Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Propozycje - Crystal

Kyuubi - 2014-09-27, 11:35
Temat postu: Crystal
Jako, że wczoraj powstał flejm "z niczego", a kilka osób zarzuciło Crystalowi złą atmosferę, powstał ten wątek - tutaj możemy określić, ile osób uważa, że faktycznie dzieje się coś złego, jakie są tego przyczyny i jak temu zaradzić. Drugą sprawą jest (wg. niektórych) monotonia i brak nowych rzeczy - więc zróbmy z tego również temat zbiorczy na propozycje, dzięki którym życie Crystala zostałoby urozmaicone.

(Moim zdaniem to histeryzowanie, ale okej ;x)

Elltharis - 2014-09-27, 12:58

Mniemam ze owe kłótnie powstały dzięki osobom które odeszły z forum. Z czego 3 z nich, bo nie pamiętam czy było więcej, to z tego co mi wiadomo, z własnej winy. I tu od razu leci flejm jakoby zua atmosfera na Crystalu.

Czy faktycznie zła? Nie. Zwyczajnie nie macie na co zwalić winę i tak narzekacie. Na Crystalu nie dzieje się nic złego z mojego punktu widzenia, ot tylko parę osób na forum piszczy jak zapinane, małe dziewczynki ściągająć swoją uwage w ten sposób.

Yuki - 2014-09-27, 13:25

To, że odeszło parę osób nie znaczy, iż forum upada.
Co z tego, że starzy graczy przestali grać? Jak będą chcieli, to wrócą.
Crystal trwa 3 lata. W tym czasie było mnóstwo odejść i powrotów. Jakoś nikt tak nie panikował wtedy. Następstwem odejść starych graczy jest to, że przychodzą nowi.
Atmosfera na każdym forum jest inna. Nie ma co na siłę zmieniać jej, a nawet jeśli coś zrobicie, to za kilka dni będzie tak samo. Gdyby nasza atmosfera głównie na chacie, bo to o niego chodzi, a nie o forum, była rzeczywiście taka zła, to by ludzie nie włazili na ten chat. Jest też sb, na którym jest spokojniej. Nie ma co przesadzać, bo jakichś tłumów w uciekaniu z forum nie widzę. Jest tak, samo, jak przez ostatnie lata. Na innych forach też tak jest i jakoś nikt nie płacze, żyją i grają dalej.

Dafiar - 2014-09-27, 13:25

Po pierwsze, nikt nie histeryzuje. Ja i Loca po prostu zwróciliśmy uwagę na coś, co nas trapi, ale oczywiście ktoś tutaj musi odwracać kota ogonem, żeby postawić na swoim. Loca już powiedziała, że napisze jakąś listę, chyba z pomysłami, więc na ten moment nie ma nawet o czym za bardzo gadać. I przypominam, że to nie ja wczoraj zacząłem skakać do czyjegoś gardła na chatango.
Fokstrot - 2014-09-27, 13:46

Zgadzam się z postulatem Dafika i Locy. Nie najlepiej dzieje się w państwie Crystalowym. Po pierwsze, mam czasem wrażenie, że poniektórzy zaczynają tu tworzyć jakieś zamknięte społczeństwo aka forumową szlachtę, a cała reszta jest zepchnięta na dalszy plan - i nie mam tu na myśli sytuacji w samej grze, gdzie wszyscy rzekomo mają równe szanse(No i faktycznie mają, chociaż wystarczy spojrzeć na różnicę między starymi wymiataczami, a nowymi), ale o relacje międzyużytnikowe. Cholernie mi się aktualna sytuacja nie podoba - i do tego póki co ograniczę moje zdanie, nie wnikając w szczegóły. Jak przejdziemy do konkretów to może rozwinę. :o
Elltharis - 2014-09-27, 14:37

A ja poczekam na te "pomysły" od egkhem: Loci i Dafiara. Którzy swoją drogą ostatnimi czasy własnie tworzą taką a nie inną negatywną atmosferę o której mowa. I tak, jeśli to was zaskoczy, nie ma mnie na Crystalu ostatnimi czasy własnie przez was. :>
Dafiar - 2014-09-27, 14:38

Owszem, siebie nie usprawiedliwiam, bo wiem, jaki jestem. Ale kiedy niby Loca zrobiła coś, co mogłoby sprawić, żeby ludzie przestali wchodzić na forum? .-.
Elltharis - 2014-09-27, 14:40

To jaki bezmyślny pierdolnik robicie mimo tego ze niektore kwestie powinny być zamknięte, nie rozstrząsane, no... po prostu. A zamiast tego, temat jest ciągniety jak smród po skarpetkach. Łatwo mówić Crystal be i fu, zanim się nie podejdzie sceptycznie do swoich działań.
Czaki - 2014-09-27, 14:44

Jako w miarę świeża osoba na forum nie widze tutaj żadnej złej atmosfery. To że ostatnio parę osób poodchodziło głównie z ich winy, nie znaczy że jest tu jakoś niewiadomo jak źle. Nie rozumiem po co ten temat powstał.

Elltharis napisał/a:
Czy faktycznie zła? Nie. Zwyczajnie nie macie na co zwalić winę i tak narzekacie. Na Crystalu nie dzieje się nic złego z mojego punktu widzenia, ot tylko parę osób na forum piszczy jak zapinane, małe dziewczynki ściągająć swoją uwage w ten sposób.


10/10

Yuki napisał/a:
Co z tego, że starzy graczy przestali grać? Jak będą chcieli, to wrócą.
Crystal trwa 3 lata. W tym czasie było mnóstwo odejść i powrotów. Jakoś nikt tak nie panikował wtedy. Następstwem odejść starych graczy jest to, że przychodzą nowi.


Zgadzam się.

Yuki napisał/a:
Gdyby nasza atmosfera głównie na chacie, bo to o niego chodzi, a nie o forum, była rzeczywiście taka zła, to by ludzie nie włazili na ten chat.


Według mnie atmosfera na czacie jest cały czas dobra, póki ktoś nie zacznie płakać/rzucać się od tak jak ryba wyjęta z wody/być chamski lub niemiły co do innych użytkowników na czacie. Mimo że czasami czuję się trochę wyalienowany z czatu, bo jestem nowy/specyficzny, bardzo dobrzę mi się spędza czas na czacie i forum.

Skromne, mało znaczące zdanie od Konia.

Dafiar - 2014-09-27, 14:46

Clessu, ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego tak bardzo przeszkadza wam wszystkim fakt, że ja, Loca, Feli i nie tylko widzimy na forum jakiś problem, który chcemy rozwiązać? Jakoś żadne z nas się nie rzuca z flejmami i wyzywaniem, a wy właśnie to robicie. Nie da się na spokojnie?
BlueCat - 2014-09-27, 14:49

Jestem tutaj ledwie miesiąc, nie mam zbytnio więc porównania jak było kiedyś, ale nie wydaje mi się, żeby jakoś źle było.

btw. Próbowałem zaproponować nowy event, ale nikt nie odpisuje ;_;

Elltharis - 2014-09-27, 15:02

Da się na spokojnie. Ja stwierdzam fakty, a wy udziwniony, samolubny własny punkt widzenia. Narazie wypowiadają się osoby które nie widzą problemu ale oczywiście wasza spółka widzi problem. Przypadek? No tak jakby nie. Do Loci nigdy szacunku nie miałem i mieć nie będe miał, bo nie jest osobą która jest budowniczym forum. Do Feliza akurat mam szacunek i to ogromny i akurat jego wysłucham z ciekawością, bo wiem, że na pewno ma coś mądrego do powiedzenia. Ty zaś Daf ostatnimi czasy się staczasz i to nieubłagalnie, zarzucająć prawie każdemu winę a nie widząc jej w sobie.

Tak jak pisałem. Bardzo chętnie zobacze te wasze wypunktowanie i propozycję, bo chce wiedziec ile w tym prawdy i z czego mogę się autentycznie śmiać.

I tak, jestem bezczelnie szczery.

I PS: Nie przeszkadza nam, tylko mi, odnośnie tego jak królewsko chcecie się panoszyć.

Dafiar - 2014-09-27, 15:06

Hah XD My chcemy się królewsko panoszyć? Jak na razie to ja widzę jedną królową na forum i na pewno nie jestem nią ja albo Loca. I wygląda na to, że dla ciebie warci są tylko ludzie, którzy są na forum od początku. Trochę takie hermetyczne to podejście.
Elltharis - 2014-09-27, 15:09

Daf jak mogą być dla mnie warci jedynie ludzie od samego początku, skoro ja sam nie jestem od początku? mam szacunek do ludzi, którzy budują dobrą atmosferę i nastrój na forum oraz wiele innych czynników. W loce tego nie widziałem od kiedy tu jestem. Zatem co Ty mi tu chrzanisz o hermetycznym podejsciu?
Snazzy - 2014-09-27, 15:12

Dafiar napisał/a:
Hah XD My chcemy się królewsko panoszyć? Jak na razie to ja widzę jedną królową na forum i na pewno nie jestem nią ja albo Loca. I wygląda na to, że dla ciebie warci są tylko ludzie, którzy są na forum od początku. Trochę takie hermetyczne to podejście.

Czemu mi wygląda to na to, że Daf zaprzecza właśnie postowi Ella, który imo stwierdził, że nie tylko ludzie będący od początku forum są ważni? Przecież sam napisał, że Locy nie do końca uważa za kompetentnego rozmówcę pomimo faktu, iż jest na Crystalu dłużej niż ja, natomiast Feliza, który jest z nami dopiero od aaf z miłą chęcią wysłucha ;<

Osobiście mi też aktualna atmosfera na forum nie odpowiada. Nie, żeby coś, ale odkąd tu siedzę, nie było jeszcze naboru na MG, żeby się ktoś nie zgłosił, co jest dla mnie o wiele za dziwne. Ludzie odchodzą (zastanawiam się, dlaczego - Soru odeszła, bo straciła MG, Drag, bo się posprzeczali na chatango, Tośka chyba też zniknęła przez jakąś sprzeczkę na chatango)... nie wiem, czemu, ale wydaje mi się, że może zamknięcie na jakiś czas czatu coś pomoże?
...do diabła, nie wiem, co może pomóc ;-;

Yuki - 2014-09-27, 16:03

Zamknięcie sb i chatu nic nie da, a tym bardziej pogorszy sytuacje. Po co rozmawiać, komunikować się? Zamknijmy się w świecie PBF'a. I to nie to, że się rzucam na Snazzy, bo jakiś pomysł w końcu dała, może kiepski, ale przynajmniej coś. Trzeba wymyśleć co innego, co zadowoli tych, co im sie atmosfera nie podoba. Dlatego ludność czeka na Loce.

Stardzy, jak i nowi gracze są tak samo ważni. Ale w tym całym bagnie, chodzi wam tylko o odejścia starych graczy. Jakoś na aafie nowymi gracami, co odeszli nikt sie nie przejął. Przeszło bokiem.

Gall, Blue Cat, ci nowsi jakoś nie widzą, żeby w naszej atmosferze był chaos. A Panda sądzi, że jest teraz lepiej, niżeli kiedy było, kiedy flejmy i głupie gadanie było na porządku dziennym. Za czasów Johna I.

Co do odejść ludzi.
- Soru - Foch za stratę MG. Słuszą stratę, bo kilka razy się już zdarzyło, że znikała i nie odpisywała. Miała już warny. 3 ostrzeżenie wypad. Niby się tłumaczyła brakiem neta przez ostatnie 2 tygodnie.
http://www.lolking.net/su...4496704#matches Lol działa rozumiem bez połączenia z internetem? Skoro miała czas na gry po 30-50 minut, to na odpis także. Skoro chciała sobie wziąć wolne, to mogła napisać w nieobecnościach, a nie kłamać w żywe oczy i niby wszyscy sie na to nabiorą.
- Tośka znika i wraca. Niby jest graczem i gra, ale też nie jest... Bez sensu. Jej to poprostu się znudziło.
- Dragg odszedł nie zwiny adma/moda, który go banował, ale także swojej. Skoro nie umie przestrzegać głupiego regulaminu chata, to bany dostawał. Ile razy trollował, spamował i jęczał patrząc na tą szkółke?
- Jake odszedł, bo mu sie forum też znudziło. Woli Lazure, gdzie ma wszystko, moda i MG. Gdzie u nich atmosfera jest gorsza. Przekleństwa i zaprawde kulturalne teksty na porządku dziennym.
- Shuu. Złe kontakty z administracją. Oczywiście administracja jest ta zła. Bo nikt nie patrzy, jak ona sama sie zachowywała na chacie. Shuu zachowywała się jak głupio-mądra gimnazalistka, która lubi podskakiwać nauczycielowi. Bez problemu szło jej obrażanie adma. A, to, że jej sie obrywało za turniej, to też słuszne. Skoro ma czas na odpis, który sama ustaliła, to mogłaby się go trzymać. A, nie, że ma lepsze rzeczy do roboty, niżeli turniej, który sama zrobiła.

Jedyne, jak dla mnie normalne odejście to Feliza. On z resztą nie odszedł tak od razu, z fochem, bo przed chwilą miał sprzeczkę, tylko planował to od dłuższego czasu. I jego właśnie w tej chwili najlepiej wysłuchać.

Co do relacji między-użytkownikowych.
Na chacie gadamy wszyscy ze sobą. Nie widzę tego, byśmy kogoś spychali na bok. Kto jest, z tym się rozmawia. Nikt nikogo nie zmusza do bycia na chacie. Większości użytkownikom chodzi o tą zabawę w części forumowej-pisemnej. A tam, jakoś nic się nie pali, gramy normalnie. Nowi są, to od razu pomocna dłoń do nich skacze, jak pies.
Daf niech popaczy na to, w co się bawi z Hivane. Zakładam, że on nie chce wchodzić na chat i pisać, bo od razu leci do niego "Hiv", a przecież wyraźnie sobie nie życzył, by tak go nazywano. Albo te nasze kłótnie wszystkie.
Jak już jest zła atmosfera, to wszyscy winni.

Brak nowych rzeczy, monotonność?
Przed tem było marudzenie, że zbyt łatwo nam wszystko przychodzi. Lokaty poszły sobie. Schronisko będące nowością także. Ostatnio wprowadzono fakemony, teraz będzie nowy system adopcyjny specjalnie dla was. Co wy jeszcze chcecie? Fajerwerki?

Macie wszystko: łowisko, kopalnie, ogródki, safari, trylogie, sesje, server pixelmon specjalnie, zadania dla aktywnych, fundacje, unique, konkurs foto, liderów crystalowych, letnie szkoły, ringo, wyścigi, pokazy, loterie, lotto, wymiany, rozmnażanie, trenowanie, skup poków, klonowanie, inkubator, move reminder, prace, legendy z systemem... Rozumiem, że wszystkie inne fora mają dokładnie to samo?

W tyłku się wam już przewraca za przeproszeniem. A może usuńmy wszystko i zostawmy same przygody. Ciekawe, jak wtedy będzie ciekawa gra. Jakoś nie widze nawału propozycji na temat jakichkolwiek nowości. Nie zrobicie z Crystala idealnego forum. Bo taki PBF nie istnieje. Każda strona posiada swoje wady i zalety. I jakoś ludzie z tego powodu się nie wieszają.

Soru - 2014-09-27, 16:12

Widzę Yuki, że wystarczy postawić nogę poza forum, a Ty już obrabiasz ludziom tyłki.

Więc się wytłumaczę - nie ma żadnego focha, po prostu powiedziałam, że mi przykro, że nikt nie chciał nawet się spytać czy nie umarłam, bo znikłam. I skoro nie mam MG to nic mnie tu już nie trzyma - foch? Bo ja go nie widzę. Po prostu, byłam na forum z poczucia obowiązku.
Dwa - widzę, że przeszpiegi nie są Ci obce. To doprawdy miłe. pomijam fakt, że konto na jakiś czas pożyczyłam koledze, ale nie w tym rzecz. Nic nie kłamałam - powiedziałam, że miałam prawo zniknąć na dwa tygodnie - bo skoro głupi regulamin za nieobecność i tak każe warnem to bezpieczniej było zniknąć bez słowa. Miałam problemy na tle depresyjnym. Cieszy Cię teraz ta odpowiedź? Miałam poważne myśli samobójcze, ale lepiej obrobić komuś dupę i się cieszyć.

Tyle ode mnie.
Widzę, że po roku znajomości zasłużyłam tylko na potępienie.

Keisuke - 2014-09-27, 16:25

Więc pozwolę sobie powiedzieć kilka słów od siebie. Moim zdaniem Crystal nie upada, a przynajmniej jeszcze nie. Także nie widzę monotoniczności, lecz o tym zdołała już powiedzieć Yuki, a co do odejść to szczerze twierdzę, że ludzie będą odchodzić, więc po co wywlekać, że jedna, druga, trzecia osoba odeszła z tego, czy innego powodu. Też jednak widzę problem w atmosferze i jak Feli zdążył zauważyć, mam wrażenie, że Chatango coraz bardziej zamyka się na ludzi, tzn. nie w sytuacji, gdy ktoś pyta o pomoc, ale potem mam wrażenie, jakby następowała wewnętrzna selekcja u niektórych, że: "na Iksińskiego będziemy zwracać uwagę, lecz na Igrekowskiego już tej uwagi zwracać nie będziemy." Takie moje skromne odczucia. Poproszę o lincz :>
Yuki - 2014-09-27, 16:32

Nie tyle przeszpiegi, co zaczerpnięcie informacji od Kyuu, która widziała cię praktycznie wszedzie, nie tylko na lolu, ale też na wakfu przez ostatnie 2 tygodnie.
Żeby nie było - http://imgur.com/nZJLOh3 proszę.

Ta odpowiedź mnie cieszy. Może dlatego, że ci nie wierzę w ani jedno słowo. Ale nie będę sie rozwodzić nad twoimi stanami depresyjnymi.

Czyli, że tak. Znikałabyś sobie tak nonstop i liczyła, że nadal będziesz mieć MG? Ty i tak wchodziłaś w kratkę, jak ci sie chciało to byłaś, jak nie, to nie.

Panda - obrabiacz tyłków i osoba, jak to ktoś wczoraj ujął, która tylko czeka, aż wszyscy odejdziecie. Mam satysfakcje z tego. Ta. Tak samo nie powinniśmy obrabiać dupy Tuska, którego nie ma teraz na forum.

Tyle.

Soru - 2014-09-27, 16:52

Yuki, dlaczego Ty cały czas drążysz dramę gdzie jej nie ma?
Powiedziałam, że mi przykro - koniec tematu, a Ty wysnuwasz jakieś dziwne wnioski i że niby nagminnie kłamię. Owszem była taka rozmowa, że sobie zniknę i co? Zlinczuj mnie. Nie mam MG. Koniec tematu. Nie musisz mnie próbować wdeptywać w ziemie i pokazywać całemu światu jaka to ja zła i niedobra i że stoję fochy. Bo nie stroję. I oczywiście - przyznałam, że nie powiedziałam nic o sracie internetu, a Ty dalej swoje, gdzie to ja nie byłam!
Smutki, smutkami, ale miałam też leżeć w łóżku i płakać dwa tygodnie żeby Ci się wydawało to wiarygodne? I widzę, że nie zasługuję u Ciebie nawet na wielką literę w zwrotach.

Yuki, powiem Ci coś. Nigdy nie spotkałam kogoś aż tak dwulicowego. Serio. Niby się cieszysz niby z wszystkimi lubisz, ale jak coś się dzieję to pierwsza jesteś, aby wbijać szpilki. Wyszarpywać z odmętów piekieł dowody, że to Ty masz rację i żeby tylko kogoś zgnębić i mu dołożyć. Naprawdę się potem dziwisz, że ludzie nie chcą mieć z Tobą za wiele do czynienia i kończy się to wszystko Twoim płaczem?

Ale nie jesteśmy tutaj, aby się nad tym rozwodzić. Według mnie tematu nie ma - straciłam MG, wyraziłam swój smutek z tego powodu. Stwierdziłam, że nic mnie tu nie trzyma - oddałam poki i rzeczy z karty. Rozumiem jakbym wykręciła dramę na całe forum, ale nie. Pożegnałam się, porozdawałam co miałam i tyle. Ale jak widzę Ty uważasz inaczej. No trudno. Szkoda, że traktujesz każdego jak wroga.

Fokstrot - 2014-09-27, 16:52

tl;dr

A poważnie, odrzucając na chwilę temat "co tak właściwie należy zmienić i w jaki sposób", wychodzę z jednym prostym postulatem, w sumie nie do końca pasującym do tematu. Zamiast obwiniać się za wszystko nawzajem, szukać dziury w całym i gonić każdego z osobna za każde byle jakie wykroczenie(Przypominam, że Dragg w zasadzie nic złego nie robił, zanim nie zaczęliście go banować za każdą pierdołę) ogarnijcie się. Lincz na Soru - zupełnie bezpodstawny. Shuu - rzucała się, fakt faktem, ale czy to powód, by od razu traktować ją tak, jak wyście to zrobili? Nie mówię, że każdy powinien robić to, co mu się podoba, ale zamiast prób stworzenia idealnego systemu totalitarnego prawnego, zaczęlibyście się po prostu bawić jak należy.

Po pierwsze - każdy admin, mod(Tyczy się to raczej Kyuu i Yuki, bo one się tym tematem zainteresowały) może karać za wszystko. Niby sprawują swoją pozycję, fakt faktem. Jednakże proponuję, abyśmy do bardziej skomplikowanych spraw(Takich jak na przykład zniknięcie Soru, czy ban Shuu//Dragga) używali jednak bardzo użytecznego tematu, o którym wszyscy zapomnieli: znaczy tzw. sądu, gdzie każdy miałby szansę się publicznie wypowiedzieć(Na czacie wszystko znika, no i pozwoliłoby to na chłodne, powolne rozpatrzenie sytuacji), a sam obiekt linczu mógłby się obronić - czasami nawet jeśli ktoś faktycznie jest winny, to nie powinien zasługiwać na tego warna. Cmon, admin czy mod nie powinien robić wszystkiego na własną rękę(tym bardziej, kiedy mamy DWÓCH adminów).

Kyuubi - 2014-09-27, 17:09

Dafiar napisał/a:
Po pierwsze, nikt nie histeryzuje. Ja i Loca po prostu zwróciliśmy uwagę na coś, co nas trapi, ale oczywiście ktoś tutaj musi odwracać kota ogonem, żeby postawić na swoim. Loca już powiedziała, że napisze jakąś listę, chyba z pomysłami, więc na ten moment nie ma nawet o czym za bardzo gadać. I przypominam, że to nie ja wczoraj zacząłem skakać do czyjegoś gardła na chatango.

Nikt nie histeryzuje? Daf, Tobie na nic nie można zwrócić uwagi, bo zaraz płaczesz, że ktoś się na Ciebie rzuca z kłami. To JEST histeria. Mówi człowiek do Ciebie spokojnie, a Ty się rzucasz jak wesz na grzebieniu i wymyślasz teorie spiskowe. To się leczy.

Fokstrot napisał/a:
Zgadzam się z postulatem Dafika i Locy. Nie najlepiej dzieje się w państwie Crystalowym. Po pierwsze, mam czasem wrażenie, że poniektórzy zaczynają tu tworzyć jakieś zamknięte społczeństwo aka forumową szlachtę, a cała reszta jest zepchnięta na dalszy plan - i nie mam tu na myśli sytuacji w samej grze, gdzie wszyscy rzekomo mają równe szanse(No i faktycznie mają, chociaż wystarczy spojrzeć na różnicę między starymi wymiataczami, a nowymi), ale o relacje międzyużytnikowe. Cholernie mi się aktualna sytuacja nie podoba - i do tego póki co ograniczę moje zdanie, nie wnikając w szczegóły. Jak przejdziemy do konkretów to może rozwinę. :o

Zgodzę się, ale tylko częściowo. Jest nas za dużo, żeby nie porobiły się grupki. W 5-10 osób może i bylibyśmy jedną, fajną, zgraną paczką, ale jest nas o wiele więcej. Do tego weź pod uwagę, że zawsze do osoby, którą zna się kilka lat, na pewno traktuje się inaczej, niż "świeżaków". Mimo wszystko nie zauważyłam, żeby Gall, Czaki, BlueCat czy inni "stali-świeży" bywalcy mieli wybitny problem z wstrzeleniem się w towarzystwo i są traktowaniu już jak "swoi". Ale jeśli masz pomysł, co z tym zrobić, to uwierz, że na pewno chętnie Cię posłucham, bo darzę Cię sporym szacunkiem i twierdzę, że będziesz potrafił powiedzieć na ten temat coś konkretnego.

Dafiar napisał/a:
Hah XD My chcemy się królewsko panoszyć? Jak na razie to ja widzę jedną królową na forum i na pewno nie jestem nią ja albo Loca. I wygląda na to, że dla ciebie warci są tylko ludzie, którzy są na forum od początku. Trochę takie hermetyczne to podejście.

Mhm, mhm, "Jakoś żadne z nas się nie rzuca z flejmami i wyzywaniem, a wy właśnie to robicie". Uważasz ludzi za ślepych, Daf? Czy zwyczajnie głupich? Fajnie Ci się jedzie po kimś, kogo akurat na forum nie ma? c: I nie, nie poczuwam się, zwyczajnie wiem, że przejąłeś tą wypaczoną wizję od Shuuny, która rzuciła takim samym tekstem. Brawo, bardzo dorosłe podejście.

Snazzy napisał/a:
Osobiście mi też aktualna atmosfera na forum nie odpowiada. Nie, żeby coś, ale odkąd tu siedzę, nie było jeszcze naboru na MG, żeby się ktoś nie zgłosił, co jest dla mnie o wiele za dziwne. Ludzie odchodzą (zastanawiam się, dlaczego - Soru odeszła, bo straciła MG, Drag, bo się posprzeczali na chatango, Tośka chyba też zniknęła przez jakąś sprzeczkę na chatango)... nie wiem, czemu, ale wydaje mi się, że może zamknięcie na jakiś czas czatu coś pomoże?
...do diabła, nie wiem, co może pomóc ;-;

Soru pojawiała się raz na jakiś czas przed szkółką, ale nikt jej nie ruszał, "no bo to Soru". Jakiś czas temu zaczęłam przeglądać działy regularnie (sami MG pewnie zauważyli, że sporo nieaktywnych przygód wylądowało w Archiwum), i dostała warna raz, drugi... Przy trzecim warny zostały zdjęte, razem ze stanowiskiem. I serio, gdybym nie widziała jej w paru miejscach MAJĄC PEWNOŚĆ że siedzi z komputera, a nie np. telefonu, to bym czekała jeszcze dodatkowy tydzień.
Dragg flejmił o szkółkę, a jak zaczął przeginać i dostał bana na (bodajże?) dwa dni, to przywalił fochem i zabrał się z forum. Jak dziecko w piaskownicy. Nie podoba się, to zabieram łopatkę i idę :c
Jake'owi widocznie się znudziło - bo bywał przecież na innych forach. Nie mamy prawa go z tego rozliczać, w końcu nikt nie ma obowiązku wejść i zostać tu na zawsze, a już tym bardziej codziennie się dobrze bawić.
Shuuna dostała warna za pyskowanie i chamstwo. Trzeci raz. Alister i Lucaś będący w dokładnie tym samym czasie na chatango potrafili wyjaśnić spokojnie, o co chodzi, usłyszeli, co o tym sądzę i ba, zaproponowałam im nawet lepsze rozwiązanie, które potem "wykonała" Yuki. Ale po co? Lepiej stwierdzić, że admin gówno wie, płakać, że nie ma się nawet jak obronić (nie szkodzi, że ma się dwa czynne konta i tylko jedno dostało zakaz pisania postów) i twierdzić, że to widzimisię Kyuu. Serio, wystarczyłoby przeprosić, i trzeci warn by zniknął. Dwa poprzednie zapowiedziałam już, że znikną po zakończeniu turnieju. Naprawdę, nie można się dogadać, tylko tworzyć sobie teorie spiskowe, że kogokolwiek się chcę pozbyć? c:
Toshinoya wchodziła jeszcze rzadziej niż Soru ;x ale akurat w jej przypadku sądzę, że jak kocha, to wróci. Zawsze wraca, trollek kochany c:

Co do zamykania czatu... To nie przejdzie ;)

Soru napisał/a:
Więc się wytłumaczę - nie ma żadnego focha, po prostu powiedziałam, że mi przykro, że nikt nie chciał nawet się spytać czy nie umarłam, bo znikłam. I skoro nie mam MG to nic mnie tu już nie trzyma - foch? Bo ja go nie widzę. Po prostu, byłam na forum z poczucia obowiązku.

No właśnie nie znikłaś zupełnie z czeluści internetu, i w tym problem. A osobiste problemy MG nikogo nie interesują. Od tego masz możliwość wyznaczenia zastępcy, który w takim właśnie wypadku zająłby się graczami. Nie zrobiłaś tego - sorry Winnetou. Musisz poradzić sobie z depresją i odpisać na czas, skoro na nikogo tego nie zwaliłaś. I nie, nie próbuję Cię tu atakować, bo zaraz pewnie Daf mi coś zarzuci. Tak zwyczajnie jest. :<

GallAnonim - 2014-09-27, 17:21

Po pierwsze: PBF jest żeby się bawić. Nie rozumiem co wy tu kombinujecie i wyrzucacie sobie nawzajem, zapominając po co jest forum. Gram również na Lazure, ale ignoruję ich chat. Innymi słowy jak komuś się on nie podoba to nie musi zaglądać na chaty/shoutboxy i bratać się z innymi użytkownikami, gdy głównym powodem, dla którego tu jesteśmy, a przynajmniej ja, są gry.
Po drugie: To tak apropo Soru. Po co być MG z obowiązku i odpisywać na koniec terminów byleby zachować posadę? Co to za zabawa? Po co się tak męczyć? Nie rozumiem. Może i administracja mogła wysłać jej mailem przypomnienie, aby zaczęła odpisywać, ale jak ktoś notorycznie znika i jego dział jest na wpół martwy to, czy taki mg jest potrzebny? Do tego nie spodobało mi się jej wyciąganie swoich spraw osobistych na forum. Nie można było napisać w nieobecnościach, że jest jakiś problem, który uniemożliwia odpis?
Po trzecie: Poza tym nie widziałem żeby ludzie z chata wyganiali nowych. Ja na chatcie zacząłem pisać kilka tygodni po rejestracji na forum i jakoś nikomu nie przeszkadzałem. I wiadomo, że nikt nie jest świątynią obiektywizmu, ani idealny. Każdy walnie czasem jakąś głupotę, ale czy to powód to rzucenia forum, gdy zostaniemy za to ukarani? Regulamin jest po to aby go przestrzegać.

To takie przemyślenia Gallowe. Czekam jeszcze na postulaty Loci.

Soru - 2014-09-27, 17:28

GallAnonim, trzy słowa na temat nieobecności wyciągnięte przez stada oskarżeń Yuki są niesmaczne, rozumiem? W ogóle problemy ludzi są niesmaczne. Przepraszam.
Tyle ode mnie. Nie mam zamiaru się więcej rozpisywać i debilnie tłumaczyć. Wszystko mam tu już załatwione. Poki oddane, itemy też.

Proponowałabym jednak zastanowić się nad kultem Yuki - a mianowicie na to, że jest nietykalna i pomimo setek wielkich odejść raz, dwa zostawała przywracana na wszystkie stanowiska - ba! Nigdy jej karta czy przygoda też na tym nie ucierpiała.
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie Yuki.
Życzę powodzenia, ale póki są ludzie równi i równiejsi to nie macie co liczyć, że ludzie będą tu chętniej zostawać.
I żeby nie było głupich insynuacji. Nie robię tego z powodu zasranego stanowiska MG i jego straty, bo jak napisałam - POGODZIŁAM SIĘ Z TYM - tylko dlatego, że Yuki wkurza mnie swoim prostackim zachowaniem.
Dziękuję.

Kyuubi - 2014-09-27, 17:32

Yuki nie odchodziła odkąd pojawiła się zasada o zabieraniu pokemonów po miesiącu nieobecności.
Lu - 2014-09-27, 17:44

Ludzie, ogarnijcie się. Temat został stworzony po to, żeby pisać, jak można ulepszyć forum lub coś dodać. Mieliśmy się wypowiedzieć o atmosferze na forum, a tymczasem zastaję tutaj kolejny wielki flejm. Może trochę przystopować z tym? Propozycje są po to, aby WYPOWIADAĆ SIĘ NA TEMAT, a nie kłócić się bez przerwy. I uwierzcie, czytałem wszystkie propozycje(zadanie na multi) i w niejednej znalazłem flejmy.
To jest po prostu niezdrowe. Nie rozumiecie, że takim oto zachowaniem możecie odstraszyć potencjalnych nowych graczy, albo wypłoszyć tych, którzy jeszcze tutaj są? Serio, ten temat nie jest teraz niczym przyjemnym.

Proponowałbym zamknąć temat, skoro nikt w nim nie pisze na temat ani nie ma nic mądrego do napisania oprócz kłócenia się. Po co kogoś odstraszać? Uważam, że atmosfera na forum jest dobra, ale przez takie właśnie zachowanie się psuje. Dziękować za uwagę.

Snazzy - 2014-09-27, 17:52

Kyuubi napisał/a:
Yuki nie odchodziła odkąd pojawiła się zasada o zabieraniu pokemonów po miesiącu nieobecności.


Tak tylko nawiązując do tego postu - http://www.pokemon-crysta...58520.htm#58520 :) Zasada o miesiącu na pewno pojawiła się już przed styczniem 2014, więc...

Yuki - 2014-09-27, 18:00

Nie wiem, co do tematu o atmosferze i odejść starych ludzi ma moje odejście, a raczej odejścia. Ale dobrze. Jeśli to zadowoli ludność, to mogę zacząć grać od nowa zgodnie z tym, co napisałam wtedy w styczniu. Chociaż nie wiem co to da, po takim czasie, jak mineło 8 miesięcy.
Draggy - 2014-09-27, 23:51

Zwołany tutaj przez Locę, na wstępie podziękuję Yuki za obrabianie mi dupy. :')

Widać, że wasz punkt widzenia jest niesamowicie obiektywny. Nawet nie chce mi się dalej czytać, tego co Ell i Kyuu sobie w chorych główkach uroili. (Żeby nie było, przeczytałem ale powtarzacie się. :/) Mają tutaj cholerną władzę absolutną i wszyscy to wiedzą. Cały ten bajzel sięga sprawy z Johnem, którego Kyuu "bohatersko" zbanowała ocalając Crystala przed pewna zagładą! Gó... Guzik prawda. John był jedyną osobą, która przeszkadzała jej w owijaniu sobie Daisy wokół palca. Kyuu jest wszechmogąca i nikt się jej nie postawi. Ze sprawy która była organizowana (z tego co mi wiadomo) w miarę cicho i dyskretnie, bez robienia flejmów- zrobiła flejmtemat. Brawo! Nie jest uczciwa, uważa się za mądrzejszą i ważniejszą od innych userów. Jeszcze niedawno nikt nie przyznał by mi racji, ale jak widać nie trzeba było długo czekać, bo już powoli ludzie widzą co się dzieje. Najbardziej jednak boli mnie to, że teraz dziwacznie udaje, że nie wie o co chodzi i nic się nie stało. Mogę posądzić ją też o hipokryzję. Przychodzi nadąsana na chata i z tego powodu grozi mi banem... i faktycznie banuje mnie za psucie atmosfery. Jakkolwiek by to nie brzmiało, nie odrzucam winy z siebie z jęczenie. *bo się mogę przyznać, narzekałem* Szczyt hipokryzji. Pomijając już to, że gdy jej dzieje się źle, to ona stękać sobie może. Ale jeżeli robi to ktokolwiek inny, to wtedy jest łamanie regulaminu. Dobra, tutaj skończę swój wywód na temat tego, jaka to "Kyuu jest zła, wstrętna, fuj i be".

- Dragg odszedł nie zwiny adma/moda, który go banował, ale także swojej. Skoro nie umie przestrzegać głupiego regulaminu chata, to bany dostawał. Ile razy trollował, spamował i jęczał patrząc na tą szkółke?

Dragg odszedł nie z winy, a z decyzji. Potrafię przestrzegać regulaminu, ale widocznie wy nie potraficie go interpretować na tyle umiejętnie, że na każdym kroku powołujecie się na jego magiczną moc. Nikt nie jest winny memu odejściu, nawet jeżeli kogokolwiek tutaj nie lubię (Przykład: Kyuu i jej grupa podróżnych trubadurów- zwilżaczy dupy) to mogłem tutaj być zwyczajnie ich ignorując.
Co do innych. Ludzie odchodzą, bo nie podoba im się w jaki sposób bezkarnie za przeproszeniem: Można sobie roz****dalać Crystala, bo jest się adminem i nie musi się traktować userów równo z sobą. I zanim znowu napiszecie mi:
- Depfilu weś sie. Pszeciesz to nei tla deko lucie otchocili.
Oczywiście, że nie dlatego odchodzili. Powody były różne, ale tu spodziewam się największej ilości osób poszkodowanych. Zrozumcie, kiedyś Crystal był miejscem gdzie nikt nie miał wiecznego bólu dupy o wszystko. Notka do Kyuu:
- Jeżeli masz faktycznie taki k**ewski ból dupy a od tego zależy to jak funkcjonujesz w roli admina, to wyjdź na spacer, ochłoń. Ja chętnie zrobię to samo i przestanę krzywić swoją mordę na to jaki świat jest nie fair. Cóż, ale przynajmniej ode mnie nie zależy porządek na chacie. (Może to i lepiej.)

Podsumuję to krótko:
Z Crystala odszedłem bo chciałem, a Kyuu nie nadaje się na admina. Crystal się rozpada, wszyscy wiemy dlaczego a gdy przychodzi co do czego to udajemy, że nie wiemy. Nie próbujcie mnie zlinczować, naprawdę... prawdopodobnie i tak nie mam zamiaru czytać tego, co napiszecie. Znowu będziecie się bronić próbując udowodnić jak to prawda jest wasza a nie moja. Ba, spodziewam się jakiegoś ładnego banisza na mój ryj. *za ocenzurowane wulgaryzm, of kors*

Ciepło jak mocz pozdrawiam- Dragg.

Dafiar - 2014-09-28, 00:06

Pamparam, mamy kolejną osobę, która myśli podobnie. Teraz już raczej nie można mówić o przypadku c:
Draggy - 2014-09-28, 00:07

Bo to nie jest przypadek? Ale tutaj wszystko, co nie w smak Kyuu/Yuki/komuś w ten deseń będzie traktowane jako przypadek/zbieg okoliczności/ ból dupy.
Dafiar - 2014-09-28, 00:11

Mam pomysł na zmianę na forum c: Okresowe wybory na admina. A dlaczego? Bo czasem trzeba zmian, a nie można ich wprowadzić.
Draggy - 2014-09-28, 00:29

Tutaj wtrącę jeszcze w miarę aktualną sytuację, zanim sobie już dzisiaj pójdę:
Cless jest na tyle biedny umysłowo, że jedyne co zdołał napisać na chacie po tym, jak przeczytał moją opinię (albo i tego nie zrobił), to:
- To gówno nie argumenty.
- Stękanie zdechłego psa, którym jesteś.
- Próby udowodnienia mi, że sam fakt, że jestem "gimbusem" uniemożliwia mi posiadania własnego zdania.
- Inne takie fajne.
Podsumuję to krótko. W swojej działalności pozostał bezkarny, bez bana na chacie/ ostrzeżenia. Dowodzi to tylko o szerzącej się hipokryzji i istnienia wcześniej wspomnianych "równiejszych". Jedynym rozsądnym wyjaśnieniem trubadurów Kyuu jest to, że:
- "Daf zwołał bandę fochniętych debili"
To dowodzi o ich ograniczeniu umysłowym i braku kontrargumentów w sytuacji postawionych im oskarżeń.

Kyuubi - 2014-09-28, 00:45

Cytat:
Widać, że wasz punkt widzenia jest niesamowicie obiektywny. Nawet nie chce mi się dalej czytać, tego co Ell i Kyuu sobie w chorych główkach uroili.

Po cholerę mieszasz w to Elltharisa, którego od dłuższego czasu nie ma nigdzie poza jego działem MG i czasem czatem? I jaką władzę, jak on porezygnował praktycznie ze wszystkiego, czym się zajmował i gdzie modził?

Cytat:
Cały ten bajzel sięga sprawy z Johnem, którego Kyuu "bohatersko" zbanowała ocalając Crystala przed pewna zagładą! Gó... Guzik prawda. John był jedyną osobą, która przeszkadzała jej w owijaniu sobie Daisy wokół palca. Kyuu jest wszechmogąca i nikt się jej nie postawi.

Naprawdę uważasz, że moją życiową ambicją jest podbicie forum, które miało wtedy raptem dwustu userów? Z każdą jedną rzeczą chodzę do Daisy i praktycznie niczego nie robię na własną rękę, z wyjątkiem banowania na czacie, bo tam Daisy zwyczajnie nie wchodzi.

Cytat:
Ze sprawy która była organizowana (z tego co mi wiadomo) w miarę cicho i dyskretnie, bez robienia flejmów- zrobiła flejmtemat. Brawo! Nie jest uczciwa, uważa się za mądrzejszą i ważniejszą od innych userów.

Co było po cichu? Loca chciała taki wątek, taki wątek powstał, miała go założyć Yuki, ale nie umiała ubrać go w słowa. I sorry, ale pierwszą osobą, która się do kogokolwiek rzuciła, był Daf.

Cytat:
Jeszcze niedawno nikt nie przyznał by mi racji, ale jak widać nie trzeba było długo czekać, bo już powoli ludzie widzą co się dzieje. Najbardziej jednak boli mnie to, że teraz dziwacznie udaje, że nie wie o co chodzi i nic się nie stało.

No bo nie wiem? Nie wiem, skąd w ogóle wziął się ten flejm - bo odeszło kilka osób? Drag, ja Ciebie przecież nie wyganiałam. Dostałeś bana, minąłby, grałbyś sobie dalej w świętym spokoju. Przecież jak nie marudziłeś tak upierdliwie jak wtedy, nawet sobie czasem ucinaliśmy pogawędki. ;|

Cytat:
Mogę posądzić ją też o hipokryzję. Przychodzi nadąsana na chata i z tego powodu grozi mi banem... i faktycznie banuje mnie za psucie atmosfery. Jakkolwiek by to nie brzmiało, nie odrzucam winy z siebie z jęczenie. *bo się mogę przyznać, narzekałem* Szczyt hipokryzji. Pomijając już to, że gdy jej dzieje się źle, to ona stękać sobie może. Ale jeżeli robi to ktokolwiek inny, to wtedy jest łamanie regulaminu.

Możesz mnie posądzić o wiele rzeczy, ale na pewno nie o to, że mój humor wpływa na to, jak pilnuję czatu. Jak jestem wściekła, to zwyczajnie tu nie wchodzę, bo po co?

Cytat:
Nikt nie jest winny memu odejściu, nawet jeżeli kogokolwiek tutaj nie lubię (Przykład: Kyuu i jej grupa podróżnych trubadurów- zwilżaczy dupy) to mogłem tutaj być zwyczajnie ich ignorując.

Szkoda, bo ja Ciebie lubię. Denerwujesz mnie czasem, ale kto tego nie robi. I jest mi przykro, że przez jeden flejm o szkółkę i podpuszczanie Cię przez kogoś, zdążyłeś mnie aż tak znienawidzić.

Cytat:
Ludzie odchodzą, bo nie podoba im się w jaki sposób bezkarnie za przeproszeniem: Można sobie roz****dalać Crystala, bo jest się adminem i nie musi się traktować userów równo z sobą.

Ale kogo nie traktuję równo ze sobą? Wlepiałam warny i sobie, i Yuki, na którą się tak wszyscy rzucają, i wielu innym osobom bez względu na to, czy kogoś lubię, czy nie. Nie wiem, w czym widzisz to "roz****dalanie", skoro zajmuję się głównie pracami "porządkowymi"? Większość atrakcji organizuje Daisy i sama je ocenia, nie ma więc żadnego kolesiostwa, a jak już ja coś robię, to jest to robione uczciwie i w prosty do udowodnienia sposób. O co Ci do licha chodzi?

Cytat:
Jeżeli masz faktycznie taki k**ewski ból dupy a od tego zależy to jak funkcjonujesz w roli admina, to wyjdź na spacer, ochłoń. Ja chętnie zrobię to samo i przestanę krzywić swoją mordę na to jaki świat jest nie fair. Cóż, ale przynajmniej ode mnie nie zależy porządek na chacie. (Może to i lepiej.)

Pisałam o tym wyżej. Jak jestem wściekła, to tu nie wchodzę, bo po co? Szkoda nerwów i moich, i wszystkich pozostałych. Ode mnie porządek zależy i gdybyś bywał częściej w dzień, a nie jedynie nocami, wiedziałbyś, że ban ode mnie to ostateczność. ZAWSZE ostrzegam zanim takiego wlepię. Jeśli ktoś ignoruje ostrzeżenia, to co więcej mogę zrobić?


Co do Clessa wypowiadałam się na czacie. Nie mogę zbanować moderatora, ale możesz mi wierzyć, że upomniałam go prywatnie.

Cytat:
"Daf zwołał bandę fochniętych debili"

A czegoś takiego nigdy nie powiedziałam. Nie wkładaj mi w usta nie moich słów.

Elltharis - 2014-09-28, 00:45

Cytat:
- Stękanie zdechłego psa, którym jesteś.


Zdychającego, w gwoli ścisłości.

Cytat:
- Próby udowodnienia mi, że sam fakt, że jestem "gimbusem" uniemożliwia mi posiadania własnego zdania.


Nie jade po gimbusach jako takich, bo każdy był gimnazjalistą. Określenie gimbosometru tyczyło się negatywnego stężenie uczuć jako ogółu. To nie było pianie do gimnazjalistów Dragg, a sformuowanie negatywnego uczuć.

Cytat:
- "Daf zwołał bandę fochniętych debili"


Bo jesteś debilem. Niczym więcej jak trollem nagminnie łamiącym regulamin i to zawsze kiedy się tylko pojawiałeś. Twoje zdanie dla mnie jest warte tyle co... albo nie będe dalej komentować.

Daisy7 - 2014-09-28, 12:47

Rozmowa z Kyuu odbyta na podstawie wszystkiego, co pisaliście w tym wątku oraz kilku dodatkowych SS. Poniżej macie sprawozdanie i kilka nowych zmian, postanowień.

1. ODEJŚCIA GRACZY
W Polsce obowiązuje niepisana zasada, że o zmarłych nie mówi się źle. Coś podobnego wprowadzamy na Crystalu. Jeśli ktoś odszedł dobrowolnie, nie ważne czy robiąc z tego cyrki, czy nie, ale ostatecznie ODSZEDŁ, jego sprawa zostaje zamknięta. Jaki sens ma roztrząsanie tego i plucie się o kogoś, kto już tu nie gra?

2. "CRYSTAL UPADŁ"
Każdy ma prawo do własnego zdania, jednak należy pamiętać, żeby nie narzucać go innym. Jeśli grupka kilku osób uważa, że forum powoli ginie, mogą tak sądzić, jednak nie ma powodu rzucać się na nich z pazurami i przekonywania na siłę, że to nieprawda. Tak samo w odwrotnej sytuacji.
W tej sprawie chciałabym jeszcze dodać, że będziemy mieć nową zasadę. Jeśli sądzisz, że coś się sypie, ale kompletnie nie masz żadnego pomysłu, jak to naprawić i informujesz nas o tym bez potrzeby, daruj sobie. Stwierdzenie, że Crystal pada będzie brane na poważnie od osób, które w sposób cywilizowany pokażą na to dowody, a także podsuną jakąkolwiek propozycję, jak temu zaradzić. Bo same płacze pana X, że dzieje się źle, nic nam nie dadzą, a jedynie popsują atmosferę.
Dział "Propozycje" istnieje po to, by otwarcie zamieszczać w nim własne pomysły na to jak ulepszyć Crystalka. Dodać coś, rezygnować z czegoś lub dokonać na czymś zmian. Tam też proszę śmiało zakładać tematy pod warunkiem, że masz KONKRETNE propozycje, a nie "Ej, sypie się forum, to wina X i trzeba go teraz publicznie obrzucić pomidorami, ale ja sam nic mądrego nie wymyślę".
W każdym razie Loca nie krępuj się i twórz swoją propozycję, bo coś podobno masz do zaoferowania, a my po jej ukazaniu wyraźmy swoje zdanie w sposób niełamiący regulaminu ;)
Co Daisy sądzi o "upadaniu" Crystala? Myślę, że kompletnie nie chodzi o sprawy PBFowe, bo atrakcji u nas pod dostatkiem, tylko tą napiętą atmosferę, która ostatnimi czasy zawisła nad chatango, o czym wiem z relacji, bo SB nie daje mi takich rozgrywek (dzięki shotboxie xd).

3. CHATANGO
Forum PBF bez chata mogłoby istnieć, ale byłoby jeszcze bardziej wymarłe i nie byłoby żadnych relacji między graczami, które powinny nas łączyć (nie dzielić!). Moja wychowawczyni mówiła, że w klasie z 25 osobami nie da się funkcjonować bez grupek, a co dopiero na naszym ok. czterdziestoosobowo aktywnym forum. Grupki były, są i będą, ale należy żyć w harmonii z innymi tak, by nie zamykać się w nich, rozmawiać ze wszystkimi oraz ciepło przyjmować zwłaszcza młodziaków, którzy potrzebują takiej pomocnej rączki, żeby wczuć się w nasz klimat. Oczekuję od Was i siebie, że tak będą teraz wyglądać rozmowy zarówno na chatango jak i SB :3

4. ZMIANY W CHATANGOWYCH MODACH
Postanowiłyśmy z Kyuubi wziąć kilku nowych modów, którzy będą mieli najważniejsze cechy, a więc: są w miarę często, bezstronnych (a za tym idzie niezamykanie się w grupkach), nie dają się łatwo wyprowadzić z równowagi, są lubiani przez większość userów no i nie mają złej opinii. Nowymi moderatorami, którzy będą pilnować, żeby na chatango było przyjemnie i nie było "równych&równiejszych", zostają: Chmurek, GallAnonim, Alister.
Natomiast stanowisko to traci Misora, bo jest bardzo rzadko oraz Ellthariss, a powód znajdziecie niżej.

5. WARNY ZA OSTATNIE WYDARZENIA
- Dragg, kara: warn, powód: niepohamowane słownictwo.
- Elltharis, kara: warn i zdjęcie stanowiska moda na chatango, powód: obrażanie innych oraz niepohamowane słownictwo.
- Kyuubi, Yuki, Dafiar, kara: warn, powód: podjudzanie flejmu, a tym samym branie w nim udziału i psucie atmosfery.
Uwaga! Wszystkie te warny możecie odpracować!

DODATKOWO: Proponuję wysłuchać propki Feliego i podobne sprawy rozstrzygać w "Sądzie", a dodatkowo zwalczać najdrobniejsze flejmy od samego zalążku, bo z czym większe tym trudniej je pokonać.

Wątek zostaje otwarty, ale mile widziane będą tu JEDYNIE kulturalne pytania do administracji bez wtrącania się osób trzecich, jeśli uważacie, że coś zostało pominięte lub macie jakieś zażalenia w związku z powyższymi decyzjami.

Kyuubi - 2014-09-28, 14:26

Nie mam pytań, ale chciałam przeprosić każdego, kto poczuł się urażony przeze mnie, zwłaszcza Dafa ._.
I ten... Jak daję Wam warny, czy nawet bany, to nie dlatego, że Was nie lubię, bo Was lubię, ale czasem jesteście wstrętni :c

Loca-Loca - 2014-09-28, 18:31

Skoro sprawa jest już rozstrzygnięta, to nie będę drążyć pewnych spraw.
Jestem zadowolona z tego, jak zostało to rozstrzygnięte i odebrania pewnym użytkownikom ich stanowisk, oraz dania zaufanym, rozważnym osobom pozycji moderatorów.
Jeżeli chodzi o moją propozycję, coś pojawi się na dniach. Wydaje mi się jednak, że kilka osób źle zrozumiało mój pomysł, ale cóż - zobaczycie w odpowiednim temacie. Póki co idę się kurować.
No i ten.. Oby tylko tak dalej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group