Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Kwi 2015 Posty: 557
Wysłany: 2015-12-26, 18:10
Pojawienie się nowej osoby zdołało wreszcie mnie nieco rozbudzić. Potarłam dłonią twarz i wyprostowałam się nieco na fotelu.
- Kevin nie spotkał się wcześniej z entuzjazmem, ale Grinch to chyba niezła opcja? Szczerze mówiąc to nigdy nie widziałam tego filmu, a to w końcu jakby świąteczny klasyk, więc warto byłoby to nadrobić.
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-26, 18:49
Obudził się z długiej drzemki, rozglądając się po ludziach. Kolejny film szedł w tle, jednak te zbrzydły mu już zupełnie. Wstał, rozprostował kości i pomasował się po karku. - Zaraz wracam - szepnął tylko, kierując się w stronę kuchni, odkładając tym samym paczkę chipsów na stół, która leżała wcześniej na jego brzuchu.
- Witajcie. - przywitałam się z ludźmi, wchodząc do domu. - Co tam robicie? - dodałam, lekko poprawiając włosy.
Trochę spóźniłam się na święta, ale to zachowam dla siebie. Nie moja wina, że nie chciało mi się wstać z łóżka i wolałam oglądać sobie serial, zamiast spędzać czas w gronie najbliższych!
Przynieś mi coś do żarcia, ok?- rzuciłam na odchodne księciowi.
No, w takim razie gdzie podziała się płyta z grinczem... tu jest!- powiedziałam, znajdując płytę. Wsunęłam ją do odtwarzacza dvd i zajęłam miejsce na kanapie.
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-26, 19:00
- Yhm, no dobrze. Co chcesz? - Chłopaczyna zawołał z kuchni do nowego gościa, kręcąc się po niej w poszukiwaniu wina. Znalazłszy czerwone wino pół-słodkie, Harley zaczął niuchać za otwieraczem do butelek.
Przy okazji bycia w kuchni zakręcił się przy zlewie, chwycił za gąbkę i zaczął szorować naczynia, które leżały tam od śniadanio-obiadu.
Co znajdziesz- przynieś. Wszyscy skorzystamy- powiedziałam chłopakowi kierującemu się do kuchni. Skierowałam się pod stół i zaczęłam podsuwać go za kanapę, aby przekąski nie były za daleko.
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-26, 19:13
A ten zamiast przynieść jakieś smakołyki na stół przed kanapę, spędził dobrą chwilę w kuchni przy zlewie, nucąc sobie świąteczne piosenki. Skończywszy myć naczynia, chłopak chwycił szmatę w dłoń i zaczął przecierać blaty i myć nieumyte powierzchnie użytkowe - w tym toster, z którego rano korzystał.
Chyba... chyba trochę przysnęłam. Mam nadzieję, że się nie śliniłam. Spojrzałam na telewizor. Huh, jak ja nie znosiłam tego filmu. Zamrugałam i spojrzałam na nowych gości.
- O cześć - przywitałam się z uśmiechem.- Wesołych Świąt - dodałam.- Jestem Allie, a to jest Una. A ty jesteś? - przedstawiłam się. Potem moją uwagę zwrócił szum wody.- Czekaj, pomogę Ci - krzyknęłam i dołączyłam do Księcia przy niewielkim zlewie. We dwójkę będzie szybciej.
12/20
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Kwi 2015 Posty: 557
Wysłany: 2015-12-26, 19:17
Odłożona na stół paczka chipsów zwróciła moją uwagę. Paprykowe, moje ulubione! Poczułam przemożną chęć sięgnięcia po nie i zakosztowania tej niezdrowej rozkoszy, ale nie będę ich przecież tak potajemnie wyżerać Harleyowi. Podniosłam się i zajrzałam do kuchni.
- Mogę poczęstować się chipsami? - zapytałam chłopaka. - Swoją drogą, może ci tu w czymś pomóc? - zaproponowałam, widząc, że zajął się sprzątaniem.
Po minucie miałam już całe ręce w pianie, a przód bluzki mokry. Niezdara ze mnie, cóż poradzić? Na słowa dziewczyny obróciłam się i posłałam jej szeroki uśmiech.
- Jak chcesz to nam pomóż, ale nie wiem czy się w trójkę tutaj zmieścimy - odparłam. Wiem, że pytanie było skierowane do chłopaka, ale chyba nic się nie stanie jak na nie odpowiem, prawda?
13/20
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-26, 19:27
- Spoko, spoko. Nie trzeba. A chipsami śmiało się częstuj. - Odpowiedział, rzucając na dziewczynę pośpiesznym wzrokiem. Przetarł jeszcze kilkukrotnie mokrą ścierką blat, przepłukał ją pod kranem i powiesił na kaloryferze, wycierając dodatkowo ręce w ścierkę.
- Dzięki Allie. To miłe z twojej strony. - Słodko odpowiedział, szczerząc się przy tym, a następnie powrócił na swoje miejsce w pokoju, gdzie rozsiadł się wygodnie. Po chipsy jeszcze sięgnął i wziął garść, coby chrupać można było.
- Zmienicie film? Jest fatalny.
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Kwi 2015 Posty: 557
Wysłany: 2015-12-26, 19:34
- Hm - zamruczałam, rozglądając się po pomieszczeniu. Właściwie to nie wiedziałam, co jeszcze można by tu zrobić, nie wchodząc im przy tym w drogę. - Trochę wątpię, czy się wygodnie zmieścimy, więc może po prostu przetrę tu podłogę, jak wy już skończycie.
Wróciłam na fotel i przez chwilę z zadowoleniem chrupałam chipsy, a kiedy kuchnia opustoszała, ruszyłam wypełnić swoją obietnicę. Filmidło faktycznie okazało się rozczarowujące, więc bez żalu opuściłam stanowisko przed telewizorem na nieco dłużej niż poprzednio, a w duchu popierałam propozycję Harleya.
- Nie ma sprawy. Są święta - dodałam, uśmiechając się i przy okazji ochlapując się wodą. Wychodząc z kuchni, zgarnęłam kilka chipsów z torebki i puściłam oczko do Alliany. Też je lubię. Ponownie rozsiadłam się na fotelu, spojrzałam w ekran i skrzywiłam się.
- Popieram - odparłam, siadając po turecku. Sięgnęłam po gazetkę z programami zaczęłam przeglądać. - O, jest 50 pierwszy randek na Polsacie. Jak ktoś lubi romanse... Na dwójce leci Narnia - oznajmiłam.
14/20
- Nie ma sprawy. Są święta - dodałam, uśmiechając się i przy okazji ochlapując się wodą. Wychodząc z kuchni, zgarnęłam kilka chipsów z torebki i puściłam oczko do Alliany. Też je lubię. Ponownie rozsiadłam się na fotelu, spojrzałam w ekran i skrzywiłam się.
- Popieram - odparłam, siadając po turecku. Sięgnęłam po gazetkę z programami zaczęłam przeglądać. - O, jest 50 pierwszy randek na Polsacie. Jak ktoś lubi romanse... Na dwójce leci Narnia, a na jedynce Bond - oznajmiłam.
14/20
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Kwi 2015 Posty: 557
Wysłany: 2015-12-26, 19:38
- A która część Narnii? - zawołałam z kuchni. - Pierwsza całkiem mi się podobała, ale im dalej w las tym gorzej. No i który Bond, bo ich to akurat dostatek! - Mimo wszystko wyczułam, że szanse na wybranie jakiegoś fajnego filmu rosną, toteż zaczęłam szybciej machać mopem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.