Starter: Mudkip
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 30 Gru 2014 Posty: 666 Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-04-01, 19:03
Dostałem od Ditto coś na wzór odpowiedzi twierdzącej na moje pytanie. Ostatecznym potwierdzeniem i tak będzie próba pochwycenia pokemona, zatem wyciągam otrzymany przy wejściu do Safari PokeBall. Zbliżam kulę do glutkowatego stworka i... cóż, czekam na efekt.
Przybyłam tu w poszukiwaniu najbardziej majestatycznego psiaka z Pokedexu. Wypatruję rudawej sierści, czarnych prążków i uroczego pyśka. A jakby się trafił shiny to już w ogóle szał ciał. <3
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2016-04-01, 19:53
Księciu Chikorita tupnęła nóżką, wydawało ci się, że nawet zechce zaatakować. Ale nie. Popatrzyła na ciebie chwilę, a potem sobie usiadła na ziemi. Na pytanie, czy długo tutaj już jest, pokiwała łebkiem.
Bluebeary Cóż, karma dosyć szybko załatwiła sprawę i tym oto sposobem zyskałeś większą przychylność od samiczki.
Lu Wisienka nie miała nic na przeciw, cobyś sobie z nią posiedziała. A i na opowieści i zapoznawanie się wyraziła zgodę.
Mhrok A on pyk i dał się złapać. Gratuluję, czekam na skan (bez charakteru i historii-standard) i zapraszam na łowy w zwykłym Cyklu :)
Matryoshka To jeszcze nie był on, ale było blisko. Samiec Shiny Vulpixa
Wielki to był dylemat. Prawdziwa burza w serduszku, bym rzekła, ALE! Tym razem ustąpię losowi i spróbuję przekabacić pięknego lisełka, który jako pierwszy pokazał się moim pięknym oczkom.
- No cześć, kwiatuszku. - Kucam obok znaleziska z łagodnym uśmiechem. - Nie nudzi Ci się tu czasem, hm?
Cherubi na razie wyrażała same chęci do poznania mojej osoby. Mi to oczywiście odpowiadało. Przysiadłam sobie wygodnie obok niej i wyciągnęłam z torby karmę, aby ją poczęstować. Będzie miała przegryzkę w trakcie słuchania o mnie.
- Proszę, to karma. Nie wiem, czy jest smaczna, bo jej nie próbowałam, ale moje pokemony na nią nie narzekają. Śmiało, próbuj - zachęcałam stworka do zjedzenia przekąski. - No więc jak już wspominałam, na imię mi Caroline i jestem początkującą trenerką. Zdążyłam zdobyć już kilku pokemoniastych kompanów podróży, a także ludzkiego towarzysza Kougamiego. Niestety, nie mógł tutaj ze mną przyjść. Podróżujemy aktualnie po Kalos w celu zdobywania odznak. Nie walczyłam jeszcze z żadnym liderem, ale przymierzam się do mojego pierwszego starcia w mieście Striaton. No i mam jeszcze inne cele... Ale powiedz, nie zanudziłam cię takim gadaniem? Chcesz słuchać dalej, czy może porobimy coś innego? - spytałam się Cherubi, stawiając przed nią kolejne decyzje do podjęcia. Nie chciałam gadać na marne, jeżeli nie interesuje to już pokemona.
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Kwi 2015 Posty: 557
Wysłany: 2016-04-02, 00:00
- Jestem Alliana. Miło mi cię poznać, Fennekin - powiedziałam, sięgając po torebkę z karmą i wysypując trochę granulek na dłoń, którą następnie wysunęłam w kierunku lisiczki. - Masz ochotę się poczęstować?
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Kwi 2015 Posty: 557
Wysłany: 2016-04-02, 11:59
- Mam nadzieję, że ci smakuje. Jakby co to mam tego jeszcze sporo. - Uśmiechnęłam się do Fennekin. - Muszę przyznać, że mieszkasz w całkiem ładnej okolicy. Takiej spokojnej. Ale nie nudzi ci się tu troszeczkę?
- Oh, no weź. - Wymamrotałam niezadowolona. - Co żeś się tak naburmuszył? W końcu kwiatki są bardzo piękne! - Usprawiedliwiłam się.
- Hm... Może powinnam pierw się przedstawić... Jestem Vaille. Przybyłam tutaj w poszukiwaniu towarzyszy wśród wspaniałych okazów Pokemonów i tak się składa, że od razu przykułeś moją uwagę.
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Kwi 2015 Posty: 557
Wysłany: 2016-04-02, 21:25
- Hm, no tak, całkiem dobrze cię rozumiem. Sama zawsze chciałam zobaczyć trochę świata, ale długo nie mogłam ruszyć się z domu. Teraz na szczęście odkrywam już nowe miejsca i zbieram ciekawe doświadczenia. - Wahałam się, czy nie powiedzieć czegoś więcej, ale czułam, że na razie lepiej będzie nie naciskać.
Westchnęłam cicho. Nie znam dużo sposobów na udobruchanie fochniętego liska. Czyżbym uraziła jego męską dumę tym kwiatuszkiem? Wiem. Wyjęłam z toby papierową torebkę z Pokekarmą.
- A co powiesz na żarełko? Patrz. Żadnego różu, czy kwiatów. Prawdziwe, męskie chrupki! - Plan genialny. Każdy lubi jedzenie!
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-04-03, 15:47
Księciu
- Skoro jesteś tutaj długo, na pewno narzekasz na monotonię. Myślałaś kiedyś o tym, co jest za bramami tego parku? Jak chcesz, mogę Ci co nieco opowiedzieć o sobie i o zewnętrznej stronie safari. - Jeżeli się zgodzi, podchodzę ostrożnie do niej i siadam na trawie obok i opowiadam o sobie i o tym, jak piękny jest świat pokemon poza safari w taki sposób, żeby Chikorita zatęskniła za tym, czego nie doświadczyła.
Bluebeary
- Smakuje Ci? Sam w sumie nie próbowałem, ale mam nadzieje, że to zadowala twoje kubki smakowe. Jeszcze raz przepraszam, że Cię przestraszyłem. Jestem dość.. głośny, otwarty i bezpośredni. Nie chciałem Cię atakować, jako, że stronię od przemocy. Dla mnie liczy się piękno, które drzemie w każdej żywej istocie.
Starter: Aron
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 13 Paź 2015 Posty: 152
Wysłany: 2016-04-03, 19:04
Spodobala Ci sie moja opowieść? Chętnie opowiem Ci więcej! Na północy Sinnoh umiejscowione jest miasto Snowpoint, w którym przez cały rok pada śnieg, okolica pokryta jest białym, zimnym puchem, który przyjemnie trzeszczy pod stopami! W jednym z miast z którego właściwie pochodzę, jest latarnia morska i elektrownia słoneczna, która zasila energią elektryczną cały region! Plaża w tym mieście jest tak duża, ze nawet ze szczytu latarni nie widać jej granic. Nasz region posiada trzy ogromne jeziora, każde z nich ma własnego strażnika, mówią, ze bronią ich legendarne pokemony, chociaż ja nigdy żadnego nie spotkałam.. Mamy lasy tak zielone jak szmaragdy i tak wielkie, ze cieżko je przejść o własnych nogach. Słyszałam legendę o dzikiej rezydencji zamieszkiwanej przez dzikie pokemony, które pomagają każdemu, który tego potrzebuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.