[Gwen Brown]

Dafiar: A ić ty xD To całkiem zacny pok jest. A tymczasem Riolu raczej nie wyglądał na takiego żądnego przyjaźni. Cofnął się od razu i przybrał pozę bojową. Małe to to i już takie zgryźliwe, nie? No, nikt nie mówił, ze będzie łatwo.

[REKLAMA]

[Keisuke]

Przykucnąłem w stronę małego pokemona, aby ten lepiej mnie słyszał, oraz mieć z nim kontakt "face, to face"
-Słuchaj Inkay, mam pytanie. Podoba Ci się tutaj na Safari, czy może zechciałbyś zakosztować życia na wolności?

[Gwen Brown]

Keisuke: No, nie powiem- nawet ją zainteresowałeś. Jednak gdyby jej mina mogła przemówić to byłoby to mniej więcej: "Ok, ale co konkretniej masz na myśli?" No właśnie. Chyba pora na autoreklamę, póki mała nie myśli jeszcze o zmyciu się w odmęty jeziorka ;P

[Keisuke]

-Nazywam się Keisuke. Poszukuje ciekawych pokemonów, które mogłyby wzmocnić mój zespół. Nie wątpliwie dla mnie takim pokemonem jesteś, zwłaszcza masz ciekawe połączenie typów. Ktoś taki jak ty, niewątpliwie wzmocniłby mój zespół, a zarazem urozmaicił go. Przeżywałbyś ze mną mnóstwo przygód i na pewno byś się nie nudził. W dodatku zaprzyjaźniłbyś się z moimi pokemonami, których zebrałem już całkiem sporą gromadkę.

[Gwen Brown]

Keisuke: Lepeiej, ale to jeszcze nie to. Trochę za słaba ta autoreklama ;P No wysil się troszkę.

[Keisuke]

Więc nadal Cię nie przekonałem, hmmm. Starałbym się rozwijać Twoje możliwości, a także uczyć Cie nowych rzeczy. Mam nadzieję, że pewnego dnia nawiązalibyśmy więź, której nikt by nie zdołał rozerwać. Jeżeli lubisz się pluskać w wodzie, to mam kilka wodnych pokemonów, które z pewnością podzielałyby Twój zapał do pływania. To jak?
Wystawiłem Safari Ball przed sobą czekając na odpowiedź.Właśnie za to Cię uwielbiam Gwen ._.

[Gwen Brown]

Keisuke: Idź i nie męcz mnie więcej ;P Znaczy udało się i Inkay dała się złapać. Tak jak u poprzedników co coś złapali- czekam na skan bez charakteru i historii poka

[Gwen Brown]

ZAMYKAM