Poziom: 71
Typ:
Ewolucja: Castform
Ataki: Tackle, Water Gun, Ember, Powder Snow, Headbutt,
Rain Dance, Sunny Day, Hail, Weather Ball, Hydro Pump, Fire Blast,
Blizzard, Hurricane, Cosmic Power, Ominous Wind, Hex, Last Resort.
Charakter i historia: Ten pokemon nie jest do końca zdrowy na umyśle. Podobno jego ojciec pochodzi ze strefy Safari, gdzie jeden z zapalonych trenerów chcąc spędzić w strefie wystarczająco dużo czasu, znęcał się nad nim, targał za dzyndzelek na głowie i rzucał nim o kamienie. To tak wstrząsnęło pokemonem, że swoje dziecko od maleńkości ostrzegał przed wszelkiego rodzaju ludźmi. To sprawiło, że gdy stworek trafił do obecnej trenerki, nieco stracił rozum ze strachu i jego umiejętność nie zawsze działa tak, jak powinna - Castform zmienia swoje formy czasem w najmniej odpowiednim momencie, niezależnie od tego, jaka jest pogoda.
Umiejętność: Forecast - Typ i forma Castforma zmienia się zależnie od pogody.
Trzyma:
Walrein
Imię: Karol Gustaw
Typ:
Poziom: 57
Ewolucja: Spheal (32 lvl) -> Sealeo (44 lvl) -> Walrein
Ataki: Waterfall, Defense Curl, Powder Snow, Growl, Water Gun, Encore,
Ice Ball, Body Slam, Aurora Beam, Hail, Swagger, Bulldoze, Facade,
Rest, Snore, Blizzard, Sheer Cold, Ice Fang, Earthquake, Rain Dance, Frost Breath,
Protect, Rock Tomb, Round, Toxic, Ice Beam, Rock Smash.
Charakter i historia: Wychowany na dworze Króla Szwedzkiego Walrein uwielbia muzykę Chopina. Ogólnie jego słuch toleruję tylko utwory wykonane za pomocą pianina. Jako najprawdziwszy szlachcic nie toleruje krzyków ani rozwiązywania sporów za pomocą siły. Chodzi z podniesioną głową do góry, co świadczy, iż jest dumny z siebie i swojego pochodzenia.
Umiejętność: Oblivious - Pokemon nie może zauroczyć się. Umiejętność nautralizuje działanie Taunt.
Trzyma:
Golurk
Imię: Yami
Poziom: 49
Typ:
Ewolucja: Golett (43 lvl) -> Golurk
Ataki: Pound, Astonish, Defense Curl, Mud-Slap, Protect, Facade,
Round, Power-Up Punch, Hidden Power, Rollout, Shadow Punch, Iron Defense, Mega Punch,
Magnitude, Dynamic Punch, Night Shade, Curse, Earthquake, Phantom Force, Focus Punch.
Charakter i historia: Golett to dość pocieszny robocik, upierający się, że jego życiowym przeznaczeniem jest podążanie za Keldeo. W ten sposób przypałętał się do Yukino, po czym zaczął traktować jej pokemona niczym bóstwo, padając przed kucem na kolana. Nikt do końca nie wie, o co tak naprawdę mu chodzi.
Umiejętności: Iron Fist - Zwiększa siłę ataków podczas których wykorzystywane są pięści o 20%.
- Bolt, pozwalam ci zdjąć hamulce... - Odparłem po czym skurczyłem skrzydła i zbliżyłem je do siebie by nie były zbyt rozległe - Nie musisz się powstrzymywać... Wzleć i złap Flygona przy użyciu Strength. Wówczas rzuć nim o ziemię i przygnieć łapą. Gdy nie będzie się mógł już ruszać wystrzel mu prosto w pysk Dragon Pulse. Gdyby próbował jakkolwiek się ruszyć potraktuj go Solar Beam, atak ten mocno go zaskoczy. Gdy skończysz odskocz i nie daj mu nawet szansy na unik, szybko zaszarżuj stosując Podwójny Dragon Claw. To zmiecie go z powierzchni, jednocześnie nie pozwoli mu na jakikolwiek kontratak w tak szybki tęmpie. - Odparłem, wiedziałem że w momencie gdy Bolt dostał pozwolenie na zdjęcie hamulców skończy się to źle, ale dla Flygona. Bolt, niestety to maszynka do zabijania a jego konieczność do hamowania się jest konieczna. Teraz jednak, cóż będzie inaczej. Jednocześnie spojrzałem kątem oka na resztę. Nie podobało mi się u nich jedno... Brak jakiegokolwiek zmysłu zagrożenia. Nie wiem skąd pochodzą ale widać że ta sytuacja ich podnieca i zaciekawia. Z doświadczenia wiem że może byc raczej tylko gorzej.
U mnie? Wiesz Sama Viv nie za bardzo wie co się dzieje ;) Ale w skrócie ci to wypunktuje
1. Dante pochodzi z nazwijmy to Ziemia-2, jest człowiekiem o zdolnościach porównywalnych do legend.
2. Od czasu ujawnienia się światu i powstrzymaniu na chwilę istoty z jego wymiaru przez chwile był uważany za bohatera.
3. Obecnie ukrył się daleko od cywilizacji iż na chwilę obecną nie da się go odnaleźć.
4. Przypadkowo do jego "samotni" zawitała grupa osób szukająca Fakemonów, byli zmęczeni, odwodnieni etc. Dante zaoferował im pomoc, odpoczynek oraz wyruszył razem z nimi, ponieważ orientował się w tych okolicach oraz zdawał sobie sprawę że jeśli są na tyle głupi by wyruszyć na sawanne/step/pustynie bez obszernego zapasu wody zginą marnie.
5. Obecnie "wpadli" do jakiejś dziwnej jaskini, Dante by nic im się nie stało użył swoich zdolności i jednocześnie uratował ich przed dość bolesnym upadkiem. Jednocześnie zaczęła się walka z dzikimi Flygonami
6. Tu będzie co nieco o Dante, pomimo tego że wydaje się być czystym skur****em jest dobry, leży mu na sercu dobro innych ale niestety mało kto potrafi zrozumieć jak on sam czuje się w świecie gdzie coś takiego jak wojna trwająca setki lat nie istnieje. Czasem napomina co nieco o swoim świecie, ale raczej nie opisuje go w superlatywach. Zniszczona planeta przez walkę z wczesniej wspomnianym Agalpem, codzienna walka o powstrzymywanie napływu istot porównywalnych do nieumarłych gdzie on jak i jego dawni znajomi byli jedną z ostatnich szans na zabezpieczenie chociaż parunastu miast.
7. Zdolności Dantego opierają się na uniwersum Anime Bleach. W razie czego są opisane w Kp.
8. Swoją drogą, moja przygoda kieruje się chyba w kierunku uzyskania powoli legendy która mi przypadła, czyli MewTwo
Ps. Współczuje ci kogoś takiego jak ja :)
Ps 2. Viv poinformowała cię że zaoferowałem się jako MG który może ci odpisywać? Jeśli tak to tez opisz w skrócie co i jak u ciebie ;)
- Mój brat zaginął... Ostatni raz widziano go prawie sześć, siedem lat temu w Hoenn... Team Rocket był kimś kto cóż, miał prawdopodobnie szansę widzieć go ostatni raz. Tak samo jak ich szefa. Szukam o nim informacji. I To co jest we mnie to raczej Anioł Zemsty - Odparł pijać chyba trzecią kawę.... Na plakacie była informacja że zapraszają każdego trenera. Małego czy też dużego do zabawy i turnieju - Może wezmę udział. Mam jednego Pokemona, po bracie. Zostawił go zanim zniknął, może damy radę - Odparł a ty myślałaś nad tym czy zaryzykować udział czy też nie.
Ed stał przed tobą. Obie armie były teraz skierowane prosto na JB. Chłopak cofnął mega Pokemona - Czy wy chcecie mnie zaatakować? Serio? - Odparł wówczas coś zaczęło się trząść... Spojrzałaś i dostrzegłaś coś ciekawego... nad ciałem pojawił się zielony portal. Z niego następił wybuch... Nie wiesz co działo się potem... Obudziłaś się na statku w łóżku... Nie wiesz czy byliście jeszcze na tej planecie czy nie.
- Cóż Mira, jakby to powiedzieć... Nie tyle co wskrzesiliśmy a otworzyliśmy drogę by mógł wrócić... Jedyne czego potrzeba było to potężnej magii żywiołów. Poznaj JB - Odparł, a ów chłopak dosłownie wskoczył na Jaraxusa i dosłownie oplótł łańcuch wokół jego szyi - JAK ŚMIESZ ŚMIECIU! - Wrzasnął po czym zrzucił go i odrzucił w tył. Demony były odpierane a ty czułaś wzrok Thrala na sobie - ZGINIESZ MARNIE! - Wrzasnął i zaczął strzelać czymś ala ognistymi kulami. Wówczas chłopak pociągnął łańcuchem a głowa demona upadła na ziemie... Obie frakcje spojrzały na to - Na żywioł - Odparł Thrall, dostrzegłaś coś co było by chyba duszą demona ale chłopak rozciął ją łańcuchem i po chwili schował go w rękawach.
W końcu po wielu próbach udało ci się a raczej wam sprawić by ów stwór rozpadł się jak poprzedni. Wówczas ból głowy przestał cię nachodzić a ty rozejrzałaś się, ludzie powoli zaczęli wstawać. Cóż, jeśli takie coś może z łatwością położyć i obezwładnić tylu ludzi, a jest połączeniem robaczka i mocnego psychicznego pokemona, az strach pomyśleć co będzie jeśli spotkasz coś mocniejszego? Larv mimo że tego nie lubi samodzielnie wróciła do Balla, była nie tyle co zmęczona a raczej nieprzytomna.
Z tego co pisało był on organizowany daleko za miastem, na wyspie o ciekawej nazwie "Valor Clif". Z tego co wyczytałeś transport na wyspę odbywa się w każdym z miast za pośrednictwem różnych sposobów transportu, Wody, powietrza, drogi etc. Z tego co widziałeś tutaj był to Balon. No, na pewno jest to dość ciekawa opcja, zważając że do najszybszych nie należy. Ale co ci szkodzi? Tak czy siak dziś odlatuje ostatni "transport" na wyspę wiec zerwałeś plakat i udałeś się tam. Po chwili stanąłeś przed balonami. Było tam kilka osób ale nie jakiś tłum.
- Pamiętaj, Thrall nadwyrężył żywioły Azeroth by cie uwolnić. Wiec z łaski swojej nie spierdol tego - Odparł Ed po czym dostrzegłaś Demony. Istota, zapewne ów Thrall zaczął atakować młotem demony tak samo jak Ed który je przecinał. Ów człowiek kwinął do Blazikena. Ten zaczął atakować Demony. Obie frakcje stały i się przyglądały. Nie wiedziały co mają powiedzieć zwłaszcza na widok pokemona oraz Eda. Co ciekawsze ów koleś stanął na przeciw Jaraxusa - No co demonie? NIe boisz się że wrócić do piekła? - Odparł, ty chciałaś już iśc pomóc ale bałaś się gniewu Ed - PIEKŁA?! HAHAHAHAHAHA JA NIE MOGE UMRZEĆ! JESTEM JARAXXUS! NIEŚMIERTELNY WŁAD.... - Wówczas chłopak przeskoczył za nim i zwiazał go chyba łańcuchem - Zamknij się... - Odparł i rzucił nim w drzewa. Ty stojac nieopodal zaczęłaś spadać w dół(wzgórze) Ed widząc to złapał cię - Nie mogłas się powstrzymać prawd? - Odparł dość ciepło. Ty patrzyłaś na Demona, jego szyja była spalona, a łańcuch został przyciągnięty do chłopaka. - CO TO MA BY - Jaraxus nie zdołał nic powiedzieć bo ów chłopak związął mu rękę łańcuchem i dosłownie wyrwał... Krew demona rozlała się po okolicy. Horda jak i druga frakcja zajęta demonami mimo wszsytko wzdrygnęła się
- Zdajecie sobie sprawę że bez większego problemu zrobiłbym nam wyjście i zabrał nas przy pomocy skrzydeł? - odparłem dalej nie dezaktywując Ban-Kai, cóż w tej formie na tyle byłem pewny że Flygony nie będą na tyle głupie by zaatakować. Nawet one zdawały sobie sprawę że jest coś nie tak. - Dalibyśmy sobie radę sami, ale jak chcesz. Bolt, pora przetestować twoją Mega Formę na czymś znacznie większym niż roślinki - Odpowiedziałem patrząc na smoki. Cóż, Bolt w tej formie nie ma typu Dragon, one natomiast juz tak co oznacza że będzie ich cos bolało. - []iBolt! Wzleć i Dragon Claw! Gdy wbijesz się w niego! Będąc tak blisko wykonaj Dragon Pulse w drugiego ze smoków i wzbij się w powietrze trzymając pierwszego. Nie staraj się nawet go puszczać pomimo jego prób ucieczki i wbij go z impetem w ziemię. Wówczas pokaż z kim zadarli... Wbij go w ziemie przy użyciu Dragon Rage! Wówczas odwróć się w kierunku drugiego, pokaż mu co czeka go obecnie. Wyceluj i strzel w niego SmokeScreenem. Gdy będzie się ogarniał wyleć z dymu nagle i wbij się w niego a następnie strzel prosto w jego tors Dragon Pulse. To może zatrzymać go na tyle że z trudem będzie mógł oddychać...[/i] - Zdawałem sobie sprawę że jest to dość agresywna taktyka ale... Cóż, same tego chciały.
- Wy... - Po czym pod nami zaczęła się zapadać ziemia - Cholera! BAN-KAI! - Wrzasnąłem łapiąc ostrze i po chwili będąc w wyższej formie. Skrzydłami złapałem te niedorajdy i wylądowałem na ziemi. Od razu dostrzegłem Smoka, dodatkowo ów dziura znikła. Wspaniale - Spokojnie koleś - Odparłem rozpalając miecz i puszczając ogniki czy może bardziej takie mała płomyczki w kierunku ścian jaskini by można było ją oświetlić. Stałem tak w ów Bankai i kątem oka spojrzałem na resztę... Podejrzewam że teraz są nieco inaczej nastawieni. - Bolt, wzmocnij ogień na ogonie - Dodałem przyglądają się pokemonowi - Stać z tyłu....
A więc tak, ogłaszam że na k20 gdzie liczby takie jak 16,17,18,19,20 były przelosowywane wypadło 5. Cóż, z tego co widzę na twojej liście piątką jest...
Powodzenia, może mnie kiedyś przekonasz bym ci odpisał na tyle byś ja złapała ;p
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.