Pokemon Crystal Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

 Ogłoszenie 

Przenieśliśmy się na nową domenę! Zapraszamy na...
www.pokemoncrystal.wxv.pl


Ohayo!
Na forum
Dodatkowe
Współpraca
Witaj przyszły mistrzu!

Marzyłeś kiedyś, by zostać trenerem lub koordynatorem Pokemonów? Wybrać niepowtarzalnego startera z którym wyruszysz w prawdziwą podróż. Móc zdobywać nowe stworki, trenować je, by stały się championami. Na Crystalu zapewniamy takie atrakcje! Najpierw wystarczy założyć kartę postaci, a potem wybrać odpowiedniego mistrza gry, który poprowadzi Ci niezapomnianą przygodę. Dodatkowo oferujemy: Fakemony, pokazy, walki z liderami i innymi userami, konkursy z nagrodami, eventy, zagadki itp. Ale to nie wszystko, bowiem możesz także zdecydować się na granie Pokemonem! Warto wspomnieć, że poznasz tu wielu przyjaciół z różnych stron Polski. Zaproś znajomych i pozwól ponieść się na skrzydłach wyobraźni już dziś!
Poradnik:
jak zacząć grę?

Masz jakieś pytania? Pisz na PW do Daisy7.


Nasze forum...

- Powstało 23 marca 2011r.
- Pierwszą domeną był pun, a drugą aaf.
- Umożliwia posiadanie epickich Fakemonów.
- Umożliwia granie jako człowiek lub Pokemon.
- Gościło ponad 350000 odwiedzających oraz 450 osób zarejestrowanych.
Pomogą Ci

Daisy7 , Gwen Brown , Yuki
GG/Skype: D: --- / ania.daisy7, G: 38162565 / ---, Y: 35451075 / Yukiyorin
Profil: Daisy, Gwen, Yuki
Ranga: admin, junior admin, moderator, gracz


Grasz na forum? Daj coś od siebie i sam poprowadź przygody innym!
Poszukujemy nowych mistrzów gier! Zapraszamy chętnych do zgłaszania się : )


Poprzedni temat «» Następny temat
[+18] My name is Seb, Seb McKenzie
Autor Wiadomość
Sebuś 
A Certain Ordinary Boy


Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 329
Wysłany: 2015-06-14, 18:12   

No cóż, chyba miałem za dużo oczekiwania w sprawie tego nagłego przyblokowania drogi. Snułem najrozmaitsze teorie spiskowe, a to tylko dwie ciężarówki... jak nic władze powinny pomyśleć o jakiejś obwodnicy dla większych pojazdów, a tunel zostawić otwarty wyłącznie dla pieszych - byłoby to moim zdaniem o wiele bezpieczniejsze, ale cóż, na razie jestem tylko nic nieznaczącym nastolatkiem. Może za kilka lat, heh?
Miałem zamiar już wrócić do Lany i przekazać jej złą wiadomość, iż zapewne będziemy musieli tutaj nocować, ale słyszę tego górnika... hm, co ja mam z tym zrobić? Z jednej strony mam ochotę za nim iść, jednak z drugiej nie wywołuje on u mnie dobrego wrażenia, dlatego wolałbym chyba zostać tu. No i tak też czynię.
- Nie ma innej opcji, jeśli chcemy się dostać do Oreburgha, musimy poczekać kilka, jak nie kilkanaście godzin, więc... chyba tu zostaniemy, prawda? - informuję dziewczynę, gdy tylko z powrotem do niej podejdę. - Chyba że... możemy się zawsze wrócić do Jubilife i iść w stronę Eterny.
_________________

Camp NaNoWriMo - Lipiec 2015
Multikonto za pozwoleniem administracji :*
  :
     
REKLAMA 
Woof Woof

Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 1144
Wysłany: 2015-06-17, 15:26   

  :
     
GallAnonim 
Woof Woof


Starter: Riolu
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Wiek: 29
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 1144
Skąd: Ziemia Kłodzka
Wysłany: 2015-06-17, 15:26   

Zdecydowałeś się zignorować górnika, który zgodnie ze swymi słowami, nie czekał, tylko poszedł piechotą wzdłuż góry, pewnie do wspomnianej przez siebie kopalni. Po drodze dołączyło do niego kilka osób, również wyglądających na górników. Ciebie oni jednak już nie interesują prawda?
Tymczasem zrezygnowany tłum powoli się rozchodził. Część, ludzi nieco odeszła od tunelu, aby założyć coś w rodzaju obozowiska, w którym poczekają na odkorkowanie tunelu. Reszta dołączyła do tych, którzy ruszyli w stronę Jubilife.
Co do Lany, nie wyglądała na przejętą całą tą sytuacją, ani żeby jej się śpieszyło. Wzruszyła ramionami na twoje słowa.
- Decyzja należy do ciebie. Ja tam się dostosuję.
_________________
 
 
     
Sebuś 
A Certain Ordinary Boy


Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 329
Wysłany: 2015-06-17, 17:19   

- Decyzja jest chyba prosta jak budowa cepa, bo zakładam po prostu, że do Jubilife nie opłaca się nam wracać i tak samo nie opłaca nam się na razie podróżować do Eterny i dopiero potem do Oreburgha. Tak więc po prostu... rozłożymy się tutaj w okolicy bramy, żeby mieć pewność, kiedy będzie można przejść do miasta. Proponuję też, żebyś się przespała w nocy, a ja będę czuwał nad bezpieczeństwem bagaży - mówię cicho, po czym zdejmuję plecak i siadam na ziemi tam, gdzie będzie najlepiej... no i gdzie będzie wolne miejsce. Na razie wolę nie rozbijać ewentualnego namiotu - pomijając w ogóle fakt, że go nie mam. Śpiwora też nie mam, więc... zapowiada się naprawdę ekscytująca podróż, aż muszę sobie zapisać gdzieś, że powinienem przeszukać mieszkanie, by znaleźć sprzęt kempingowy, o ile w ogóle mieliśmy takie coś w domu. Na razie jednak spoglądam na Lanę nieco niecierpliwym wzrokiem. - Cóż... skoro nie dojdziemy do Oreburgha na noc... myślisz, że to miejsce jest bezpieczne do rozmawiania o tym, o czym mamy rozmawiać?
_________________

Camp NaNoWriMo - Lipiec 2015
Multikonto za pozwoleniem administracji :*
  :
     
GallAnonim 
Woof Woof


Starter: Riolu
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Wiek: 29
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 1144
Skąd: Ziemia Kłodzka
Wysłany: 2015-06-19, 15:04   

- Zapewne masz racje – odpowiedziała Lana. – Ale nie musisz przy mnie zgrywać dżentelmena. Obejdzie się. Możemy się zmieniać podczas noclegu, o ile będziemy do tego zmuszeni. Myślę, że ta trasa jest tak ważna, że będą stawać na głowie i rzęsach byleby usunąć zator jeszcze dzisiaj.
W każdym razie odeszliście nieco od Bramy, bo niezbyt było gdzie się tam rozłożyć i policja przeganiała gapiów. W końcu usiedliście w pobliżu tej większej grupy, ale tak nieco na uboczu. Brak sprzętu kempingowe to jednak zaiste spory problem, jeśli przyjdzie wam tutaj nocować. No i zaproponowałeś byście o tym co macie do porozmawiania, porozmawiali tutaj.
- Jeśli tego chcesz. W sumie i tak nie wiele mamy teraz do roboty, chyba że chcesz poszukać kogoś do walki. W tej grupie na pewno się znajdzie sporo trenerów – powiedziała Lana, wskazując głową na zgromadzonych w pobliżu ludzi.
Faktycznie niektórzy już szykowali się do toczenia pojedynków.
_________________
 
 
     
Sebuś 
A Certain Ordinary Boy


Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 329
Wysłany: 2015-06-19, 15:32   

Cóż, problem to problem. Przynajmniej na przyszłość będę wiedział, żeby nie rzucać się z motyką na słońce i wszystko wcześniej starannie popakować. Swoją drogą, znając własną matkę, zebrałbym niezły ochrzan, gdyby ogarnęła, że się nie przygotowałem dokładnie do przygody... auć. Na razie jednak siadam jak najbliżej Lany i otwieram plecak tak, by pokazać tylko i wyłącznie jej, co jest w środku - felerny rozbrojony na tę chwilę pistolet.
- Znalazłem to w swoim pokoju razem z liścikiem od niego. Nie wiem, czy chciał po prostu, żebym go ścigał, ale nie wiedziałem też, co z tym zrobić, dlatego to wziąłem. Prędzej czy później zapewne okaże się przydatne - wyjaśniam pochodzenie broni, po czym wyjmuję także karteczkę od Cornetta, by Skydiver mogła ją osobiście przeczytać. - W sumie... umiałabyś się takim czymś posługiwać? Nauczyłabyś mnie ewentualnie, jeśli umiesz? Bo w sumie ja... tak trochę nie bardzo. I nadal czekam, aż mi wyjaśnisz, co ten idiota ci wspomniał...
_________________

Camp NaNoWriMo - Lipiec 2015
Multikonto za pozwoleniem administracji :*
  :
     
GallAnonim 
Woof Woof


Starter: Riolu
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Wiek: 29
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 1144
Skąd: Ziemia Kłodzka
Wysłany: 2015-06-19, 21:16   

Kiedy otworzyłeś plecak żeby dyskretnie pokazać co tam masz… twarz Lany nie bardzo się zmieniła. Raczej nie zrobiłaś na niej zbyt wielkiego wrażenia. Chyba już miała kontakt z czymś takim.
- Teraz już nie mam wątpliwości, że chciał cię sprowokować. Jeśli chciałby cię zabić, sprzątnąłby twoją matkę i zaczekał na ciebie – rzekła Lana. – Nie powiem ci jednak w jakim celu to robi. To świr, więc może być jakikolwiek. A co do spluwy, nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać argument siły. I tak, wiem jak tego użyć, ale czy naprawdę chcesz żebym cię uczyła? – Kiedy jednak miała powiedzieć co usłyszała od Cornetta, Lana tradycyjnie zrobiła dłuższą przerwę, aby się przełamać i przemyśleć co powiedzieć. – Powiedział mi, że wie, gdzie się znajdują moi prawdziwi rodzice – usłyszałeś tylko, a potem usta dziewczyny się zamknęły. Minę nie miała za szczęśliwą z powodu tego zwierzenia.
Cóż, w sumie spełniła obietnicę, ale szczegółów nie usłyszałeś. Pytanie jednak, czy wypada sprawę drążyć?
_________________
 
 
     
Sebuś 
A Certain Ordinary Boy


Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 329
Wysłany: 2015-06-23, 19:11   

- Może po prostu stwierdził, że nie opłaca mu się czekać albo po prostu narobił hałasu i mógł mieć kogoś na ogonie? - podsuwam własną hipotezę odnośnie tego, dlaczego cholerny Cornett nie raczył mnie "sprzątnąć" tego samego dnia, kiedy załatwił moją matkę. W sumie... źle się trochę z tym czuję, jednak teraz mam wrażenie, że to dziwne zrządzenie Losu. Może po prostu chciał, bym sprzątnął tego świra w późniejszym terminie? W każdym razie na razie nie zamierzam drążyć dalej sprawy, więc zamykam plecak i odkładam go blisko siebie, żeby mieć w razie co szybki dostęp do niego. - No cóż... chyba cię trochę rozumiem. W każdym razie jeśli chodzi o to, co ci pokazałem... tak, chcę. Nie wiadomo, w jaką sytuację wpadniemy, więc wolę być w razie co przygotowany. W końcu przezorny zawsze ubezpieczony, nie? - mówiąc to, sięgam do głowy Lany, by rozczochrać jej włosy w czysto przyjaznym geście, a następnie wzdycham, skupiając się jak najbardziej na tym, by skutecznie czuwać, gdy dziewczyna będzie spać.
_________________

Camp NaNoWriMo - Lipiec 2015
Multikonto za pozwoleniem administracji :*
  :
     
GallAnonim 
Woof Woof


Starter: Riolu
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Wiek: 29
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 1144
Skąd: Ziemia Kłodzka
Wysłany: 2015-06-27, 19:06   

- Czy ja ci wyglądam na glinę? – odparła cynicznie na twe hipotezy Lena. – Nie mam pojęcia dlaczego zrobił, jak zrobił. Mówię ci tylko na co mi to wygląda. Wątpię jednak by narobił dużo hałasu. Ktoś z waszych sąsiadów by go wtedy mógł widzieć, a chyba tylko ty wiesz, że to on i to tylko dzięki temu listowi. Mam rację?
Kiedy poczochrałeś dziewczynie włosy, wyglądała na tak zdumioną, jakby co najmniej spotkała yeti. Chyba nigdy wcześniej nie spotkała się z takim gestem i nie wiedziała jak zareagować. Niemniej nie musiałeś znowu smakować jej pięści. W milczeniu Skydiver tylko poprawiła swą fryzurę.
- Em… W każdym razie ta umiejętność na pewno ci w niczym nie zaszkodzi – mówiła potem apropo przedmiotu leżącego w twym plecaku. – Kiedy znajdziemy się w jakimś odludnym miejscu pokażę ci co i jak - oznajmiła.
Potem sobie siedzieliście. Jeszcze nie ściemniło się całkiem, więc ani Lana, ani inni ludzie nie szykowali się do spania. Jakbyś chciał się z kimś po pojedynkować teraz masz świetną okazję. W końcu i tak musisz czekać teraz.
_________________
 
 
     
Sebuś 
A Certain Ordinary Boy


Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 329
Wysłany: 2015-07-03, 16:08   

- Zaszkodzić nie zaszkodzi, ale mam nadzieję, że jak już się na niego napatoczę, to mi chociaż życie uratuje... - stwierdzam, po czym jeszcze raz czochram jej włosy z nadzieją, że mi ręki nie odgryzie... nie no, tego to mi raczej nie zrobi. W każdym razie po tym krótkim stwierdzeniu podnoszę się na równe nogi. Noc trochę długa zapowiada się, dlatego czas trochę zawalczyć - w końcu nie mogę stracić formy, zwłaszcza że zbliża się powoli moja pierwsza walka z jakimkolwiek liderem... trochę wstyd byłoby mi przynieść wstyd nazwisku własnej matki, biorąc pod uwagę, że ona kiedyś też walczyła. Z tego powodu szukam jakiegokolwiek przeciwnika, który wygląda młodziej i mniej pewnie ode mnie.
_________________

Camp NaNoWriMo - Lipiec 2015
Multikonto za pozwoleniem administracji :*
  :
     
GallAnonim 
Woof Woof


Starter: Riolu
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Wiek: 29
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 1144
Skąd: Ziemia Kłodzka
Wysłany: 2015-07-04, 12:45   

Kiedy drugi raz rozczochrałeś jej włosy, Lana wydała już z siebie pomruk niezadowolenia, ale dłoni na szczęście nie straciłeś. Potem podniosłeś się i ruszyłeś w kierunku ludzi szukać przeciwnika. Twoja towarzyszka poszła w twoje ślady i zaraz jej Snavy walczyła z jakimś Zigzagoonem. Jeśli chodzi o twoje kryteria wyszukiwania na szczęście było w kim przybierać i twój wzrok napotkał pewnego szczupłego chłopaczka o aparycji kujona, który przy nodze miał wesołego Shinxa. Kujon rozglądał się po walczących, jakby sam szukał okazji do walki, więc pewnie wyzwania nie odrzuci.
_________________
 
 
     
Sebuś 
A Certain Ordinary Boy


Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 329
Wysłany: 2015-07-08, 11:23   

Teoretycznie nie powinienem był ryzykować czynienie takich gestów biorąc pod uwagę poprzednie dokonanie Lany, jednak nie potrafię się powstrzymać. W pewnym sensie wydaje mi się taka trochę niewinna, chociaż szkoda tylko, że tak niezbyt przyjaźnie nastawiona... chociaż może to bardziej kwestia tego, że pewnie wcześniej nie spotkała się z takim gestem - w końcu za pierwszym razem wydawała się być zaskoczona. No cóż, miejmy nadzieję, że potem uda mi się ją jakoś do siebie przekonać, żeby tak wrogo na mnie nie reagowała, a na razie czas na walkę. W sumie to nawet od razu w oko wpadł mi chłopak w okularach i z Shinxem u nogi. Matko kochana, z jednej strony jakoś lubię bardziej Foxy, jednak Shinx też nie jest taki zły.
- Hej - witam się z nieznajomym, podchodząc do niego. Jednocześnie wyciągam rękę w przyjaznym geście, przywołując na swą twarz sympatyczny uśmiech. - Nie chciałbyś stoczyć walki jeden na jeden?
_________________

Camp NaNoWriMo - Lipiec 2015
Multikonto za pozwoleniem administracji :*
  :
     
GallAnonim 
Woof Woof


Starter: Riolu
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Wiek: 29
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 1144
Skąd: Ziemia Kłodzka
Wysłany: 2015-07-10, 10:39   

- O, witam bardzo – odparł chłopak, również z uśmiechem, na przywitanie, ściskając twoją wyciągniętą dłoń. – Chmy, ja i Light chętnie byśmy z kimś zawalczyli, prawda? – zwrócił się do swojego pokemona, który miauknął radośnie, a potem posłał w powietrze, kilka wyładowań elektrycznych na znak swoich chęci do walki. – Jeden na jeden, tak? A jaka stawka? Niestety, krucho u mnie teraz z kasą, więc wyłożyć mogę maksymalnie 100$ – zachichotał niezręcznie okularnik, drapiąc się po głowie. – Starczy? Aa i Rob jestem, to znaczy Robert, ale wszyscy Rob mi mówią – przedstawił się jeszcze.
Teraz musicie się jeszcze rozejrzeć za kawałkiem wolnego terenu, by przypadkiem ktoś nie wszedł na linię ognia waszych pokemonów.
_________________
 
 
     
Sebuś 
A Certain Ordinary Boy


Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 329
Wysłany: 2015-07-19, 16:32   

- Light? To imię chyba całkiem do niego pasuje - stwierdzam cicho, po czym kiwam głową, wyciągając własny pokeball. - Miło mi Rob, jestem Sebastian, ale przyjaciele i rodzina mówią na mnie Seb. Jeśli zaś chodzi o ewentualne fanty to też nie stoję za dobrze z forsą, więc... stówa. Nie za dużo, nie za mało, a w sam raz... - przedstawiam się, jednocześnie potwierdzając ofertę okularnika, a następnie wypuszczam na zewnątrz Foxy. Z Kusanagi wolę jeszcze nie ryzykować, najwyżej potrenuję z nią później w jakiejś dziczy, a na razie niech się lisica wyszaleje. Drugi lider jest chyba zresztą specem od trawiastych, więc mogę już teraz trochę się przygotować. Na razie jednak wypada poszukać jakiegoś miejsca do walki. Rozglądam się dookoła w poszukiwaniu jakiegoś zakątka, jednocześnie zagadując chłopaka. - Hm... może po prostu zawalczymy na drodze? Biorąc pod uwagę, że tunel i tak jest zablokowany, a wieść zapewne się rozeszła, nikt nas stamtąd nie przepędzi, a teren będzie w miarę równy, nie? Swoją drogą... skąd jesteś? Długo już tak podróżujesz?
_________________

Camp NaNoWriMo - Lipiec 2015
Multikonto za pozwoleniem administracji :*
  :
     
GallAnonim 
Woof Woof


Starter: Riolu
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Wiek: 29
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 1144
Skąd: Ziemia Kłodzka
Wysłany: 2015-07-20, 20:41   

- Bardzo mi miło poznać cię Sebastanie – rzekł okularnik, kiedy się mu przedstawiłeś. – I śliczny lisek – dodał, kiedy wypuściłeś Fennekin. – Co do miejsca walki, proponowałbym jednak, aby walczyć obok drogi i to tak obok, by pokemony przypadkiem na nią nie wybiegły. Może tunel jest zablokowany, ale przecież muszą sprowadzić tutaj jakiś ciężki sprzęt i ludzi, aby to udrożnić. Nie chciałbym, aby doszło do jakiegoś wypadku przez naszą walkę – rzekł Robert z nerwowym chichotem, proponując gestem dłoni, byście ruszyli już na poszukiwanie areny. – A jestem z Sandgem i podróżuję już kilka dni, ale wcześniej trzymałem się okolic swojego miasta. Ostatnio dopiero zdecydowałem się na dalszą wyprawę. A jak jest z tobą? – Odwzajemnił się pytaniem.
Tymczasem znaleźliście opodal drogi ładny kawałek płaskiego terenu, gdzie rosło tylko kilka krzaków. Tutaj będziecie walczyć. Rob już zajął miejsce po drugiej stronie „areny”, a jego Shinx stanął w bojowej postawie i wysłał w powietrze kilka wyładować elektrycznych w swego rodzaju wyzwaniu do boju.
_________________
 
 
     
Sebuś 
A Certain Ordinary Boy


Starter: Fennekin
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 329
Wysłany: 2015-08-01, 12:06   

- Hm, Sandgem... to spory kawałek stąd. Ja jestem z Jubilife i zazwyczaj walczyłem w parku z każdym lepszym trenerem, ale sytuacja życiowa trochę mnie rzuciła teraz poza miasto - odpowiadam na pytanie Roba, nadal się uśmiechając, chociaż moje oczy uważnie mu się przypatrują. Zamieniam się chyba powoli w paranoika, skoro nerwowy śmiech chłopaka wydaje mi się być oznaką jakiegoś przekrętu czy oszustwa. Brrr, mimo wszystko nie zamierzam mu ufać, dlatego... no cóż, pełne skupienie i uwaga, a nie tylko walka. - Dobra, Foxy, nie przedłużajmy momentu walki. Nie możemy tym razem polegać ani na przewadze szybkości, ani tym bardziej na przewadze typów, której nie mamy, dlatego... cóż, będzie trzeba się uciec do sprytu, a w końcu jesteś lisem, prawda? Zacznij więc od machnięcia ogonem albo łapką tak, by trochę ziemi z podłoża poleciało na twarz Shinxa, a następnie odskocz do tyłu, atakując Heat Wave. Na sam koniec zaś... hm... wystrzel Ember. Myślę, że bardziej bezpośrednie akcje możemy sobie darować ze względu na typ przeciwnika, więc skupimy się na pokonaniu go z daleka. Gdyby próbował cię zaatakować, zrób unik.
_________________

Camp NaNoWriMo - Lipiec 2015
Multikonto za pozwoleniem administracji :*
  :
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama

Daisy7 (administrator)
ania.daisy7

Gwen Brown (administrator)
38162565

Yuki (grafik)
35451075
Yukiyorin

Did (grafik)
44021735
Otaku helper
www.OtakuHelper.pl - Nie buforuj! Pobieraj!

WAW Pokemon

Yousei

SNM
SnM

PokeSerwis

Hentai Island

Dragon Ball Alternate World
Dragon Ball Alternate World

Tin Tower

Darkest Night

Czarodzieje

Mystic Falls
Mystic Falls

Wishmaker

Undertale

Digimon Quartz

Poke Tail

Jadore Dior

Spesogenesis

Horizon

Seven Kingdoms

Bangarang

Dysharmonia

Arcadias

Deireadh

SPQR

Dzikie Psy

Uru'bean

Lords of Brevort

Death City

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Zombie is coming

FT Path Magician

Wolvex

Phantasmagoria

Ninja Clan Wars

Wilki 94

Mortis

Wishtown

Valoran
Valoran

Fairy Tail New Generation

Antyris

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

The Avengers

Virus

Riverdale High School

Marudersi

Bottled Stars

Death City

Draco Dormiens

Ninja Gaiden
Ninja Gaiden PBF

Epoka Nordlingów

Pokemon Eternal

Era Bleacha

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Yuki & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.