniam cię, że na drogach i w miastach znajdzie się masa osób, które zawsze i wszędzie są gotowe do walki. Po trzecie, wybór. W końcu nie mogę cię do niczego zmusić, prawda? Masz własną wolę i moim zadaniem jest uszanowanie tego. Pozwolę ci od siebie odjeść, jeśli będziesz tego chciał. Jeśli nie będziesz miał ochoty na trening, nie będę cię do niego zmuszał. Nic na siłę, mały.

[Gwen Brown]

Fay: Maluch bez wahania kiwnął głową- widać ma ambicje. Pozwolił się schwytać i opuścił z tobą Safari. Czekam na skan- oczywiście bez charakterystyki i historii :)

Dafiar: Nidoran kiwnał główką. Widać spodobała mu się wizja pasjonujących i "nie monotonnych" podrózy. Bez wahania lub jakichś trudności pozwolił się złapać. Czekam na skan- oczywiście bez charakterystyki i historii :)

[Gwen Brown]

ZAMYKAM