Pokemon Crystal Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

 Ogłoszenie 

Przenieśliśmy się na nową domenę! Zapraszamy na...
www.pokemoncrystal.wxv.pl


Ohayo!
Na forum
Dodatkowe
Współpraca
Witaj przyszły mistrzu!

Marzyłeś kiedyś, by zostać trenerem lub koordynatorem Pokemonów? Wybrać niepowtarzalnego startera z którym wyruszysz w prawdziwą podróż. Móc zdobywać nowe stworki, trenować je, by stały się championami. Na Crystalu zapewniamy takie atrakcje! Najpierw wystarczy założyć kartę postaci, a potem wybrać odpowiedniego mistrza gry, który poprowadzi Ci niezapomnianą przygodę. Dodatkowo oferujemy: Fakemony, pokazy, walki z liderami i innymi userami, konkursy z nagrodami, eventy, zagadki itp. Ale to nie wszystko, bowiem możesz także zdecydować się na granie Pokemonem! Warto wspomnieć, że poznasz tu wielu przyjaciół z różnych stron Polski. Zaproś znajomych i pozwól ponieść się na skrzydłach wyobraźni już dziś!
Poradnik:
jak zacząć grę?

Masz jakieś pytania? Pisz na PW do Daisy7.


Nasze forum...

- Powstało 23 marca 2011r.
- Pierwszą domeną był pun, a drugą aaf.
- Umożliwia posiadanie epickich Fakemonów.
- Umożliwia granie jako człowiek lub Pokemon.
- Gościło ponad 350000 odwiedzających oraz 450 osób zarejestrowanych.
Pomogą Ci

Daisy7 , Gwen Brown , Yuki
GG/Skype: D: --- / ania.daisy7, G: 38162565 / ---, Y: 35451075 / Yukiyorin
Profil: Daisy, Gwen, Yuki
Ranga: admin, junior admin, moderator, gracz


Grasz na forum? Daj coś od siebie i sam poprowadź przygody innym!
Poszukujemy nowych mistrzów gier! Zapraszamy chętnych do zgłaszania się : )

Znalezionych wyników: 109
Pokemon Crystal Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Gra Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 2950

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-01-22, 20:13   Temat: Gra Maigre
Z początku nie czułam nic. Mój umysł ogarnęła pustka. W jednej sekundzie wyssała ze mnie siły, otumaniła. Później coś poczułam. Pierwszy pojawił się dławiący strach. Przedzierałam się przez las, a on z każdą chwilą coraz bardziej rósł. Był tak silny, że ból, który sprawiały mi drzewa i krzaki raniące moje ciało podczas wpadania na nie nie robił na mnie wrażenia. Nie potrafiłam zapanować nad tym wszystkim, poruszałam ciałem nieświadomie, choć doskonale zdawałam sobie sprawę z tego, co spotkam. Wewnętrznie krzyczałam, błagałam bogów, by to był tylko sen, tylko jeden, mały wytwór mojej chorej wyobraźni. Czy prosiłam o tak wiele?
Czułam się rozdarta. Z jednej strony chciałam jak najszybciej tam dobiec, zobaczyć to na własne oczy. Nie wierzyłam, że coś takiego się dzieje. Z drugiej z każdą kolejną sekundą, z każdym pokonanym metrem, moja dusza rozpadała się na kawałki. Odpadały po kolei od całości, pękały. To było straszne. Wkrótce nie miało zostać z niej już nic, a ja miałam stać się pustym opakowaniem.
Nie mogło się to ciągnąć w nieskończoność. Dobiegłam. Mój dom się palił.
Ból, jaki zaatakował mój umysł i ciało, powalił mnie na kolana i odebrał zdolność wydobycia z siebie jakiegokolwiek dźwięku. Później mój krzyk rozdarł powietrze, powoli zdzierał gardło. Nie docierało do mnie nic, nic poza tym rozdzierającym duszę bólem. To nawet nie był krzyk. To czysta rozpacz wydobywała się z moich ust, z mojego wnętrza, dzwoniła w moich uszach. Słyszałam tylko ją.
Nie płakałam. Nie miałam na to siły.
Próbowałam zagłuszyć krzyk Toma własnym. Byłam taka bezradna, chciałam być tam razem z nim. Obserwowanie tego było wstrząsające. Lecz nie potrafiłam odwrócić się i odejść. Trwałam tak, tuląc Snow do piersi, mamrocząc już tylko imię ukochanego, dopóki ogień nie zgasł. Choć dalej nie miałam pojęcia co się dzieje, wiedziałam jedynie to, że muszę ocalić choćby i swojego pokemona. Ona była jedyną najbliższą mi istotą, jaka została w moim życiu. Zwlekałam z wstaniem z kolan, zbyt długo, czułam to. Lecz w końcu dźwignęłam się ciężko.
W mojej głowie dalej panował chaos.
- Choć, Snowdrop – wychrypiałam z trudem, cichym głosem. - Musimy iść, kochanie. Musimy gdzieś się... Schować. - Mój głos wydawał się być niesamowicie odległy.
Wiedziałam, że za mną pójdzie, toteż ruszyłam w kierunku, z którego przybiegłam. A nuż tam coś będzie. Choć nie miałam żadnej nadziei, po prostu musiałam sprawdzić. Musiałam mieć pewność, że nawet jeśli wszystko skończy się źle, to ja próbowałam. Próbowałam jak mogłam, starałam się, lecz przegrałam. Z taką myślą chciałam odejść. Poza tym życie Snow było dla mnie najważniejsze. Nie martwiłam się aż tak o siebie. Zdawałam sobie sprawę, że mała nie poradzi sobie sama, że wpadnie w rozpacz. Na to nie mogłam pozwolić.
Zatem szłam. Dla niej. Dla Toma, który chciałby, żebym się nie poddawała.
  Temat: Zapisy na Gracza
Maigre

Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 14416

PostForum: MG Koori   Wysłany: 2015-12-22, 20:56   Temat: Zapisy na Gracza
No cześć Szatanku :lol:

Zapisy na gracza
Imię: Primrose Akerman
Wiek: 24 lata
Płeć: Kobieta
Link do KP: http://pokemoncrystal.jun...p?p=47617#47617
Czy zgadzasz się na +18 Tak
Czy zgadzasz się na przemoc w grze No pewnie B)
Cele Przede wszystkim to chyba będzie przeżycie, bo Prim znalazła się w nieciekawej sytuacji. Ma problemy z orientacją w terenie i nie bardzo też zna okolicę. To takie dobre stworzonko, że najchętniej by wszystkim pomagała, więc możemy też wcisnąć jakiś cel "pomoc wszystkim napotkanym". Później może jakoś ułożenie sobie życia. Pewnie jeszcze jakieś cele by się znalazły w trakcie gry |:
Początkowe miasto i region W sumie mi to lotto, byleby w jakimś lesie było xD
Pora roku Zima, najlepiej taka, że po 5 minutach na dworze nie czuć tyłka :|
  Temat: Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1414

PostForum: Karty Postaci   Wysłany: 2015-12-22, 19:39   Temat: Maigre





Imię/imiona: Primrose Caroline
Nazwisko: Akerman
Data urodzenia (wiek): 13.12.1991 (24 lata)
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Ewolucjonista
Team: --
Towarzysz/towarzyszka: --



Opis wyglądu: Gdy się na nią patrzy, wygląda na nieco młodszą niż jest w rzeczywistości, niewinną istotę. Począwszy od głowy, jej trójkątną twarz okalają czarne, długie włosy. Sięgają do bioder, są niesamowicie proste. Dosłownie żaden włosek nie odstaje i nie ważne, co by się z nimi zrobiło, po jakimś czasie wracają z powrotem do swojej pierwotnej formy. Po środku mają przedziałek, który dzieli je na dwie strony. Jedną, lewą, Prim odgarnia za ucho, żeby znajdowała się za jej plecami, zaś drugiej pozwala opadać swobodnie na twarz. Zasłaniają przy tym prawe oko, które jest koloru zachmurzonego nieba w deszczowy dzień. Z większej odległości wyglądają tak, jakby dziewczyna nie miała tęczówek, lecz bliżej, po przyjrzeniu się, można dostrzec ciemnoszarą obwódkę, oddzielającą je od białek. Nad nimi znajdują się czarne brwi, ni to grube, ni to cienkie, a jeszcze wyżej dość wysokie, gładkie czoło. Nos drobny i prosty. Usta Prim są pełne, wargi symetryczne, koloru bladego różu. Ostatnią rzeczą, jaką można napomknąć o twarzy dwudziestolatki, są dość wyraźne kości policzkowe.
Jeśli zaś o jej ciele mowa – pierwsze, co rzuca się w oczy, to drobna budowa i blada skóra. Generalnie nie należy do tych najwyższych – mierzy sobie sto sześćdziesiąt siedem centymetrów, lecz jej nogi wydają się być dość długie w stosunku do reszty. Ciało ma ładne, po prostu ładne. Jest szczupła, czy też taka w sam raz. Posiada delikatne wcięcie w talii, a także niewielkie piersi. Primrose ubiera się raczej zwyczajnie, nie można tego inaczej określić. Nie wyróżnia się pod tym względem, ani tak naprawdę innym, z reszty tłumu.

Opis charakteru: Spoglądając na Prim zapewne uznasz, iż jest ona niesamowicie ułożoną i wrażliwą dziewczyną. Choć mówi się, że ocenianie książki po okładce to coś złego i nie powinno się tak robić, w tym wypadku nie mylisz się, a wręcz trafisz w dziesiątkę. Primrose od zawsze była nieśmiałą duszyczką, obdarzoną dużym sercem i chęcią niesienia pomocy wszystkim stworzeniom. Przez to zdecydowała się pójść na medycynę, by w przyszłości móc jak najbardziej przysłużyć się innym. Dwudziestolatkę odznacza dobre wychowanie. Cokolwiek by się nie działo, niestosowne zachowanie nie wchodzi w ogóle w grę. Zawsze zakłada na siebie maskę miłego uśmiechu i trwa przy tym, nawet jeśli w środku ma ochotę wybuchnąć, zacząć krzyczeć, wyć i przeklinać. Ostatniego co prawda nie robi nigdy, choć czasami nie może wytrzymać. Jednak trzeba przyznać, że powoli zaczyna popadać w skrajność pod tym względem, bo dochodzi nawet do takich sytuacji, iż woli ukrywać również te „nieszkodliwe” emocje. Lecz nie zmienia też to wszystko faktu, że poza swoją maską to dalej osoba miłą i pomocna. Oraz bardzo pamiętliwa – potrafi długo chować urazę i tego nie okazywać. Więcej! Udawać nawet, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, przez co trudno się zorientować, czy Primrose dalej jest wściekła, czy wręcz przeciwnie. Jednak nie należy do mściwych. Dziewczyna to również istota stanowcza i wytrwała we wszystkim, co sobie postanowi. Nie w jej zwyczaju jest jakiekolwiek poddawanie się. Bardzo ambitna i pracowita, dąży do ustalonego celu, starając się tak bardzo, jak to tylko możliwe. Po całym życiu spędzonym w sierocińcu, Prim przeszkadza widok rodzin z dziećmi. Momentalnie psuje jej się humor, zaczyna odczuwać zazdrość i pewną złość. Zdaje sobie sprawę, że miała lepsze życie niż gdyby była z nieodpowiedzialną matką, lecz brak owej matczynej miłości daje o sobie znać. Przez całe dzieciństwo miała problemy z rozmawianiem z innymi. Wszechobecne nieszczęście u dzieciaków spowodowane brakiem rodziców przytłaczało ją, przez co wolała trzymać się na uboczu, by nie musieć o tym słuchać. Odbiło się to niestety na dorosłym życiu Primrose, bo do teraz czasami nie ma pojęcia jak z kimś rozmawiać, jest nieśmiała i wychodzi na samotniczkę. A na takową się nie czuje.



Historia: Primrose nie miała najłatwiejszego życia. Wychowana została w sierocińcu – matka wyrzekła się jej tuż po porodzie. Z ojcem nie wiedziała, co się stało, aczkolwiek zakładała, że po prostu musiał uciec, gdy tylko dowiedział się o ciąży. Mimo to Prim nigdy nie miała do nich jakiegoś większego urazu. Przyzwyczaiła się do takiej sytuacji. Więcej – musiała się przyzwyczaić. Sierociniec, do którego trafiła nie grzeszył dobrą opinią. Był fatalny, zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Dzieci zawsze chodziły ponure, smutne, zaś personel nie zwracał na nie większej uwagi. Nastolatka odgrodziła się od tego świata. Przebywała sama, unikała towarzystwa innych, a przez większość czasu siedziała w swoim pokoju i leżała na łóżku. Wyobrażała sobie zupełnie inne życie i tak naprawdę tylko to pozwoliło jej przetrwać ten trudny okres.
Odkąd pamiętała chciała studiować medycynę, by później móc pomagać innym. Po opuszczeniu domu dziecka znalazła sobie mieszkanie i pracę, która umożliwiałaby płacenie rachunków, jak i naukę jednocześnie. Na studia dostała się bez większych problemów i od tamtej jakoś sobie radziła. Dziewczynie często brakowało pieniędzy, przez co musiała rezygnować z wielu rzeczy, jednak nawet to jej nie złamało.
Gdy tylko skończyła 21 lat, w jej życiu pojawił się mały pokemon. Pewnego dnia, kiedy to wreszcie miała czas, by choć trochę odpocząć od codzienności i ciągłego nawału pracy, dowiedziała się od swojej znajomej z uczelni o tym, że trwają poszukiwania nowych domów dla pokemonów. Ich dotychczasowa opiekunka, ponad siedemdziesiąt letnia kobieta, zmarła i stworzonka zostały bez opieki. Z racji, że Prim zawsze marzyła, by mieć takiego malca pod swoją opieką, postanowiła bliżej przyjrzeć się sprawie. Zdawała sobie sprawę, że wyżywienie takiego pokemona i jej samej, doliczając do tego koszta mieszkania, będzie czymś naprawdę trudnym, lecz nie mogła przejść obok tego obojętnie. Zwłaszcza, że dowiedziała się o tym, iż zostało jedynie jajo pokemona, którego nikt nie chciał. Po chwili zastanowienia postanowiła wziąć je do własnego domu.
Spodziewała się, że ledwo będzie sobie radzić, lecz opieka nad jajem nie była taka trudna, jak myślała. Po jakimś tygodniu, z jaja wykluł się pokemon Snorunt. Była to samica, zaś nazwana została Snowdrop. Mała nie sprawiała całkowicie żadnych problemów i przywiązała się do Prim niemalże tego samego dnia. Tak oto i Snowdrop, i Primrose zyskały członka rodziny, którego obdarzyły ogromną miłością.
Studentka nigdy nie była w żadnym związku. Zwalała winę na to, że prowadzenie rozmów z innymi sprawia jej trudności. Tak było do czasu, gdy skończyła 23 lata. Do restauracji, w której pracowała jako kelnerka, przybył młody mężczyzna. Co i rusz zagadywał Prim, a ta, nie bardzo wiedząc co ma robić, wkrótce ugięła się pod jego urokiem.
Nigdy nie była pewna czy kocha go naprawdę, jednak wiedziała, że nie jest w stanie odejść. Z początku ich znajomość opierała się na krótkich spotkaniach. To raz ją odebrał z pracy i wiózł do domu, bo akurat wracał ze swojej, a innym razem zapraszał ją gdzieś gdy tylko ta miała czas. Po jakimś pół roku w końcu ten odważył jej się wyznać swoje uczucia. Prim, pomimo swoich wątpliwości, związała się z nim.
Sama nie jest pewna po jakim czasie zamieszkali razem. Choć Thomas wiedział od początku, że Prim musiała strasznie harować, by utrzymać siebie i Snowdrop – małą w pierwszej kolejności, oczywiście. Gdy tylko zgodziła się z nim być, ten zaczął ją namawiać, by wprowadziła się do jego niego. Z początku podchodziła do tego niechętnie, lecz argument „Tak będzie lepiej dla ciebie i Snow” od razu złamał młodą kobietę. Wreszcie mogła zrezygnować ze swojej uporczywej pracy. Żyło im się naprawdę dobrze. Tom uwielbiał małą Snow, z wzajemnością zresztą. Primrose miała o wiele więcej czasu na naukę i dla samej siebie.
Jednak, jak wiemy, nic nie trwa wiecznie – przynajmniej nie w życiu Prim. Coraz częściej kłóciła się z ukochanym, przez stres wywołany tym wszystkim podupadła na zdrowiu. Chorowała, zaczęła cierpieć na chroniczne bóle głowy i pleców. Doszło do momentu, że nie była w stanie wychodzić z łóżka. Częste wizyty u lekarzy stały się czymś normalnym. W końcu musiała podjąć jedną z najgorszych decyzji w swoim życiu – porzuciła studia, nie będąc w stanie już dalej się uczyć.
Jej życie zaczynało się sypać.
Wkrótce padła propozycja, by przeprowadzili się w zupełnie inne miejsce, dalekie od miasta, w którym mieszkali. Tom twierdził, że zrobi to dobrze jej i jemu. Domek, który wybrali znajdował się w lesie, w zupełnie innym regionie. Zbudowany z drewna, dwupiętrowy. Od razu spodobał się parze i tydzień później byli gotowi się przeprowadzić. Lecz i to nie pomogło. Kłócili się dalej, może rzadziej, ale tak samo intensywnie.
Pewnego dnia razem ze Snowdrop wyszła na spacer do lasu obok domu, bo Thomas upił się, a Primrose nie była w stanie znieść tego widoku. Przy okazji mogły też zapoznać się z nową okolicą. Zaszły dość daleko, a gdy chciały wracać, Snow zobaczyła coś. Z początku kobieta nie bardzo wiedziała o co chodzi, lecz gdy również dostrzegła dym na niebie, ruszyła biegiem do domu. Potykała się, raniła o drzewa, na które wpadała. Aż w końcu dotarła.
Z początku nie zdawała sobie sprawy, że zaczęła krzyczeć. Nie zwracała uwagi na całe otoczenie, płomienie trawiące dom prawdopodobnie z Tomem w środku całkowicie pochłonęły jej uwagę. Płakała, krzyczała, a w końcu padła na kolana i złapała Snow w ramiona. Nie miały domu, pieniędzy, niczego. Były same.

Rodzina: Nie zna rodziców, została wychowana w sierocińcu.



Pokemony

Snorunt
Imię: Snowdrop

Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Snorunt (Dawn Stone) -> Froslass
Ataki: Powder Snow, Leer, Double Team
Charakter i historia: Jeśli mowa o historii Snow, to tak naprawdę nie ma w niej nic szczególnego. Odkąd się wykluła jest razem z Primrose. Bardzo przywiązana do swojej właścicielki, kocha ją jak matkę i szanuje. Ułożony pokemon, grzeczny. Nie sprawia większych problemów, gdy jest taka potrzeba potrafi zając się sama sobą. Woli przebywać w towarzystwie bliskich osób, obcych nieco się boi. Nieśmiała i pomocna jak właścicielka. Jest bardzo inteligentna i zaradna. Nie przepada za hałasami, drażnią ją. Snow to ni leniwy, ni żywiołowy pokemon. Taki pośrodku.
Umiejętność: Inner Focus - Pokemon nigdy nie stchórzy (flinch).
Trzyma: --



Box | Konto bankowe

Galeria z trofeami

Zawartość plecaka:
- 5000$
- pokedex
- 5 pokeball
  Temat: Galeria Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 2032

PostForum: Galerie sław   Wysłany: 2015-12-22, 19:19   Temat: Galeria Maigre
Maigre


Odznaki:
Wstążki:
  Temat: Bank Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1936

PostForum: Banki   Wysłany: 2015-12-22, 19:18   Temat: Bank Maigre
Maigre

~ Aktualnie ~
5000$

~ Dochody ~
--

~ Wydatki ~
--
  Temat: Box Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1867

PostForum: Boxy   Wysłany: 2015-12-22, 19:14   Temat: Box Maigre
Maigre


Pokemony w box'ie:

--
  Temat: Łowisko Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 4321

PostForum: Jezioro   Wysłany: 2015-10-18, 23:41   Temat: Łowisko Maigre
Łowię.
  Temat: Łowisko Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 4321

PostForum: Jezioro   Wysłany: 2015-10-11, 18:43   Temat: Łowisko Maigre
I znowu łowię.
  Temat: Gra Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 10495

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2015-10-11, 18:42   Temat: Gra Maigre
Kiwnęłam głową na słowa Steve'a na znak, że całkowicie to rozumiem. Uśmiechnęłam się szeroko do pokemonów. Cieszyłam się, że póki co wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wszystkie te wydarzenia z dzisiejszego dnia sprawiły, że naprawdę miałam już dość i jedyne, o czym marzyłam, to odpoczynek. Zgarnęłam ręką kosmyki włosów za ucho i odsunęłam się na drugą stronę łóżka, by Yukio mógł sobie w spokoju zjeść.
- Cieszę się, że czujesz się lepiej, mały - mruknęłam do niego, wzdychając głośno. - Mi też się chyba przyda odpoczynek - dodałam po chwili, przyglądając się towarzystwu i wykrzywiłam usta w lekkim uśmiechu.
  Temat: Łowisko Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 4321

PostForum: Jezioro   Wysłany: 2015-10-04, 16:34   Temat: Łowisko Maigre
Łowię.
  Temat: Gra Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 10495

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2015-10-04, 16:21   Temat: Gra Maigre
Westchnęłam na słowa mężczyzny i uśmiechnęłam się smutno, spoglądając na jaja pokemonów. Chyba pozostawało mi tylko teraz czekać, aż się wyklują, prawda? Bo nic innego nie mogłam zrobić, a szukanie osoby, która je tutaj zostawiła nie miało większego sensu. Parsknęłam śmiechem, gdy Virus głośno zaprotestował i pogłaskałam po uspokajająco.
- Hej, mały - powiedziałam cicho, widząc, że kotek już wstał. - Jak się spało? - zapytałam. Gdy ten podkulił uszka, patrząc na Steve'a, szepnęłam do niego - Nie bój się Steve'a, nic ci nie zrobi - uśmiechnęłam się lekko i zerknęłam na mężczyznę, jakby szukając potwierdzenia moich słów.
  Temat: Łowisko Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 4321

PostForum: Jezioro   Wysłany: 2015-09-27, 01:03   Temat: Łowisko Maigre
Łowię.
  Temat: Gra Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 10495

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2015-09-24, 23:04   Temat: Gra Maigre
Pokiwałam delikatnie głową na słowa Steve'a. No cóż, pewnie miał rację. Szkoda byłoby tych maluchów, gdyby coś im się stało. Więcej, pewnie czułabym się też winna, tak naprawdę nie mając ku temu powodów. Usiadłam na skraju łóżka, podwijając nogi i obejmując je. Odwróciłam przy tym głowę w stronę mężczyzny, obserwując wyczekująco jego działania. Gdy w końcu się odezwał, odetchnęłam z ulgą.
- O bogowie, jak dobrze - wymamrotałam cicho pod nosem i uśmiechnęłam się szeroko. Poczułam się jakby kamień spadł mi z serca, gdy dowiedziałam się, że wszystko z jajami w porządku. Tylko dalej nie dawała mi spokoju pewna kwestia. - Ja też jestem tego ciekawa - odparłam, gdy Steve ponownie się pojawił w pokoju. - Ale bardziej mnie zastanawia... Kto je tutaj zostawił? Po co? - przegryzłam wargę, marszcząc brwi i kierując swój wzrok na okno.
  Temat: Ogródek Maigre
Maigre

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 2935

PostForum: Ogródki   Wysłany: 2015-09-23, 23:00   Temat: Ogródek Maigre
Zbieram!
  Temat: 19.09.2015 - 26.09.2015
Maigre

Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 6421

PostForum: Safari Zone   Wysłany: 2015-09-22, 18:02   Temat: 19.09.2015 - 26.09.2015
- Bo, widzisz, nasz świat jest ogromny. Na tyle ogromny, że nawet ja, podróżując po świecie już od paru lat, mało widziałam, jak i mało o nim wiem. Pomyśl sobie, co on tam musi kryć - uśmiechnęłam się szeroko. - Pomimo tego, że ludzie starają się go poznać jak mogą, to i tak wiedzą o nim niewiele. Nie zdziwiłabym się, gdyby okazało się, że to co poznała ludzkość to zaledwie namiastka tego, co skrywa w sobie świat. - Przechyliłam głowę, zerkając na niego z tym samym uśmiechem. - Nie chciałbyś sam się przekonać, jaki ten świat jest? - Wyciągnęłam nagle safariball z torby i położyłam obok niego. - Razem ze mną podróżuje jeszcze trójka pokemonów. Kolejno Houndour o imieniu Virus, który jest ze mną najdłużej, Fletchling Somnaire i Ralts Mallory, którzy pochodzą z Safari zupełnie tak, jak ty. Cały ten świat, te wszystkie góry, jeziora, lasy, czy nawet miasta pełne ludzi stoją otworem, czekając aż ktoś pozna ich wszystkie tajemnice. Pytanie tylko - czy to jest to, czego byś chciał? Wyruszyć w podróż, podczas której razem z nami spróbowałbyś je odkryć? - zapytałam w końcu, wskazując palcem na safariball i wypuszczając przy tym powietrze z płuc po tej całej przemowie. Nie zdziwiłabym się, gdyby Goomy miał jeszcze jakieś wątpliwości. W końcu mało co mnie znał, prawda? Gotowa byłam w razie konieczności zarzucić jakąś wypowiedzią, w której pokrótce przedstawiłabym samą siebie.
 
Strona 1 z 8
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama

Daisy7 (administrator)
ania.daisy7

Gwen Brown (administrator)
38162565

Yuki (grafik)
35451075
Yukiyorin

Did (grafik)
44021735
Otaku helper
www.OtakuHelper.pl - Nie buforuj! Pobieraj!

WAW Pokemon

Yousei

SNM
SnM

PokeSerwis

Hentai Island

Dragon Ball Alternate World
Dragon Ball Alternate World

Tin Tower

Darkest Night

Czarodzieje

Mystic Falls
Mystic Falls

Wishmaker

Undertale

Digimon Quartz

Poke Tail

Jadore Dior

Spesogenesis

Horizon

Seven Kingdoms

Bangarang

Dysharmonia

Arcadias

Deireadh

SPQR

Dzikie Psy

Uru'bean

Lords of Brevort

Death City

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Zombie is coming

FT Path Magician

Wolvex

Phantasmagoria

Ninja Clan Wars

Wilki 94

Mortis

Wishtown

Valoran
Valoran

Fairy Tail New Generation

Antyris

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

The Avengers

Virus

Riverdale High School

Marudersi

Bottled Stars

Death City

Draco Dormiens

Ninja Gaiden
Ninja Gaiden PBF

Epoka Nordlingów

Pokemon Eternal

Era Bleacha

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Yuki & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.