Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2016-04-20, 14:00
- O, hej Kei - przywitała się z tobą Ayane, podnosząc głowę znad telewizora. - A słuchaj, powiem ci, że byliśmy u tego kolesia. Całkiem miły, ale... dosyć specyficzny typek. Trochę pogadaliśmy a temat sposobu nauczania Pokemonów dawnych ataków i muszę ci powiedzieć, że nie dziwię się, iż tak mało osób to potrafi. Jak słuchałam, ile czasu trzeba poświęcić na naukę "przywracania" dawnych ruchów, to chyba wolałabym jeszcze raz od początku zaliczyć sześć lat podstawówki i przedszkole - oznajmiła. - W każdym razie nie skorzystałam z jego usług, ale dowiedziałam się, że zna gościa, który posiada Silph Scope i nawet udało mi się wysępić jego adres. Taką masz zdolną dziewczynę! - uniosła dumnie głowę.
- A ten ptaszek był tu, kiedy wróciliśmy - oznajmiła radośnie Seiko, podziwiając długie, kolorowe pióra Hawluchy.
- Nom, mała ma rację. Nie zamknęliśmy okna i takie cudeńko nam widocznie wleciało do środka. Nie wygląda na chorego. Jeść ani pić też nie chciał, więc wpadł tu raczej przypadkiem - dodała osiemnastolatka. - A tobie jak poszedł trening? Byłeś tam strasznie długo, a nie wyglądasz na spoconego.
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-04-20, 16:40
Zaśmiałem się słysząc opowieść Ayane odnos nudnego wykładu tego gościa. W dodatku poznalem historie odnośnie też Hawluchy, ciekawe. Spojrzałem na ukochaną, która zapytała się mnie czemu nie jestem spocony.
- Wiem, uznalem że cztery godziny będą optymalne. Po skończonym treningu skierowalem się pod prysznic, więc mam już to z głowy. W ogóle nie uwierzysz, ale ta siłownia znajduje się tuż pod tym Twoim centrum handlowym, to miejsce już mnie prześladuje, a nawet nie poszedłem tam, to poprostu skandal. Kochanie, ktora już godzina? Nie powinniśmy szykować się do spania?
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2016-04-20, 16:48
- Taki sprytny jesteś. Hehe, czyż to nie wspaniały zbieg okoliczności, że siłownia znajduje się pod centrum handlowym? Ale nawet nie myśl o tym, że kiedy ja będę chodzić po sklepach, ty sobie pójdziesz ćwiczyć. Po pierwsze co za dużo to niezdrowo i miałbyś wielkie zakwasy, a po drugie będziesz musiał pilnować dzieci, bo ja nie dam rady jednocześnie robić za niańkę i wyłapywać najlepsze promocje. Zrozumiano? Emm... chcesz szykować się do spania o 19:30? Ja rozumiem, że jesteś zmęczony, ale nawet kolacji nie jedliśmy jeszcze - odpowiedziała Ayane. - No i chyba trzeba zrobić coś z tym Hawluchą. Osobiście mi nie przeszkadza, ale co się z nim stanie, kiedy opuścimy Celadon?
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-04-20, 18:18
- No, dobrze, dobrze. Tak tylko Ci mówię, ze życie jest bardzo niesprawiedliwe. Jakhys nie wiedziała to nie sprawdzałem godziny, więc nie nialem pojęcia, że jest taka wcześnie, ale tylko bys ciagle negowała wszystko co powiem, prych.
Powiedziałem, a następnie podszedłem do Hawluchy. W sumie to przydałby mi się jakis latający pokemon, a że jeszcze jest typem walczącym z którym mógłbym ćwiczyć, intrygujące.
- Cześć, jesteś całkiem fajnym pokemonem, czemu postanowiles wleciec do naszego pokoju, szukasz jakiegoś towarzystwa, nie masz stada?
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2016-04-20, 20:30
- Nie neguję. Po prostu to dziwne tak nie wiedzieć, która jest mniej więcej godzina. Zawsze ma się jakieś takie przeczucie chociaż czy cokolwiek - odparła Ayane, wracając do oglądania przerwanego programu.
Hawlucha lekko wystraszył się, kiedy nagle do niego podszedłeś. Był skupiony na dwójce dzieci, a tu nagle pojawia się znikąd jakiś rosły facet i zaczyna coś gadać. Na szczęście maluch nie wypłoszył się na tyle, by zwiać. Po chwili uspokoił się i wysłuchał, co masz mu do powiedzenia. Co więcej pokiwał twierdząco łebkiem, dając ci do zrozumienia, że rzeczywiście nie posiada własnego stada, dlatego szuka towarzystwa.
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-04-21, 12:48
- Widzę, że świetnie się bawicie. W każdym razie ja nie mam nic przeciwko temu, Ayane chyba też nie. Proponuję bysny udali się teraz na jakąś kolacje, oczywiście Hawlucha też jesteś zaproszony, a po posiłku możemy pobawić się na dworze, co wy na to?
Spytalem sie z lekkim uśmiechem wszystkich zebranych, a następnie podszedłem do śpiących piesków i delikatnie je glaszcze chcąc obudzić ich ze snu przecież one też powinny coś zjeść, zwłaszcza że prawdopodobnie po posiłku, więc muszą nabrać energii bo znając ich będą chciały ciągle biegać, ach te psy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.