Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Archiwum - Pianka na nodze Daisy

Did - 2015-12-26, 20:37
Temat postu: Pianka na nodze Daisy
Założę nam ogólny temat do narad *-*
Gwen Brown - 2015-12-26, 20:56

Piszę "byle co", bo Did bardzo prosił xD
Did - 2015-12-26, 20:56

xD
Yuki - 2015-12-26, 21:37

To hasło wygrywa wszelakie konkursy xD
Did - 2015-12-26, 21:40

Kto idzie na Elpha? xD

Ja nie chcę na niego iść xD

Yuki - 2015-12-26, 21:41

http://pokemoncrystal.jun...p?p=48052#48052

kto, kogo chce straszyć? xD

Did - 2015-12-26, 21:42

ja bym wysłał Pandę na Elpha, bo może się owinąć pnączami i nie wyleci w kosmos xd
Yuki - 2015-12-26, 21:42

"Olivia - prawdziwa Pippi Langstrumpf zarówno z wyglądu jak i charakteru. Stawia babki z piasku w piaskownicy. "

Bym tą wzięła do straszenia :C

Yuki - 2015-12-26, 21:42

Czemu ja na Elpha xD

Nie wiadomo ogółem gdzie drużyna dobrych pójdzie :C

Did - 2015-12-26, 21:43

To poczekamy na decyzję Elpha xd
Did - 2015-12-26, 21:44

Idę na Emily ._.
Yuki - 2015-12-26, 21:44

Dasz radę przeciw Allie? xD
Did - 2015-12-26, 21:45

albo nie xd
Yuki - 2015-12-26, 21:46

http://pokazywarka.pl/dzwoneczek/
Ma ktoś z was moc przeciw Allie? xD

Keisuke - 2015-12-26, 21:47

Skoro Emily lubi zwierzęta to może nasłać na nią Gwen, która jest w połowie zwierzakiem?
Yuki - 2015-12-26, 21:49

Nu. Najlepiej.
Ja chciałam iść na Olivie ze względu na piaskownicę. Chociaż nie wiem czy by Elph tam też nie polazł i nie zrobił mi burzy piaskowej :C

Did - 2015-12-26, 21:51

jest na forum, może coś wybierze xd
Yuki - 2015-12-26, 21:52

Ok. To jest tak.


Allie -> Emily
Aiko aka Tosia -> Mimi (Rodzeństwo)

http://pokemoncrystal.jun.pl/viewtopic.php?t=2397 ich zdolności.

Obydwie takie wróżkowate.

To i tak wtedy jak Ali napisał, Gwen na Emily i będzie Gwen vs Allie

Mimi i Troy tacy piękni i słodcy. Brzydali trzeba na nich wysłać strasznych xD
Did i Ali na nich?

Keisuke - 2015-12-26, 21:55

Mnie to tam obojętne ;-;

Cruss może pójść na Ethana, bo w formie Killer Croca jest takim łobuziakiem

Dais, nie obserwuj nas!

Yuki - 2015-12-26, 21:57

Ci dobrzy tak szybko decydują.

Allie -> Emily
Aiko aka Tosia -> Mimi (Rodzeństwo)
Dante -> Jimmy
Mira -> Ethan

Aw. patrząc na Dante umiejętności http://pokazywarka.pl/nightsaber/ to jednak chyba Ali się najbardziej nadaje do walki z nim.

Keisuke - 2015-12-26, 21:57

skąd Yuki ma takie informacje?
Yuki - 2015-12-26, 22:01

Z głównego tematu, bo piszą tam co wybierają xD
Keisuke - 2015-12-26, 22:03

ach ;-; *nie patrzy tam*
Did - 2015-12-26, 22:04

nadal jestem za wysłaniem Yuki na Elpha xd
Yuki - 2015-12-26, 22:06

Boże. Niech ci będzie xD


Allie -> Emily -> Gwen pójdzie
Aiko aka Tosia -> Mimi (Rodzeństwo) -> Did i ktuś
Dante -> Jimmy -> Ali pójdzie
Mira -> Ethan -> Cruss pójdzie
Olivia -> Ja pójdę
Emma -> ktoś

Keisuke - 2015-12-26, 22:07

weee, stoczę pojedynek z Jedi
Cruss - 2015-12-26, 22:07

A ja se tak trochę pomyślałem i w sumie mógłbym się zająć Ethanem, bo chroni go Mira, która kontroluje moc wody. Woda chyba nie może nic zrobić krokodylowi, nie?
Did - 2015-12-26, 22:07

Może na Mirę... Kail?

Bo on ma prąd, więc Mira nie będzie mogła ciskać tak dużo wodą xd

Keisuke - 2015-12-26, 22:08

Dzięki Cruss, że czytałeś to, że możesz wziąć Ethana, bo możesz się zmienić w ogromnego krokodyla takiego łobuza. Co do tego to raczej Cię nie utopi, więc to niegłupie.
Yuki - 2015-12-26, 22:10

No. Kail też jest dobry na Mire jak ma prąd. Bardziej to efektowne chyba będzie jak ją porazi i zabije tym samym xD
Did - 2015-12-26, 22:10

Cruss może być krokodylem? Weeeeee~
Cruss - 2015-12-26, 22:12

Weeee
Księciu - 2015-12-26, 22:13

Witam ser-decznie.
Did - 2015-12-26, 22:13

Besosy SKięciu
Keisuke - 2015-12-26, 22:13

To znaczy Killer Croc nie jest krokodylem, tylko jak już człowiekiem krokodylem, a to i tak dużo powiedziane : X
Cruss - 2015-12-26, 22:17

W komiksach był to tylko napakowany seba z chorobą skóry, więc raczej średni krokodyl. Ale lepszego nie mamy.
Księciu - 2015-12-26, 22:17

Czyli w sumie kto dla mnie został do poskromienia?
Yuki - 2015-12-26, 22:19

Allie -> Emily -> Gwen pójdzie
Aiko aka Tosia -> Mimi i Troy (Rodzeństwo) -> Did i ktuś
Dante -> Jimmy -> Ali pójdzie
Mira -> Ethan -> Cruss pójdzie lub Kail
Olivia -> Yuki pójdzie
Emma -> ktoś

Tak mamy Księciu na razie

Did - 2015-12-26, 22:20

Księciu oć ze mną!
Keisuke - 2015-12-26, 22:22

Cruss, ale mimo wszystko umiał wstrzymać oddech dłużej niż przeciętny człowiek i miał całkiem mocną szczękę, jak krokodyl, no i skórę
Did - 2015-12-26, 22:23

1. Mroczna Esencja - Mara tworzy kule z mrocznej materii, którymi ciska w przeciwników lub w różne miejsca.
2. Wirujący Taniec Piór Mroku - Z dłoni Mary wylatuje tysiące piór, które wirują i tną wszystko na swojej drodze.
3. Płaszcz z Kruczych Piór - Mara owija się piórami, co może ochro nić ją przed obrażeniami. - Akcept, ale to tylko chwilowa ochrona, pióra szybko się "niszczą" i znów jest podatna na ataki.
4. Dar z Nieba - Mara rzuca kruczymi pióra, a te, kiedy dotkną czegoś, wybuchają.
5. Lament Dusz - Mara w oczach przeciwników staje się potworem, co może ich na chwilę oszołomić ze strachu.
6. Mroczna Iglica - Mara ciska wąskimi promieniami mroku.
7. Mgła Cieni - Mara tworzy zasłonę z cieni.
8. Krucze Zmylenie - Mara tworzy cieniste klony (3) samej siebie.
9. Ciemność - Mara wysyła cienie, by ukradły światło/ogień oświetlający ulice.
10. Zew Księżyca - Mara przywołuje trzy kruki.

Jakby kogoś interesowało ._.

Cruss - 2015-12-26, 22:25

No miał. Ale i tak, nawet taki two-face skopał mu dupę.
Keisuke - 2015-12-26, 22:26

Bo mimo wszystko inteligencja to najbardziej OP zdolność w całym DC ;-;, a taki głupi kloc jak Killer Croc nic nie zrobi ze swoją siła, jak tylko naparza jak szalony
Yuki - 2015-12-26, 22:32

A ta dyskusja ma na celu zdecydowanie czy Cruss w końcu idzie na Mire? xD
Czy dajemy elektrycznego Kaila na niego, a Crussa gdzie indziej?

Księciu - 2015-12-26, 22:34

Łał, Dideł, fajne umiejki.
Idę z Tobą. Będziesz mógł mnie ujeżdżać. :D

Cruss - 2015-12-26, 22:36

Rób jak chcesz Yuki : x
Keisuke - 2015-12-26, 22:36

Did, a Dais zaakceptowała Ci te umiejki? Wiesz, jak ona potrafi wszystko osłabić
Did - 2015-12-26, 22:37

zaakceptowała, ale napisała tam swoje rzeczy xd większość o tym, że nie mogą zabić od razu
Keisuke - 2015-12-26, 22:38

Mhm, to znaczy najlepiej byłoby jakbyś mimo wszystko dał jej wersję tych umiejętności, bo wiesz jak będziemy ustalać taktykę to ktoś może o tym zapomnieć, a potem będzie kwas, że Dais pisała Ci, że ta konkretna zdolność tak nie działa ;-;
Did - 2015-12-26, 22:42

1. Mara tworzy kule mroku, którymi ciska w przeciwników lub w różne miejsca. - Akcept, ale nie są tak mocne, że wróg deda.
2. Z dłoni Mary wylatuje tysiące piór, które wirują i tną wszystko na swojej drodze. - Akcept, ale nie są tak mocne, że wróg deda, jest mocno poraniony, ale nie na wylot i nie jest fontanną krwi ;x
3. Mara owija się piórami, co może ochro nić ją przed obrażeniami. - Akcept, ale to tylko chwilowa ochrona, pióra szybko się "niszczą" i znów jest podatna na ataki.
4. Mara rzuca kruczymi pióra, a te, kiedy dotkną czegoś, wybuchają. - Akcept, ale to malutki wybuch, bardziej takie zdezorientowanie wroga, niż zrobienie mu krzywdy.
5. Mara w oczach przeciwników staje się potworem, co może ich na chwilę oszołomić ze strachu. - Akcept, o ile się wróg wystraszy (czyt. bardziej na wystraszenie dzieci to działa).
6. Mara ciska wąskimi promieniami mroku. - Akcept, ale promienie nie są od razu śmiercionośne, zadają obrażenia i nie robią w ofiarach dziur na wylot.
7. Mara tworzy zasłonę z cieni. - Taka zasłona dymna? Akcept.
8. Mara tworzy cieniste klony samej siebie. - Akcept, ale klony nie mogą atakować ani się. poruszać, są po prostu dla zmyły jak przy Double Team. I klonów może być max. 3.
9. Mara wysyła cienie, by ukradły światło/ogień oświetlający domy i inne budynki. - Akcept, ale tylko taki, że zabiera światło z lamp ulicznych, w domach nie.
10. Co do kruków do mogą straszyć, próbować mnie bronić i mogą służyć jako zwiadowcy, skrzeczą, gdy kogoś zobaczą

Yuki - 2015-12-26, 22:42

no to mamy tak:

Allie -> Emily -> Gwen pójdzie
Aiko aka Tosia -> Mimi i Troy (Rodzeństwo) -> Did i Księciu
Dante -> Jimmy -> Ali pójdzie
Mira -> Ethan -> Kail
Olivia -> Yuki pójdzie
Emma -> Cruss

Cruss i Kail mogą się ewentualnie zamienić. Zależy jeszcze kto pójdzie na Emme i Olivie i do pary do Aiko ;-;

Did - 2015-12-26, 23:36

Idziem z Księciem na Mroka i Tośkę ;=;

Księciu już napisał, więc też napiszę. Powinno nam się udać, bo nie mają praktycznie atakujących ruchów ;=;

Kail - 2015-12-27, 00:56

Mam prąd więc ewidentnie mam przewage przeciw wodzie. Wywołanie burzy+to że jeśli się do mnie zbliży bądź zaatakuje wodą to mogę ją zdzielić piorunem lub elektrodotykiem O_o
Gwen Brown - 2015-12-27, 09:03

Widzę, że jak mnie łeb naparzał wczoraj i sobie poszłam to mnie sporo ominęło ;P
Dobra, idę pisać, że biorę w obroty Emily :)

Did - 2015-12-27, 14:18

Allie -> Emily -> Gwen - poszło
Aiko aka Tosia -> Mimi i Troy (Rodzeństwo) -> Did i Księciu - poszło
Dante -> Jimmy -> Ali
Mira -> Ethan -> Kail
Elph -> Olivia -> Yuki
Snazzy -> Emma -> Cruss


ostatecznie idziemy tak czy Kail zmienia się z Crussem? xD

Dla Yuki

Bo elphu może cię zmieść wiatrem, ale ty jesteś matką naturą, więc masz rośliny ;=; mogłabyś zapuścić korzenie w ziemię albo przywiązać się do czegoś pnączami. W ostateczności zostań spidermanem i używaj pnączy jako pajęczyny i skacz po budynkach xd
Możesz też osłonić się roślinami ;=;

Did - 2015-12-27, 18:06

dla bezpieczeństwa... wkleiłem listę w dziale xd
Keisuke - 2015-12-27, 20:11

Burza mózgów, czy każdy sam wymyśla strategię?
Gwen Brown - 2015-12-27, 20:12

No, można pisać taktyki. Omawiamy nasze pomysły jakoś tutaj, czy pisać co palce na klawiaturze wystukają?
Kail - 2015-12-27, 21:56

W następnym poście będę po koleii wyłączał prąd w sierocińcu, można oprzeć o to jakieś makabryczne wybryki :D
Did - 2015-12-27, 21:59

raczej można pisać samemu, a tu tylko pytać się o coś, gdyby była taka potrzeba
Gwen Brown - 2015-12-30, 11:59

Pierwszy etap wygraliśmy. Jest najs :)

Teraz moi mili mamy etap drugi i mamy wytypować ludków do jakiegoś niby-wyścigu:

Cytat:
A teraz tak bardziej do rzeczy...
Ta misja to swego rodzaju wyścig, bo losy Candy zależą od tego, kto pierwszy (strażnicy czy złoczyńcy) dotrze do jej domu, w którym sama spędza wieczór i noc. Na początku wytypujcie po jednej osobie z drużyny do następujących odcinków wyścigu, pamiętając o tym, że osoby nie mogą się powtarzać. Macie na to czas do dzisiaj, godz: 20:00 (jeśli nie dostanę postu, sama Was rozlosuję).
1. Wymknięcie z opuszczonego hotelu
2. Spacer po lodzie
3. Niebezpieczne tunele
4. Wodna przeprawa
5. Skok przez płot
6. Starcie z naturą
7. Ostatecznie dotarcie


Jakieś pomysły? Moja koncepcja wyglądałaby tak:
1. Kail- w sumie nie wiem czemu ;P Opuszczony hotel, ale może znajdą się jakieś kabelki, które mógłby wykorzystać, żarówki, które mógłby "trzasnąć"
2. Did- może się teleportować, więc może sobie "przeskakiwać" co raz te 200m czy ile tam Daisy ci pozwoliła
3. Cruss- widzi w ciemnościach, silny jest
4. Yuki- bo może skorzystać z wodnych roślin (czy ogólnie roślin) i na upartego mostek sobie upleść czy coś
5. Gwen- bo jako wilkołak jestem skoczniejsza, a w razie czego mogę się wspinać
6. Księciu- pomijając, że centaur, ale jakoś wydaje mi się, że jego postać pasowałaby tutaj
7. Kei- też jakoś mi tu pasował, Żniwiarz wydaje się taki... ostateczny ;P

Yuki - 2015-12-30, 13:45

Lilie wodne mogę sobie stworzyć i będę na nich skakać. Ponadto woda mnie wzmacnia, więc jak wpadnę, to się nic nie stanie.

Ogółem zgadzam się z koncepcją Gwen. Każdy został dopasowany odpowiednio do swoich możliwości.

A ten. W sprawie 1 konkurencji.
Elph serio umie robić ciepłe wiatry? xD

Gwen Brown - 2015-12-30, 15:21

Ciepłe wiatry... Nie pytajcie z jakimi "wiatrami" mi sie to skojarzyło xD
Did - 2015-12-30, 18:06

też jestem za xd
Kail - 2015-12-30, 19:17

Czyli co ? wchodzę w gniazdko i wychodze przy wyjściu ? :p
Gwen Brown - 2015-12-30, 19:42

Musi tak. Ciort wie na jakiej zasadzie to traktować. Dosłownie, czy w międzyczasie mamy się naparzać z tamtymi?
Yuki - 2015-12-30, 20:13

czyli tak jest

1. Wymknięcie z opuszczonego hotelu - Dzwoneczek -> Kail
2. Spacer po lodzie - Steve -> Did
3. Niebezpieczne tunele - Lightypop -> Cruss
4. Wodna przeprawa - Mira -> Yuki
5. Skok przez płot - Tasogare -> Gwen
6. Starcie z naturą - Yui -> Księciu
7. Ostatecznie dotarcie - Saber -> Ali

Yuki - 2015-12-30, 20:25

W pierwszej rundzie wystąpią po trzy osoby z obydwóch drużyn, które zostały przydzielone do odcinków 1-3. // Wolne ma reszta xD
Każdy napisać może max. 3 posty (w sensie każda z osób, które są przydzielone do odcinków 1-3). Czas na odpis: do 1 stycznia, godz: 12:00.

Wreszcie jakiś max ;-;

w 1 mają utrudnienie w postaci pokeduchów. Niech Kail się nie cacka i wali w nie xD
Di u siebie te rybeczki może uśpić :C

Did - 2015-12-30, 20:50

Daisy jest głupia, że będę się pchał przez środek jezioro...

Będę teleportował się brzegiem, co 200m. Z wiadomości Daisy, teleport nie trwa nawet 1s, więc Elphu nie zdąży zareagować, a ja będę już daleko *-*

Gwen Brown - 2015-12-30, 20:55

Did, jesteś genialny xD
Did - 2015-12-30, 21:11

Ej, Daisy nie napisała, że nie musimy iść przez zbiornik, tylko go pokonać? Mogę iść sobie lądem? xD
Gwen Brown - 2015-12-30, 21:14

W sumie nie powiedziała JAK macie się przedostać. Nie napisała też, że MUSICIE iść po lodzie. Więc w zasadzie nie jest powiedziane, że nie możesz popylać lądem, naokoło xD

Ale podejrzewam, że jak przyjdzie co do czego, to Daisy może coś marudzić...

Did - 2015-12-30, 21:32

Cytat:
Mara pojawiła się nad brzegiem stawu w swoim puchatym płaszczyku i nowo zakupionej sukni. W końcu nie będzie chodziła w tej samej... dwa razy. Ma swoje zasady i pieniądze, więc kto jej zabroni? Nikt! Oczywiście ubrała też kozaki, ponieważ szpilki nie nadają się na zimowe przechadzki.
- Złap mnie, jeśli potrafisz, wiaterku. - szepnęła do siebie, znikając.
Jej taktyka jest bardzo prosta, nawet idiota potrafiłby ją wykonać, a jak wiemy Mara należy do inteligentnej części złoczyńców, więc co to dla niej? Mianowicie, co ułamek sekundy zmienia swoje miejsce, podążając brzegiem stawu do celu, czyli drugiego brzegu. Oczywiście na na uwadze warunki pogodowe i ograniczoną widoczność, więc stąpa tylko tam, gdzie może sięgnąć jej wzrok. Nie zamierza teleportować się na ślepo. Co do swojego przeciwnika, postanawia zniknąć mu z oczu, co nie będzie trudne biorąc pod uwagę wcześnie wspomniane warunki pogodowe. Nie ma zamiaru brudzić sobie rąk. Woli grać fair play i potraktować tą przeszkodę, jak wyścig. Chociaż wie, że wiatr będzie chciał ją zniszczyć, bo mimo tego, że jest dobry, to krzywdzi.

Yuki - 2016-01-01, 14:48

Runda numer 2.
Każą mi pływać pod wodą :C

Gwen Brown - 2016-01-01, 15:04

Kij z pływaniem pod wodą- mi wymyśliła jakieś pale do skakania xD

Ty możesz i tak wykorzystać wodorosty, bo panujesz nad roślinkami. Zwiążesz rywala pod wodą i popylasz dalej.

Did - 2016-01-01, 15:57

Uzyj tej rosliny z HP co Harry xd i mozesz utrudnic droge zaroslajac jezioro xd w ogole wygralem z elphem lul
Księciu - 2016-01-02, 15:31

Skrzeloziele? >3
Gwen Brown - 2016-01-02, 15:47

Wiecie to ostatecznie Matka Natura- czerpie siłę życiową ze środowiska, z każdej żywej istoty. Raczej nie powinna się udusić pod wodą ot tak;P
Zawsze można puścić jakąś bajkę, że oplata się roślinkami, które wytwarzają dla niej tlen czy coś i że sobie na luzie płynie.

EDIT: Ej, tam przecież nie było powiedziane jak bardzo musisz być zanurzona, nie? To machnij sobie takiego nenufara, siądź sobie na nim, głowę wystaw nad wodę i sobie na nim płyń ;P

Yuki - 2016-01-03, 11:29

Ona napisała, że biegnie po wodzie, a mieliśmy płynąć pod. Daisy jej nie zaliczy xD
Yuki - 2016-01-03, 13:32

W 2 misji wygrała ekipa dobrych.
Czyli jest 1:1, 1 misja nasza, druga ich \o/
Candy przeżyła sama w domu xD

Gwen Brown - 2016-01-03, 14:02

Tja, trzeba by spiąć poślady w następnej misji...
Gwen Brown - 2016-01-03, 19:14

Cytat:
Tym razem działacie grupowo i lecicie wszyscy wysoko na niebie na swoich magicznych pojazdach (saniach lub rydwanie w zależności od drużyny). Nie można odłączać się od grupy, tzn. wolno na moment odlecieć (jeśli się umie) kawałek, ale nie żeby gdzieś dalej pomknąć samemu. Oczywiście, żeby było weselej, wasze pojazdy pędzą z taką samą szybkością obok siebie, więc wzajemne przeszkadzanie sobie to podstawa. Wygrywają ci, których środek lokomocji przetrwa, czyli inaczej mówiąc, przegrywa drużyna, której sanie bądź rydwan zostaną obrócone w drobny mak. Można przeszkadzać nie tylko swoim wrogom, ale też ich Pokom, które ciągną pojazd, jednak nie można ich zabić czy mocno zranić (bardziej chodzi o wystraszenie, zdezorientowanie Stantlerów i Hydreigonów). Każdy uczestnik ma napisać 1 post, nie więcej, nie mniej. Dodatkowo każdy może zrobić JEDNĄ rzecz, a raczej użyć jednego ataku. Przykładowo: jeśli Dzwoneczek zdecyduje się na użycie swojego magicznego pyłu, nie może już użyć lśnienia albo jeśli Złota Sztrzała pośle strzałę ku Stantlerom, nie może już zaatakować kogoś innego. Nie wlicza się w to poruszanie się (tj. uniki) zarówno przy pomocy nóg jak i skrzydełek czy mocy lewitacji. Co ma na celu ten limit? Otóż to, że musicie wpierw ustalić między sobą, kto się kim bądź czym zajmie, żeby potem 3 z 7 osób z jednej drużyny nie uderzyły w jednego wroga. Chodzi też o poprawne rozplanowanie waszych zdolności i wybranie, kto jakim atakiem zdziała największe szkody. Można działać grupowo (czyt. wykonanie ciosu z połączenia dwóch różnych osób z drużyny). Nie piszecie wcześniej tutaj, kto do czego został przydzielony, dzięki czemu przeciwnicy nie wiedzą, czego mają się spodziewać. Pamiętajcie, że jest noc. Zdaję sobie sprawę, że mogłam to wytłumaczyć dosyć karkołomnie, dlatego śmiało zadawajcie pytania. Czas macie do 6 stycznia br., godz: 19:10.


No, to będzie wesoło...

Cruss - 2016-01-03, 19:22

Jeżeli moja postać jakoś dostałaby się na sanie drugiej drużyny, to chyba mógłbym je zniszczyć. Problem w tym, że chyba jednak nie ma jak mnie tam przenieść.
Gwen Brown - 2016-01-03, 19:28

Tak sobie myślę... W sumie te smoczki co nas ciągną to nie są jakieś melepety- "zionąć" czymś powinny umieć, może warto jakoś wykorzystać także i je?

No i zastanawiam się co mogłabym zrobić. Wsadzić na rydwan jednego wilczka i powiedzieć mu: "Ej, zioń na tamtych ogniem, bo sama teraz całe g* mogę"? No, zawsze mogę w nich rzucać zawartością koszyczka... Można by też wykorzystać mój kapturek- jakby go rzucić przed ich saniami, na chwilę ograniczyłby widoczność. Coś w rodzaju zasłony. Aczkolwiek wiele by to nie dało...

EDIT: Ej, jako wilkołak jestem dość skoczna, nie? Zakładając, że lecielibyśmy koło siebie, mogłabym przeskoczyć na moment do tamtych i spróbować "odpiąć" ich jelonki, a potem wskoczyć nazad do nas.

Bo w zasadzie nie bardzo wiem jak moja postać mogłaby się przydać w tych warunkach :(

Cruss - 2016-01-03, 19:33

Ew. Did mógłby tepnąć się na sanie, zajebać proszek do latania i wrócić do nas. :v
Keisuke - 2016-01-03, 19:42

Ja mógłbym wywołać chmarę Zubatów, aby poprzeszkadzały Stantlerom lub też oponentom (problemem jest Dante, którego "moc" może jakims cudem zachwiać moimi nietoperkami)
Did - 2016-01-03, 20:23

TEPNĘ SIĘ I PORWĘ KOGOŚ XD Albo ukradnę im jelenie XD


tepnę się na ostatniego jelenia i odepnę wszystkie od sań T_T

Panda mogłaby użyć do czegoś pnączy

Gwen Brown - 2016-01-03, 20:30

Mogłaby pnączami jakoś opleść nasz rydwan- wiecie, machnąć taką jakby osłonę. Zawsze jakaś ochrona, bo tamci też będą próbować zniszczyć nasz środek transportu.
Kail - 2016-01-03, 22:23

Mogę ładować piorunami w Hydreigony. Jak wiadomo to porywcze potworki więc dużo im pewnie nie trzeba będzie do wywołania masakry
Gwen Brown - 2016-01-04, 10:05

Nie jestem pewna czy atakowanie smoków piorunami to dobry pomysł. Daisy mogłaby to potraktować jak swego rodzaju "samobój" i tylko udupić nas na własne życzenie.
Jeśli już gdzieś prać piorunkami to w tamtych. O, może takim porządnym piorunem udałoby się podpalić im te sanie?

Gwen Brown - 2016-01-04, 20:29

Nie chcę nic mówić, ale pasowałoby coś ustalić. Na razie parę osób rzuciło pomysłami i jeszcze nic sensownego z tego nie wynika...
Nie mówię, żeby od razu wygrać, ale chociaż sprawiajmy wrażenie, że działamy drużynowo ;P

Did - 2016-01-04, 21:19

wypadałoby coś wymyślić :C
Gwen Brown - 2016-01-04, 21:53

No to tak...

- Ty możesz się teleportować na Stantlery i je odpiąć od sań.
- Yuki może działać z tymi pnączami dla ochrony i żeby nasz pojazd się kupy trzymał (łącznie z dodatkowym umocowaniem smoczków do rydwanu- tak na wszelki wypadek)
- Księć może robić ostrzał swoimi strzałami
- Kail może działać swoimi piorunkami
- Kei może rzucać kosą
- Cruss może działać swoim mieczem
- Ja... a ja chyba będę rzucać w nich zasobami koszyczka xD

Did - 2016-01-05, 14:23

brzmi sensownie

Jestem pewny, żeby będą myśleć, że chce ich uśpić, a tu dupa xd ODEPNĘ IM SANIE XD

Gwen Brown - 2016-01-05, 14:55

Ano ;P Żodyn się nie będzie spodziewał. Żodyn! xD
Cruss - 2016-01-05, 19:50

Nu wiesz, mieczem na dystans to ja raczej wiele nie zdziałam. Did naprawdę mógłby podpieprzyć ten magiczny proszek, przydałby się do zrobienia abordażu na ich sanie.
Did - 2016-01-05, 20:18

Allie ma strasznie małą postacią, ja tego nie złapię xD Poza tym, pewnie ma przypięte przy tyłku ;c
Gwen Brown - 2016-01-05, 20:25

Ano- ganiaj za maciupką wróżką i jej maciupkim woreczkiem na saniach z sześciorgiem innych ludziów ;P Poza tym Daisy zakazała jakichś dłuższych wypraw poza swój rydwan/sanie czy czym tam lecimy. Kilkusekundowa teleportacja mieściłaby się w granicach normy-warto spróbować wykorzystać ją inaczej niż na ganianie za wróżką, które albo się powiedzie, a prędzej nie.
Poza tym fakt, miecz na dystans to dość słaba broń. Ale można to wykorzystać inaczej. Możesz na przykład zabawić się w wiedźmina i "odbijać strzały", a raczej w tym wypadku wrogie pociski. Ewentualnie prać po mordzie tych, co mogą na moment przeskoczyć do nas. No niestety, nie masz żadnych dystansowych zdolności, więc kombinowałam z tym co wydawało się najprzydatniejsze ;P

Cruss - 2016-01-05, 20:38

No cóż, no to będem Geralt z Rivii. :v
Gwen Brown - 2016-01-05, 20:54

W sumie, jeśli powiódłby się myk ze Stantlerami, teoretycznie ich sanie mogą zacząć spadać. Ale ryzykowałabym jeszcze, że posłużą się wspomnianym pyłkiem na latanie, więc tak czy tak, trzeba będzie starać się rozdupcyć te sanie. Chyba, żeby nie użyli pyłku, no to wtedy ryzykowałabym stwierdzenie, że mielibyśmy łatwiej. Powiedzmy...

Trzeba by pokombinować czego oni mogą użyć:
- Elph- może próbować jakichś zagrań ze swoimi wicherkami
- Mhrok- może działać coś z tą kulą ognia, no może coś z tymi lianami
- Snazzy- obstawiam Zaćmienie, Strzałę Porażenia, no w ostateczności Gwiezdny promień
- Dante- albo będzie naginał mieczem świetlnym, albo działał tą swoją "mocą", przy czym w wypadku mocy obstawiałabym działania bardziej w kierunku naszych smoczków i próby namieszania im w łebkach
- Mirajane- tu akurat prosto, włada wodą to i wodą będzie atakować
- Allie- albo będzie świecić skrzydełkami, albo działać pyłem
- Aiko- najpewniej będzie atakować światłem

Większość z nich umie latać lub lewitować, więc obstawiałabym też jakieś "wtargnięcia" na nasz rydwan.

Gwen Brown - 2016-01-06, 13:33

No, także ten... Nikt nic nie ma do dodania?
Keisuke - 2016-01-06, 14:15

Jeśli Dante by skupiał się na saniach swoją mocą to w takim przypadku ja mógłbym mu przeszkodzić swoimi nietoperkami *taki drobny plan B*
Gwen Brown - 2016-01-06, 14:33

Jeśli skupi się na saniach, to czemu nie? Wtedy faktycznie użycie Zubatów do rozpraszania (nawet nie tylko jego- ogólnie nasłać je nawet na wszystkich strażników) ma ręce i nogi. Ale tylko, jeśli Dante nie będzie próbował majstrować mocą w umysłach poków- inaczej istnieje ryzyko, że wyłączy nam nietoperki.
Did - 2016-01-06, 14:42

czuję, że Elph ograniczy się do naszego zdmuchnięcia xD
Gwen Brown - 2016-01-06, 14:53

Więc tu przyda się Yuki i jej pnącza- jak oplecie cały rydwan, umocuje smoczki i jeszcze machnie taką swego rodzaju klatkę nad całością (wszystko cały czas pnącza) to Elph może nam nadmuchać ;P

Ej, Yuki i reszta co się nie wypowiadała to chociaż wie co my tu kminimy?

Yuki - 2016-01-06, 15:25

Ja wszystko wiem i zgadzam się z wami ;-;
Gwen Brown - 2016-01-06, 15:37

Dobzę. I pamiętajcie wszyscy i każden jeden z osobna- termin ostateczny jest dziś o 19:10
Niech odpisze jak najwięcej ludków :)

Księciu - 2016-01-06, 18:13

Wpisać, że strzelam w nich wszystkim co popadnie czy coś się zmieniło w mojej kwestii?
Gwen Brown - 2016-01-06, 18:17

Nie wszystkim czym popadnie- Daisy zrobiła taki myk, że można użyć tylko jednego ataku. Wiesz, żeby nie było, że nie uzna twojego postu z powodu takiej pierdoły ;P

Hm, wydaje mi się, że chyba nikt nie zgłaszał jakichś zmian czy to co do ciebie czy w ogóle, so why not?

Księciu - 2016-01-06, 18:25

Napisałem.
Keisuke - 2016-01-06, 18:30

Jakby co ja jeszcze chwilę poczekam, bo jeśli Dante nie napisze że coś blokuje czy coś to naślę na nich nietoperze, a jeśli odpisze to wtedy wrócę to myku z kosą.
Kail - 2016-01-06, 18:50

Wywołać burzę czy Rozbić tą bańkę i podpalić im sanie ew porazić prądem renifery ?
Did - 2016-01-06, 18:50

Mam teleportować się na renifery i je odpiąć czy na sanie?

W tej pierwszej opcji obawiam się, że mogą mnie zrzucić xD

Księciu - 2016-01-06, 18:52

Ja jestem za odpięciem.

O boże, nie doczytałem.
Na renifery.

Gwen Brown - 2016-01-06, 18:55

Did I w jednej i drugiej opcji jest ryzyko, że ktoś cię zrzuci. Wiem! Teleportuj się na dyszel u sań xD

Kail Toś mnie zastrzelił. Może ostrzał na sanie? Bo w sumie jak wywołasz burzę to nie kontrolujesz gdzie walą pioruny. Wal w sanie, będzie co będzie... Tak mi się zdaje.

Did - 2016-01-06, 18:57

zostaw renifery ;=; jeszcze mnie zabijesz xD
Gwen Brown - 2016-01-06, 18:58

Niech wali w sanie- w razie gdyby nie wyszło z odpięciem reniferów, to może rozdupcy sanie.

Btw- Did, nie tylko my pomyśleliśmy o odpięciu poków xD

Yuki - 2016-01-06, 19:18

Nie jest źle.
3 osoby u nich nie odpisały, a u nas 1 tylko xD

Gwen Brown - 2016-01-06, 20:37

2:1 dla nas.

Najs :)

Kail - 2016-01-06, 21:38

Grożo mi bo przespołem:(
Gwen Brown - 2016-01-07, 10:26

No właśnie gdzieś się zapodziałeś na parę minut. Ale to nic- najwyżej wykażesz się w następnym zadaniu ;P
Did - 2016-01-07, 16:07

Chcę Las, mam już kilka pomysłów ;c
Gwen Brown - 2016-01-07, 16:22

Mogę kapliczkę? Opcjonalnie krzyż na polach?

EDIT:
Wezmę krzyż na polach. Nie dość, że będę straszyć gówniarzerię, to jeszcze będę naganiać je do lasu, gdzie grasowałby Did. Opcjonalnie w drugą stronę, jeśli ktoś jeszcze straszyłby w moim sąsiedztwie.

Cruss - 2016-01-07, 16:32

Ja bym chętnie wziął stajnię, albo to na lewo od drogi asfaltowej. Swoją drogą co robi kutr rybacki na brzegu?

Edit: Na prawo od drogi .-.

Gwen Brown - 2016-01-07, 16:34

Te kutry? Pewnie to takie stare, wywleczone na brzeg. Nawet nad naszym Bałtykiem widziałam coś takiego. Ot po prostu leży sobie łódź na piasku na brzegu :)
Yuki - 2016-01-07, 18:27

panda czysto drogę asfaltową może wziąć xD
wyrosną sobie na środku drogi roślinki mięsolubne :C

Gwen Brown - 2016-01-09, 13:57

Właściwie skończyłam swoją taktykę. Będę wredna i zarzucę "ścianką" (aczkolwiek to jeszcze jest nędzna ścianka, zdarzało mi się popełniać lepsze xD ). W każdym razie jak chcecie to rzućcie okiem i powiedzcie co myślicie.

Kolejne zadanie od Pana Cieni. Tym razem także trzeba było postraszyć jakąś gówniażerię. Ale w tym wypadku okoliczności przyrody były jakby bardziej sprzyjające, niż wtedy na placyku w Sydney. Dzieciarnia była mała, w obcym miejscu, z dala od rodziców i w dodatku ganiały po nocy w ramach jakiejś zabawy. To się aż samo prosi o wykorzystanie!
Po przestudiowaniu okolicy i skonsultowaniu się z resztą ekipy Złych, wybrałam sobie swój rewir na tę noc. Były to pola, ze szczególnym naciskiem na okolice krzyża- akurat pomiędzy lasem, a jakimś budynkiem, chyba ośrodkiem wypoczynkowym. Poza tym wiedziałam, że w tej okolicy znajdują się aż trzy punkty, do których będzie pielgrzymować dzieciarnia- we wspomnianym już lesie, przy krzyżu i budynku. Lokalizacja wręcz świetna, nie ma takiej siły, aby małoletni mnie omijali- ba, sami do mnie przyjdą.
Mój plan wyglądał nad podziw prosto. Najpierw porozstawiałam wilczki w taki sposób, żeby dzieciaki (skąd by nie szły) zostały przez nie potem otoczone. Z początku kazałam im tylko krążyć nie za blisko i groźnie powarkiwać. Ot taka leciutka atmosfera grozy- ciemno wszędzie, słychać, że coś się skrada, że warczy, ale nic nie widać. Ponieważ wilczki krążą wokół grupki, nie ma mowy o przedwczesnej ucieczce dzieciaków. Potem poza warczeniem dochodzi wycie. Najlepiej z różnych punktów. Im bliżej do mojej bazy w postaci okolic krzyża, tym ciaśniej wilczki krążą. W końcu pora na kolejny krok. Ogień. Najpierw delikatnie- lekko uchylone pyski w których widać płomienny poblask, płomyczki pełgające po ich futrze, no i w konsekwencji "świecące" w ciemnościach ślepia. Oczywiście wilczki poza "świeceniem" dalej warczą i wyją. A kiedy dzieciarnia będzie już przy krzyżu wkraczam ja. Przeobrażona w wilkołaka raptownie wskakuję na krzyż i wyję niczym upiór. Od tej pory zadzieje się taki horror, że klękajcie narody. Pouczyłam moje wilki, że mają traktować dzieciaki jak zwierzynę łowną. Dosłownie i w przenośni. Pilnuję tylko aby nikt nie został pożarty czy upieczony, ale jakieś pojedyncze ugryzienie czy drapnięcie pazurami tylko podsyci panikę dzieciaków. To już nie będzie tylko zwykłe straszenie, jak wtedy na placyku w Sydney. To będzie scena z horroru, gdzie bynajmniej ja i moje wilczki nie będziemy jakimiś wymysłami chorego umysłu, tylko jak najbardziej realnymi bestiami żądnymi krwi. Będziemy gonić, zagradzać drogę płomieniami (no, to akurat Houndoomy), kłapnąć zębami tuż przy tyłku przerażonego pacholęcia, możemy podrzeć pazurami jakąś sukieneczkę czy inne porteczki... I gonić, gonić, gonić. Wprost do lasu, gdzie kryła się moja sojuszniczka. Albo w stronę budynku. Zależnie w którą stronę będzie wygodniej. W każdym razie ostatecznie tylko zaganiamy dzieciaki w którąś stronę- potem wracamy na swój rewir. Tak czy inaczej na czele moich wilków prowadzę upiorne łowy. Wyję jak potępieniec, tak jak i one walę pazurami na prawo i lewo, robię jakieś gwałtowne wyskoki. W świetle ognia moich wilczków, w nocy, w obcym miejscu i kompletnie same takiej gonitwy to te dzieciaki na długo nie zapomną.

***


Ale, ale nie ma głupich- wiem, że prawie na pewno przyplącze się jakiś strażnik, aby pokrzyżować moje plany. Trudno zgadnąć na kogo popadnie, ale ta wilczyca tanio skóry nie sprzeda. Odpowiednio przygotowałam siebie i swoich wilczych kompanów na każdą ewentualność- po poprzednich zadaniach miałam okazję poznać swego wroga i czym dysponuje. A raczej wrogów. Teraz wystarczyło tylko poczekać kto mnie zaszczyci obecnością... Na pewno jednak nikt, ale to nikt nie weźmie nas z zaskoczenia. Wszak mój węch czy słuch na to nie pozwoli. Poza tym mam jeszcze cztery inne czułe nosy oraz cztery pary uszu do pomocy. Jestem pewna, że dam radę wyczuć zagrożenie w postaci strażnika.

1. Na Dzwoneczka:

Miałam już z nią do czynienia, więc najbardziej wiem czego się po niej spodziewać. Może próbować świecić skrzydełkami, aby nas oślepić. Wtedy wystarczy zamknąć oczy i polegać na pozostałych zmysłach. Fakt, nie będzie to jakoś wybitnie wygodne, ale jak najbardziej wykonalne. Jest też jej szabelka, ale nie oszukujmy się- równie dobrze mógł nas kąsać komar, rzecz uciążliwa, ale kompletnie do zignorowania. Wróżka potrafi też naśladować głosy. Aby uniknąć tego, że niechcący naśle na mnie moich własnych podopiecznych, lub wyda jakieś polecenie całkiem od czapy, omówiłam wcześniej w moimi wilczkami kilka jednorazowych sygnałów. Dzięki temu ja dalej będę mieć nad nimi kontrolę, a wróżka nawet jeśli skopiuje któryś z sygnałów, będzie musiała liczyć się z ewentualnością, że wilki zwyczajnie ją zignorują. Dodatkowo przekazałam jako takie dowództwo Wolfiemu, nad pozostałymi z grupy, tak na wszelki wypadek... Jest jej magiczny pył, możliwe, że obsypie nim dzieciaki i ulecą w siną dal. Jeśli nie będzie widać innej, pielgrzymującej pod krzyż grupki dzieci, tymi, które wróżka obsypie pyłem nawet nie będę zaprzątać sobie głowy. Mała jest, nie rozdwoi się- nie może jednocześnie pilnować kilku grupek dzieciarni. Jeśli jednak nikogo nie będzie na horyzoncie, pogonimy ich trochę, ja poskaczę, spróbuję jakiegoś malucha pochwycić, moje wilczki postraszą towarzystwo płomieniami buchającymi w górę...

2. Na Winda:

Pan wiaterek. No, tu sprawa jest łatwa i trudna zarazem. Strażnik będzie próbował nas zdmuchnąć. No, tylko my niekoniecznie będziemy mu na to pozwalać. Najpierw poproszę wilczki, aby spróbowały go wcześniej "zająć" swoimi atakami. Wtedy mogłabym wkroczyć ja- ucapić pana wiaterka za nogi i przeszkadzać mu tak długo jak to możliwe, a wilczki niech robią swoje i straszą dzieciaki. A właśnie, żeby nas nie zwiał tak od razu, kiedy będziemy na ziemi, korzystamy wszyscy (tak, wilczki też) ze swoich pazurków i staramy się jakoś utrzymać na ziemi. Aczkolwiek jeśli naśle na nas wiatr huraganowy to nie będzie to tak łatwe. Ale hej- z drugiej strony sroga wichura, którą mógłby nas potraktować raczej nie uszczęśliwi dzieciaków, których potencjalnie ma bronić.

3. Na Tasogare:

Pani Nocy i Gwiazd, no nie powiem miałaby całkiem niezłe warunki do działania. Z nią też miałam już do czynienia i wiem, że potrafi sobie zniknąć. To akurat nie problem, zważywszy na nasze zmysły. Może lewitować i wyprowadzać ataki z góry. Cóż, trzeba będzie się żwawiej przemieszczać i próbować ataków z wyskoku. Potrafi też "oślepić" czymś w rodzaju ciemnej sfery. Hm, tu też trzeba będzie zdać się na zmysły. Co jeszcze? Ciska rozmaitymi promieniami, trzeba będzie ją uważnie obserwować i nasłuchiwać czy coś nie leci we mnie czy wilczki. Tu akurat pomoże tylko w porę wykonany unik. Podejrzewam, że jakby ją złapać i przygwoździć do ziemi całym ciężarem, a wataha zajęłaby się dzieciakami, byłaby jakaś szansa, aby zakończyć tę misję sukcesem. Przy strażniczce działam ja i Wolfie- reszta zajmuje się dzieciakami.

4. Na Night Sabera:

Czyli rycerz Jedi. Dość problematyczny, wiedziałam, że potrafi wpływać na umysły innych. W takim wypadku wataha musiałaby się trzymać z daleka, coby im nie zrobił prania mózgów i na mnie nie napuścił. Najwyżej niech tam sobie wyją czy coś. W każdym razie z daleka od rycerzyka. Co jeszcze? Był skoczny, miał to swoje ostrze, a także coś w stylu telekinezy. Upierdliwe dość. Będę musiała postawić na swoją skoczność i szybkość, próbować go jakoś zachodzić od tyłu, obalić... Cokolwiek. Wydawać by się mogło, że wtedy straszenie dzieci trafi szlag, ale... cóż, bohater naparzający się z krwiożerczą bestią? Wydaje się pasjonujące, ale jednak co bardziej płochliwe dzieciaki mogą się bać. Zwłaszcza w momentach, kiedy to ja odnosiłabym, nawet krótkotrwałą, przewagę nad przeciwnikiem.

5. Na Mirę:

Strażniczka specjalizująca się w wodzie i jej stanach skupienia. Musimy być gotowi na wszystko- od smrodu mokrego futra po zmoczeniu, po zasłony z pary (co raczej w nocy wiele jej się nie przyda) na lodzie kończąc. Z pomocą Wolfiego będziemy próbować ją osaczyć, pozostałe robią swoje, czyli straszą dzieci. A my we dwoje krążymy, próbujemy atakować czy to pazurami, czy też zębami. W razie gdyby nas zmroziła, Wolfie ma swoje płomienie, ja mogę próbować siły, ewentualnie przywołać go, by i mnie rozmroził. Strażniczka może też próbować tworzyć z wody jakieś zasłony. No ale, woda to woda, idzie przez nią przeskoczyć i jakoś się przedostać. Innymi słowy w tym wypadku stawiałabym bardziej na ataki w kontakcie.

6. Na Lightypop:

Może latać i działać światłem. Czyli trzeba spodziewać się ataków z góry oraz np. prób oślepienia. Czyli znowu jedziemy na pozostałych zmysłach i uważamy na oczęta. Z pomocą Wolfie'go próbuję ją złapać i jakoś przytrzymać tak, aby nie przeszkadzała nam w zadaniu. Reszta zajmuje się dzieciarnią.

7. Na Yui:

Następna wróżka. Ta jednak poza lataniem, potrafi też zadziałać coś z ogniem lub czymś w rodzaju lian. Pierwszym mnie najwyżej osmali, a Houndoomy mogą kontrować swoim ogniem. W drugim wystarczy jak nie ogień to pazury albo zęby. Tak jak przy większości strażników, staram się ją złapać i jakoś unieruchomić. Pomaga mi Wolfie, reszta gania przy dzieciakach.

Kail - 2016-01-09, 14:00

Nie wiem co wezmę :D obojętne . Wywołam burze i będe ładował piorunami z rąk + porozkładam pułapki żeby dzieci się wywracały i aktywowały moją pasywkę
Gwen Brown - 2016-01-09, 14:03

No ale coś wybrać musisz, żeby się nie zdarzyło, że w ostatniej chwili dwóch ludków weźmie to samo miejsce ;P

Nie żeby Daisy i tak nas nie udupiła w tym zadaniu, bo w sumie to udupi xD

Kail - 2016-01-09, 14:04

Zadanie jest ustawione?!
Gwen Brown - 2016-01-09, 14:06

Jakbyśmy teraz wygrali nie opłacałoby jej się robić piątego zadania (już teraz mamy 2:1 dla nas). A wszyscy wiedzą, że chce zrobić piąte zadanie bo to jakaś Wielka Bitwa czy coś. So... xD

chyba żeby nas jakoś zaskoczyła. Ale kto tam wie?

Kail - 2016-01-09, 14:08

.... :D a ja się chciałem akurat naprodukować :(
Gwen Brown - 2016-01-09, 14:10

To się produkuj, widziałeś ile ja wyprodukowałam xD Będziemy sprawiać wrażenie, że nie wiemy co jest grane i walczymy dalej.
Dla Daisy moja ilość tekstu to już jest ścianka, więc będzie mnie za nią kląć. A jak jeszcze dam jej to taką malutką czcioneczką jak teraz... xD Oh, wredna ja xD

Did - 2016-01-09, 16:11

Czas na moją taktykę.

Noc to idealny czas. Las to idealne miejsce. Mara to idealna gwiazda. Kto powiedział, że złoczyńcy muszą być brutalni w straszeniu? Wystarczy trochę kreatywności, a można uczynić z tego prawdziwą sztukę! Czarnowłosa dama ma zamiar właśnie tak zrobić. Czemu? Mimo, że lubi przelewać krew i ostrą zabawę, to jednak posiada duszę artystki, którą w końcu będzie mogła uwolnić.

Akt I - "Dziewica"

Zanim Mara rozpocznie swoją sztukę, wpierw musi przygotować sobie scenę, kostium/wygląd i wcielić się rolę. Ma zamiar zagrać dziewicę opętaną przez diabła, bezsilnie próbującą przed nim uciec. Wcześniej wspomniany kostium/wygląd będzie składał się z białej, jak śnieg, zwiewnej sukienki... czerwonych, jak krew ust... czarnych, jak bezdenna dziura oczów i włosów. Może i dość standardowy ubiór/wygląd, ale nadal ma w sobie odpowiedni klimat i czar. Załatwiwszy już dwie z trzech rzeczy, pora przejść do dekoracji lasu, a raczej dodaniu mu melodyczności. W tej roli perfekcyjnie sprawdzą się kruki, które ukryte wysoko w koronach drzew, będą kruczeć.

Akt II - "UCIEKAJ!!!"

scena I
Kiedy dzieci wejdą już do lasu, Mara daje znać krukom, żeby zaczęły swój koncert, stopniowo podwyższając jego dźwięk. Wpierw prawie nie zauważalnie mają zakłócać ciszę, aż do wrzasku w kulminacyjnym momencie.
scena II
Gdy dzieci będą zbliżać się już do połowy celu drogi, Mara zaczyna przemieszczać się niezauważalnie po krzakach, by wprawić je w szelest. Doda to jeszcze bardziej mroczniejszego klimatu. (Używa do tego Teleportacji)
scena III
Tuż przed celem, Mara wybiega na ścieżkę w swoim kostiumie i z lekkimi zadrapaniami na ciele, które robi chwilę wcześniej. Oczywiście w taki sposób, żeby w niczym jej nie przeszkadzały.
- Pomocy! - krzyczy po upadku na ścieżkę. - Pomóżcie mi! To coś mnie goni! Ja chciałam tylko nazrywać jeżyn dla mamy! Nic mu nie zrobiłam! - dodaje, płacąc.
Niezależnie od tego czy dzieci jej uwierzą, czy nie, powoli zaczyna przemieniać się w ich oczach w potwora. - punkt kulminacyjny, kruki kruczą w nim najgłośniej.
- Głupia dziwka, myślała, że przede mną ucieknie! - krzyczy, będąc już pod postacią potwora. - Złapałem ją, to złapię i was, nędzne szmaty! - zwraca się do dzieci.
Po tych słowach, zaczyna przenosić się z miejsca na miejsce, strasząc dzieci w mrocznym tańcu i przy akompaniamencie kruczej melodii. Oczywiście nie pozwala żadnemu uciec z lasu, zanim nie przestraszą się na dobre. W końcu dostali przedstawienie, więc muszą czymś za nie zapłacić. Szkoda, że zapłatą jest ich wrzask i strach.

Weee

Gwen Brown - 2016-01-09, 16:45

Nom, całkiem zacne :)

A, w razie co, ktoś może się chować w okolicach tego ośrodka wczasowego. Bo napisałam w swojej taktyce, że jak będę ganiać "swoją" dzieciarnię, to będę ją trochę naganiać w stronę lasu albo tego ośrodka (o ile ktoś by tam grasował-jakby nie grasował, to gonitwa do ośrodka nie bardzo ma sens).

Keisuke - 2016-01-09, 19:39

Nie chce mi się odpisywać...
Gwen Brown - 2016-01-09, 19:45

To napisz cokolwiek. Np: "Wyskakuję tu i tu i straszę dzieci" Nikt się tego nie spodziewa xD
Did - 2016-01-10, 12:08

Też mi się średnio chciało to pisać...


Zróbmy strajk i nic nie napiszmy. To zadanie od samego początku jest ujowe i tyle.

Gwen Brown - 2016-01-10, 12:53

Szkoda mi mojej "ścianki"... U tam, to to będzie najwyżej mój strajk- zamiast napisać krótko i treściwie to troszeczkę rozwlekłam xD
Kail - 2016-01-10, 15:13

Wezmę te kutry okej ?;>
Gwen Brown - 2016-01-10, 15:18

Bierz :)
Did - 2016-01-13, 16:03

4 u nich nie odpisało lul
Yuki - 2016-01-13, 16:13

Cii. Daisy pewnie i tak zrobi, że wygrają xD
Cud nad cudami o/

Keisuke - 2016-01-13, 16:34

Dlaczego zostałem zmuszony do tańca? ;-;

Wgl to Dais nie lubi Maski, a ta piosenka jest właśnie z tego filmu to może zmieni zdanie i im nie zaliczy xD

Did - 2016-01-13, 17:02

xD
Gwen Brown - 2016-01-13, 21:54

Nie zaliczy im. Nie ma takiej siły. Nie odpisała u nich większość, więc nawet jeśli zrobiłaby tak, że ta trójka nas pokona, to zostaje jeszcze od nas czworo złodupców, którym nikt nie przeszkadzał. Liczby nie kłamią xD

A jeśli im zaliczy to będę się kłócić xD

Keisuke - 2016-01-14, 10:49

Wygraliśmyyy~~ Nie trzeba robić gównoburzy o to, że na siłę Daisy chce mieć misję 5 i wymusza zwycięstwo na przeciwnej drużynie o/
Did - 2016-01-14, 14:23

Weeeeeeeee~
Gwen Brown - 2016-01-14, 15:54

Yay! Złodupcy górą!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group