Pokemon Crystal Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

 Ogłoszenie 

Przenieśliśmy się na nową domenę! Zapraszamy na...
www.pokemoncrystal.wxv.pl


Ohayo!
Na forum
Dodatkowe
Współpraca
Witaj przyszły mistrzu!

Marzyłeś kiedyś, by zostać trenerem lub koordynatorem Pokemonów? Wybrać niepowtarzalnego startera z którym wyruszysz w prawdziwą podróż. Móc zdobywać nowe stworki, trenować je, by stały się championami. Na Crystalu zapewniamy takie atrakcje! Najpierw wystarczy założyć kartę postaci, a potem wybrać odpowiedniego mistrza gry, który poprowadzi Ci niezapomnianą przygodę. Dodatkowo oferujemy: Fakemony, pokazy, walki z liderami i innymi userami, konkursy z nagrodami, eventy, zagadki itp. Ale to nie wszystko, bowiem możesz także zdecydować się na granie Pokemonem! Warto wspomnieć, że poznasz tu wielu przyjaciół z różnych stron Polski. Zaproś znajomych i pozwól ponieść się na skrzydłach wyobraźni już dziś!
Poradnik:
jak zacząć grę?

Masz jakieś pytania? Pisz na PW do Daisy7.


Nasze forum...

- Powstało 23 marca 2011r.
- Pierwszą domeną był pun, a drugą aaf.
- Umożliwia posiadanie epickich Fakemonów.
- Umożliwia granie jako człowiek lub Pokemon.
- Gościło ponad 350000 odwiedzających oraz 450 osób zarejestrowanych.
Pomogą Ci

Daisy7 , Gwen Brown , Yuki
GG/Skype: D: --- / ania.daisy7, G: 38162565 / ---, Y: 35451075 / Yukiyorin
Profil: Daisy, Gwen, Yuki
Ranga: admin, junior admin, moderator, gracz


Grasz na forum? Daj coś od siebie i sam poprowadź przygody innym!
Poszukujemy nowych mistrzów gier! Zapraszamy chętnych do zgłaszania się : )


Poprzedni temat «» Następny temat
Pokazy Pokemonów Walczących
Autor Wiadomość
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-01, 19:28   Pokazy Pokemonów Walczących



Dobry wieczór wszystkim trenerom i koordynatorom!
Po odstępie dwóch miesięcy należałoby zorganizować kolejne pokazy, nie sądzicie? Tym razem kult oddajemy stworkom walczącym i jedynie Poki z takim typem (głównym lub pobocznym) mogą wziąć udział w atrakcji. Przebieg atrakcji taki sam jak przy ostatnich pokazach. Serdecznie zapraszam do udziału :3



1. Prezentacja.
Za pomocą dowolnie wykonanej prezentacji (jedyny wymóg, by był to post, a nie sam filmik czy coś jeszcze innego, chociaż oprawa muzyczna bądź rysunek na pewno są mile widziane jako dodatek) musicie przedstawić nam swojego startującego Pokemona. W tym etapie ocenie poddana zostanie pomysł&oryginalność występu, a także dodatki (każdy 1 różny przedmiot koordynatorski = +1pkt., max. można zdobyć 5ptk.). W prezentacji warto pamiętać o tym, by nie zanudzić widzów, a jednocześnie nie zapomnieć o kilku słowach od siebie na temat Poka. Dodam, że jury lubi w tym etapie, kiedy opiekun ukazuje w swoim stworku coś różniącego go od innych.

2. Konkurencje.
Wyżej musicie sprawić, by Wasz stworek wyróżnił się czymś, bo dzięki temu przejdzie dalej. Tutaj natomiast będziecie musieli pokrótce opisać, jak Pokemon radzi sobie z kilkoma narzuconymi konkurencjami (zostaną podane po wynikach rudny pierwszej) wybranymi specjalnie pod typ walczący. Rzecz jasna pomysł będzie brany pod uwagę, jednak przede wszystkim liczyć się będzie jak najlepsze poradzenie sobie w dyscyplinie. Żadne stroje ani inne dodatki nie podlegają ocenie, gdyż chcemy ujrzeć, jak uczestnicy radzą sobie z różnymi przeciwnościami losu w naturalnym środowisku.

3. Pojedynki.
Finał, czyli oczywiście walki Pokemonów. Od zwykłych różnią się tym, że rzadko kiedy udaje się je zakończyć, a zwycięzcą nie zostaje Pok z większą ilością pozostałych punktów życia. Złoto wędruje do kieszonkowego potworka, który swoją taktyką zachwyci publiczność. Tak więc brutalność spada na drugi tor, a Waszym motywem przewodnim powinna być majestatyczność wykombinowanych połączeń kilku ciosów. Przeciwnicy będą wybierani losowo, a opis areny oraz pogody otrzymacie tuż przed bitwami.

Z etapu do etapu przechodzić będzie ustalona liczba osób. Jeśli chcesz wziąć udział w tych pokazach, wystarczy, że wkleisz tutaj poniższy formularz. By atrakcja miała miejsce, musi zapisać się przynajmniej 6 osób. Limit wynosi 16! Czas macie do 05/12/2014, godz. 20:30.



~ 1 miejsce ~
> 2000$
> wstążka
> Heart Scale
> wybrany przeze mnie Pokemon typu FIGHTING
- poziom 20
- zwykły lub shiny (zdecyduje zwycięzca)
- z losowym Egg Move

~ 2 miejsce ~
> 1500$
> Heart Scale
> wybrany przeze mnie Pokemon typu FIGHTING
- poziom 8
- zwykły
- z losowym Egg Move

~ 3 miejsce ~
> 1000$
> Heart Scale
> wybrane przeze mnie jajko Pokemona typu FIGHTING
- zwykły
- z losowym Egg Move



Cytat:
Wybrany Pokemon:
Imię Pokemona:
Płeć Pokemona:
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?:
Czas 72h na odpis odpowiada mi.
Pytania związane z pokazami: może masz jakieś?
Podaj 5 ulubionych Pokemonów walczących:



- Fay ~ Mega Lucario "Lilly"
- Charming. ~ Poliwrath "Mizuumi"
- diamorfinek ~ Mienshao "Kaisen"
- Gwen Brown ~ Mega Shiny Lucario "Kai"
- Tośka ~ Breloom
- Coeur ~ Monferno "Vegeta"
- Frost ~ Unique (Womanly) Riolu "Kira"
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
Ostatnio zmieniony przez Daisy7 2014-12-04, 16:42, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
REKLAMA 
Jestem robotem

Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 1181
Wysłany: 2014-12-01, 19:36   

Ostatnio zmieniony przez Fay 2014-12-04, 16:42, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Fay 
Jestem robotem


Starter: Sceptile Gekko
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 31
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 1181
Wysłany: 2014-12-01, 19:36   

Wybrany Pokemon: Mega Lucario
Imię Pokemona: Lilly
Płeć Pokemona: samiczka
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: nie
Czas 72h na odpis odpowiada mi.
Pytania związane z pokazami: brak
Podaj 5 ulubionych Pokemonów walczących: Machamp, Infernape, Toxicroak, Conkeldurr, Hawlucha,
_________________
Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
 
     
Charming. 
...and Happy Hunger Games!


Starter: Seviper
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: uzdrowiciel
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączył: 01 Lis 2014
Posty: 187
Wysłany: 2014-12-01, 20:05   

Wybrany Pokemon: Poliwrath Yuki
Imię Pokemona: Mizuumi
Płeć Pokemona: Male
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: Nie.
Czas 72h na odpis odpowiada mi.
Pytania związane z pokazami : ---
Podaj 5 ulubionych Pokemonów walczących: Hawlucha, Toxicroak, Keldeo, Makuhita, Chesnaught
_________________
 
     
Księciu 
FIRST OF ALL, BITCH...


Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30
Dołączył: 30 Wrz 2014
Posty: 971
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-12-01, 20:08   

Wybrany Pokemon: Pożyczona Mienshao od Yuki.
Imię Pokemona: Kaisen.
Płeć Pokemona: Kobitka.
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: Jest wyjątkowo wredna; brak innych form wyjątkowości.
Czas 72h na odpis odpowiada mi. - Owszem, odpowiada.
Pytania związane z pokazami: Brak.
Podaj 5 ulubionych Pokemonów walczących: Lucario, Pangoro, Blaziken, Heracross, Breloom.
_________________
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko :)


Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 4703
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2014-12-01, 20:44   

Wybrany Pokemon: Zaszalejmy - Mega Shiny Lucario xD
Imię Pokemona: Kai
Płeć Pokemona: Samiec
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: No nie dość, że Shiny, to jeszcze po mega ewolucji ;P
Czas 72h na odpis odpowiada mi. Odpowiada :)
Pytania związane z pokazami: może masz jakieś? Chyba nie
Podaj 5 ulubionych Pokemonów walczących: O kurde. Coś czego nie mam i co w miarę lubię... nie da rady- muszą być i powtórki: Mankey, Heracross, Riolu, Breloom, Hitmonchan
_________________
Karta Postaci|Bank|Box|Trofea|Dolary|Jeziorko|Kopalnia|Ogródek|Poke-KP
Ostatnio zmieniony przez Gwen Brown 2014-12-01, 21:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tośka 


Starter: Torchic
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 24
Dołączyła: 24 Lis 2014
Posty: 164
Wysłany: 2014-12-01, 21:38   

Wybrany Pokemon: Breloom Gwen Brown
Imię Pokemona: ---
Płeć Pokemona: facet
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: Nie
Czas 72h na odpis odpowiada mi. Pewnie
Pytania związane z pokazami: może masz jakieś? Nie
Podaj 5 ulubionych Pokemonów. walczących: Blaziken, Lucario, Blaziken, Medicham, Breloom
 
     
Coeur 


Starter: Starly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 28
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 452
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-12-02, 08:26   

Wybrany Pokemon: Monferno
Imię Pokemona: Vegeta
Płeć Pokemona: facet
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: nie
Czas 72h na odpis odpowiada mi. luźno
Pytania związane z pokazami: może masz jakieś? nie
Podaj 5 ulubionych Pokemonów walczących: Infernape, Blaziken, Lucario, Hitmonchan, Hitmonlee
 
 
     
Lu 
Lightwood siblings


Dołączył: 30 Cze 2014
Posty: 1169
Ostrzeżeń:
 1/5/6
Wysłany: 2014-12-03, 19:48   

Wybrany Pokemon: Womanly Riolu
Imię Pokemona: Kira
Płeć Pokemona: Samiczka
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: Unique - Womanly
Czas 72h na odpis odpowiada mi.
Pytania związane z pokazami: Lubisz masło?
Podaj 5 ulubionych Pokemonów walczących: Infernape, Breloom, Hariyama, Gallade, Chesnaught
_________________
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-06, 16:51   


Za pomocą dowolnie wykonanej prezentacji (jedyny wymóg, by był to post, a nie sam filmik czy coś jeszcze innego, chociaż oprawa muzyczna bądź rysunek na pewno są mile widziane jako dodatek) musicie przedstawić nam swojego startującego Pokemona. W tym etapie ocenie poddana zostanie pomysł&oryginalność występu, a także dodatki (każdy 1 różny przedmiot koordynatorski = +1pkt., max. można zdobyć 5ptk.). W prezentacji warto pamiętać o tym, by nie zanudzić widzów, a jednocześnie nie zapomnieć o kilku słowach od siebie na temat Poka. Dodam, że jury lubi w tym etapie, kiedy opiekun ukazuje w swoim stworku coś różniącego go od innych.
W kwestii dodatków proszę pamiętać, żeby napisać, czego dokładnie używacie (np. nałożyłam kolorową pokrywę na kulkę), bo ja nie będę skakać po waszych KP i się domyślać ;p Oczywiście jeśli dodatek nie znajduje się w ekwipunku, nie zostanie zaliczony.

Czas na odpisanie tutaj lub mi na PW macie do 9 grudnia br., godz: 17:00.
~ Dodam też, że po wysłaniu posta/PW, nie można go już edytować ~
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Coeur 


Starter: Starly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 28
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 452
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-12-06, 18:18   



Przygotowywałem się do swojego występu: wyrównałem wszelkie niewidoczne zmarszczenia na marynarce, poprawiłem kapelusz, ale nie mogłem powstrzymać uczucia, że zapomniałem o czymś ważnym. Wsadziłem rękę do kieszeni, a tam...
- Goddammit! Vegeta! - popędziłem prędko do garderoby po pokeball i równie szybko wybiegłem na scenę.
- Przepraszam, że tak długo, ale już jesteśmy. Vegeta zaczynajmy!
Rzuciłem kulkę w górę, z której na początku wyleciało multum złotych gwiazdek, a na końcu ubrany w granatowy strój treningowy bez rękawów, prowizoryczne białe rękawice i buty - Monferno Vegeta. Zrobił salto i pewnie wylądował na tylnych kończynach z rękami ułożonymi w gardę.
- Dzień dobry! Nazywam się Coeur Seymour, a dzisiaj przedstawię wam Vegetę. Jak widać jest to Monferno, wyższa forma ewolucyjna Chimchara, a poza tym to mój starter. Monferno jako małpiasty pokemon jest dobrym przykładem gibkiego pokemona - akrobaty, przednimi kończynami potrafi się posługiwać równie wybitnie co tylnymi z resztą co ja będę gadał, Vegeta dawaj!
Monferno uśmiechnął się i z dziecinną łatwością stanął na rękach przemierzając sprintem mały dystans. Po tym pokazie zrobił bezbłędną gwiazdę i wylądował w pozycji akrobatycznej zwanej mostek, by na końcu... pomykać troszkę niczym Samara Morgan!
- Różne cyrki z całego świata proponowały mu angaż, ale Vegeta nie jest wyłącznie gimnastykiem. Co na to twój ogon przyjacielu?
Vegeta stanął z powrotem na 2 nogach i zaczął machać swoim ogonem zupełnie jakby wymierzał ciosy niewidzialnemu przeciwnikowi.
Ogon Monferno to kolejna zaleta tego stworka, bo nie dość, że może służyć jako dodatkowa kończyna, to jeszcze płomień na końcu odstrasza niejednego śmiałka! Okej dosyć tych wygibasów teraz zaprezentujemy motyw przewodni dzisiejszego pokazu - typ walczący. Wiadomo, że najlepszym przeciwnikiem jest się dla samego siebie. Vegeta wiesz co robić.
Pokemon uśmiechnął się do mnie znacząco i stworzył dokładną kopię siebie z tą różnicą, że klon nie miał na sobie pokazowego ubranka. Monferno zaczął się koncentrować przymykając oczy i wydzielając ledwo widoczną aurę.
- Vegeta najpierw przy pomocy Substitute stworzył rywala - siebie, a teraz poprawia swój skill - Bulk Up...
Kiedy skończyłem mówić "bliźniak" wystrzelił jak z armaty, lecz mój starter był przygotowany. Momentalnie otworzył oczy i zablokował cios rywala. Klon zaczął atakować coraz szybciej i zacieklej, ale oryginalny Vegeta perfekcyjnie blokował każdy wyszukany cios substytuta. Jednak wszystko się kiedyś kończy - przeciwnik wymierzył celny cios prosto w oryginał. Monferno nie pozostając mu dłużny odwinął się silnym atakiem sprawiając, że rywal odleciał na małą odległość.
- Widzieliśmy jak Vegeta świetnie blokował ciosy, ale kiedy w końcu atak wyszedł, trzeba było reagować szybkim kontratakiem tak jak tutaj, to był cios Counter. Pokaż więc jak się kończy zadzieranie z nami.
Tym razem to prawdziwy Vegeta wystrzelił jak z procy i atakiem Mach Punch okładał klona. Oczywiście wymierzył więcej celnych ciosów i po jednym z udanych wybił się od głowy oponenta układając rękę w ten sposób wystrzelił jasną kulkę prosto w cel. Chwilę się podymiło i ognisty małpiak wylądował zgrabnie na ziemi uśmiechając się.
- Taaa... Focus Blast rozwiązał sprawę. No, to by było na tyle, dzięki za możliwość wykazania się! Do zobaczyska!
Machając widowni opuściliśmy arenę dla kolejnego uczestnika/uczestniczki.
 
 
     
Fay 
Jestem robotem


Starter: Sceptile Gekko
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 31
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 1181
Wysłany: 2014-12-06, 19:51   


Ruszyłam w stronę areny, by stanąć przed publicznością. -Witam państwa. Nazywam się Fay Black.- Przywitałam się i ukłoniłam publiczności. Wyciągnęłam z kieszeni błyszczącą, czerwono-białą kulkę. -Chciałabym przedstawić państwu swojego pokemona - Lucario Lilly. Nie jest ona jednak taka jak reszta jej gatunku.- Zaczęłam tajemniczo i wyrzuciłam pokeball w powietrze. Pokemon wyskoczył z kulki, a jego prawa łapa zaczęła emanować pomarańczowym światłem. Wyglądało w w sposób. Lucario zgrabnie wylądowała na arenie i uderzyła łapą w ziemię wznosząc tumany kurzu. Gdy ten upadł pokemon stał wyprostowany i wpatrywał się w publiczność niemalże wyzywając ich na pojedynek wzrokiem. -Tak jak państwo widzicie, Lilly jest Lucario, która została poddana działaniu tajemniczego kamienia i zyskała nowe możliwości. Ten stan nazywa się... Mega Ewolucją. Atak, który przed chwilą użyła Lilly nosi nazwę Power-Up Punch. Z każdym jego użyciem wzrasta atak pokemona, który wykonuje ten ruch.- Wyjaśniłam, a mój pokemon zaczął formować w łapach kulę wody przy pomocy Water Pulse. Wyrzuciła ją w powietrze, by po chwili posłać za nią kule utworzoną przy pomocy Aura Sphere, która zderzyła się z wodnym atakiem i rozproszyła ją powodując chwilową mżawkę. -Lucario zwane są pokemonami Aury, ponieważ potrafią wyczuć i manipulować tą specyficzna energią.- Powiedziałam, a Lilly zaczęła się koncentrować używając Calm Mind, które nie dość, ze uspokajało umysł to jeszcze podnosiło specjalny atak i specjalna obronę pokemona. Nagle otworzyła oczy i wystrzeliła przyśpieszając Extreme Speed tworząc przy okazji swoje klony z Double Team. Teraz te twory otaczały ją samą, a Mega Lucario używając sfer Aury metodycznie je niszczyła. -Atakiem kojarzonym z Lucario jest Sfera Aury, która wymaga wiele doświadczenia od wykonującego go pokemona. Jest to ostateczna forma wykorzystania Aury, a atak ten użyty przez Lucario w Mega Formie może być naprawdę zabójczy.- W tym monecie pokemon zniżył ostatnia swoją iluzje i stanął obok mnie. Obie się ukłoniłyśmy. -To już wszystko co miałyśmy do pokazania. mamy nadzieję, że pokaz się podobał. Do widzenia.- Pożegnałam się z publicznością i razem ze swoją Lucario zeszłam z areny.
_________________
Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
 
     
Charming. 
...and Happy Hunger Games!


Starter: Seviper
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: uzdrowiciel
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączył: 01 Lis 2014
Posty: 187
Wysłany: 2014-12-06, 21:58   



Czekałem na swoją kolej trochę się denerwując. Nie dość, że to miały być moje pierwsze pokazy, to jeszcze o typie, o którym wiem stosunkowo najmniej i go trochę za nim nie przepadam. Ale o zmianie decyzji już za późno, a jestem tu na własną prośbę. Dziewczyna, która wchodziła przede mną zeszła już z areny ze swym Mega Lucario wyraźnie zadowolona. Dobrze, że jej poszło. Czas na mnie.
Poprawiam swój nowy, czarny garnitur, prostuję muchę i zakładam ozdobną pokrywkę na pokeball mojego towarzysza. Naklejam obrazek z bąbelkami i szepczę do kulki z nadzieją, że pokemon mnie usłyszy - Tak, jak się umawialiśmy, Mizuumi. Nie sknocimy tego. - I uśmiechając się wyszedłem na arenę.
Wziąłem głęboki oddech i z uśmiechem wypuściłem z kulki Poliwratha - z ulgą dla mnie, wyszedł w salwie baniek. Był przygotowany, tak jak ćwiczyliśmy, by od razu po przywołaniu użył Bubble. Wodniak stanął obok mnie, a lekki wietrzyk porywał jego lśniącą pelerynę. Zacząłem mówić.
- Witam państwa! Nazywam się Reez Silvermoon i z przyjemnością przedstawię Wam mego podopiecznego - oto przed wami Poliwrath imieniem Mizuumi! - Na swoje imię pokemon zareagował tłukąc pięścią w pięść. Czerwone nakładki od kostiumu idealnie się prezentowały.
- Jak już wspomniałem, Mizuumi to Poliwrath, finalna forma Poliwaga. Preewolucje tego pokemona nie posiadają podtypu walczącego. Jako ciekawostkę dodam, że ten oto egzemplarz Poliwratha, jako jeden z niewielu osiągnął finalny poziom oraz zna wszystkie możliwe dla jego gatunku ataki, które może nauczyć się w swych poprzednich wcieleniach. Teraz pragniemy zaprezentować państwu rąbek mocy Mizuumiego. Jako, że to walczące pokazy, postaramy się pominąć ataki inne niż właśnie tego typu. Gotów, Mizuumi? Zaczynamy, wiesz co robić! - Pokemon wpierw podwoił, potroił się itd Double Team, a następnie wystrzelił w powietrze i... zniknął.
Zniknął, by po chwili pojawić się jako lecąca kometa i zastosować perfekcyjny Seismic Toss wybijając ponad tuzin swych kopii. Zrobił krok i zawahał się, zapewne zapominając, co ma dalej robić. Aj, nie dobrze. Lekko uniosłem rękę i zatoczyłem palcem kółko. Żabie chyba zaświtało, bo rzucił się na jeden z klonów obracając się do góry nogami i turlając, niczym istna Whirlipede. Po chwili widzowie mogli zauważyć małe serduszka. Efekt tegoż ataku, którym był Submission. Pokemon znowu posłał klona w nicość. Ostatecznie złapał jednego z kolejnych i potężnym Circle Throw rzucił na innych, które rozpierzchły się jak kręgle i znikły. A raczej prawie wszystkie, ponieważ został jeden. Mizuumi zamknął oczy, skupił się i ruszył na rywala. Wyskoczył robiąc podwójne salto i rozproszył klon tak potężnym rozbłyskiem Focus Blast, że nawet ja przez chwilę widziałem mroczki przed oczami.
Niebieski lekko wylądował na ziemii i ukłonił się z cichym "Poli.". Również i ja pochyliłem się, podziękowałem za uwagę, dziękując również pokemonowi, który świetnie się spisał i zszedłem z areny.
_________________
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-10, 08:47   

Tym razem obejdzie się bez długich komentarzy, bo pewnie czekacie z niecierpliwością na wyniki etapu pierwszego, a ja i tak nigdy nie wiem, o czym mam jeszcze pisać przy ocenie. Jeśli chodzi o punkty, przyznaję od 0-5 za dodatki, a także w graniach 0-20 za występ. Pragnę jednak zaznaczyć, że w tym drugim przedziale pokaz otrzymuje 10ptk. jeśli jest zwykły, tzn. nie ma nic ponad ani nic poniżej (plusy i minusy wyrównują się). Jeśli otrzymałeś ponad 10ptk. tzn., że twój występ odbiega korzystnie od przyjętego wzorca. Natomiast jeżeli dostałeś mniej niż 10ptk. to niestety wypadłeś słabiej, niż wyznaczyłam punkt środkowy. Mam nadzieję, że rozumiecie i mogę już przechodzić do ocen ^^


Coeur
Komentarz: Podoba mi się, że przedstawiłeś małpkę pod wieloma względami. I na przyszłość proszę uzględniać, jeśli bierze się nieswój rysunek. Oczywiście zakładam, że Gwen nie miała nic przeciwko.
Punkty za pokaz: 12/20
Punkty za dodatki: 5/5
Razem: 17/25

Fay
Komentarz: Wybrałaś ciekawe ataki i dałaś krótkie, lecz rzeczowe komentarze z własnej strony.
Punkty za pokaz: 13/20
Punkty za dodatki: 0/5
Razem: 13/25

Charming.
Komentarz: Udowodniłeś odmienność swojego Pokemona, a przy tym spodobała mi się wzmianka o zapomnieniu przez Poliwratha, co ma robić, bo to naturalne.
Punkty za pokaz: 14/20
Punkty za dodatki: 4/5
Razem: 18/25

Tośka
Tośka napisał/a:
Przed moim występem stałam za kulisami razem z Breloomem. Byłam ubrana w zieloną sukienkę z czerwoną obwódką, miałam nadzieję, że będzie pasować do trawiastego pokemona. Zakładałam właśnie Breloomowi apaszkę którą dla niego kupiłam. Hej Breloom. Wiem, że nie jesteś moim pokemonem, ale liczę, że razem będziemy się świetnie bawić na tych pokazach. Postaram się byś wypadł jak najlepiej. Powiedziałam i się do niego przytuliłam. Schowałam go do pokeballa a czerwono białą kulkę włożyłam do ozdobnej pokrywki na pokeball, dodatkowo nakleiłam na nią nalepkę. Gdy nadeszła moja kolej na występ ruszyłam na scenę uśmiechając się szeroko. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem Tosia i chcę wam zaprezentować Brelooma. Powiedziałam i podrzuciłam ball z Breloomem w środku. Walczący pokemon pojawił się wśród liści i cutem zaczął je rozcinać na malutkie kawałeczki, po chwili miękko opadł na scenę wśród pyłu z liści. To właśnie jest Breloom, pokémon typu trawiastego i walczącego. Ewoluuje ze Shroomisha. Jest bardzo silny fizycznie, a przy okazji jest też bardzo szybki. Ma doskonałą technikę walki, która dorównuje najlepszym bokserom. Breloom co ty na, to by pokazać wszystkim swoje zdolności? Ostatnie słowa skierowałam do trawiastego pokemona i wyrzuciłam w górę dziesięć zwykłych piórek. Breloom wiedział co ma robić, wyskoczył wysoko i atakiem Mach Punch w niesamowitym tempie zwinnie zniszczył wszystkie piórka i z gracją wylądował na ziemi. Breloom w swoim ogonie ma toksyczne zarodniki dzięki, którym może zaprezentować wam swoje trujące ataki. Powiedziałam i wskazałam na pokemona, a ten użył jednocześnie Stun Spore i Leech Seeda. Pyły złączyły się i kolorowa mgiełka otoczyła pokemona, który prezentował atak Dynamic Punch imitując ciosy karate. Gdy pokemon skończył ukłoniłam się wraz z, nim. Oboje zeszliśmy ze sceny.

Komentarz: Jak dla mnie zabrakło tu więcej dynamizmu i czegoś, co wyróżniałoby występ na tle innych.
Punkty za pokaz: 7/20
Punkty za dodatki: 4/5
Razem: 11/25

Shapeshifter
Shapeshifter napisał/a:
Ostatni ruch grzebieniem, szybkie spojrzenie w lustro i uwodzicielski uśmiech połączony z puszczeniem oczka do samego siebie. Czekałem na ten występ odkąd po raz pierwszy oglądnąłem pokazy w telewizji. Zazdrościłem koordynatorom światła reflektorów i skupionej uwagi całego świata, że kradną całemu światu pięć minut, by zaprezentować siebie i swojego towarzysza w występach zapierających dech w piersiach.
Dziś jest ten dzień kiedy mogę spełnić swoje marzenie i wydobyć piękno i wewnętrzny urok przekupionej smakołykami Kaisen – należącej do Kanade Mienshao i mam nadzieje, że światło reflektorów pokaże ją i mnie w dobrym świetle, pozwalając nam przejść dalej.
Słyszę swoje imię; jestem następny. Zakładam pokrywkę na pokeball Kaisen i naklejam na nim nuty i ogniki, coby przykuć uwagę ludzi. Jeszcze raz poprawiam swoją marynarkę, gładzę spodnie i prostuję czerwoną muchę pod szyją i kieruje się w stronę sceny, na ostatnią chwilę poprawiając mikrofon na uszach.
Pokaz
Wszystko zaczyna się od mroku; cisza jest nieprzerwana, póki mój głos nie rozbrzmiewa współgrając z intrem naszego występu.
- Nazywam się Percival i jestem tu z wami, gdyż chcę pokazać wam pokemona pełnego gracji i elegancji; przed państwem Mienshao, mistrzynię sztuk walki i finezji! – i nagle wszystko eksploduje wokół nas świetlistym blaskiem. Kaisen oswobodzona z pokekuli w akompaniamencie nut i ogników spowijających całą scenę. Z głośników wydobywa się piosenka, do której rytmicznie zaczynamy tańczyć, wymieniając się ruchami i grając „przeciwników”. Wielokrotnie staram się uderzyć pokemona, jednak ta kontruje mnie za każdym razem, gdy zbliżam swoje ręce ku niej. Jesteśmy skupieni, nie ma miejsca na pomyłkę. Perfekcyjnie wczuwamy się w rytm, a gdy nadchodzi refren, Mienshao wykorzystuje swoje ruchy tak, jak to ustaliliśmy na treningach przed pokazem; tworzy kulę Aura Sphere i wykopuje ją niesamowitym Jump Kick, a następnie doskakuje do migoczącej kuli z pomocą Aerial Ace i kruszy ją Force Palm. Wraz z opadającymi okruchami Aura Sphere Kaisen wyrzuca kilka gwiazd ze Swift i spadając w dół używa Dig, jednym, finezyjnym susem zakopując się pod sceną. Muzyka gra dalej, ja wciąż tańczę; Mienshao wyskakuje spod ziemi z nadejściem refrenu, dołączając do mnie. Reflektor oświetla drobiny Aura Sphere, skupiając uwagę na nas.
Zbliża się punkt kulminacyjny i koniec piosenki; po wymianie kilku ciosów Kaisen ponownie wylatuje w górę przy pomocy Aerial Ace i używa na mnie Rock Tomb, zasypując mnie kamiennym grobowcem; jednak po chwili pokemon używa silnego Brick Breaker i wraz z ostatnim riffem gitary jestem oswobodzony spod kamiennego uścisku. Synchronicznie kłaniamy się w pas i schodzimy ze sceny, zdyszani, ale szczęśliwi. A przynajmniej ja, że mogłem spełnić jedno ze swoich marzeń.

Komentarz: Fajnie, że znalazłeś sobie pasujący pokład muzyczny. Występ jest całkiem ciekawy, aczkolwiek uważam, że zbyt mało powiedziałeś od siebie.
Punkty za pokaz: 13/20
Punkty za dodatki: 4/5
Razem: 17/25

Gwen Brown
Gwen Brown napisał/a:


Szykowały się kolejne pokazy, w których zamierzałam wziąć udział. Podeszłam jednak do sprawy dość lekko- wygram czy nie, co za różnica? Liczyło się doświadczenie, którego przy tym nabierzemy i dobra zabawa. Tym razem moim partnerem, był Kai. W garderobie dokładnie poprawiłam jego strój, na który składały się opaska na głowę oraz bandaże, którymi owinęłam jego łapy. To wystarczyło, aby dodać mu dodatkowego, bojowego charakteru. Poza tym nie było sensu przesadzać z nadmiernym strojeniem go i jakieś wydumane dodatki. Pod jednym z bandaży Gwen ukryła kilka kolorowych piórek, jednak nie było ich widać spod materiału. Po co one? A to już niespodzianka.Z moim wdziankiem też poszło dość szybko. Wybrałam w miarę prosty i nie przesadzony strój, który pasowałby zarówno do tematu pokazów, jak i mojego podopiecznego. Przed wyjściem na scenę, odwołałam Lucario do pokeballa, na który nałożyłam ozdobną pokrywkę z dwoma nalepkami- jedną z piorunem, a drugą z chmurką. Teraz oboje byliśmy już gotowi.
- Drodzy państwo, szanowne jury, chciałabym przywitać was w tej doniosłej dla mnie chwili. Nazywam się Gwendala Brown i niejednokrotnie pojawiałam się na deskach tej sceny.- powiedziałam do mikrofonu, uśmiechając się ciepło do widowni.
- Dziś pragnę wam przedstawić swojego podopiecznego. Za chwilę udowodnię wam, że jest jedyny w swoim rodzaju. Tymczasem, proszę o gorące brawa dla Kai,a!
Wtedy podrzuciłam pokeball. Najpierw scenę osnuła lekka mgiełka, która była efektem jednej z naklejek. Po chwili, w momencie kiedy we mgle zamajaczył zarys mojego Lucario, rozległ się dźwięk grzmotu i tuż za nim błysnęły dwa pioruny. Dokładnie w chwili, kiedy widzowie zobaczyli błysk, Lucario wyskoczył nieco do przodu, w łapce dzierżąc coś niczym lekko połyskujący kij. Przynajmniej tak wydawało się niewtajemniczonym. Każdy trener rozpoznałby jednak z łatwością atak o nazwie Bone Rush. Ale wróćmy do Lucario. Zamachnął nim kilka razy, wywinął efektownego młynka, rozwiewając mgłę. Następnie w drugiej łapie wytworzył połyskującą błękitnie kulę (Aura Sphere) i wypuścił ją w powietrze. Chwilę później wybił się w powietrze i z pomocą swojej połyskującej kości- kija rozbił ową kulę na kawałki. Kiedy wylądował na scenie, stanął w dumnej pozie wojownika, z głośnym stuknięciem opierając swoją "broń" o podłogę. Wyglądał teraz niczym wojownik dzierżący drzewce włóczni. W każdym razie wyglądał dumnie i o to chodziło. Dopiero teraz widzowie mogli zobaczyć go w całej okazałości.
- A oto i Kai we własnej osobie. Jak widać, jest to przedstawiciel Lucario- pokemona z regionu Sinnoh, ewoluującego z Riolu. Kai jednak wyraźnie nie jest taki zwyczajny. Posiada alternatywne ubarwienie, co już samo w sobie wyróżnia go z tłumu, a na dodatek udało mu się przejść Mega Ewolucję. Gwarantuję wam, że wielu takich pokemonów nie spotkacie na co dzień. Ale to nie wszystko. Jak Kai pokazał w swoim wejściu, jest on pokemonem silnym i zdyscyplinowanym, co czyni z niego doskonałego wojownika. Jednak zauroczył mnie nie swą odmiennością i siłą. Ujął mnie jego niesamowity charakter. Drodzy państwo, musicie wiedzieć, że pod tą maską groźnego wojownika kryje się dusza prawdziwego romantyka. Jest wspaniałym tancerzem...
Lucario zbliżył się do swej opiekunki, dygnął lekko prosząc ją w ten sposób do tańca i razem wykonali krótki i dość prosty układ, aby zobrazować nieco umiejętność pokemona (od 0:04 - 0:12)
- Kai potrafi też zaskakiwać na inne sposoby. Na przykład jakimś drobnym, niespodziewanym podarunkiem...
Lucario zwinnym ruchem zdjął z jednej z łap bandaż i kilkoma szybkimi ruchami zaczął coś przy nim manewrować. Składał, zawijał... Wszystko to trwało dosłownie chwilkę. Po chwili przyklęknął na jedno kolano i wyciągnął ku Gwen... kwiatka. Własnoręcznie, przed momentem stworzonego kwiatka, przystrojonego dla koloru owymi piórkami, których wcześniej nie widzieli widzowie. Dziewczyna uścisnęła mocno swojego podopiecznego.
- Jednak co jest najważniejsze: Kai jest po prostu moim ukochanym przyjacielem i zawsze będzie dla mnie najbardziej wyjątkowy na świecie. To już wszystko z naszej strony. Dziękujemy!
Oboje skłonili się lekko i obejmując się (znaczy tak każde każdego jedną ręką, żeby iść było dobrze xD ) zeszli ze sceny robiąc miejsce innym uczestnikom.

Komentarz: Cóż... Pokazy idą ci już jak po maśle i chociaż mogłaś coś tam jeszcze wrzucić, żeby zachwycić mnie w 100%, to i tak twój występ okazał się rewelacyjny.
Punkty za pokaz: 17/20
Punkty za dodatki: 5/5
Razem: 22/25

Frost
Frost napisał/a:


Przyszła kolej na kolejnego uczestnika. Tym razem był to młody chłopak o białych jak śnieg włosach ułożonych w "artystycznym nieładzie". Ubrany był on w garnitur o kolorze takim samym, jak jego czupryna. W ręce miał już przyszykowany ball ze swoją podopieczną. Włożył go jeszcze do specjalnej kapsuły, którą zapieczętował nalepką z nutami. Właśnie ze sceny schodził jego poprzednik. Po brawach mógł wnioskować, że dobrze mu poszło. O dziwo, stres nie dawał o sobie znać. Był opanowany, mimo że było to jego pierwsze wystąpienie w roli koordynatora. Czy mu się uda? To się jeszcze okaże.
Prowadząca pokazy zapowiedziała kolejnego uczestnika - Jacka Frosta. Cała publiczność wpatrywała się w kotarę, zza której za moment miał wyjść chłopak. Jednak ta chwila nie nastąpiła. Światła zgasły, a na scenę zaczęła wpływać gęsta, biała mgła. Publiczność zaczęła się niecierpliwić i rozniosły się po niej szepty, jednak zostały one szybko uciszone pojawieniem się kogoś na scenie. Nikt jednak nie wiedział, kto to jest, mgła skutecznie uniemożliwiała jakąkolwiek widoczność. Po chwili było słychać dźwięk otwierającego się balla, któremu towarzyszyło pełno kolorowych nut. Kiedy tylko one się pojawiły, na sali rozbrzmiała spokojna muzyka. Efekt nalepki balla jeszcze przez chwilę towarzyszył kojącej piosence.
Pojawiły się również niewyraźne rysy ciała małego stworzonka. Stało ono nieruchomo, lecz do czasu. W miejscu jej oczu pojawiły się zielone smugi, które nie znikały. Przypominały języki płomieni, tylko że w odcieniu zieleni. Zaraz też na jednej z rączek zabłysła błękitna poświata, a na drugiej żółta. Postać dygała nimi lekko i co rusz delikatnie i z pełną gracją zginała nimi to w przód, to w bok. Nie upłynęło wiele czasu, jak na jednej z nóżek pojawił się czerwony płomień, a na drugiej granatowy podobny konsystencją do tego pierwszego. Kiedy nastąpił odpowiedni moment, równo z dźwiękami muzyki stworek zaczął z wdziękiem iść na prawo, co chwilę uginając nóżki. Przerodziło się to w delikatny bieg na palcach, jakby bał się, że pod nogami ma bardzo kruche podłoże, które w każdej chwili może pęknąć. Płomienie z nóg majestatycznie ciągnęły się za Pokemonem.
Kiedy nastąpił kolejny akt, wokół stworzonka zaczęły pojawiać się żółte iskry, które towarzyszyły mu na każdym kroku. Stało się wtedy coś niespodziewanego! Pokemon zaczął unosić się w powietrzu! Stawiał ostrożnie kolejne kroki, każdy coraz wyżej. Nie przestawał ruszać swoimi rączkami i zginać je raz do góry, raz na boki i w końcu do dołu. Taniec przerodził się znowu w delikatny bieg, lecz tym razem w powietrzu. Zwieńczony był on wyskokiem i wyciągnięciem jednej łapki okrytej żółtą poświatą do góry i odchyleniem nóżki mieniącej się granatowym płomieniem do tyłu. Zakończeniem tego skoku było delikatne opuszczenie się do samego dołu. Wyglądało to jak skok z wysokości w zwolnionym tempie. Kiedy muzyka miała się już ku końcowi, stworek zrobił pod rząd parę piruetów. Złączył nad główką obie rączki, co spowodowało pójście iskier w górę, odchylił nóżkę z czerwonym płomieniem w bok i unosił ją coraz wyżej - od samej ziemi do góry. Spowodowało to piękny efekt. Pokemon został otoczony płomieniami, które oplatały jego ciało w kształcie kryształu. Wydać było na ich tle zieloną smugę, która nadawała dodatkowego efektu.
W końcu muzyka ucichła, a mgła zaczęła opadać. Wszystkie kolory spowodowane zapewne atakami zniknęły. Widzowie ujrzeli najpierw białowłosego chłopaka, a za chwilę dołączyła do niego Riolu, która z gracją dygała nadal jedną z nóżek. Zdziwienie było jeszcze większe, kiedy ujrzeli ją widzowie. Była inna, niż wszystkie Riolu widziane przez nich dotychczas. Jej sierść była błękitna i błyszcząca oraz puszysta - układała się na kształt jakiejś sukienki. Włosy na główce miała zaczesane do góry. Na szyi miała różowy, puszysty szal, a na nóżkach dwie słodkie kokardki, które kolorystycznie pasowały do ozdoby szyi. Obydwoje ukłonili się przed publicznością, a całą salę ogarnęły gromkie brawa.
- Dobry wieczór, nazywam się Jack Frost, a to moja podopieczna, Riolu o imieniu Kira. Jak państwo widzą, Kira jest unikatowym stworkiem swojego gatunku o nazwie Womanly. To, co przed chwilą mieliście okazję ujrzeć, to stworzony przez nas taniec o nazwie "Tańcząca we mgle". Kira bardzo lubi tańczyć i jest to jej pasja. Tańczy odkąd ją poznałem - nastolatek zrobił sobie krótką przerwę. - Nie sposób było nie zauważyć tych wszystkich mieniących się kolorów. Może wyjaśnię, skąd się one wzięły. Zielone smugi obejmujące jej oczy były spowodowane atakiem Detect. Natomiast mieniące się łapki były zasługą Ice Punch i Thunder Punch.Na jej nóżkach mogliście zauważyć dwa płomienie. Jeden z nich należał do Blaze Kick, a drugi do Dual Chop. Natomiast unosiła się w powietrzu za pomocą Magnet Rise - chłopak omawiając kolejno każdy element spektaklu, wskazywał na odpowiednie części ciała swojej małej przyjaciółki, która prezentowała użyte podczas występu ataki.
- Dziękuję za uwagę. To wszystko, co chcieliśmy dzisiejszego wieczoru zaprezentować. Jeszcze raz dziękuję - chłopak ponownie ukłonił się razem ze swoją podopieczną, a na sali jeszcze raz rozgromiły brawa. Riolu, opuszczając scenę ze swoim trenerem, nadal lekko dygała i zanim na dobre zniknęła, zrobiła jeden, delikatny piruet.

Komentarz: A jednak ktoś przebił Gwen. Prezentacja jest całkiem w innym stylu niż reszta, a to idzie na plus. Do tego wymyślenie różnobarwnego tańca z pewnością wymagało trochę główkowania. W każdym razie opłaciło się.
Punkty za pokaz: 20/20
Punkty za dodatki: 5/5
Razem: 25/25

Jak miło, kiedy wszyscy odpiszą, huehue. Postanowiłam, że do etapu drugiego przejdą cztery osoby. Oczywiście znajdą się wśród nich ci, którzy zdobyli najwięcej punktów, czyli: Frost, Gwen Brown, Shapeshifter, Charming. Reszcie dziękujemy za udział, a w ramach nagrody pocieszenia dostaną po Focus Bandzie (item do trzymania, o którym dowiesz się więcej klikając w ten napis). A teraz zapraszam do kolejnej rundy!



Waszym zadaniem jest napisanie pokrótce, jak Pokemon radzi sobie z kilkoma narzuconymi konkurencjami wybranymi specjalnie pod typ walczący. Rzecz jasna pomysł będzie brany pod uwagę, jednak przede wszystkim liczyć się będzie jak najlepsze poradzenie sobie w dyscyplinie. Żadne stroje ani inne dodatki nie podlegają ocenie, gdyż chcemy ujrzeć, jak uczestnicy radzą sobie z różnymi przeciwnościami losu w naturalnym środowisku. Dodam też, że kieszonkowe potworki muszą zaprezentować się w każdej z konkurencji, a nie wybierają jedną czy dwie. Oto one:
1. "Bo walka to nie tylko bezsensowne uderzenia" - wielu osobom typ walczący kojarzy się z brutalnością i agresją. Uważają, że nie ma w nim nic innego oprócz bezmyślnej nawalanki najpotężniejszymi atakami i z całą pewnością Pokemon tego typu nie nadaje się na pokazy. Udowodnij, że jest inaczej, ukazując piękno kryjące się Pokach figthing.
2. "Sztuki walki - Stwórz własne połączenie dowolnych ciosów wśród których min. jeden będzie typu walczącego. Niech ta mieszanka tworzy jeden ruch, który będzie doskonały jako technika w sztuce walki.

Czas na odpisanie tutaj lub mi na PW macie do 13 grudnia br., godz: 15:00.
~ Dodam też, że po wysłaniu posta/PW, nie można go już edytować ~
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko :)


Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 4703
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2014-12-12, 12:04   

/Co do rysunku przy pokazie Coeura, to nic się nie stało i wszystko jest jak najbardziej legalne. Kiedyś złożył u mnie zamówienie na taką małpeczkę :)

Udało się! Przeszliśmy do kolejnego etapu. Teraz zaczyna się prawdziwa konkurencja. Po powitaniu z widownią i jury, mogliśmy przejść do naszego pokazu.
- Wiele osób uważa, że pokemony typu walczącego to brutalne maszyny do zabijania. Postaramy się udowodnić, że ci ludzie się grubo mylą. Walka to coś więcej niż durne atakowanie na ślepo. Walka to sztuka. Tak, sztuka i finezja. Jest jak taniec. Kiedy zna się odpowiednie kroki nie ma mowy o upadku. Kai, zaprezentuj proszę, co mam na myśli.
Kai tak jak poprzednio tak i teraz rozpoczął od użycia Bone Rush. Wywinął swym orężem efektowny młynek i wtedy zaczął się "taniec". Jego ruchy były szybkie i zwinne, głównie za sprawą drobnego wspomagacza w postaci Quick Attack. Grunt, że Lucario nie stał w jednym miejscu dłużej niż to konieczne. Prawie tak, jakby podłoże parzyło jego stopy. Dodatkowo od czasu do czasu używał swej kościanej broni, tak jakby odbijał jakieś wyimaginowane ataki, które leciały w jego stronę, lub przystawał nagle wyprowadzając gwałtowny zamach lub pchnięcie. Potem znowu przez chwilę powrócił do pierwotnej formy nagłych susów i zwrotów, a wszystko zakończył zgrabnym piruetem "dosmaczonym" Vaacum Vave. Za sprawą piruetu, powietrzna fala rozeszła się wokół niego koliście, osłaniając z każdej strony. Kiedy skończył, Kai przybrał dumną pozę i pozwolił mówić swej trenerce.
- Przyrównałam walkę do tańca. Nie bez powodu. Taniec to ruch, a ruch to podstawa w każdym starciu. Dlatego też Kai nie bez powodu skakał tak z miejsca na miejsce. Będąc w ciągłym ruchu, Lucario znacznie utrudniał atak ewentualnemu rywalowi. Bardzo ciężko jest trafić obiekt, który porusza się z miejsca na miejsce. A jeśli robi to dość sprawnie, tak jak po użyciu Quick Attack, poziom trudności w przypadku trafienia jeszcze bardziej wzrasta. Dodatkowo pojawił się też Bone Rush. W tym także był cel. Atak ten zwykle stosuje się jako typowo ofensywny. W tym wydaniu to obrona. Dzięki niemu, Lucario może trzymać rywala na dystans. Fakt, niewielki, ale wystarczający aby zwiększyć jego szanse w starciu. Poza tym, może on posłużyć jako swego rodzaju tarcza. Ataki kuliste, typu Shadow Ball i tym podobne może zwyczajnie odbić, tak jak piłkę. Nie wolno tego jednak zrobić zbyt mocno aby taka kulka się nie rozleciała. Bone Rush można też przekierować ataki, które zwykłam określać jako "strumieniowe" czy też "wiązkowe" jak na przykład Water Gun. W tym wypadku nie wystarczy pojedynczy zamach- Kai musi obracać swoją kość tak jak śmigło. Dzięki temu uzyska odpowiednią siłę odbicia i manewr się powiedzie. Było jeszcze Vaacum Vave. Atak w tym wydaniu, który zaprezentował Kai także może odbić kontrataki rywala lub, jeśli mamy do czynienia z mało gabarytowym rywalem- nawet zmieść go z ziemi i odsłonić na atak naszego pokemona. Bo pamiętajmy- atak to nie wszystko, równie ważna jest też obrona i nie wolno o niej zapomnieć.
Potem przyszła pora na drugą kategorię, w której trzeba było zaprezentować nowy atak, który dałoby się wykorzystać w potyczce. Na scenę wniesiono ćwiczebny manekin, a po chwili Gwen skinęła na swojego podopiecznego. Kai wyskoczył do przodu, a z jego przednich łap wyrosły długie, połyskujące srebrzyście pazury. to oznaczało tylko jedno- Metal Claw. Lecz kiedy pokemon już szykował się do zadania przypominającego X ciosu, opazurzone łapy pokryła żółtawo-pomarańczowa łuna. Kiedy Kai uderzył o cel, manekin rozpadł się na kawałki.
- To co przed chwilą zaprezentował Kai, nazwałam Metal Smash. Jest to połączenie stalowego Metal Claw oraz walczącego Rock Smash. W rezultacie otrzymaliśmy atak łączący precyzję pierwszego ciosu oraz solidny impet drugiego ataku. Dodatkowo atakt ten ma dość wysoką cielność mieszczącą się w granicach 95% oraz moc bazową równą 70. Ktoś zarzuci mi "Łe, to przecież proste, mogliście się postarać." Owszem mogliśmy wykombinować rozbudowane i widowiskowe połączenie. Pytanie tylko po co? Walka to nie etap z pokazów kiedy stoi się na pustej scenie. W prawdziwej walce liczy się czas. Rywal nie będzie łaskawie czekać aż nasz pokemon wykona każdy element swego epickiego ciosu. Nie. Tutaj trzeba coś prostego. Coś, co łatwo jest wyprowadzić w czasie potyczki i co jest skuteczne. W wypadku Kaia, Metal Smash jest szczególnie potężny, ponieważ to zasługa jego umiejętności. Nasz atak łączy oba typy Lucario, czyli walczący i stalowy, co w połączeniu z Adabtality, dodatkowo go wzmacnia jako całość. Metal Smash to typowy atak kontaktowy, jednak jest wystarczająco mocny aby skutecznie odbić lub próbować przyblokować atak rywala. Nie jest też na tyle niebezpieczny czy skomplikowany, aby trzeba było godzinami go ćwiczyć- z powodzeniem wykona go nawet nowicjusz, o ile ma odpowiednio wytrenowanego pokemona. to byłoby na tyle z naszej strony. Dziękujemy.
Oboje znowu się skłonili i zeszli ze sceny, aby podpatrzeć jak zaprezentują się pozostali zawodnicy oraz w spokoju poczekać na wyniki.
_________________
Karta Postaci|Bank|Box|Trofea|Dolary|Jeziorko|Kopalnia|Ogródek|Poke-KP
 
     
Lu 
Lightwood siblings


Dołączył: 30 Cze 2014
Posty: 1169
Ostrzeżeń:
 1/5/6
Wysłany: 2014-12-13, 15:00   

Chłopak ucieszył się z faktu wygranej. Nie spodziewał się, że dostanie od jury najwyższe noty. W końcu przeciwnicy byli o włos od prześcignięcia go. Ale jednak. Przyszedł czas na kolejny etap. Białowłosy ponownie pojawił się na scenie z Riolu, rozpoczynając etap ukłonem. Tym razem pojawił się bez efektownej mgły.
- Witam państwa ponownie. Przed nami zostało postawione kolejne zadanie. Mianowicie mamy ukazać, że typ walczący to nie tylko bezsensowne uderzenia pełne siły i mięśni. Jak sami państwo widzą, Riolu nie przypomina tego opisu. Jest delikatna, krucha i piękna. Mogliście już ujrzeć część jej zdolności w poprzednim etapie. Ukazała, że potrafi być delikatna, pełna gracji i finezji. Teraz pokażemy jeszcze coś innego - nastolatek skończył i kiwnął do swojej podopiecznej. Ta zaczęła biegać wokół sceny, napędzając się Quick Attack. Po chwili było widać tylko błękitne smugi, które po sobie zostawiała. Lecz nie minęły dwie minuty, a unique stworek zniknął ze sceny. Było widać tylko jedną, małą dziurę zrobioną Dig. Owa scena wysypana piaskiem. Kiedy w końcu Kira postanowiła się pokazać, zrobiła to - jak zwykle w jej przypadku - efektownie i zjawiskowo. Najpierw pojawiła się jasna łapka, która uderzając od spodu w parkiet z dużą siłą, wzniosła w górę tumany kurzu. Była to sprawka Force Palm. Wtedy też pojawiła się w powietrzu Riolu, unosząc się w nim za pomocą Magnet Rise. Wiązki elektryczności trzaskały, odbijając się o pył unoszący się w powietrzu. Cały ten spektakl wyglądał naprawdę ciekawie. Po dłuższej chwili Riolu zeskoczyła na ziemię, kłaniając się.
- Jak państwo widzą, typ walczący to nie tylko bezsensowne uderzenia, mające na celu wykończenie przeciwnika. Nawet najbardziej rozkoszny pokemon może taki być. Liczy się taktyka i wykonanie oraz to, co w sercu pokemona. Kira nie stawia na jak najsilniejsze uderzenia. Liczą się dla niej piękno i delikatność. Umie porządnie przywalić, bo nie ukrywajmy, potrafi to każdy stworek, ale wykorzystuje swoją siłę w odpowiednich momentach i w odpowiednich okazjach - chłopak skończył, a widownia zaczęła bić brawa. Przyszedł czas na kolejny etap tego pokazu. Stworzenie ataku. Riolu od razu zabrała się do roboty.
Błękitna samiczka wyskoczyła do góry i stworzyła przed sobą wielki kamień za pomocą Rock Slide. Brick Break zaczęła rozłupywać go na małe kawałki i za pomocą Dual Chop wystrzeliła równo wszystkie ostre pociski w ziemię.
- Atak, który zaprezentowała państwu Kira nazywa się Rain Rock. Jego celność wynosi 100% dzięki małym odłamkom, których nie sposób uniknąć. Jego siła bazowa waha się pomiędzy 50-70. Siła ataku zależy od teo, ile odłamków trrafi w przeciwnika. Dziękujemy, to już wszystko. Do widzenia - pożegnał się, po czym ukłonił się razem z podopieczną i zniknął ze sceny.
_________________
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama

Daisy7 (administrator)
ania.daisy7

Gwen Brown (administrator)
38162565

Yuki (grafik)
35451075
Yukiyorin

Did (grafik)
44021735
Otaku helper
www.OtakuHelper.pl - Nie buforuj! Pobieraj!

WAW Pokemon

Yousei

SNM
SnM

PokeSerwis

Hentai Island

Dragon Ball Alternate World
Dragon Ball Alternate World

Tin Tower

Darkest Night

Czarodzieje

Mystic Falls
Mystic Falls

Wishmaker

Undertale

Digimon Quartz

Poke Tail

Jadore Dior

Spesogenesis

Horizon

Seven Kingdoms

Bangarang

Dysharmonia

Arcadias

Deireadh

SPQR

Dzikie Psy

Uru'bean

Lords of Brevort

Death City

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Zombie is coming

FT Path Magician

Wolvex

Phantasmagoria

Ninja Clan Wars

Wilki 94

Mortis

Wishtown

Valoran
Valoran

Fairy Tail New Generation

Antyris

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

The Avengers

Virus

Riverdale High School

Marudersi

Bottled Stars

Death City

Draco Dormiens

Ninja Gaiden
Ninja Gaiden PBF

Epoka Nordlingów

Pokemon Eternal

Era Bleacha

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Yuki & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.