Nie byłyśmy w najlepszej pozycji, ale grunt, że tylko jeden z pokemonów miał tutaj póki co walczyć... I tak nie wyglądało to najlepiej, ale nie traciłam nadziei w Audino. Patrzyłam się to na Audino, to na atakującego Scatterbug'a.
- Audino, użyj Refresh! - krzyknęłam do pokemona, zastanawiając się nad tym jaką strategię przyjąć tutaj. Chyba największym problemem tutaj nie był sam przeciwnik, a tego że potrafił sparaliżować. Oczywiście Audino potrafiłaby poradzić sobie z tym, ale trzeba będzie przejść do ofensywy.
Jeżeli Refresh się nie powiedzie, to poproszę, by użyła go jeszcze raz. Jeżeli i to się nie powiedzie, to przejdę już do ofensywy.
- Audino, Draining Kiss! - spojrzałam się na atakującego pokemona. Wydawał się nie być zbyt potężny, ale może okazać się także przydatnym sojusznikiem. Wciąż nie wiedziałam czy chcę go go złapać, potrzebuję jeszcze chwilę, by nad tym pomyśleć.
Rozejrzałam się naokoło siebie. Wszędzie było widać tylko falującą falę, pomiędzy którą czasem widać było samotne drzewo lub krzak. Kto by pomyślał, że taka spokojna dróżka prowadziłaby do lasu Santalune, który znałam tylko z opowieści o tym, jaki to on jest niebezpieczny. Nie przekonam się o tym do czasu, aż sama się tam znajdę. Jednak trzeba się najpierw rozejrzeć na tej drodze, już chciałam iść dalej, gdy poczułam jak drobna łapka Audino zacisnęła się na moim rękawie, a chwilę później widziałam swoją towarzyszkę, która wyglądała na dosyć czujną, gdy stała przede mną.
- Audino spokojnie, przecież nic tu nie... - nie zdążyłam nawet dokończyć, zauważając jak trawa wokół nas się porusza. Audino miała chyba rację, nawet na pewno. - Dobra Audino, musimy teraz uważać, więc przygotuj się. - zwróciłam się do mojej małej towarzyszki. Nie chciałabym, aby stała się jej jakaś duża krzywda! -
- Uważaj na siebie, jeśli coś Cię zaatakuje postaraj się wykonać unik i użyć Play Nice, dobrze? Wierzę w Ciebie Audino! - zwróciłam się do niej. Teraz trzeba czekać i zobaczyć czy coś, co ukrywa się w trawie samo wyjdzie.
Obudziłam się rano z dziwnym uczuciem. Wydawało mi się jakbym o czymś zapomniała, o czymś ważnym. Dopiero po chwili do mnie dotarło, że dzisiejszy dzień jest ostatnim dniem w tej szkole! Dzisiaj skończyłam moją naukę, dziś wyruszam dalej w świat! Serce zaczęło walić mi jak szalone, zupełnie jakbym właśnie wygrała.
Po dojściu do siebie ubrałam się i ruszyłam przed salę, gdzie miało odbyć się ukończenie szkoły. Serce biło mi coraz szybciej z podekscytowania, drżącą dłonią otworzyłam drzwi, a przed moimi oczyma ukazała się pięknie ustrojona sala. Ceremonia miała się zaraz zacząć, więc zajęłam swoje miejsce, dalej nie wierząc, że to minęło tak szybko.
W momencie wywołania mojego imienia podniosłam się momentalnie, idąc powoli w stronę nauczycieli. Otrzymałam od nich certyfikat ukończenia szkoły oraz Oficjalny Czepek Pokojówki, ale gdy już chciałam wracać na swoje miejsce zostałam jeszcze zatrzymana. Podarowali mi jeszcze pokeball, w głębi serca miałam nadzieję, że w jego wnętrzu znajduje się ta Audino, z którą spędziłam tyle czasu. Nacisnęłam przycisk, który znajdował się na nim, a przede mną pojawił się właśnie ta konkretna Audino. Szybko pochyliłam się w podzięce w stronę nauczycieli, a zaraz po tym w stronę pozostałych uczniów. Zaraz po tym wzięłam Audino na ręcę i wróciłam z nią na miejsce.
Po wyjściu ze szkoły byłam wręcz przepełniona szczęściem. Mając Audino u swojego boku nie musiałam się czuć samotna czy bać się, że nie będę miała towarzysza.
- Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że możemy iść dalej razem Audino! - krzyknęłam podekscytowana, łapiąc pokemona za łapkę. - Słyszałam, że na zachodzie Kalos znajduje się pałacyk sprzed 300 lat, więc może będę potrzebować tam pomocy, ale nie mamy co gdybać. - podnosząc z ziemi Audino spojrzałam na drogę, która prowadziła z Aquacorde w dal. Jeszcze niedawno szłam nią by zacząć szkołę, a teraz będę nią iść, aby rozpocząć pracę. - Audino, idziemy! - wykrzyknęłam, biegnąc przed siebie do wyjścia z miasta. Nawet nie zauważyłam, gdy zrobiłam pierwszy krok na drodze numer 2.
Link do Karty Dlaczego wybrałeś/aś akurat tego startera: Więc to ma trochę związek z wydarzeniami z przeszłości, bo już od mojej pierwszej styczności z pokemonami, czyli w grze Leaf Green nie patrzyłam zbytnio na statystyki pokemonów, a czy one mi się podobają. Niestety ja już tak mam, że dla mnie dobry team, to ładny team, taka zależność. Jak pewnie Ci wiadomo przed Mt. Moon można spotkać Jigglypuff'a. No to po zobaczeniu go było takie „Wow, super, rany chcę go!”. I tak szłam przez kolejne generacje, zawsze łapałam tego Jigglypuff'a, aż tu nagle dochodzę do gier Black & White. No tak sobie idę, sprawdzając gdzie można złapać Jigglypuff'a, a tu nagle widzę, że trawa się rusza. Myślę sobie „Pewnie jakiś bug czy coś.”, jednak tak słyszę dźwięk, no to idę w nią i walka z automatu. Tak się patrzę z niechęcią, bo póki co nie urzekły mnie pokemony generacji V, a tu nagle ukazuje się Audino. Reakcja była taka sama jak przy spotkaniu pierwszy raz Jigglypuff'a, a może i silniejsza. I szczerze mówiąc to nie obchodziło mnie, że Audino jest mało ofensywnym pokemon, ale z ręką na sercu powiem, że jak wracam do gier, to jak tylko złapię Audino wypierniczam starter, nie potrzebuje go, bo mam Audino i jest ze mną do końca gry. Szczerze żałuję, że w V generacji nie było contestów, bo z miłą chęcią brałabym w nich udział mając Audino.
Cele i motywacja:
- na pewno zdobycie jakiejś sławy jako koordynatorka,
- w przyszłości na pewno stałe zatrudnienie jako pokojówka, bo w końcu tradycja rodzinna i takie marzenie,
- stworzenie swojej drużyny marzeń,
- podróżowanie po świecie i poznawanie nowych osób, pokemonów,
- ciągłe rozwijanie siebie i swoich pokemonów,
- taki bardziej poboczny to poznanie sławnych koordynatorów, koordynatorek, którzy mogli występować w anime, bo nie pamiętam dokładnie czy w grach pojawiały się takie osoby, jednak mogę się mylić.
Towarzysz lub wymarzony sprzymierzeniec: Hmm... Nie myślałam o kimś takim za bardzo, ale taki, nie wiem jak to dobrze sprecyzować, ale zwyczajny trener, który patrzy jednak bardziej praktycznie pod kątem dobierania sobie pokemonów. Przyjemnie byłoby też, gdyby miał jakąś wiedzę na temat właśnie efektywności pokemonów i ich możliwości.
Wróg: Wrogiem mógłby być inny koordynator lub koordynatorka, którzy jednak mają jakieś doświadczenie w tych sprawach. No i jeszcze jakiś poboczny wróg, ale bardziej jako taka szajka, która nie wiem mogłaby prowadzić bardziej niebezpieczne badania na pokemonach albo coś w tym stylu. Tutaj akurat nie mam za dużo do wypowiedzenia o takiej szajce, bo zadowoliłaby mnie nawet taka regionalna, ale z trochę zmienionymi motywami, bo co się oszukiwać, ale mają je słabe.
Top 5 Pokemonów: Audino, to wiadomo, Sylveon, po prostu szczękę zbierałam z ziemi 3 dni jak go zobaczyłam, no mój Jigglypuff, Lilligant i... Ciężko trochę wybrać, ale postawię na Torchic'a, bo to jeden ze słodszych starterów.
Wątki +18 (Przemoc, Alkohol, Prochy): Umm... Może taka lekka przemoc i alkohol, bo reszty tematów mam już trochę dosyć.
Prośby; To może taka prośba z informacją przy okazji. Więc historia mojej postaci jest dosyć meh, nie ukrywam i sama to wiem, ale, tak jest „ale” ze względu na to, że możesz się z niej pewnie mało dowiedzieć, to mogę się postarać bardziej rozpisać ją i wzbogacić o jakieś informacje pomiędzy tym wszystkim. Nie ukrywam, że nie jestem fanką opisywania historii postaci, ale jeśli będziesz chciał się dowiedzieć czegoś więcej, to mogę Ci to opisać na PM, a później (za pozwoleniem administracji oczywiście) poprawić ją na bardziej czytelną, bo póki co zawarte są w niej tylko główne informacje z życia.
Dlaczego ja?: Cóż, na początku nie ukrywam, że zgłaszałam się do Orange (żeby nie było, to nie mam za złe odrzucenia podania!). Ale tak przeglądając mistrzów gry zauważyłam, że mogę mieć z tobą coś wspólnego, bo jak napisałeś, że nie masz mega doświadczenia w byciu MG, tak samo jak ja w braniu udział w rozgrywkach na takich pokemono-podobnych PBF'ach. Dodatkowo bardzo spodobało mi się, że chcesz się trzymać takiego „prawa” gier i chcesz dać do dyspozycji świat, który mogę w miarę znać. Oczywiście na zakończenie proszę o rozpatrzenie mojego podania, za co już uprzednio dziękuję niezależnie od werdyktu.
Kliknij Tutaj Imię i nazwisko postaci: Roka Hoshina
Płeć postaci: Kobieta
Towarzysz: -
Opis Towarzysza: -
Rywal: Nie jest on jakoś zaplanowany, ale najlepiej jeśli byłby to koordynator płci męskiej.
Opis Rywala: Zdam się na twoją kreatywność.
Czas na początku przygody: 1 maja 2016 roku.
Miejsce rozpoczęcia przygody: Aquacorde Town
Cele:
- poznawanie nowych rzeczy,
- zostanie jedną z lepszych koordynatorek,
- to samo co wyżej, ale w sprawie pokojówki,
- skompletowanie drużyny marzeń.
Drużyna Twoich snów: Audino, Sylveon, Cabink, Lilligant, Chandelure, Vivillion
Najgorsza drużyna jaką mógłbyś mieć: Typhlosion, Conkeldurr, Jynx, Purugly, Crustle, Manectric
Przygoda 18+?: Nie.
Przygoda dwuosobowa?: -
Dodatkowe Prośby: Brak
Więc pani pokojówka jest na pierwszych zakupach przed przygodą.
Poproszę w takim razie:
- Sukienka dla koordynatorki (w takim stylu ) - 100$
- Ozdobna pokrywka na pokeball x6 - 150$
- 2x serduszka, gwiazdki, nuty i ogniki - 16$
- Szkatułka na nalepki - 30$
- 3 butelki wody - 15$
- 2 kg zwykłej poke-karmy - 15$
- 3 kanapki z serem - 15$
- 5 brzoskwiń - 10$
Imię/imiona: Roka
Nazwisko: Hoshina
Data urodzenia: 15 maja 2000 (16 lat)
Profesja: Koordynator
Profesja poboczna: Ewolucjonista
Team: -
Towarzysz/towarzyszka: -
Opis wyglądu: Dziewczę o wzroście bliskim 1.70m, posiadające dosyć szczupłą sylwetkę, którą utrzymuje przy pomocy diety. Skóra jej jest gładka i blada, pozbawiona jakichkolwiek znamion, ale za to łatwo się czerwieniąca przy nerwowych dla niej sytuacjach. Z twarzy jednak wygląda na młodszą niż ten naście lat. Duże oczy o kolorze czerwieni, wpatrujące się ciekawie praktycznie wszystkiemu co nieznane, przyozdobione dodatkowo długimi, czarnymi rzęsami. Długie do pasa włosy w kolorze gubiącym się między rudością, a blondem najczęściej są spięte w dwa kucyki przy pomocy wstążek w czekoladowym odcieniu. Roka ubiera się zawsze w strój pokojówki także w kolorze czekoladowego brązu, sięga on jej do połowy ud. Jedyne ozdoby w jej stroju to oddzielone od reszty stroju mankiety i kołnierz w mlecznobiałym kolorze oraz opaska pokojówki na głowie. Zamiast klasycznej torby trenera nosi wiklinowy kosz piknikowy, który sprawnie jej zastępuje torbę.
Opis charakteru: Bardzo miła i troskliwa z niej osoba, która dba tak samo o ludzi, jak i o pokemony. Wyuczono w niej wysokie poczucie szacunku względem starszych, a także osób z wyższych grup społecznych, co jest dla niej świętością. Unika wszelkiego rodzaju konfliktów, a jeżeliby w jakiś przypadkiem wpadła to stara się znaleźć w nim pokojowe rozwiązanie. Pomimo że jak na młody wiek zna się na sprawach głównie poruszanych przez osoby dorosłe, to woli zbędnie nie mówić swojego zdania, jednak gdy ma taki zamiar zawsze pyta się o zgodę osoby bądź osób, które biorą udział w dyskusji
Historia: Pewnego razu, bo tak zaczyna się przecież każda opowieść, żyła sobie młoda para, która pracowała jako kamerdyner i kucharka w pewnej rezydencji. Pierwszym owocem ich miłości został chłopiec o imieniu Ryuta.
Żyli tak sobie szczęśliwie przez cztery lata, gdy do ich życia wpadł kolejny mały potwór, znaczy się kolejne urocze dziecko. Tym razem była to dziewczynka, a imię jej brzmiało Roka. Dziewczynka dorastała, a z każdym rokiem starała się naśladować coraz bardziej starszego brata, który zaś naśladował ojca. Lata mijały, dzieci dorastały. Najpierw z domu wyleciał chłopak, wędrując do specjalnej szkoły, gdzie szkoli się nowych kamerdynerów. 4 lata po nim ruszyła młoda Roka, która od dzieciństwa już chciała zostać pokojówką i pracować tak jak tata! W szkole nauczyła się wszystkiego co pracy pokojówki należy – sprzątania, szycia, gotowania, etyki, a także opieki nad pokemonami. Tam też poznała swoją przyszłą pokemonową partnerkę, Audino.
Ukończenie nauki było zaledwie chwilą dla niej, a właśnie w dniu zakończenia edukacji Audino oficjalnie została jej partnerką. Więc wraz z nią u swego boku ruszyła w podróż, by dowiedzieć się więcej o świecie.
Rodzina: Ojciec – Yato Hoshina, lat 50, emerytowany już kamerdyner, który pracował w wielu różnych posiadłościach, otrzymując bardzo wiele ofert pracy nawet po przejściu na emeryturę. Bardzo radosny, kochający rodzinę oraz utrzymujący tradycję.
Matka – Rosa Hoshina, 48 lat, wcześniej pracowała jako kucharka, teraz otworzyła małą restaurację, w której sprzedaje specjalne potrawy rodziny Hoshina. Może wydawać się bardzo rygorystyczna oraz poważna dla swoich dzieci, ale robi to tylko dla ich dobra, bo tak naprawdę bardzo martwi się o swoje dzieci.
Starszy brat – Ryuta Hoshina, 20 lat. Początkujący kamerdyner, który już znalazł pracę dla siebie w jednej z domów znajomych ojca. Od zawsze lubił dokuczać Roce, ale dbał o swoją siostrzyczkę.
Pokemony:
Audino Imię: -
Poziom: 5,5
Typ: Ewolucja: Audino Ataki: Play nice, Pound, Growl ,Refresh, Last Resort, Helping Hand, Draining Kiss (Egg Move)
Charakter i historia: Audino jest pierwszym pokemonem Roki, którego poznała podczas nauki jako pokojówka. Od pierwszego momentu się bardzo polubiły, a po ukończeniu nauki Audino została jej pierwszym pokemonem. Jest ona bardzo ułożona, spokojna i troszczy się o swoją trenerkę. Próbuje także stanowić pomoc dla Roki w większości spraw, biorąc z nią również odpowiedzialność.
Umiejętność: Regenerator - Pokemon regeneruje swoje HP po odwołaniu z walki o 33.3% maksymalnego.
Trzyma: -
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.