Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Safari Zone - 24.01.2016 - 30.01.2016

Gwen Brown - 2016-01-24, 09:17
Temat postu: 24.01.2016 - 30.01.2016
24.01.2016 - 30.01.2016
Strefa 8


Pokemony w Strefie 8 są najrzadszymi pokemonami spotykanymi we wszystkich ze znanych regionów. Wszystkie bez wyjątku pochodzą z masowych hodowli mających na celu zachowanie ich gatunków, dlatego zawsze były traktowane przedmiotowo i są bardzo, bardzo nieufne. Ciężko do nich podejść, co sprawia, że są niemalże niemożliwe do złapania... Oczywiście, dopóki się ich nie rozwścieczy.

Spotkać tutaj można:
Pokemony z listy najrzadszych.

Kail - 2016-01-24, 10:29

A więc w końcu dotarliśmy do ostatniej strefy. Miejsca gdzie rzadkich pokemonów jest na pęczki. Według mojego małego notesika brakuje mi typów wodnych i ognistych . Więc na takich się skupiam, poprzednim razem szczęście przyniosła mi trawa za budynkiem mieszkalnym. Po raz kolejny kieruje się w tamto miejsce
Gwen Brown - 2016-01-24, 11:09

Kail A za budynkiem jak na złość ani nic wodnego, ani ognistego. Tylko samiec Scythera na 13lvl
Kail - 2016-01-24, 11:15

Cholera już na sam początek taki strzał. Kusi złapanie Scythera. To bardzo dobry Pokemon ale jednak będę szukał dalej
Gwen Brown - 2016-01-24, 12:04

Kail To może Charmander, samczyk na 10lvl
Kail - 2016-01-24, 13:51

Ogień ? Jest
Samiec? Jest
Kurcze, Charmander to świetny pokemon. Ognisty i w ogóle. Ale myślę że będę szukał dalej .

James Toru - 2016-01-24, 14:14

Nie jestem pewien co tutaj robię, pokemony tak rzadkie... Jednak ja nie mam zamiaru się poddawać, jak znajdę może jakiegoś ciekawego pokemona spróbuję go złapać a co. Tym razem naprawdę nie mam nikogo szczególnego na celowniku, zobaczymy co mi się trafi. Ruszam więc jak zwykle z paroma gadżetami w plecaku, karmą i dodatkowymi dwiema jagodami.
Gwen Brown - 2016-01-24, 18:29

Kail Jak wybrzydzać to wybrzydzać xD Samiec Fennekina na 9lvl

James Toru Co powiesz na samicę Mudkipa na 10lvl?

James Toru - 2016-01-24, 20:19

O Mudkip jeden ze starterów dla początkujących trenerów w Hoenn. Przypomniała mi się akcja z zeszłego roku jak postawiono przede mną trzy pokemony, musiałem wybrać no i wybrałem Treecko. Najchętniej jednak w tedy brałbym wszystkie, tak więc trafiła mi się okazja. Zdecydowanie chciałbym wodnego pokemona w drużynie, mam już trawiastego i elektrycznego. Z drugiej strony mogę iść dalej i np. poszukać trapincha. A co tam! Siadam więc jak zawsze niedaleko pokemona i uważnie mu się przyglądać, lekko unosząc dłoń i mu machając. Tak delikatnie, żeby się nie wystraszył - Cześć, co tam?- zaczynając jak zwykle od przywitania się.
Gwen Brown - 2016-01-24, 20:35

James Toru Mudkip zauważyła cię. Z początku wydawała się lekko zaskoczona, ale niespodziewanie warknęła wyzywająco i przybrała groźną pozę. Oho- mała gniewna ;P
James Toru - 2016-01-24, 21:43

Niekontrolowanie lekko się uśmiechnąłem, widząc że ta tutaj to nie jakiś tchórz a pewnie wojowniczka. Od razu jakoś tak mi się lepiej zrobiło... a może to błąd? Tak czy inaczej przyglądałem się jej pozycji, udając oniemienie w oczach że jakaż to ona groźna - Wojowniczka. Ja też lubię walczyć razem z moimi podopiecznymi ale tylko w uzasadnionych przypadkach. Zapewniam cię jednak, że nie chcę zrobić ci nic złego-
Orange - 2016-01-24, 21:44

Zatem wchodzę do ósmej strefy. Słyszałem wiele "legend" na temat potęgi żyjących w tym miejscu pokemonów, a to jakie to były gatunki, już samo w sobie było zachętą. Zacząłem się więc rozglądać szukając jakiegoś ciekawego pokemona.
Kail - 2016-01-24, 22:11

Kurde nie lubię być wybrednym ale Fennekin to nadal nie to czego potrzebuje
Mirajane - 2016-01-24, 23:59

No i doczekałam się. Ostatnia strefa, najrzadsze pokemony. Obym tylko znalazła kogoś kto z chęcią się przyłączy do mnie i mojej drożyny. Tak więc pełna nadziei i lekkiego niepokoju wkraczam do strefy. Już po zrobieniu paru pierwszych kroków staram się najbardziej wytężyć swoje zmysły.
Gwen Brown - 2016-01-25, 09:37

James Toru Mudkip chyba nie była przekonana co do twoich intencji. Zjeżyła swoje "płetwy" i warknęła głośniej.

Orange Ha, jakby się uprzeć to wszystko tu było ciekawe. Co powiesz na samca Pinsira na 12lvl?

Kail Na szczęście nie ma tu całej "ognistej" armii ;P To może kurczaczek? Znaczy samiec Torchica na 10lvl

Mirajane Samiec Zorua na 11lvl

Viviann Malesci - 2016-01-25, 10:44

James Toru
No wiedziałem że jej nie przekonam od razu ale nie odpuszczę tak łatwo - Posłuchaj, jakbym chciał cię skrzywdzić to dawno bym się rzucił w pogoń za tobą czy coś w tym stylu. Jednak nie zrobię tego, będę ci to mówił aż nie zrozumiesz...okej? Chcę tylko cię poobserwować- Mówiłem to pewnym i trochę srogim tonem. Chwilę tak posiedziałem ze spuszczoną głową, pokiwałem na boki i zapytałem - Może coś zjesz tak na przełamanie pierwszych lodów?- Położyłem papierową torbę z jedzeniem w odległości od siebie na tyle dużej aby (według mnie) Mudkip mogła czuć się w miarę swobodnie i móc spałaszować jedzenie.


Viviann Malesci
Mi się zdaje że dawno nie byłam na Safarii? Mmoże tak, może nie mniejsza z tym. Po zabraniu gitary, szkicownika, zarcia dla pokemonów i dla siebie ruszyłam na poszukiwania. Cel? Zorua ot co albo Snivy którą wybrałabym na starterke gdyby moim pierwszym pokiem nie była Larvesta.

Mirajane - 2016-01-25, 12:05

Popatrzyłam chwile na stworka i pomyślałam czy go łapać. Jednak po chwili zrezygnowałam i ruszyłam w dalszą drogę. Może coś innego przykuje moją uwagę. Kto wie co tu jeszcze znajdę.
Kail - 2016-01-25, 13:55

O! W końcu coś dla mnie, Ognisty kurczak to ktoś kogo chciałbym mieć w zespole. Zastanawiam się jak tu do niego podejść. Spróbuje klasycznie rozłożyć karmę przed sobą i go zawołać
-Hej ! Torchic Chcesz troche ?

Gwen Brown - 2016-01-25, 15:41

James Toru Nope, jak grochem o ścianę. Przynajmniej dopóki nie wyjąłeś karmy. Mudkip przez chwilę wydawała się zaskoczona, a potem dosłownie skoczyła na woreczek z jedzeniem. Syknęła złowrogo na wypadek, gdybyś chciał jej go odebrać, a potem zaczęła jeść.

Viviann Malesci Snując się pośród traw wypatrzyłaś Snivy, samca na 10lvl. Fart, nie? ;P

Mirajane Dużo różnych stworków. A na razie napatoczyła się samiczka Eevee na 9lvl

Kail Kurczaczek gwałtownie uniósł łebek i zmierzył cię uważnym spojrzeniem. Ale jakoś nie kwapił się do podejścia. Stał sobie tylko i patrzył co też to wyczyniasz.

Viviann Malesci - 2016-01-25, 16:56

Viviann Malesci
Aha no proszę już na dzień dobry spotykam Snivy, szkoda że to Z N O W U samiec po spojrzeniu na informacje o nim. Biedna Larvesta ma tylko Fletchling która jeszcze na dodatek nie za bardzo jest pewna co do mnie. Może warto przebrnąć przez ten kawał safarii aż nie natknę się na samicę Snivy? Tak też zrobiłam, ruszam dalej.

James Toru(tak bardzo nie chce mi się przelogować xD)

Uparta a co, jednak ja też jestem uparty i wytrwały- nie ruszam się stąd póki nie będzie moja..albo jako tako sie do mnie przyzwyczai. Zaśmiałem się jak na mnie warknęła - A jedz śmiało uparciuchu, ja bym sie tym otruł najpewniej jakbym to zjadł- Położyłem się na ziemi (mniejsza czy śnieg czy trawa czy co to tam) i spojrzałem w chmury - Smacznego... Nie masz czasem wrażenia że cały świat ma do ciebie pretensje?- Ot przemyślenia życiowe według Hugona.

Kail - 2016-01-25, 17:07

-Nie chce ci zrobić krzywdy- Mówiąc to odsunąłem się od miski z karmą. Może nie ufał ludziom i dlatego się tak bał ? Nie mam naprawdę zielonego pojęcia . Mam tylko nadzieje że uda mi się przełamać lody
Gwen Brown - 2016-01-25, 17:16

Viviann Malesci Taki gatunek, że tam głównie samce som ;P W każdym razie... W każdym razie to była jedyna szansa na spotkanie Snivy. Tym razem widzisz samiczkę, ale Audino i ma 12lvl

James: Mudkip jadła, rzucając ci od czasu do czasu mordercze spojrzenie. Ale kiedy rzuciłeś na koniec swoim pytaniem, na moment przerwała i spojrzała na ciebie wyraźnie zaciekawiona. Zupełnie jakby mówiła: "Ale że co?"

Kail Okazało się że nie. Nagle kurczaczek odchylił łebek ku górze, "zapiał" głośno i z mordem w oczach rzucił się do szarży. Śmiechem żartem, ale pędzi na ciebie i nie kwapi się do tego, aby cię wymijać. Innymi słowy "idzie na czołowe" ;P

Kail - 2016-01-25, 18:34

Osz w mordę . Dobra! Tak się chcesz bawić ? Okej! Postanowiłem że wykorzystując przewagę wzrostu i masy przygwożdżę małego do ziemi. Próbuje wkomponować jego dziób w miskę z karmą .
Orange - 2016-01-25, 20:28

Pinsir? Cóż, interesujący i potężny pokemon, ale to nie to czego szukałem, zatem poszedłem dalej. Uznałem, że chyba przydałby mi się raczej jakiś szybki i mały pokemon, słyszałem o tym, że żyją tu takie stworzenia jak Dratini czy Noibat, ale znając moje szczęście i tak znajdę tylko śluz po pełznącym Gulpinie, ale co tam, zobaczymy.
Mirajane - 2016-01-25, 21:00

Zaczęłam sie dość mocno zastnawiać nad Eevee. 7 różnych ewolucji, 7 różnych typów... Ale w tylko jedna mogę zmienić. Jednak odwracam wzrok od małego liska i dalej przed siebie rozglądając się uważnie.
James Toru - 2016-01-26, 10:27

Hehe udało się coś pozytywnego zrobić, wii xd
- No co... Trudno mi to wytłumaczyć.... Czasem staram się zrobić coś porządnie a wychodzi jedno wielkie gówno i oczywiście potem są z tego problemy. Miałem...mam czasem takie chwile, że zdaje się iż cały świat ma problem że w ogóle się urodziłem i robi wszystko aby mnie zniszczyć- Mówiłem to tak pół-żartem, pół-serio. Tak jakby cały świat się mnie czepiał. Podniosłem się z pozycji leżącej do siedzącej patrząc na samiczkę - Na szczęście moi przyjaciele zawsze mnie wspierali... No...- Na chwilę zamyslilem się c o by tu jeszcze powiedzieć - Zanudzam cię pewnie- trochę się zaśmiałem... Czyżby Mudkip miała jakąś ''łagodniejszą'' drugą stronę?

Viviann Malesci - 2016-01-26, 14:00

Audino nie specjalnie mnie interesuje, zostawiam pokemona w spokoju i ruszam dalej. Zorua albo Oshowot(sory jak źle napisze nazwe) również starter z Unovy który ciekawie się prezentuje.
Gwen Brown - 2016-01-26, 18:13

Kail Kurczaczek był wbrew pozorom szybki i zwrotny i zdążył cię kilka razy podziobać, poplątać się pod nogami i podrapać, zanim dał się pochwycić. Nie wydawał się jednak zbytnio zadowolony z faktu, że włożyłeś mu łebek do karmy. On jest wojownikiem- chce walczyć, a nie żreć! xD

Orange Po Gulpinie może nie, ale Goomym już jak najbardziej. Widzisz samca tego gluto-smoczka na 10lvl

Mirajane To może Dratini- samiczka na 12lvl?

James Toru Najwyraźniej miała, bo po tym wywodzie jakby spuściła z tonu i lekko zgrzeczniała. Znaczy nie warczała już i nie patrzyła tak jakbyś jej zabił matkę (teraz bardziej tak, jakbyś jej zabrał kanapkę :P )

Viviann Malesci Toż to ona! Samica Zoruy na 10lvl

Dante Aligieri - 2016-01-26, 18:31

Po wejściu do strefy rozejrzał się. Cóż, moim celem w sumie jest nikt konkretny, od tak przybyłem porozglądać się czy jest coś godnego uwagi. Kręciłem się po okolicy starając się znaleźć coś bądź kogoś godnego by móc ze mną się szwendać. Kręciłem się jak ponownie mówiłem po okolicy... - Mech nic ciekawego
Kail - 2016-01-26, 19:59

- O ty mały! Darowanym jedzeniem gardzisz?! Ja cię tu zaraz pokory nauczę!- Rozjuszony zachowaniem niepokornego stworka postanowiłem przeprowadzić przyśpieszony kurs wychowawczy. Przełożyłem kurczaka przez kolano i zacząłem wymierzać mu klapsy w okolice siedziska! Niech wie że jedzeniem się nie gardzi. Jak nie dotrę do niego po dobroci to ból wytłumaczy mu kto w tej znajomości dominuje!
Mirajane - 2016-01-26, 20:39

-Dratini. Coraz bliżej. Jednak mi zależy na Larvitarze albo Trapinch. Kręcę się po okolicy. oczy latały mi we wszystkie strony byle by danego pokemona zobaczyć. Jeśli nie znajdę tego czego chce to zadowolone sie ostatecznie innym pokemonem.
Orange - 2016-01-26, 21:20

Goomy? Wspaniale! Może i jest uznawany za najsłabszego smoczego pokemona,ale Goodra jest za to bardzo potężny, a sam Goomy też ma wielki potencjał. Podszedłem do niego i wyciągnąłem
trochę karmy.
-Goomy? Cześć, jak się masz?-Chciałem nawiązać z małym nić porozumienia.-Chcesz trochę karmy?-Starałem się mówić jak najspokojniej.

James Toru - 2016-01-26, 22:27

Viviann Malesci

O jest Zorua! Bardzo chętnie się zmierzę się z wyzwaniem złapania jej. Pokusiło mnie na chwilę aby po prostu ogłuszyć ją kamieniami i mieć spokój... jednak zaraz odrzuciłam tę głupią myśl. Kucnęłam więc kładąc gitarę w pokrowcu obok siebie aby się nie wywalić i zagadując klasycznie - Hej Zorua- na początku musiałam zobaczyć jej reakcję.

James Toru

Hehe - Chcesz jagodę czy nadal mam ci mówić co ja o tym świecie myślę?- podałem jej Lum Berry na otwartej dłoni, chcąc uczynić kolejny mały krok w stronę zaufania - Dzielę się z ludźmi moimi przemyśleniami, gram też na gitarze i tworzę muzykę... to co, mam więcej o sobie powiedzieć skoro już chyba nie chcesz mnie zabić wzrokiem co nie?- zapytałem Mudkpiową samiczkę.

Gwen Brown - 2016-01-28, 20:06

Dante: Co powiesz na samiczkę Dratini na 10lvl?

Kail: To już podchodziło pod znęcanie się nad pokemonami, wiesz? A może may nie był głodny? Najpewniej właśnie myślał sobie jakby to było, gdyby tobie wpakować głowę do miski z żarciem tak na siłę. Nie fajnie. Kurczaczek postanowił nie pozostawać dłużnym i wytoczyć potężniejsze działa- w tym wypadku Ember, z którego pomocą zdołał się wyswobodzić. O dziwo był tak rozjuszony twoją postawą, że nawet nie pomyślał o ewentualnej ucieczce.

Mirajane A tu jak na zawołanie- malutki Trapinch, samczyk na 13lvl

Orange Stworek zmierzył cię znudzonym spojrzeniem, ale znacząco się ożywił kiedy wspomniałeś o jedzeniu. Czyżby mały łakomczuch?

Viviann Lisiczka przysiadła na ziemi ciekawie ci się przyglądając. Cóż, ten gatunek był dość zuchwały i cwany z natury, więc nie zdziwiło cię, że ten konkretny egzemplarz nie wydawał się jakiś szczególnie wystraszony.

James Toru Mudkip nie skusiła się na jagodę, najwyraźniej nie była już głodna. Ale na pytanie odpowiedziała skinięciem łebka. Dobrze jest :)

Orange - 2016-01-28, 20:47

-No, dalej mały, zajadaj.-powiedziałem podsuwając mu więcej karmy.-Widzę, że lubisz jeść, ja też.Właśnie prawie zapomniałem, jestem Orange. Jeślibyś chciał, to u mnie mam jeszcze sporo zapasów.-na dowód wyciągnąłem jeszcze troche karmy. Tanie przekupstwo, ale nie wiedziałem co mu jeszcze powiedzieć.
Miałem już przygotowany Safari Ball w razie gdyby się zgodził.
-Zatem proste pytanie: Czy chciałbyś do mnie dołączyć? Pamiętaj, że zawsze możesz mnie o coś zapytać, jeśli masz jakieś wątpliwości.

Gwen Brown - 2016-01-28, 21:31

Orange Goomy jadł, a i owszem, bo czemu nie. W myślą zasady jak dają to trzeba brać, a jak biją to uciekać. Gdy jednak przyszło do odpowiedzi na TO pytanie, mały się wyraźnie zawahał. Ostatecznie posłał ci pytające spojrzenie, sugerując jakąś autoreklamę ;P
James Toru - 2016-01-28, 23:11

Teraz to już luz-blues skoro Mudkip się do mnie jako tako przekonała. Wzruszyłem wolno ramionami i na chwilę spojrzałem przed siebie. Zaraz jednak spojrzałem na samiczkę Mudkipa i zacząłem opowiadać - Moje imię to James i jestem początkującym trenerem....niektórzy się dziwią że dwudziestoośmioletni facet dopiero teraz zaczyna ścieżkę trenera. Jestem z Hoenn i mieszkam z paczką moich przyjaciół w bloku- wyjąłem aparat i pokazałem te same zdjęcie Mudkip co Blitzle - No i moją starterką jest Treecko imieniem Wenus ale ostatnio do mojej drużyny dołączyła się też Blitzle... Ja i Wenus jesteśmy muzykomaniakami...- Przerwałem na moment myśląc czy czegoś nie pominąłem - Znam się ogolnie na technologii, lubię sport szczególnie biegi i pływanie plus podróżuję co jakiś czas do różnych regionów a co... W sumie miałbym propozycje dla ciebie zainteresowana?
Kail - 2016-01-28, 23:34

Wszystko co robię to samoobrona. On pierwszy podniósł na mnie dziób! Troche poparzyło mnie to ember, ale nie ostudziło to mojej woli walki. Oswoję go siłą!
- No chodź mały. Pokaże ci w której grasz lidze!- Pełen werwy krzyknąłem do malucha po czym przygotowałem się na próbę złapania go i przygwożdżenia do ziemi. Nie będzie mi tu kurczak podskakiwał. Zrozumie że jest słabszy

Mirajane - 2016-01-29, 01:16

Uśmiechnęłam się od ucha do ucha. Podchodzę ostrożnie do maluszka. -Hej maluszku. Możę głodny? Zapytałam sypiąc trochę karmy i robiąc krok w tył. Nie chciałam go wystraszyć. bardzo mi zależało teraz na tym by maluch podszedł. Miałam nadzieję, ze maluch jakkolwiek podejdzie i skusi sie na karmę, a następnie na rozmowę.
Orange - 2016-01-29, 10:13

-Dobrze Goomy, zatem ja zajmuję się badaniem pokemonów i pomocy nim.-Nie wiedziałem co jeszcze o sobie powiedzieć.-Chodzi o to, że badam niezwykłe i rzadkie gatunki pokemonów, dokładnie takie jak ty. Oczywiście nie mam na myśli, że jedynie będę Ciebie badał, ale zamierzam też być twoim przyjacielem. Co Ty na to? Oczywiście będzie nam ciężko, ale razem damy radę!
Gwen Brown - 2016-01-29, 11:00

James Toru Mudkip pokiwała łebkiem, czekając na twoją propozycję.

Kail Nie było to takie proste. Teraz kiedy kurczak poza dziobaniem i drapaniem ciskał też na prawo i lewo żarem, cała operacja pochwycenia go nie była już taka prosta. Ostatecznie jednak przeważyła wielkość i udało ci się go przygwoździć do ziemi, ba nawet pochwycić. A co się przy tym namachałeś to twoje ;P Gratuluję, czekam na skan, a na kolejne łowy zapraszam w nowym Cyklu :)

Mirajane Z początku stworek przyjrzał ci się badawczo. Uznawszy, że nie stanowisz zagrożenia przytuptał bliżej, a nawet skusił się na karmę.

Orange To już coś. Stworek wydawał się też dodatkowo zadowolony, że uznałeś go za wyjątkowego. Może to właśnie ten szczegół przesądził o sukcesie? Tak czy inaczej pozwolił się złapać. Gratuluję, czekam na skan, a na kolejne łowy zapraszam w nowym Cyklu :)

Mirajane - 2016-01-29, 12:16

Uśmiechnęłam się widząc, że zajada. -Jesteś słodki. Mogę się założyć, że równie silny. Tak się składa, ze szukam kogoś silnego do drużyny. Jeśli zechcesz pójść to na pewno razem zbudujemy specjalną więź i staniesz się silniejszy. Ale nie tylko będzie mógł się stać silniejszy, ale tez i bawić się z innymi moi przyjaciółmi. Mam juz kilka innych pokemonów. Możliwe, że z nimi tez się zaprzyjaźnisz.
Gwen Brown - 2016-01-29, 16:08

Mirajane Pokemon wysłuchał co masz mu do powiedzenia, ale nie wydawała się całkowicie przekonany. Jeszcze nie... ale już mało brakowało ;P
Viviann Malesci - 2016-01-29, 16:39

James Toru

Wyciągnąłem Safariballa i krótko powiedziałem - Chcesz się przyłączyć do mojej drużyny?- byłem tak na 98% pewny, że pokemon sie zgodzi. Przecież była zaciekawiona i w ogóle...

Viviann Malesci

- Co tam kombinujesz Zorua? Co byś chciała?- zapytałam się się lisa wyciągając szkicownik - Dasz się narysować?- zapytałam swoją może-przyszłą-niebawem-modelkę. Jednak wiedziałam jaka przeważnie jest natura tych pokemonów, cwaniaki i zuchwalce ot co. Musiałam się więc pilnować ale jednocześnie nie okazywać, że trochę jej nie ufam bo w końcu to nasze pierwsze spotkanie. Nie miałam jednak zamiaru dać się też zdominować, to ja tutaj rządzę ;)

Mirajane - 2016-01-29, 17:14

-No nie daj się prosić. Nie chcesz podróżować i przeżyć sporo przygód? Póki co to tylko siedzisz w parku i chodzisz od jednego końca do drugiego. Może nie mam aż tylu przyjaciół co pokemonów tutaj, ale moja piątka jest naprawdę miła. No może oprócz jednego członka, który uwielbia walczyć. Musiałam mu wmówić, ze swoich nie bijemy. W każdym razie na pewno cię ciepło przyjmą. Mówię do niego by go zachęcić.
Dante Aligieri - 2016-01-29, 17:42

- Hej mały - odparłem podchodząc - Zgubiłeś się? - odparłem stając nad pokemonem. Cóż, Dratini był rzadki, wiec można spróbować - Hm? Odłączyłeś się od reszty czy może uważasz że jesteś silny i dasz sobie sam rade i tutaj i w pozostałych strefach. A może i na wolności poza bezpiecznym ogrodem? - Odparłem czekajać na reakcje smoka. Cóż, trza jakoś próbować nawiązać porozumienie.
Gwen Brown - 2016-01-29, 17:43

James: A ona się zgodziła... Nie, serio się zgodziła. Gratuluję, czekam na skan i zapraszam na nowy Cykl.

Viviann Malesci Nope. Okazało się, że lisiczce jakby kto soli na ogon nasypał. Kręciła się niemiłosiernie i praktycznie nie mogła usiedzieć w miejscu. Ostatecznie w tym swoim kręceniu się wylądowała tuż przed tobą. Opierając się łapkami o twoje kolana i mocno wyciągając szyję, znajdowała się praktycznie nos w nos z tobą. Trudno zgadnąć co tam się kryło w jej łebku.

Mirajane Podziałało i maluch dał się złapać. Gratuluję, czekam na skan i zapraszam na nowy Cykl.

Dante: Dratini prychnęła, wyraźnie niezadowolona z faktu, że traktujesz ją jak samca. Aczkolwiek nie uszła w siną dal, więc masz jeszcze szansę naprawić błąd ;P

Viviann Malesci - 2016-01-29, 18:10

Mogła się kręcić ale ja i tak ją narysowałam, nie robiło mi to różnicy czy mam przed sobą ''skamielinę'' czy ''skaczącą pchłę'' Byłam nieco zaskoczona jej reakcją ale nie mogłam tracić czujności. Odłożyłam szkicownik i spróbowałam ją pogłaskać palcem pod brodą chyba że nagle zechciała mi go odgryźć - Coś knujesz...może chcesz jeść?- jak chciała to dałam jej karmę. Nadal byłam gotowa jakby co odchylić się przed jakimś psikusem typu złapanie mnie nagle za nos - Jestem ruda i ognista, tutaj spokojna ale jak wybuchnę nie ma przebacz. A jak jest z tobą?
Gwen Brown - 2016-01-29, 20:43

Viviann Malesci Skacząca pchła przez chwilę ci się przyglądała, a potem... zachichotała i zmieniła się w ciebie. Tak- CIEBIE. Cóż, te lisy słyną ze swych iluzji. Kopia była nawet udana, z tym, że ty na pewno nie posiadałaś ciemnego, puszystego ogonka. Potem lisiczka usiadła sobie tak jak ty i sięgnęła po karmę. W sumie nawet pociesznie to wyglądało...
Viviann Malesci - 2016-01-29, 20:54

Nie no, nie mam nic przeciwko ale naprawdę wyszczerzyłam się i zaczęłam się śmiać, tak że o mało co się nie przewróciłam - A zauważyłaś też że nie mam tutaj paznokcia?- pokazałam jej palec bez owego elementu. Coś tak właśnie podejrzewałam ale zakładałam wiele... no to chyba mogę już całkiem wyluzować. Ona jadła.. no to ja też ją zaczęłam naśladować, kurcząc łapki tak jak ona je trzymała i "jedząc niewidzialną karmę"
- Lubisz się wygłupiać? Ja też lubię żarty- powiedziałam i kiedy ona jadła spróbowałam złapać ją za ogon, nagle i szybko. Hehe ale ubaw, nawet śmiesznie patrzeć prawie-na-samą-siebie, żywe lustro które je :D

Gwen Brown - 2016-01-30, 10:17

Viviann Malesci Lisiczka spojrzała na swoją "dłoń", gdzie faktycznie zapomniało jej się o tym drobnym szczególe, jak brak paznokcia. Nie wydawała się jednak szczególnie zrozpaczona z tego powodu. Jadła sobie, a kiedy chwyciłaś ją za ogon zachichotała i PUF! znowu była lisiczką o ciemnym futerku. Na koniec przechyliła zawadiacko łebek i zamerdała ogonkiem. Jak na razie idzie nieźle :)
Viviann Malesci - 2016-01-30, 10:40

Tak po prostu nagle przypomniała mi się piosenka która pasowałaby do tej chwili. Zastukałam palcem po gitarze w pokrowcu - Lubisz może muzykę? A może nie miałaś okazji posłuchać gitary?- Jak chciała to coś zagrałam jak nie, to nawet nie tknęłam gitary - Skoro już tak się tutaj poznajemy, to może powiem coś więcej o sobie?
Faza 1 zakończona, faza 2 w trakcie, faza 3 już się zbliża. Byłam tak prawie pewna, że Zorua rozważy przyłączenie się do mnie.

Gwen Brown - 2016-01-30, 14:10

Viviann Malesci Zorua przyjrzała się bliżej pokrowcowi, ale zasygnalizowała ci, że nie koniecznie chciałaby słuchać muzyki. Natomiast na drugie pytanie, to o opowiadaniu o sobie pokiwała łebkiem.
Viviann Malesci - 2016-01-30, 14:59

Odchrząknęłam udając iż przygotowuję się do przemowy... i zaczęłam właściwie powtarzać to, co zawsze mówię pokemonom na safarii
- No więc tak, moje imię to Viviann i mieszkam w Unovie. Lubię grać na gitarze jak i pianinie, rysuję oraz jak każdy z trenerów podróżuję. Chcę założyć hodowlę pokemonów-robaków ale też często biorę udział w pojedynkach jak i pokazach. Raczej wolę towarzystwo pokemonów niż ludzi, nie lubię tłumu bo doprowadza mnie do szału.. no to chyba tyle- potem wyciągnęłam safariballa - Mam dla ciebie propozycję, dołącz do mnie a zwiedzimy razem świat, będziemy się świetnie bawić a nóż uda się razem doprowadzić do twojej ewolucji w Zoroarka?

Gwen Brown - 2016-01-30, 18:10

Viviann Malesci Sądząc po zachowaniu lisiczki, nie była ona dobrym słuchaczem. Przynajmniej przy pierwszej części twojej przemowy. Aczkolwiek kiedy wyjęłaś balla, praktycznie od razu podeszła i PAC!- uderzyła w przycisk, a tym samym dała się złapać. Gratuluję, czekam na skan i zapraszam na nowy Cykl :)
Gwen Brown - 2016-01-31, 09:09

Zamykam

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group