Pokemon Crystal Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

 Ogłoszenie 

Przenieśliśmy się na nową domenę! Zapraszamy na...
www.pokemoncrystal.wxv.pl


Ohayo!
Na forum
Dodatkowe
Współpraca
Witaj przyszły mistrzu!

Marzyłeś kiedyś, by zostać trenerem lub koordynatorem Pokemonów? Wybrać niepowtarzalnego startera z którym wyruszysz w prawdziwą podróż. Móc zdobywać nowe stworki, trenować je, by stały się championami. Na Crystalu zapewniamy takie atrakcje! Najpierw wystarczy założyć kartę postaci, a potem wybrać odpowiedniego mistrza gry, który poprowadzi Ci niezapomnianą przygodę. Dodatkowo oferujemy: Fakemony, pokazy, walki z liderami i innymi userami, konkursy z nagrodami, eventy, zagadki itp. Ale to nie wszystko, bowiem możesz także zdecydować się na granie Pokemonem! Warto wspomnieć, że poznasz tu wielu przyjaciół z różnych stron Polski. Zaproś znajomych i pozwól ponieść się na skrzydłach wyobraźni już dziś!
Poradnik:
jak zacząć grę?

Masz jakieś pytania? Pisz na PW do Daisy7.


Nasze forum...

- Powstało 23 marca 2011r.
- Pierwszą domeną był pun, a drugą aaf.
- Umożliwia posiadanie epickich Fakemonów.
- Umożliwia granie jako człowiek lub Pokemon.
- Gościło ponad 350000 odwiedzających oraz 450 osób zarejestrowanych.
Pomogą Ci

Daisy7 , Gwen Brown , Yuki
GG/Skype: D: --- / ania.daisy7, G: 38162565 / ---, Y: 35451075 / Yukiyorin
Profil: Daisy, Gwen, Yuki
Ranga: admin, junior admin, moderator, gracz


Grasz na forum? Daj coś od siebie i sam poprowadź przygody innym!
Poszukujemy nowych mistrzów gier! Zapraszamy chętnych do zgłaszania się : )


Poprzedni temat «» Następny temat
Przygoda Black Lotus
Autor Wiadomość
Black Lotus 
Multi Mhroka~


Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 632
Wysłany: 2015-10-14, 22:44   

Po obadaniu jajka mogłam stwierdzić jedno, było ono stanowczo za zimne. Na farmie mama pomagała w podopiecznym jeśli chodzi o tą kwestię, jednak w dziczy to pokemony ogrzewały swoje jeszcze nienarodzone młode po to żeby zapewnić im ciepło potrzebne do szybszego przyjścia na świat, ale także do utrzymania jego funkcji życiowych. Stojące przede mną jajo nie miało żadnej opieki, a gdyby Cyndaquil jego nie wywąchał, to pewnie nienarodzony pokemon niedługo by umarł. Teraz zostało jedynie ogrzać zmarznięte jajo. Blaze musiał pomyśleć o tym samym, bo od razu podszedł do jaja i zaczął je ogrzewać ogniem z pyska. Musiało to pomóc, bo po chwili jajo zaczęło... dygotać i pękać. Zdarzało mi się być przy wykluwaniu się pokemonów z jaj, jednak zawsze obok mnie stała mama, która miała dużą wiedzę na ten temat. Teraz musiałam poradzić sobie sama.
- Najważniejsze to zachować zimną krew. - próbowałam sama siebie uspokoić. - Spokój i opanowanie.
_________________


KP || Bank || Box || Trofea

 
 
     
REKLAMA 

Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Wysłany: 2015-10-15, 08:09   

 
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-10-15, 08:09   

*kontra atak ścianką!*
---------
No tak, ty dalej gadałaś do samej siebie, a jajo coraz bardziej dygotało i dygotało, aż w końcu pierwszy odłamek skorupki z górnych partii wystrzelił niczym pocisk. To było takie nagłe, że na chwilę wstrzymałaś powietrze z wrażenia. Na szczęście na dalsze "postrzały" byłaś przygotowana. Musiałaś tylko uważać, by żaden odłamek nie uderzył cię w oko, bo raczej nie skończyłoby się to zbyt dobrze. Zaczęłaś się poważnie zastanawiać nad Pokiem, który lada moment ujrzy światło dzienne. Czyżby był to jakiś agresywny jeż strzelający kolcami? Minęły cztery minuty, zanim bordowo-czarna łapka wysunęła się z ukrycia. Zaraz za nią pojawiła się druga, a następnie czubek pyszczka z małym noskiem. Stworzonko obwąchało teren i uznawszy, że może wyjść, tak też zrobiło. Stoi teraz przed tobą puchata kulka, która z tajemniczym uśmieszkiem na mordce przygląda się zarówno tobie jak i Blaze'owi. Na szczęście maleństwo nie ucieka, ale też nie łasi się od razu, co oznacza, iż musisz je jakoś do siebie przekonać. W innym wypadku zwieje albo skończysz z podrapaną twarzą. Zanim jednak przystąpiłaś do jakichkolwiek czynności zapoznawczo-uspokajających, postanowiłaś przy pomocy pokedexa dowiedzieć się czegoś ciekawego na temat nowo wyklutego Poka oraz pozyskać jego skan. Najpierw to pierwsze: Zorua to szary Pokemon podobny do lisa z bordowymi i czarnymi akcentami. Ma duże, trójkątne uszy, które potrafią rejestrować znacznie więcej dźwięków niż uszy człowiek. Zorua może zmienić swój wygląd, jednak przemiana to tylko iluzja, ponieważ Pokemon zachowuje swój typ i ataki. Zazwyczaj robi to, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo i odstraszyć wrogów. Potrafi nawet przybrać postać małego dziecka, jednak zawsze zostaje widoczny puchaty ogon, a jeśli ktoś go dotknie, stworek powraca do swojej pierwotnej formy. Większość Pokemonów tego gatunku bywa złośliwymi i lubiącymi zaskakiwać.

Zorua
Imię: ---

Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Zorua (30lvl) -> Zoroark
Ataki: Copycat (Egg Move), Scratch, Leer, Pursuit
Charakter i historia: Jajo Zoruy zostało porzucone w lesie, gdzie zamarzłoby gdyby nie pomoc Blaze'a (Cyndaquil Harumi), który ogrzał je swoim gorącym oddechem. Lisek jest niezwykle sprytny, jak na takiego malucha, ale niestety również odpowiednio złośliwy i pyskaty. Bardzo nie lubi, gdy narzuca mu się swoje zdanie. Gdy trener go zdenerwuje, potrafi totalnie olewać jego polecenia nawet podczas walki. Jednak nie stoi wtedy jak kołek i nie pozwala się atakować, po prostu walczy po swojemu, co przeważnie ma korzystne efekty. Lubi żartować i zaskakiwać innych swoimi pomysłami, które czasem bywają genialne, a innym razem dosyć... głupie oraz dziecinne.
Umiejętność: Illusion - Sprawia, że Pokemon przyjmuje wygląd ostatniego Pokemona w drużynie. Umiejętność przestaje działać po przyjęciu ciosu od przeciwnika.
Trzyma: ---
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Black Lotus 
Multi Mhroka~


Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 632
Wysłany: 2015-10-15, 13:11   

Przez to, że próbowałam się jak najbardziej uspokoić, w pierwszym momencie nie zauważyłam, że jajko zaczyna się machać na boki. Dopiero gdy kolejce części skorupki zaczęły wystrzeliwać w powietrze, zauważyłam ten proces. Zasłoniłam oczy dłońmi, żeby żaden odłamek nie wleciał mi do nich. Wykluwanie trwało może z jakieś pięć minut, jednak dla mnie wydawała się to prawie wieczność. Cały czas zastanawiałam się, jaki to może być pokemon. Czarna skorupa mogłaby wskazywać na stworka o typie Dark, jednak równie dobrze mógł to być inny gatunek nawet nie związany z tym typem. Po chwili jednak poznałam odpowiedź. Z jajka wyszedł niewielkich rozmiarów, czarny lisek z czerwonymi akcentami na niektórych częściach swojego ciałka. Stworek obejrzał się na mnie i Blaze'a. Nie wyglądał, żeby chciał uciec, ale również nie było widać na jego pyszczku zbytniego entuzjazmu naszym widokiem. Najpewniej lisek zostawał przy nas jedynie z czystej ciekawości.
- Ten lisek jest prześliczny, te uszki i puchaty ogonek. - zachwycałam się dopiero co wyklutym pokemonem. - Muszę go złapać.
Jednak zanim to, chciałam się nieco dowiedzieć o tajemniczym pokemonie. Wyciągnęłam z plecaka PokeDex i skierowałam urządzenie na liska. Już po chwili dostałam niesamowitą ilość informacji na temat tego pokemona.
- Czyli jednak miałam rację, jest on typu Dark. - przypatrywałam się skanowi liska.
- Więc masz na imię Zorua, tak? - powiedziałam do pokemona, dalej przyglądając się kątem oka na ekran urządzenia. - Ja jestem Haru, a ten mały pocieszny jeżyk to Blaze. Miło nam ciebie poznać Zorua. - uśmiechnęłam się do liska, mając nadzieję, że zrobiłam na nim dobre pierwsze wrażenie.


________________________
* Żebyś ty widziała prawdziwą ściankę xD
Spójrz sobie do gry Blackie u mnie. Tam są prawdziwe ścianki <3
_________________


KP || Bank || Box || Trofea

 
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-10-15, 18:28   

Aaaa! ... Koniec, już koniec Mhrok. Czytałeś "Chatkę Hagrida", więc proszę się stosować do zasad, bo inaczej naprawdę mi się odechce Twojej gry ;x Jak lubisz dłuższe odpisy, to po co się do mnie zapisywałeś? ;-; I błędy masz! "kolejce części skorupki" -> kolejne, "nie związany z tym typem" -> niezwiązany
-----------------------
Lisek trochę was olał. Mówiąc dokładniej nie odpowiedział w żaden sposób na pytanie, czy nazywa się Zorua. Widocznie uznał to za zbędne, skoro owa informacja pokazała ci się na pokedexie. Pewnie pomyślała, że jesteś totalną idiotką? Hehe. Na drugą wypowiedź zareagował kiwnięciem łepka. Bez wielkiego entuzjazmu, ale chociaż wiesz, że wysłuchał tego, co powiedziałaś. Po chwili stworek znudził się siedzeniem i wpatrywaniem w was, więc spuścił wzrok ku ziemi, a razem ze wzrokiem pyszczek, by powąchać podłożę. Wśród liści wyniuchał żołędzia, którego wziął do pyszczka, jednak nie zasmakował mu, bo już po chwili rozgryziony żołądź został wypluty.
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Mhrok 
Derp~


Starter: Mudkip
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 25
Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 666
Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-10-15, 19:08   

Trzeba było przyznać, że Zorua jest dosyć oschły, jeśli chodzi o stosunki interpersonalne. Cóż, takie typ pokemona i będę musiała się przyzwyczaić. Po chwili obecność moja i Blaze'a musiała się znudzić liskowi, bo zaczął bawić się znalezionym na ziemi żołędziem, który następnie zjadł. Zorua długo się nim nie rozkoszował, bo po chwili wypluł owoc z wyraźnym niesmakiem.
- A może wolałbyś jagodę zamiast tego żołędzia. - odparłam do stworka, uznając to za odpowiedni moment, dzięki któremu zdobędę sympatię pokemona. - Proszę, poczęstuj się. - podałem liskowi żółtą Sitrus Berry, mając nadzieję, że owoc zasmakuje mu bardziej niż żołądź.


________________________
* Wiem, że to może wyglądać na perfidne pisanie tobie ścian, podczas gdy ty za nimi nie przepadasz, ale ciągle przestawiam się z tego dłuższego pisania postów, więc proszę, ale przemęcz się ze mną jeszcze, bo nie chcę tracić takiego fajnego MG, którym jesteś. *wazelina mode OFF*
PS. KLIKNIJ TUTAJ!
_________________

Prince's Points - 10 <3


KP || Bank || Box || Trofea || Jezioro || Ogródek || MyAnimeList
Ostatnio zmieniony przez Mhrok 2015-11-01, 12:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-10-15, 21:33   

nooo dobra, wzruszyłeś moje serce z kamienia, najwyżej będę Cię bić łopatą ;-; niedługo opanuję jastrzębie .o.
------------------------
Zorua spojrzał jagodę tak, jak dzieci patrzą na brokuły albo brukselkę, czyli jednym słowem z totalnym obrzydzeniem. Postanowił jednak powąchać owocka i na szczęście zapach przypadł mu do gustu. Chyba nawet bardzo, bo przestał wykrzywiać pyszczek i zamiast grymasić, zrobił kilka kroków do przodu. Następnie szybkim ruchem chwycił i zabrał ci z ręki Sitrus Berry. Był przy tym zręczny, ale także ostrożny. Nie poczułeś, by żaden jego ząbek choćby musnął twoją skórę. Maluch szybko wszamał jagódkę i cichym popiskiwaniem domaga się o więcej.
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Black Lotus 
Multi Mhroka~


Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 632
Wysłany: 2015-10-15, 21:54   

Zorua początkowo był początkowo nie chętny do zjedzenia żółtej jagody. jednak po chwili podszedł do owocu, powąchał go i najwyraźniej się przemógł., bo ręcznie chwycił jagódkę w swoje łapki, po czym szybko go zjadł. Początkowa niechęć ustąpiła, a Zorua, najwyraźniej już lekko odnieśmielony, chciał ode mnie więcej jedzonka.
- To dobrze, że ci smakuje. - powiedziałam uradowana, po czym poczęstowałam liska kolejnym owocem, tym razem zielonym Lum Berry.
Do tej pory szło gładko, jednak jagody mi się skończyły. W przypadku gdy Zorua zechce ich ode mnie więcej, a ich nie dostanie, może uciec. Musiałam zatem szybko zareagować.
- Zorua, a co byś powiedział, żeby dołączyć do mnie i Cyndaquila. - zaproponowałam czarnemu liskowi. - Mógłbyś z nami podróżować, zwiedzać nowe i ciekawe miejsca. A do tego częściej będziesz mógł jeść takie pyszne jagody. - teraz pozostało mi jedynie czekać na odpowiedź lisa. W przypadku gdy będzie ona twierdząca, wyciągam z plecaka jeden z PokeBalli i delikatnie dotykam kulą pyszczka Zoruy.


________________________
* Cieszę się <3
_________________


KP || Bank || Box || Trofea

 
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-10-15, 22:14   

Maluch znów niepewnie przyglądał się jagodzie, jako, że dostrzegł, iż jest inna od wcześniejszej. Zdecydowała się jednak jej skosztować i ku uciesze was obydwóch zasmakowała mu. Następnie oblizał pyszczek i znów spojrzał błagalnie, popiskując. Chyba niezły z niego głodomorek. Niestety nie miałaś już więcej przysmaków, co zdecydowanie nie przypadło do gustu liskowi. Miał chyba nawet zamiar już odejść, lecz wtem powiedziałaś, że jeśli dołączy do twojej drużyny, będzie mógł częściej konsumować smakowite jagódki. Stworek udawał przez chwilę, iż się zastanawia, by w końcu niby od niechcenia kiwnąć główką na "tak". Ucieszona schwytałaś go do kulki, co obeszło się bez jakichkolwiek komplikacji. Gratulacje!
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Black Lotus 
Multi Mhroka~


Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 632
Wysłany: 2015-10-17, 13:14   

Nie jako fartem udało mi się trafić w zamiłowanie Zoruy do jagód. Najpewniej argument, że będzie miał ich ze mną pod dostatkiem, ostatecznie przekonał liska do wyruszenia ze mną.
- Dopiero co wyruszyłam, a już udało nam się pozyskać towarzysza. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo zbankrutuję, musząc dokupywać PokeBalle. - zaśmiałam się w myślach.
- To co Blaze, idziemy dalej? - odparłam do ognistego jeżyka, głaszcząc go po główce.
Kolejny miastem na mojej drodze będzie Ecruteak City. Zdarzało mi się je odwiedzać wraz z mamą i oglądać występy w tamtejszym teatrze. Pamiętam, że jako mała dziewczynka uwielbiałam stroje występujących tam aktorem.
- Ciekawe czy jeszcze jest on otwarty? - zastanawiałam się. - Fajnie byłoby znowu odwiedzić tamto miejsce.
_________________


KP || Bank || Box || Trofea

 
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-10-17, 13:28   

niejako*
----------------------
Blaze kiwnął twierdząco łebkiem, po czym wyszliście na główną ścieżkę i ruszyliście nią drogą 38 na wschód. Jest to jedna z tych typowych leśnych dróg, na której nie ma niczego specjalnego, a wokół widać krzewy, drzewa i wysoką trawę pełną raczej słabych Poke-robaków. Spostrzegłaś jednak, że dosyć często mijają was rowerzyści. Czyżby zawsze był tu taki ruch? Podróżowałaś już tędy z mamą nie raz ani nie dwa i jakoś nie potrafisz sobie przypomnieć, by ścieżka była tak oblegana przez rowerzystów. Ciekawe. Mijało trochę czasu, aż niespodziewanie jakiś młody chłopiec na rowerze o mały włos nie przejechał twoje Cyndaquila. Dosłownie w ostatniej chwili, kiedy ognisty jeż zrobił oczy wielkości piłek do tenisa, młody skręcił w bok i wjechał na wystający korzeń, czego rezultatem było wywrócenie się wraz z dwuśladem. Nie widać, żeby krwawił, ale leży i jęczy. Chyba powinnaś mu pomóc.
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Mhrok 
Derp~


Starter: Mudkip
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 25
Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 666
Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-10-17, 18:57   

Najwyraźniej wyklucie się stworka z jajka i przekonywanie go do dołączenia do mnie było niezbyt interesujące dla Arceusa, bo musiał on dalej się ze mną zabawiać. Przebolałabym to, że ktoś chciałby wjechać swoim jednośladem we mnie, ale próby przejechania mojego kochanego Blaze'a nie podaruję. Już chciałam podejść do niedoszłego samobójcy i przedstawić mu ewentualne konsekwencje jego czynu (gdzie popełnienie seppuku było jedną z lżejszych rzeczy), jednak się powstrzymałam. Gdzieś wewnątrz mnie odezwał się cichutki głosik, który współczuł poszkodowanemu chłopakowi i mówił, żebym mu pomogła. Żeby potem nie odczuwać wyrzutów sumienia, postanowiłam go posłuchać.
- Wszystko dobrze? - zapytałam chłopaka, podbiegłszy do niego.


________________________
* KLIK!
_________________

Prince's Points - 10 <3


KP || Bank || Box || Trofea || Jezioro || Ogródek || MyAnimeList
 
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-10-17, 19:41   

- Aaaa... Ałć, kostka mnie boli. Ałć! I to bardzo! - jęknął chłopak, łapiąc się za wspomnianą część ciała. - Sory, nie chciałem zrobić krzywdy twojemu Pokemonowi. Chyba nic mu nie jest, prawda? Po prostu od niedawna jeżdżę i niezbyt mi to idzie, a zwłaszcza po takich leśnych ścieżkach, ale nie mogłem sobie odpuścić "Festyny Rowerów" w Ecruteak City, a to już dzisiaj wieczorem. Pewnie z udziału w głównej atrakcji, czyli wyścigach nici, ale chociaż kupię sobie jakiś fajny kask i rękawice. O, i te pyszne lizaki w kształcie części rowerów, pychota! - rozgadał się, podnosząc się przy pomocy podpierania o pobliskie drzewo. - Hmmm... Może jednak nie jest tak tragicznie. Oby nie spuchło. A ty też wybierasz się na festyn? Ale nie masz roweru. Nie bierzesz udziału w wyścigu?
Tak, teraz masz pewność, że trafiłaś na młodego pleciugę.

_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Mhrok 
Derp~


Starter: Mudkip
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 25
Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 666
Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-10-18, 02:55   

Patrzyłam cały czas na chłopaka, który miotał się po ziemi, niczym podpalana przy pomocy lupy mrówka, albo podgrzewane na patelni robaki. Cichy głosik wewnątrz mnie cały czas powtarzał, wręcz niczym jakąś mantrę, słowa: "Wyrządzone dobro zwraca się podwójnie.". Nie wiedziałem, czemu akurat jakaś część świadomości upatrzyła sobie tego chłopaka na cel tego przysłowia, jednak pogodziłam się z tym. I wkrótce tego pożałowałam. Chłopak szybko zapomniał o bolącej kostce i zaczął przekazywać mi przeróżne informacje z prędkością pistoletu maszynowego. Po pobieżnym przeskanowaniu przyjętych danych, odpowiedziałam mu częściowo na zadane przez niego pytania:
- Niestety nie mam roweru. I niestety nic nie wiem o tym festynie, do niedawna niespecjalnie interesowały mnie takie imprezy. Możesz powiedzieć mi nieco więcej o tym "Festynie Rowerów"? Oczywiście jeśli to nie problem.


________________________
* Dobziu mi póki co idzie? ;3
_________________

Prince's Points - 10 <3


KP || Bank || Box || Trofea || Jezioro || Ogródek || MyAnimeList
 
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-10-18, 10:54   

śpiewająco .o. ale o 2:55 się śpi xd
---------------
- Ależ skąd! Mogę o nim nawijać godzinami! Ale chodźmy, bo jeszcze się spóźnimy czy coś - odpowiedział chłopak i całkowicie zapominając o bólu kostki, ruszył przed siebie, prowadząc rower z boku. - No więc "Festyn Rowerów" odbywa się co roku w różnych miastach w regionie Johto. Interesuję się nim od dobrych czterech lat, ale zawsze wypadał gdzieś daleko, więc nie mogłem się na niego wybrać. W tym roku w końcu wylosowali Ecruteak City na miasto-gospodarza. Czemu wylosowali? Jest to taka tradycja. Pod koniec każdego festynu pan Guji Gun Gan, czyli główny organizator, losuje kartkę z nazwą miejsca, gdzie impreza będzie miała miejsce za rok. Jeśli mowa o samym przebiegu, to tak jak wspominałem, główną atrakcją jest wielki wyścig. Udział może wziąć każdy, ale trasa jest naprawdę długa i ciężka, dlatego gdybym wystartował, byłbym zapewne najmłodszym uczestnikiem. W sumie nie wiem, co sobie myślałem, bo i tak bym nie wygrał za Chiny Ludowe. Oprócz tego podczas festynu kupić można mnóstwo gadżetów do roweru i dla rowerzysty, ale nie takich byle jakich, prawdziwe dzieła! Ręcznie malowany kask z ziejącym ogniem Charizardem śni mi się po nocach. Są też nietypowe przekąski na ciepło. Najbardziej znaną jest chyba grilowany brokuł z serem i czosnkiem. Smakuje nieziemsko, chociaż zapach lekko odrzuca, ale najważniejsze jest, że dodaje siły i odporności rowerzystom. Dzieciaki głównie jarają się słodyczami, na przykład lizak w kształcie kierownicy albo "cukierki pedałki", które ostatnio wywołały niezłą awanturę, więc nie wiem, czy dalej będą pod taką samą nazwą. Ach, są też atrakcje dla Pokemonów i ich trenerów.
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Mhrok 
Derp~


Starter: Mudkip
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 25
Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 666
Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-10-18, 14:03   

Tak jak myślałam, ten chłopak był całkowitą ciapą. Jeszcze moment temu był silnie umierający, ale teraz wyglądał na całkiem zdrowego.
- Skąd biorą się tacy ludzie? - zastanawiałam się.
Już po chwili zostałam uraczona sporą dozą informacji o samym "Festynie Rowerów". Wydawał się on całkiem interesujący, nawet mimo tego, że główną jego atrakcją był wyścig jednośladem. Dla jakiś zapalonych kolarzy musiało być to wielkie wydarzenie, jednak dla mnie, dziewczyny niezainteresowanego kolarstwem, mógł być jedynie sposobem na miłe spędzenie czasu.
- W sumie czemu by nie spędzić w Ecruteak troszku więcej czasu? - pomyślałam. - Zbytnio nigdzie mi się nie śpieszy, więc nie zaszkodzi nieco przedłużyć pobytu w mieście.
_________________

Prince's Points - 10 <3


KP || Bank || Box || Trofea || Jezioro || Ogródek || MyAnimeList
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama

Daisy7 (administrator)
ania.daisy7

Gwen Brown (administrator)
38162565

Yuki (grafik)
35451075
Yukiyorin

Did (grafik)
44021735
Otaku helper
www.OtakuHelper.pl - Nie buforuj! Pobieraj!

WAW Pokemon

Yousei

SNM
SnM

PokeSerwis

Hentai Island

Dragon Ball Alternate World
Dragon Ball Alternate World

Tin Tower

Darkest Night

Czarodzieje

Mystic Falls
Mystic Falls

Wishmaker

Undertale

Digimon Quartz

Poke Tail

Jadore Dior

Spesogenesis

Horizon

Seven Kingdoms

Bangarang

Dysharmonia

Arcadias

Deireadh

SPQR

Dzikie Psy

Uru'bean

Lords of Brevort

Death City

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Zombie is coming

FT Path Magician

Wolvex

Phantasmagoria

Ninja Clan Wars

Wilki 94

Mortis

Wishtown

Valoran
Valoran

Fairy Tail New Generation

Antyris

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

The Avengers

Virus

Riverdale High School

Marudersi

Bottled Stars

Death City

Draco Dormiens

Ninja Gaiden
Ninja Gaiden PBF

Epoka Nordlingów

Pokemon Eternal

Era Bleacha

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Yuki & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.