Pokemon Crystal Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

 Ogłoszenie 

Przenieśliśmy się na nową domenę! Zapraszamy na...
www.pokemoncrystal.wxv.pl


Ohayo!
Na forum
Dodatkowe
Współpraca
Witaj przyszły mistrzu!

Marzyłeś kiedyś, by zostać trenerem lub koordynatorem Pokemonów? Wybrać niepowtarzalnego startera z którym wyruszysz w prawdziwą podróż. Móc zdobywać nowe stworki, trenować je, by stały się championami. Na Crystalu zapewniamy takie atrakcje! Najpierw wystarczy założyć kartę postaci, a potem wybrać odpowiedniego mistrza gry, który poprowadzi Ci niezapomnianą przygodę. Dodatkowo oferujemy: Fakemony, pokazy, walki z liderami i innymi userami, konkursy z nagrodami, eventy, zagadki itp. Ale to nie wszystko, bowiem możesz także zdecydować się na granie Pokemonem! Warto wspomnieć, że poznasz tu wielu przyjaciół z różnych stron Polski. Zaproś znajomych i pozwól ponieść się na skrzydłach wyobraźni już dziś!
Poradnik:
jak zacząć grę?

Masz jakieś pytania? Pisz na PW do Daisy7.


Nasze forum...

- Powstało 23 marca 2011r.
- Pierwszą domeną był pun, a drugą aaf.
- Umożliwia posiadanie epickich Fakemonów.
- Umożliwia granie jako człowiek lub Pokemon.
- Gościło ponad 350000 odwiedzających oraz 450 osób zarejestrowanych.
Pomogą Ci

Daisy7 , Gwen Brown , Yuki
GG/Skype: D: --- / ania.daisy7, G: 38162565 / ---, Y: 35451075 / Yukiyorin
Profil: Daisy, Gwen, Yuki
Ranga: admin, junior admin, moderator, gracz


Grasz na forum? Daj coś od siebie i sam poprowadź przygody innym!
Poszukujemy nowych mistrzów gier! Zapraszamy chętnych do zgłaszania się : )

Znalezionych wyników: 10
Pokemon Crystal Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Alexander Angel
Alex

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1228

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2014-12-05, 20:58   Temat: Alexander Angel
Czując twarde i zarazem stabilne podłoże pod stopami, od razu zrobiło mi się lepiej. Mimo iż podróż statkiem była dość ekscytująca i przyjemna, to pewniej czułem się na lądzie. Może były to delikatne oznaki choroby morskiej, albo jakieś moje problemy z błędnikiem, ale to monotonne kołysanie na łodzi, trochę mnie osłabiało. Najgorszym było jednak to, że znów posprzeczałem się z Justine, którą tak miło było mi zobaczyć na statku. Cóż, może i nie byliśmy sobie przeznaczeni, ale to zawsze będzie moja pierwsza miłość.
Poświęciwszy chwilę, na poprawienie swojego wyglądu, który został lekko nadszarpnięty, podczas przeciskania się po zatłoczonym trapie, w końcu miałem pełną swobodę aby móc rozejrzeć się po okolicy.
Tak, już na pierwszy rzut oka Pallet Town wydało mi się fascynującym miastem. Narazie miałem sporo wolnego czasu, więc przydałoby się go odpowiednio zagospodarować. Widząc niedaleko trenerów ćwiczących na polach bitwy postanowiłem właśnie tam się udać. Kto wie, może podpatrzę jakąś dobrą strategię, którą potem będę mógł wykorzystać razem z moimi pokemonami? Właśnie, Charmander. i Snover. Przydałaby im się odrobina ruchu, po tym jak tyle czasu spędzili w kuli. Odpiąłem więc parę pokeballi, rzucając je lekko do góry. Po chwili wyłonili się z nich moi towarzysze.
-Jak tam się czujecie? Nie jesteście zmęczeni? Dla was taka pogoda to pewnie czysta radocha, co? - zagadnąłem do nich.
Mając u swego boku takich towarzyszy mogłem śmiało ruszać w drogę. Ich obecność jakoś mnie uspokajała i napawała optymizmem, co bardzo mi się podobało. Niedługo potem całą trójką ruszyliśmy w stronę pól bitwy, kiedy już dotarliśmy na miejsce, powiedziałem do swoich towarzyszy:
- Skupcie się i uważnie obserwujcie te bitwy, czasami nawet samo obserwowanie może wiele nauczyć, a jak wiadomo im więcej wiadomości, tym lepsze wyniki w walce. - powiedziałem, po czym usiadłem na najbliższej ławeczce.
  Temat: OGŁOSZENIA
Alex

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 7042

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2014-12-05, 19:23   Temat: OGŁOSZENIA
To w takim razie ja poproszę 7.
  Temat: ZAPISY
Alex

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 6106

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2014-12-03, 20:07   Temat: ZAPISY
FORMULARZ
informacje podstawowe:
LINK DO KARTY POSTACI: http://pokemoncrystal.jun...p?p=19577#19577
TOWARZYSZ: ---
informacje o towarzyszu: ---
RYWAL: Hiroki
informacje o rywalu: znajdują się w historii postaci
POCZĄTKOWY REGION & MIASTO: Kanto, Pallet Town, pod koniec lata.
ZAWARTOŚĆ PLECAKA: namiot, śpiwór, nierozpakowana jeszcze nagroda ze szkoły, ubrania na zmianę, butelka wody, prowiant na drogę i harmonijka.
CEL/CELE PODRÓŻY:
- pokonać Hirokiego w uczciwej walce
- odnaleźć siostrę i stoczyć z nią bitwę
- schwytać wiele różnorodnych pokemonów
- nawiązać więź z wszystkimi pokemonami, które złapie
- zająć jak najwyższe miejsce w Lidze Pokemon
pokémony:
ULUBIONE TYPY POKÉMONÓW: Wszystkie, szczególnie ogniste.
NIELUBIANE TYPY POKÉMONÓW: brak
ULUBIONE GATUNKI POKÉMONÓW: Lapras, Lilipup, Emolga, Absol, Scizor, Rampardos.
NIELUBIANE GATUNKI POKÉMONÓW: Shelmet, Durant, Alomomola, Venipede, Sewaddle, Roggenrola.
pozostałe informacje:
RODZAJ NARRACJI: 1 osoba, czas przeszły.
PRZEMOC: Tak
WULGARYZMY: Nie
WĄTKI MIŁOSNE: Tak, hetero.
PROŚBY & PYTANIA & SUGESTIE:
  Temat: Loteria Grudnia
Alex

Odpowiedzi: 106
Wyświetleń: 37057

PostForum: Loteria   Wysłany: 2014-12-03, 19:40   Temat: Loteria Grudnia
Losuję
  Temat: KP Alexa
Alex

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1819

PostForum: Karty Postaci   Wysłany: 2014-12-03, 19:20   Temat: KP Alexa
Comiesięczny bonusowy atak:
Charmander - Dragon Pulse - Egg Moves - Grudzień, 2014
  Temat: KP Alexa
Alex

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1819

PostForum: Karty Postaci   Wysłany: 2014-12-03, 19:17   Temat: KP Alexa
+ 1 level dla Charmandera z racji bycia trenerem - Grudzień, 2014
  Temat: KP Alexa
Alex

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1819

PostForum: Karty Postaci   Wysłany: 2014-12-03, 19:15   Temat: KP Alexa
Imię: Alexander "Alex"
Nazwisko: Angel
Wiek: 16 lat
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Hodowca
Team: ---
Towarzysz: ---
Opis charakteru: Jak to mówią, charakter człowieka tworzy się przez całe życie. Choć nasz bohater przeżył już nie jedno, to jest jeszcze młody, więc to tylko drobny zarys, taki nieoszlifowany diament. Widząc Alexa pierwszy raz, można by sobie pomyśleć, że to wieczny optymista. Zasadniczo rzecz biorąc, to tak właśnie jest. Przynajmniej przez większość czasu. Chłopak podchodzi do wielu spraw ze sporą ilością luzu, a to dzięki przeprowadzce i zmianie otoczenia. Nie można mu jednak zarzucić roztrzepania, czy też niedbałości o różnego rodzaju szczegóły.
Jest otwarty na świat i ludzi, a także pokemony. Zawsze z chęcią pomaga tym, którzy tej pomocy potrzebują, niezależnie czy to pokemon czy człowiek. Znajomość ziół i jagód, a także przepisów na ziołowe lekarstwa, których wyuczył się pod opieką matki obudziły w nim chęć dalszego kształcenia się w tym kierunku i poznawania coraz to wymyślniejszych specyfików. Chodź jest jeszcze dość młody, to wiedzą o pokemonach którą posiada, z chęcią dzieli się z potrzebującymi. W trudnych chwilach stara się nie poddawać, chodź nie można powiedzieć że jest zawzięty. Wie kiedy trzeba odpuścić, a kiedy można przeć do przodu. Niestety nie jest nieomylny, co często zdarza mu się o tym przypomnieć, popełniając jakieś głupstwo. Mimo wszystko utrzymuje pogodę ducha, starając się dostrzec pozytywy, nawet w najgorszej sytuacji.
Opis wyglądu: Młody, w miarę wysoki, szczupły chłopak, o przeciętnej urodzie, hebanowych włosach i zielonych oczach. Tak ogólnie, to niczym niewyróżniający się z tłumu młodzieniec. Może i Alex nie jest jakimś prawdziwym przystojniakiem, ale pomimo swojego dość niepozornego wyglądu tak naprawdę jest bardzo silny, wysportowany i zwinny. Na co dzień nosi swój ulubiony, nowiuśki plecak wraz z ekwipunkiem. Oczywiście nie tylko plecak kryje jego ciało. Zazwyczaj nosi lekkie i nie krępujące ruchów ubrania, gustując w przeróżnych barwach. Długie spodnie bojówki, zapewniające mu wystarczającą ochronę przed zimnem, jak i swobodę biegu, podkoszulek lub koszula, lekka bluza z kapturem, a wszystko zwieńczone jakimś płaszczem, bądź rzadziej kamizelką. Resztę ubioru stanowią czarne, sportowe buty.
Historia:
Początek!
Błękit nieba po którym gdzieniegdzie, jak ludzkie marzenia, z wolna sunęły chmurne obłoki. Jaskrawo pomarańczowe barwy na horyzoncie, którym towarzyszył lekki, orzeźwiający wietrzyk i stada poke ptaków szybujących w przestworzach. W takiej o to choreografii nad regionem Kanto rozpoczynał się kolejny, wczesnoletni dzień. Ten był jednak wyjątkowy, ponieważ to pierwszy słoneczny dzień, po dwutygodniowych ulewach, które nawiedziły te rejony. Zapewne w całym regionie ludzie z zachwytem poczęli wychodzić ze swych domów, aby udać się do pracy, trenerzy wyruszali w dalszą drogę po odpoczynku w Poke Centrum, a liderzy sal przygotowywali się na starcia z odważnymi pretendentami do odznaki. Również w małym miasteczku zbudowanym niedaleko drogi numer 6, łączącej od północy Saffron City z leżącym na południu Vermilion City, mieszkańcy z wolna wychodzili na świeże powietrze, aby przygotować mieścinę na przybycie wszelakiej maści gości, podróżujących po Kanto. Miasteczko to, a raczej osada, bo to określenie bardziej tu pasuje, było raptem ułamkiem tego, co można dostrzec w otaczających ją wielkich metropoliach. Jednak nie można powiedzieć, że było wyludnione. Urok dzikiej natury, która była tu widoczna na każdym skrawku ziemi, przyciągał wiele rodzin, chętnych do zamieszkania na tak spokojnym terenie. Jedną z takich familii byli Anna i Thomas Angel, którzy dwa lata temu sprowadzili się tu wraz z ich dwunastoletnim synem Alexandrem i szesnastoletnią córką Joséphine (Żozefin), z Viridian City. Ojciec chłopca wykupił tu wtedy kawałek działki, na której stał stary, dwupiętrowy budynek. Na pierwszy rzut oka wydawał się on kompletną ruiną, która w każdej chwili mogłaby się zawalić. Przegniłe deski, porośnięte pnączami ściany, a nawet ptasie gniazdo, zbudowane na kominie. Budynek od wielu lat nie był zamieszkany, więc jego jedynym administratorem, a dokładniej dozorcą, były siły natury, co doprowadziło go do takiego stanu. To wszystko były jednak tylko pozory, które dość szybko zostały usunięte. Po tym okresie dom rodziny Angel był jednym z piękniejszych budynków, znajdujących się w okolicy. Lecz nie tylko budowla się zmieniła. Anna z dumą prowadziła punkt opieki nad pokemonami, znajdujący się w specjalnej przybudówce ich domu, który pozytywnie zastępował Poke Centrum i był znany prawie w całym regionie, a to przez używanie ziołowych leków, na których nikt inny nie znał się tak dobrze jak rodzicielka Alexandra. Thomas również oferował pomoc podróżnym, a także mieszkańcom poprzez prowadzenie świetnie prosperującego sklepu, w którym można było dostać praktycznie wszystko, począwszy od artykułów spożywczych, poprzez elektronarzędzia, a skończywszy na przedmiotach potrzebnym trenerom pokemon. Joséphine ukończyła Letnią Szkołę Pokemon, dzięki której do granic możliwości poszerzyła swoją wiedzę na temat pokemonów. Po otrzymaniu swojego startera, którym był Chimchar i ckliwym pożegnaniu z rodziną, oraz ukochanym bratem, z którym zawsze miała dobry kontakt i który uważał ją za wzór do naśladowania, wyruszyła w swoją podróż.
Największą zmianą, jaka nastąpiła przez ten czas, było postępowanie i charakter owego młodzieńca. Chłopak nie tylko wyrósł na postawnego młodzieńca o hebanowych włosach i zielonych oczach, ale również zmienił swoje zachowanie. Gdy mieszkał jeszcze w Viridian City, większość wolnego czasu spędzał na szwendaniu się z jakimiś typkami i dokuczaniu komu popadnie. Może w głębi czuł, że nie wolno tak postępować, jednak bał się przeciwstawić grupie silniejszych i starszych kolegów. W końcu jak każdy pragnął akceptacji i uznania otaczającego go towarzystwa. Teraz jednak był innym człowiekiem. W szkole, która na dniach zbliżała się ku końcowi, miał wiele kolegów i koleżanek, którzy nie zmuszali go do złych występków. Nic więc dziwnego, że Alex polubił nową szkołę, choć nie był najlepszym uczniem. Ocenić go można było jako średniego przeciętniaka, choć było kilka przedmiotów, które fascynowały chłopca i w których mógł się wykazać. Oczywiście tymi przedmiotami były te, które w jakikolwiek sposób nauczały o pokemonach. Nie ważne czy były to zajęcia z różnic pomiędzy typami, zajęcia na temat opieki nad pokemonem, czy w późniejszym czasie walki pokemon. Wszystko związane z tymi kieszonkowymi stworkami Alex chłonął jak gąbka. Podobną fascynację pokemonami przejawiał jego najlepszy kumpel, Hiroki. Od pierwszej klasy obydwaj byli nierozłączni, choć już w tak młodym wieku różnili się charakterami. Czy to w szkole, czy po za nią każdą wolną chwilę spędzali razem na zabawie. Czas mijał, a dwuosobowa paczka zamieniła się w rozrywkowe trio. Do czternastoletnich już chłopaków dołączyła o rok młodsza Justine Veritas. Dziewczyna była bardzo ładna, inteligentna i opanowana jak na swój wiek, jednak chłopcy tego oczywiście nie dostrzegali. W takim wieku nikt się tym nie przejmował.
Nauka, kluczem do zwycięstwa
Alexander każdą wolną chwilę poświęcał na zabawę z przyjaciółmi, ale nie zapominał także o pomocy matce w opiece nad pokemonami. Dzięki temu poznał wiele przepisów na ziołowe lekarstwa, które można naprędce przygotować, gdy zabraknie wyspecjalizowanych leków. Pomagał również ojcu w obsłudze klientów bądź układaniu towaru na półkach. Dzięki właśnie takiemu zaangażowaniu, jego wiedza o pokemonach i otaczającym go świecie rosła z dnia na dzień, co miało mu pomóc spełnić skryte marzenie o zostaniu trenerem pokemon. Istotnym wydarzeniem w jego życiu, było bliższe poznanie ojca Justine, do której chłopak zaczynał czuć lekkie zauroczenie, które nie pozostawało bez wzajemności. Jej ojciec był znanym i szanowanym znawcą pokemon. Nie raz cała trójka przesiadywała gdzieś w głuszy, podglądając życie pokemonów. Zarówno Alex jak i Justine chłonęli wiedzę wpajaną im przez pana Veritas, chcąc w przyszłości zostać równie dobrymi znawcami pokemon. Dla Hirokiego było to tylko marnowanie czasu, a także powód do zazdrości o dziewczynę. Niestety wspólna rywalizacja dość szybko przemieniła się w spór o to, kto jest lepszy. Ten nieprzyjemny fakt odsunął młodzieńczą miłość na boczny tor, nie niszcząc na szczęście całej przyjaźni. Jednak w najbliższym czasie Alexander zrozumiał, że bycie znawcą, to nie jest to czego tak naprawdę pragnie. Dla niego, ocenianie było tylko dodatkiem do życia trenera. Niestety Justine nie chciała w to wierzyć i wrócić do tego co było.
Prawdziwa szkoła!
Bez jakiś wyjątkowych zdarzeń minęły kolejne lata, nabijając naszym bohaterom dodatkowe dwie wiosny. Na szesnaste urodziny Alex otrzymał od swojego ojca rodzinną harmonijkę, która przechodziła od wieków z dziada pradziada w dłonie następnego pokolenia Angel. Prezent ten obudził w młodzieńcu zamiłowanie do muzyki oraz do tworzenia pierwszych, własnych tekstów piosenek. Niestety dla otoczenia, nie były to jakieś wyjątkowe hity. Mimo braku umiejętności pisarskich, chłopak wyjątkowo dobrze przygrywał na małym, metalowym instrumencie, co nie raz miał okazję zaprezentować, przy wieczornym ognisku, organizowanym przez przyjaciół.
Kilka miesięcy po urodzinach Alexa, w letnie wakacje do Vermilion City przybyła Letnia Szkoła Pokemon. Kilkunastu nauczycieli i wychowawców prowadziło zajęcia dla młodych trenerów, którzy jeszcze nie mieli swojego własnego pokemona, bądź dopiero rozpoczynali swoją przygodę z tymi stworkami. Oczywiście na przybycie tej szkoły czekali nasi bohaterowie, którzy chcieli zebrać jak największą wiedzę, nim posiądą własnego podopiecznego. Gdy tylko przyszedł czas na zapisy, Alex, Hiroki i Justine i ruszyli drogą nr. 6, by dotrzeć do rozstawionej za miastem szkoły na dwumiesięczną naukę poza domem. Na miejscu każde z nich zapisało się do innej grupy, by kształcić się w tym co lubią. Całą trójkę prócz niezwykłej przyjaźni, łączyła miłość do pokemonów, choć każde z nich inaczej do tego podchodziło. z Justine niezwykłą czułością i zaangażowaniem dbała o wygląd, zdrowie i uczucia pokemonów i podobnie jak jej ojciec, planowała zostać wielką znawczynią, a także koordynatorką pokazów. Hiroki traktował pokemony, głównie jako stworki do walki i dlatego dbał wyłącznie o trening siłowy oraz techniczny, by stać się najlepszym wojownikiem. Alex chyba jako jedyny ze wszystkich uczniów, sam dokładnie nie wiedział, czego tak naprawdę szuka w tej szkole. Takie zachowanie chłopaka, zwróciło uwagę jednego z wychowawców, który prowadził zajęcia z kontaktów pomiędzy pokemonami, a ludźmi (ważną informacją jest to, że Hiroki ani razu nie pojawił się na tych zajęciach). Marcus, bo tak nazywał się nauczyciel, dostrzegł w Alexandrze coś wyjątkowego, co skłoniło go do zaproponowania chłopakowi zajęć poza terminowych, podczas których obydwaj rozprawiali na różne filozoficzne tematy, dotyczące więzi pomiędzy trenerem, a jego pokemonem. To właśnie podczas tych pogawędek Alex zrozumiał, że pokemony to naprawdę coś więcej niż tajemnicze stwory, wyposażone w potężne moce.
Pierwsze spotkanie!
Głównym celem Letniej Szkoły Pokemon, było wpojenie młodzieży podstawowej bądź rozszerzonej wiedzy na temat pokemonów i zapewnienie im, ich pierwszego poke towarzysza. Na dwa tygodnie przed końcem szkoły, każdy z uczniów, który nie posiadał jeszcze własnego pupila, miał otrzymać startera, z którym rozpocznie wspaniałą przygodę pokemon. Dostarczeniem takiego pokemona zajmowali się rodzice, bądź bliscy ucznia., Justine zgodnie ze swoim zamiłowaniem, otrzymała od ojca najpiękniejszą i najsłodszą samicę Budew, która od razu ją polubiła. Wujek Hirokiego, właściciel dużej hodowli w regionie Hoenn, wręczył mu silnego i złowieszczego samca Totodile'a, który aż kipiał bezwzględnością i chęcią walki. Wielką niespodzianką dla Alexandra było przybycie jego siostry Joséphine. Znanej i cenionej w świecie trenerki, która odniosła sukcesy w niejednym turnieju i która budziła ogólny szacunek. Chłopak śledził karierę swej siostry, zazdroszcząc jej osiągnięć i pochwyconych pokemonów. Teraz miał okazję z nią porozmawiać, dowiedzieć się nowych rzeczy o świecie, a także poznać jej wszystkich podopiecznych, a było ich całkiem sporo. Rodzeństwo spędziło z sobą cały dzień, rozmawiając na wszystkie możliwe tematy. Chłopak dokładnie przyjrzał się każdemu z pokemonów siostry, biorąc sobie za cel pochwycenie tych samych okazów i ich lepsze wytrenowanie, aby po prostu dopiec siostrze. Oczywiście był także drugi powód. Po prostu właśnie te gatunki bardzo mu się spodobały, a świetnie zdawał sobie sprawę z tego, że wszystkich pokemonów na świecie nie złapie i musi się skupić tylko na kilkudziesięciu.
Pod koniec dnia, w końcu nadszedł czas wręczenia szesnastolatkowi jego niespodzianki. Jak się okazało, prezentem była sporych rozmiarów paczka, którą Joséphine przywiozła aż z innego regionu. Zawartość paczki przerosła wszelkie oczekiwania nastolatka. W środku, prócz Pokedexu, pieniędzy i kompletu pięciu pokeballi, znajdowało się pokemonowe jajo. Piękne, jasnopomarańczowe jajo z dwiema żółtymi plamkami. Było ono już dość mocno popękane, co wróżyło rychłe pojawienie się pokemona. Alex tego właśnie teraz najbardziej potrzebował. Jego pierwszy pokemon, którego będzie mógł poznać od samych narodzin. Uściskawszy siostrę z całych sił, począł zadawać pytania związane z jajem. Z opowieści dziewczyny, dowiedział się że to ognisty pokemon Charmander.
Siedząc tak na świeżym powietrzu, rodzeństwo przegadało jeszcze dwie godziny o poważnych, ale także i błahych sprawach. Joséphine wspomniała bratu o kilku ciekawych miejscach w różnych regionach, które warto odwiedzić, a także o tym, że wyjeżdża do Hoenn, aby tam skorzystać z okazji i spróbować zająć miejsce jednego z Liderów sal, który szuka kogoś na swoje miejsce. Alex dobrze już wiedział, gdzie wyruszy w swą podróż. Nie tylko ze względu na chęć pokonania siostry, jeśli tej udało by się zostać liderką, ale także dlatego, że zawsze mógłby się zgłosić do niej o pomoc. Dodatkowo wujek Hirokiego prowadził w tym regionie swoją hodowle, tak więc jego kumpel na pewno też tam chciałby rozpocząć swą przygodę, namawiając również Alexa do tego.
Cześć przyjacielu!
Pożegnawszy się z siostrą, nastolatek wrócił późnym wieczorem do swego pokoju, z zamiarem położenia się spać. Niestety targały nim zbyt duże emocje, by mógł zasnąć. Nie mając nic innego do roboty, wybrał się na nocny spacer. Zabrawszy z sobą jajo pokemona i dla pewności jeden pokeball, ruszył w kierunku swojej ulubionej miejscówki, którą była niewielka polana, z samotnie rosnącym wielkim dębem. To właśnie w tym miejscu, pod rozgwieżdżonym niebem, przyjaciele poznali się po raz pierwszy.
Spędziwszy trochę czasu, na rozmyślaniu o przyszłości, Alex powoli zaczął się zbierać, by wyruszyć z jajkiem w drogę powrotną. Jego plany dość szybko się zmieniły, a to pod wpływem nagłego uderzenia gorąca i światła, które wydobywało się właśnie z owalnego przedmiotu. Postawiwszy jajo na ziemi odsunął się od niego, cały czas bacznie obserwując jak wykluwa się jego przyszły pokemon. Wystarczyło spojrzeć na chłopca, by z łatwością odczytać emocje, które mu towarzyszyły. Gdy tylko przed chłopakiem pojawił się jaszczurkopobodny pokemon, ten wolnym krokiem podszedł do Charmandera i powoli przykucnąwszy przy nim, począł się z nim witać. Trochę to potrwało, nim pokemon zrozumiał co się stało i gdzie się znajduje, lecz jakoś go to nie przerażało. Oceniwszy ostrożnie i badawczo otoczenie, począł wsłuchiwać się w spokojny ton młodego chłopaka, który się nad nim nachylał. Pokemon wyglądał na zdrowego i pewnego siebie, oraz ostrożnego i spokojnego. Rozmowa, w której Charmander od czasu do czasu coś odpowiedział, trwała kilkadziesiąt minut. Przez ten czas, Alex dwukrotnie omal się nie poparzył, chcąc dotknąć swojego nowego kumpla. W końcu jednak efekt rozmowy był wielce uszczęśliwiający dla młodzieńca. Ognisty pokemon dał się pogłaskać chłopcu, nie parząc go przy tym, a następnie zgodził się wejść do pokeballa, którego podrzucił mu Alex. W taki o to sposób chłopak zyskał pierwszego pokemonowego przyjaciela. Czym prędzej wypuścił go z pokeballa, by drogę powrotną przejść razem i bliżej się poznać.
Przyjaźń czy walka?!
Ostatnie dni letniej szkoły obejmowały próbne walki pomiędzy uczniami. Każdy miał obowiązek stoczyć pojedynek z losowo wybranym przeciwnikiem, a po wszystkim wychowawcy wybiorą najlepszych uczniów w poszczególnych kategoriach, które obejmowały cały, dwumiesięczny "rok" szkolny. Jak na złość losu, przeciwnikiem Alexa i Charmandera okazał się Hiroki i jego Totodile. Choć na początek żaden nie chciał walczyć z kumplem, to w końcu doszło do starcia. Podczas walki dość szybko przewagę zdobył Hiroki i jego pokemon, który bezwzględnie atakował swojego przeciwnika. Szał wodnego krokodyla udzielił się i jego trenerowi, który zapominając o przyjaźni i jakichkolwiek zasadach, rozkazał swojemu pokemonowi dobicie jaszczurki, która przegrywała pojedynek lecz jeszcze utrzymywała się na nogach. Alex rzucił się na ratunek swojemu podopiecznemu i po sprawdzeniu czy jego pokemon jest cały, rzucił się na byłego kumpla, wszczynając bójkę. Chłopcy oczywiście dość szybko zostali rozdzieleni, a wszyscy uczniowie rozesłani do swoich pokoi. Tylko Alex ruszył wraz ze swym pokemonem do ambulatorium, gdzie spędził resztę dnia i całą noc, czuwając przed drzwiami sali ostrego dyżuru. Na szczęście Charmander dzięki pomocy Siostry Joy dość szybko doszedł do siebie i trafił do sali, gdzie pokemony mogły w spokoju wypoczywać. Gdy następnego dnia wszystko się już uspokoiło, okazało się, że Hiroki spakował swoje rzeczy i opuścił szkołę. Całe to wydarzenie przemieniło braterską przyjaźń w nieodpartą chęć zemsty, jaką od tej chwili pałał bohater. Ostatniego dnia, wychowawcy przyznawali nagrody, za najlepsze osiągi w poszczególnych kategoriach. Oczywiście Justine zdobyła pierwsze miejsca za najlepszą opiekunkę, najlepiej zapowiadającą się koordynatorkę i znawczynię, a Alex za znajomość technicznych podstaw i za zrozumienie natury pokemonów. Po wręczeniu nagród niespodzianek, odbył się huczny bal kończący Letnią Szkołę Pokemon.
W pogoni za odwetem!
Po zakończeniu letniej szkoły i powrocie do domu, Alex rozpoczął poszukiwania swojego byłego przyjaciela, a aktualnego wroga. Zgodnie z zasłyszanymi informacjami i własnymi domysłami, Hiroki wyruszył do regionu Hoenn, by tam walczyć o odznaki. Nie zastanawiając się zbyt wiele, Alexander spakował wszystko co najpotrzebniejsze. W jego dużym plecaku turystycznym znalazło się miejsce na zapasową parę spodni, dwie koszule, kilka par skarpet i gaci na zmianę, a także buty, gdyby z tymi co ma na nogach, coś się stało. Wewnątrz znajdował się również mały, jednoosobowy namiot, nierozpakowana jeszcze nagroda ze szkoły, a także woda i prowiant na drogę. Pod plecakiem podwieszony był śpiwór. W kieszeniach spodni, które miał na sobie znalazły swe miejsce pokedex, elektroniczny notatnik i harmonijka, a przy specjalnym pasku magnetycznym widniało pięć pustych pokeballi. Po długim i wzruszającym pożegnaniu się z rodziną, otrzymał jeszcze od ojca kopertę z pieniędzmi. Po wszystkim wyruszył do regionalnego portu w Vermilion City, by tam wsiąść na statek płynący do do Pallet Town. To właśnie tam Alex miał rozpocząć swoją podróż postanawiając, że kiedyś pokona Hirokiego. W czasie rejsu okazało się, że na statku przebywa również, Justine która również chce rozpocząć swoją przygodę w odległym regionie jako koordynatorka i znawczyni.
Podczas rejsu nastolatek dowiedział się o organizowanym turnieju trenerów amatorów, który miał odbyć się za trzy dni w pobliżu Pallet.
Po długim i średnio przyjemnym rejsie na statku wycieczkowym, młodzi dotarli wczesnym rankiem do Pallet. Niestety, albo stety, tuż po zejściu na ląd, doszło do kolejnego pożegnania. Justine, z którą Alexander trochę pokłócił się podczas rejsu o umiejętności znawcy pokemonów, musiała szybko opuścić szesnastolatka, spiesząc się na swoje pierwsze pokazy. Po wzajemnym, choć lekko przekornym życzeniu sobie szczęścia w podróży, udała się na północ, w głąb lądu. Młodemu bohaterowi i jego pokemonowi nie pozostało nic więcej, jak rozpocząć swą przygodę.

Rodzina:
Anna i Thomas Angel - rodzice
Joséphine Angel - starsza siostra

Pokemony:

Charmeleon
Imię: ---

Poziom: 16
Typ:
Ewolucja: Charmander (16 level) -> Charmeleon (36 level) -> Charizard (Mega Stone) -> Mega Charizard X
Ataki: Scratch, Growl, Dragon Pulse, Ember, Smokescreen, Dragon Rage
Charakter i historia: Wykluł się z jaja podarowanego Alexandrowi przez jego starszą siostrę. Jest dosyć sympatycznym pokemonem, bardzo zżytym z trenerem, wykona dosłownie każde jego polecenie. Potrafi doskonale zrozumieć uczucia zarówno innych pokemonów jak i ludzi. Bez wątpienia ponadprzeciętnie radzi sobie w walkach, zwłaszcza patrząc na jego młody wiek.
Umiejętność: Blaze - Kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki ogniste zadają do 1,5 raza większe obrażenia.
Trzyma: ---

Snover
Imię: ---

Poziom: 7
Typ:
Ewolucja: Snover (40 level) -> Abomasnow (Mega Stone) -> Mega Abomasnow
Ataki: Powder Snow, Leer, Razor Leaf
Charakter i historia: Pokemon ten pochodzi z loterii. Jest uczuciowy, wesoły, ale próbuje to ukrywać, tak jak uczył go ojciec. Jest bardzo szybki. Nie chce zawieść trenera, którego bardzo lubi, ale oczywiście tego nie ujawnia. Przepada za przygodami, uwielbia adrenalinę. Wierzy, że kiedyś stanie się naprawdę silny, dlatego trenuje chętnie i do upadłego. Ma niskie poczucie własnej wartości, myśli, że przez swoją małą masę jest słaby. Gdy przytrafia mu się problem, próbuje go jak najrozważniej rozwiązać. Dużo myśli.
Umiejętność: Soundproof - Pokemon jest odporny na ataki dźwiękowe. Dodatkowo, jeśli Pokemon zostanie zmieniony za pomocą Baton Pass, działanie Perish Song zadziała.
Trzyma: ---

Mareep
Imię: ---

Poziom: 10
Typ:
Ewolucja: Mareep (15 level) -> Flaaffy (30 level) -> Ampharos (Mega Stone) -> Mega Ampharos
Ataki: Tackle, Growl, Thunder Wave, Thunder Shock
Charakter i historia: Dosłownie mówiąc jest potulny niczym owieczka. Dobrze ułożony i posłuszny jest wręcz idealny dla młodego trenera, a dodatkowo przyjaźnie nastawiony do otoczenia. Bardzo szybko przywiązuje się do trenera i jest mu w pełni oddany, uwielbia wszelkie słodkości i pieszczoty, podczas których jednak zdarza mu się razić prądem. Ogólnie taki milusiński i przeuroczy, który podbija wszystkich serca. Do tego jest niesamowitym wojownikiem, który na arenie daje z siebie wszystko.
Umiejętność: Static - Przy kontakcie fizycznym istnieje 30% szans na sparaliżowanie przeciwnika. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie elektrycznego Pokemona rośnie o 150%.
Trzyma: ---

Box | Konto bankowe

Galeria z trofeami

Zawartość plecaka:
- 5000$
- Pokedex
- 5 Pokeball
  Temat: Galeria Alexa
Alex

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 919

PostForum: Galerie sław   Wysłany: 2014-12-03, 19:14   Temat: Galeria Alexa
Alex


Odznaki:

Wstążki:
  Temat: Bank Alexa
Alex

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 754

PostForum: Banki   Wysłany: 2014-12-03, 19:13   Temat: Bank Alexa
Alex


~ Dochody ~


~ Wydatki ~
  Temat: Box Alexa
Alex

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 832

PostForum: Boxy   Wysłany: 2014-12-03, 19:10   Temat: Box Alexa
Alex


Pokemony w box'ie:
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama

Daisy7 (administrator)
ania.daisy7

Gwen Brown (administrator)
38162565

Yuki (grafik)
35451075
Yukiyorin

Did (grafik)
44021735
Otaku helper
www.OtakuHelper.pl - Nie buforuj! Pobieraj!

WAW Pokemon

Yousei

SNM
SnM

PokeSerwis

Hentai Island

Dragon Ball Alternate World
Dragon Ball Alternate World

Tin Tower

Darkest Night

Czarodzieje

Mystic Falls
Mystic Falls

Wishmaker

Undertale

Digimon Quartz

Poke Tail

Jadore Dior

Spesogenesis

Horizon

Seven Kingdoms

Bangarang

Dysharmonia

Arcadias

Deireadh

SPQR

Dzikie Psy

Uru'bean

Lords of Brevort

Death City

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Zombie is coming

FT Path Magician

Wolvex

Phantasmagoria

Ninja Clan Wars

Wilki 94

Mortis

Wishtown

Valoran
Valoran

Fairy Tail New Generation

Antyris

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

The Avengers

Virus

Riverdale High School

Marudersi

Bottled Stars

Death City

Draco Dormiens

Ninja Gaiden
Ninja Gaiden PBF

Epoka Nordlingów

Pokemon Eternal

Era Bleacha

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Yuki & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.