Stworki w tym regionie nie są aż tak ufne jak w Strefie 1. Ich rodzice zazwyczaj zostali wyrwani ze swojego naturalnego środowiska w innym regionie i przetransportowani tutaj, o co zapewne mają żal. Na szczęście dobra opieka sprawiła, że pokemony są przyjazne.
Spotkać tutaj można:
Osoby posiadające startera z regionu Kanto:
Pokemony z Unova/Kalos z listy często spotykanych.
Osoby posiadające startera z regionu Johto:
Pokemony z Kanto/Kalos z listy często spotykanych.
Osoby posiadające startera z regionu Hoenn:
Pokemony z Johto/Kalos z listy często spotykanych.
Osoby posiadające startera z regionu Sinnoh:
Pokemony z Hoenn/Kalos z listy często spotykanych.
Osoby posiadające startera z regionu Unova:
Pokemony z Sinnoh/Kalos z listy często spotykanych.
Osoby posiadające startera z Kalos:
Pokemony z Unova z listy często spotykanych.
REKLAMA
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączył: 29 Cze 2014 Posty: 75
Starter: Snubbull
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączył: 29 Cze 2014 Posty: 75
Wysłany: 2015-08-16, 21:47
Wchodzę do strefy zaskoczony jej wielkością. Na sam początek jedynie stoję i przyglądam się wszystkiemu. Muszę przyznać, że to wszystko wygląda naprawdę niesamowicie. Jest tutaj tyle różnych pokemonów. To naprawdę niesamowite, że ktoś sprowadził je tutaj wszystkie a one teraz sobie spokojnie żyją i czekają na jakiś trenerów, którzy będą chcieli ich złapać.
Nie ma jednak, co dalej rozmyślać i przyglądać się temu miejscu. Najwyższa pora wyruszyć na poszukiwania jakiegoś ciekawego pokemona, który powiększy moją drużynę.
Na sam początek kieruję się w stronę wody. Najpierw chcę sprawdzić, jakie ciekawe okazy mogę spotkać w tamtym miejscu. Jednak po drodze rozglądam się również za innymi ciekawymi pokemonami.
Starter: Snorunt
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 113 Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 109
Wysłany: 2015-08-16, 22:35
Przybyłam do Safari Zone. Raczej rzadko, jeśli w ogóle, nie bywam w takich miejscach, więc była to dla mnie zdecydowanie nowość. Pierwszym, co zrobiłam, to rozejrzałam się po całej strefie trzeciej. Westchnęłam cicho, nie bardzo wiedząc co mogę począć. Po dłuższej chwili zastanowienia wkrótce ruszyłam na poszukiwanie ciekawych pokemonów. Rozglądałam się dookoła, cicho licząc na to, że uda mi się spotkać pokemona ptaka. Cóż, takowego mogłam teoretycznie spotkać wszędzie. Toteż po prostu przemierzałam sobie okolicę, przypatrując się uważnie. Jednakże wodę omijałam szerokim łukiem. Nie to, żebym nie lubiła wodnych pokemonów. Po prostu nie po nie tutaj przyszłam.
Starter: Snubbull
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączył: 29 Cze 2014 Posty: 75
Wysłany: 2015-08-17, 19:55
Wspaniale właśnie na tego Pokemona polowałem. Świetnie, że udało mi się go spotkać tak szybko. Zaczynam powoli zbliżać się do niego. Staram się nie robić zbyt agresywnych ruchów, aby go nie przestraszyć. Nie chciałbym, aby teraz ten maluch mi uciekł. Kiedy będę już w odpowiedniej odległości od niego kucam tak, aby mógł mnie lepiej widzieć i uśmiecham się do niego.
- Witaj Poliwag nazywam się Wikkaz i bardzo się cieszę, że cię spotkałem. Jesteś wspaniałym Pokemonem i cieszę się, że w końcu mogę cię poznać. Może masz ochotę na trochę karmy. Mam jej bardzo dużo i z chęcią się z tobą podzielę. Pewnie od tego pływania musisz być bardzo głodny. - Mówię uśmiechając się do kijanki.
Po chwili wyciągam garść karmy i wyciągam rękę w kierunku Poliwaga, aby się poczęstował. Jeśli nie będzie chciał podejść. Robię krok w jego stronę, kładę karmę na ziemi i oddalam się od niej, aby mu pokazać, że może ją spokojnie zjeść.
Starter: Snorunt
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 113 Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 109
Wysłany: 2015-08-17, 19:58
Przyjrzałam się uważnie napotkanemu pokemonowi. Posłałam jedynie delikatny uśmiech w jego stronę, lecz mimo to poszłam dalej, niezbyt zainteresowana tym stworzeniem.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-08-17, 20:45
wikkaz Poliwag przyjrzał ci się zaciekawiony. Z początku wyraźnie się krępował i nie podpływał bliżej. Nie mogło być więc mowy o jedzeniu z ręki. Ale kiedy położyłeś karmę przy brzegu i cofnąłeś się nieco, maluch podpłynął i nieśmiało skubnął kilka chrupek.
Starter: Snorunt
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 113 Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 109
Wysłany: 2015-08-17, 20:53
Zatrzymałam się i przyjrzałam ptaszkowi. Uśmiechnęłam się do niego szeroko i sięgnęłam do torby, nie spuszczając z niego przyjaznego wzroku. Wyciągnęłam karmę i szybko nałożyłam sobie trochę na dłoń.
- Cześć, maluszku.
Przywitałam się z nim ciepło, obdarowując nieco szerszym uśmiechem. Wyciągnęłam dłoń w jego stronę, by zobaczył, co takiego dla niego trzymam i nieco wysypałam na ziemię. Sama zaś się cofnęłam, by nie bał się podejść.
- Śmiało, częstuj się - zachęciłam, wskazując na zapas karmy, który miałam przy sobie. - Mam nawet więcej, jakby ci posmakowało - dodałam i kucnęłam. - Jestem Maigre - przedstawiłam się, jednak po chwili zmarszczyłam brwi. - Znaczy tak właściwie to mam na imię Scarlett, jednak nie używam go i proszę, by inny mówili na mnie właśnie Maigre - westchnęłam cicho. Miałam tylko nadzieję, że pokemon się nie spłoszy i nie ucieknie. W końcu to właśnie jego chciałam złapać. - Odpowiada ci moje towarzystwo, kochany? - zapytałam miękko, nieco przechylając głowę i uśmiechając się.
Starter: Snubbull
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączył: 29 Cze 2014 Posty: 75
Wysłany: 2015-08-17, 21:01
- Nie krępuj się i jedz ile chcesz. Mam tego naprawdę dużo. - Mówię uśmiechając się do niego.
Jeśli zje wszystko, co mu dałem i widać będzie po nim, że jest jeszcze głodny to znów wyciągam karmę i kładę w tym samym miejscu.
- Czy nie nudzi ci się w takim małym zbiorniku jak ten? Nie chciałbyś może zwiedzić świata? Popływać w jeziorach, wielkich oceanach? Poznać różne pokemony, których nie ma w tym Safari. Może chciałbyś toczyć walki z rożnymi pokemonami lub brać udział w pokazach i pokazać wszystkim swoją siłę i piękno. - Zagaduje go, kiedy będzie jadł i uważnie przyglądam się jego reakcji.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-08-18, 18:12
Maigre Ptaszek z początku nie bardzo miał chęć sfrunąć niżej. Krążył sobie w powietrzu, dzięki temu zachowując bezpieczny jego zdaniem dystans. Dopiero po dłuższej chwili wylądował miękko na ziemi. Dalej nie podchodził, ale przynajmniej był nieco bliżej niż chwilę wcześniej.
wikkaz Poliwag na chwilę przerwał jedzenie. Rozejrzał się wokół, a potem znowu spojrzał na ciebie. Pewnie gdyby mógł wzruszył by w tym momencie ramionami, najpewniej niezbyt pewny do czego właściwie zmierzasz. Cóż, wyraźny znak, abyś kontynuował.
Starter: Snorunt
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 113 Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 109
Wysłany: 2015-08-18, 18:28
Uśmiechnęłam się w stronę ptaszka. Cóż, przynajmniej zleciał, a to już był jakiś postęp. Teraz trzeba było go przekonać do siebie. Zamiast kucać po prostu padłam tyłkiem na ziemię i wskazałam palcem na karmę.
- Nie chcesz? - spytałam w końcu. - Śmiało, nie bój się. Nie mam zamiaru ci nic zrobić, więc nie ma powodów do obaw - dodałam szybko, zastanawiając się przy tym co mam zrobić, by się jakoś zbliżył. - Chociaż w sumie ci się nie dziwię, też raczej nie przepadam za zbliżaniem się do ludzi. Zdecydowanie bardziej wolę towarzystwo pokemonów - uśmiechnęłam się do niego. - Szczególnie mojego Houndoura, z którym podróżujemy już od paru lat. Jest dla mnie jak rodzina, której w sumie... Nie mam - zmarszczyłam brwi, po czym potrząsnęłam głową. - Ale! Żadnego wyżalania się. Mówię ci, kochany, polubiłbyś Virusa, a on ciebie - zmrużyłam przyjaźnie oczy w jego stronę. - On generalnie uwielbia wszystkich... Nie zanudzam cię? - zapytałam nagle Fletchlinga, zdając sobie, że w sumie ptak mógł się przestraszyć mojej paplaniny.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-08-19, 16:52
Maigre Ptaszek na początku nie wydawał się zbyt przekonany. Ale powolutku, powolutku... Ostatecznie nawet skusił się na odrobinkę karmy. Cóż, nieśmiały zwierz.
Starter: Snorunt
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 113 Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 109
Wysłany: 2015-08-19, 17:27
Rozpromieniłam się, gdy zwierzak skusił się w końcu na karmę. Teraz sprawić by się mnie nie bał, bo, jakby nie patrzeć, nie miał czego.
- Nieśmiały, co? - mruknęłam do niego z delikatnym uśmiechem. - Mi też się zdarza, także rozumiem jak najbardziej. Jak zechcesz jeszcze trochę karmy, to daj znać - westchnęłam, przecierając oczy. - Chciałeś się może stąd, kochany, kiedyś wyrwać? Tam, na zewnątrz. Bo my, z Virusem, często podróżujemy. Czasem tam się zdarzy, że coś nie idzie po naszej myśli, ale zawsze sobie radzimy. - Spojrzałam z niepokojem na Fletchlinga. - Wiesz, tak tylko sobie mówię. A nuż chciałbyś do naszej rodzinki dołączyć. Nawet nie będę ukrywać, że cię polubiłam - mrugnęłam w końcu w jego stronę z uśmiechem. - Wiem, że to dość szybka... Propozycja i zrozumiem, jeśli się przestraszysz - zaśmiałam się. - Ale nie strasznie cię było moim planem, więc nieco przykro mi się wtedy zrobi, że tak postąpiłam. No - dodałam jeszcze - ale nie będę napierać.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-08-19, 19:29
Maigre Fltchling przechylił zabawnie łebek. Ach, czyli jednak cały czas słuchał co tm do niego przemawiasz. Na koniec zrobił minkę jakby mówił: "Brzmi dość ciekawie. Powiesz coś więcej?"
Starter: Snorunt
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 113 Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 109
Wysłany: 2015-08-19, 20:01
Usiadłam nieco wygodniej i widząc, że Fletchlinga jednak interesuje to, co mówię, nachyliłam się nieco.
- Spójrz na tą całą strefę - wskazałam na otoczenie. - Wydaje się być dość duża, prawda? Bo jest duża, jednak świat, mój drogi... Świat nawet nie jest dziesięć razy większy do niej. Więcej, nawet nie jestem w stanie o ile razy jest od niej większy. Macie tutaj jakieś drzewa, krzaki, wodę, ale uwierz mi - na zewnątrz to byłoby nic. Widziałeś może kiedyś ogromne lasy? Góry? Morza albo oceany? - zapytałam Fletchlinga z uśmiechem. - Założę się, że nie. Wiesz, zaczęłam podróżować kiedy skończyłam czternaście lat. Mam teraz dwadzieścia. Przez ten cały czas widziałam nad takim oceanem byłam może parę razy, a świata widziałam naprawdę mało. Wyobrażasz sobie teraz, jaki on musi być ogromny? Co on musi tam kryć? I powiem ci, kochanie, że możesz go zwiedzić. Razem ze mną i Virusem - wyciągnęłam Safariball, kładąc go przed sobą. - Daję Ci wybór - uśmiechnęłam się przyjaźnie. - Mówiłam ci, że nie chcę napierać. Ale, jeśli tylko byś chciał dołączyć do naszej rodziny, nic nie stoi na przeszkodzie, a wręcz przeciwnie - będę bardzo szczęśliwa, jeśli tak będzie. Virus z pewnością też. Ewentualnie możesz się jeszcze zastanowić, a ja mogłabym ci opowiedzieć o... Nie wiem, o sobie na przykład - zaśmiałam się. - Zatem co byś wolał?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.