Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-24, 21:24
Mhrok Nincada w dalszym ciągu był lekko rozczarowany. Spodziewał się jakichś konkretniejszych informacji na twój temat, a ty jakby specjalnie krążyłeś tak aby ominąć samo sedno. Na twoje pytanie odbrzęczał coś lekko zniecierpliwionym tonem, ponownie czekając na twoją reakcję.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączył: 30 Gru 2014 Posty: 666
Starter: Mudkip
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 30 Gru 2014 Posty: 666 Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-11-24, 21:56
- To może teraz coś o mnie, co? - odparłem, nieco przybity, bo nie chciałem zbaczać na ten temat. - Prawie że od najmłodszych lat mieszkałem w domu dziecka. Trafiłem tam po śmierci moich rodziców. Miałem siostrę, ale ona została adoptowana bardzo szybko. Ja niestety nie miałem tyle szczęścia. Dorastałem, a gdy skończyłem 18 lat to dostałem mieszkanie w New Bark. Coś tam pracowałem, a gdy minął rok i skończyłem 19 lat, postanowiłem wyruszyć i odnaleźć moją siostrę. I w sumie to tyle.
Starter: Shinx.
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączył: 02 Lis 2015 Posty: 41
Wysłany: 2015-11-25, 15:10
O, no patrzcie jaki szczęściarz ze mnie! Podszedłem nieco bliżej do kocicy i przykucnąłem. W pewnej odległości rzecz jasna - w końcu musiałem tradycyjnie najpierw "wybadać grunt". Co tam, że w tej strefie pokemony były najbardziej ufne, lepiej na początku zachować jakąś ostrożność!
- No cześć, mała. - odezwałem się łagodnie, by zwrócić uwagę stworka na siebie.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-26, 10:04
Mhrok Nincadę urzekła twoja smutna historia. Zaraz też z zaskoczeniem spostrzegłeś, że przytulił się do ciebie i nawet poklepał odnóżem po plecach.
R. Kotka z początku zignorowała twoje powitanie. Po dłuższej chwili leniwie uchyliła jedno ono, szybko cię nim obadała a potem... ponownie je zamknęła i z głośnym mruknięciem wyciągnęła się. Ktoś tu chyba lubi byczyć się na słonku...
Starter: Mudkip
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 30 Gru 2014 Posty: 666 Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-11-26, 10:08
Uśmiechnąłem się do Nincady, gdy ten przytulił się do mnie i próbował pocieszać. Na pewno zrobiło mi się milej na sercu, że nawet pomimo tego że pokemon mnie tak na prawdę nie znał, chciał mnie w pewien sposób uszczęśliwić.
- Dzięki Nincada. - odparłem do robaczka i pogłaskałem go po jego główce.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-26, 15:58
Mhrok Teraz robaczek wydawał się szczególnie pozytywnie nastawiony do twojej osoby. Najwyraźniej w reszcie przełamaliście lody tak na poważnie. Może by tak pchnąć to dalej?
Starter: Shinx.
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączył: 02 Lis 2015 Posty: 41
Wysłany: 2015-11-26, 20:11
No cóż, no to miałem do czynienia z dość... ekhm, no kocim kotem! Po chwili szybkiego namysłu, wyciągnąłem garść karmy - zaczynanie od jedzonka było chyba dobrym pomysłem, co? Zobaczymy, czy koteczka jest głodna.
- Może byś coś zjadła, co? - spytałem, przysuwając się nieco bliżej, by dać jej powąchać rękę z karmą.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-26, 21:09
R. Reakcja kotki była dość błyskawiczna- dosłownie w ciągu chwili była już na nogach i rzuciła się na żarcie. Nie bała się, ani nic- po prostu rzuciła się na nie jak na swoją ofiarę i zaczęła jeść. A jak już zjadła przewidzianą porcję, spojrzała na ciebie wyczekująco i miauknęła z wyrzutem. Zupełnie jakby mówiła :"Więcej nędzny ludziu, jaśnie pani jest głodna". Ha- czyli ona też jest takim kocim "worem bez dna" jeśli idzie o jedzenie... Ale to chyba wszystkie koty takie są...
Starter: Mudkip
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 30 Gru 2014 Posty: 666 Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-11-26, 21:16
Nincada wydawał być się do mnie już przywiązany, co wzmogło moją odwagę. Zadałem mu to pytanie, które często zadaje się w takich momentach jak ten:
- Nincada, czy ty.. wyruszyłbyś ze mną ze Strefy Safari? Obejrzałbyś ze mną wspaniały świat. No i pomógłbyś mi w poszukiwaniach mojej siostry
Starter: Shinx.
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączył: 02 Lis 2015 Posty: 41
Wysłany: 2015-11-26, 21:36
No i proszę, jedzenie znów okazało się być dobre do zwrócenia na siebie uwagi, right? Popatrzyłem uważnie na kota, uśmiechając się szeroko i sięgnąłem powoli po kolejną garść karmy.
- Może chciałabyś mieć zawsze jedzenia pod dostatkiem i ogólnie zapewnioną stałą opiekę? - zacząłem, przyglądając się uważnie kotce, szukając jakichś oznak zainteresowania.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-27, 13:18
Mhrok Nincada nawet nie zastanawiał się zbyt długo- praktycznie od razu pokiwał głową.
R. O tak, Glameow wydawała się pieruńsko zainteresowana twoją ofertą. Co prawda zdążyła już nażreć się za całą drużynę, ale dalej siedziała tuż przed tobą. Zadarłszy w górę łebek, patrzyła na ciebie wyczekująco.
Starter: Shinx.
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączył: 02 Lis 2015 Posty: 41
Wysłany: 2015-11-27, 16:14
No, czyli ją zainteresowałem. Bardzo dobrze...!
- Mogłabyś wylegiwać się zawsze w cieple, a nie tak ciągle tkwić na dworze. No wiesz, jak spadnie deszcz to na pewno nie jest tutaj przyjemnie, no nie? Hm, sam nie lubię wilgoci. - No to jeszcze takie małe zachęcenie. A teraz wypadałoby się chyba przedstawić, yup! - Mam na imię Russell i jestem trenerem pokemonów. Interesują mnie nie tylko walki, ale też pokazy. Nadawałabyś się do nich świetnie ze swoją cudną urodą, wiesz? Choć może branie udziału w walkach też by ci się spodobało. Satysfakcja z pokazania kto jest lepszy i takie tam... - powiedziałem z błyskiem w oku, uśmiechając się lekko. - Dlatego chciałbym, abyś do mnie dołączyła. - Wyciągnąłem safari balla, spoglądając wyczekująco. Ciekawe, czy to był odpowiedni moment?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.