Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Pokazy - Pokazy Pokemonów Smoczych

Daisy7 - 2015-11-14, 10:38
Temat postu: Pokazy Pokemonów Smoczych


Dobry wieczór wszystkim trenerom i koordynatorom!
Należałoby zorganizować kolejne pokazy, nie sądzicie? Tym razem kult oddajemy smokom, gdyż są to potężne, a zarazem pełne wdzięku Pokemony, dlatego jedynie Poki mające ten typ (główny lub poboczny) mogą wziąć udział w atrakcji. Przebieg taki sam jak przy ostatnich pokazach. Serdecznie zapraszam do udziału :3

Jeszcze kilka słów na temat pożyczanych Pokemonów (tj. user pożycza do pokazów stworka od innego usera). Pożyczony Pok nie może mieć poziomu większego od najsilniejszego stworka usera, który pożycza. Dodatkowo pożyczony Pokemon ma 10% szans na nieposłuszeństwo (tj. może nie wykonać jakiegoś ataku, konkurencji czy fragmentu przedstawienie, tak jak zaplanował to gracz biorący udział w pokazie, ponieważ nie jest on jego opiekunem), a osoba pożyczająca ma prawo żądać zapłaty od tego, komu pożycza potworka.



1. Prezentacja.
Za pomocą dowolnie wykonanej prezentacji (jedyny wymóg, by był to post, a nie sam filmik czy coś jeszcze innego, chociaż oprawa muzyczna bądź rysunek na pewno są mile widziane jako dodatek) musicie przedstawić nam swojego startującego Pokemona. W tym etapie ocenie poddana zostanie pomysł&oryginalność występu, a także dodatki (każdy 1 różny przedmiot koordynatorski = +1pkt., max. można zdobyć 5ptk.). W prezentacji warto pamiętać o tym, by nie zanudzić widzów, a jednocześnie nie zapomnieć o kilku słowach od siebie na temat Poka. Dodam, że jury lubi w tym etapie, kiedy opiekun ukazuje w swoim stworku coś różniącego go od innych.

2. Nowy atak.
Każdy kto dostanie się do etapu drugiego weźmie udział w tworzeniu nowego ciosu. Trener musi wymyślić połączenie różnych ataków (w tym 1 musi być o typie smoczym), które mogłyby wspólnie tworzyć jeden, nowy ruch. Oczywiście Pokemon musi zademonstrować wytwór przed publicznością. Można także opisać dodatkowo ile HP atak zabiera, nazwę, celność, efekt dodatkowy i rzecz jasna wykonanie.

3. Pojedynki.
Finał, czyli oczywiście walki Pokemonów. Od zwykłych różnią się tym, że rzadko kiedy udaje się je zakończyć, a zwycięzcą nie zostaje Pok z większą ilością pozostałych punktów życia. Złoto wędruje do kieszonkowego potworka, który swoją taktyką zachwyci publiczność. Tak więc brutalność spada na drugi tor, a Waszym motywem przewodnim powinna być majestatyczność wykombinowanych połączeń kilku ciosów. Przeciwnicy będą wybierani losowo, a opis areny oraz pogody otrzymacie tuż przed bitwami.

Z etapu do etapu przechodzić będzie ustalona liczba osób. Jeśli chcesz wziąć udział w tych pokazach, wystarczy, że wkleisz tutaj poniższy formularz. By atrakcja miała miejsce, musi zapisać się przynajmniej 6 osób. Limit wynosi 16! Czas macie do 19/11/2015r., godz. 16:00.



~ 1 miejsce ~
> 2000$
> wstążka
> Heart Scale
> wybrany przeze mnie Pokemon typu smoczego
- poziom 18
- zwykły lub shiny (zdecyduje zwycięzca)
- z losowym Egg Move

~ 2 miejsce ~
> 1500$
> Heart Scale
> wybrany przeze mnie Pokemon typu smoczego
- poziom 10
- zwykły
- z losowym Egg Move

~ 3 miejsce ~
> 1000$
> Heart Scale
> wybrane przeze mnie jajko Pokemona typu smoczego
- zwykły
- z losowym Egg Move



Cytat:
Wybrany Pokemon:
Imię Pokemona:
Płeć Pokemona:
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?:
Czas 72h na odpis odpowiada mi.
Pytania związane z pokazami: może masz jakieś?
Podaj 5 ulubionych Pokemonów lub Fakemonów (z Pokemon Sage) smoczych:
Jeśli wygram, chcę by mój Pokemon-nagrody był: shiny/zwykły (wybierz jedno)



- Fay ~ Mega Charizard X "Miki"
- Gwen Brown ~ Dragonair "Perła"
- Pikutorialu ~ Deino "Draggy"
- Kuroiyuuki ~ Klon Garchomp "Shark"
- Viviann Malesci ~ Deino "Dein"
- Snazzy ~ Sliggoo "Cake"

Fay - 2015-11-14, 10:53

Wybrany Pokemon: Mega Charizard X
Imię Pokemona: Miki
Płeć Pokemona: samica
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: nie
Czas 72h na odpis odpowiada mi.
Pytania związane z pokazami: -
Podaj 5 ulubionych Pokemonów smoczych: Dragonair, Altaria, Druddigon, Noivern, Haxorus, Flygon
Jeśli wygram, chcę by mój Pokemon-nagrody był: zwykły

Gwen Brown - 2015-11-14, 11:19

Wybrany Pokemon: Dragonair
Imię Pokemona: Perła
Płeć Pokemona: Samiczka
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: Nie, zwykła jest
Czas 72h na odpis odpowiada mi. Oczywiście :)
Pytania związane z pokazami: może masz jakieś? Nie, ja tu stary weteran jestem xD
Podaj 5 ulubionych Pokemonów smoczych: Pytałam Daisy, można podać i te z Sagi, a zatem: Tozecko, Feulong, Basilect, Ragnarow, Diamat
Jeśli wygram, chcę by mój Pokemon-nagrody był: Zwykły

Pikutorialu - 2015-11-17, 19:07

Wybrany Pokemon:Deino
Imię Pokemona: Draggy
Płeć Pokemona: samica
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: zwykły
Czas 72h na odpis odpowiada mi. tak
Pytania związane z pokazami: może masz jakieś? nie
Podaj 5 ulubionych Pokemonów lub Fakemonów (z Pokemon Sage) smoczych: mega Ampharos, Kingdra, Mega Sceptile, Noivern, Flygon
Jeśli wygram, chcę by mój Pokemon-nagrody był: zwykły

Kuroiyuuki - 2015-11-18, 16:54

Wybrany Pokemon: Klon Garchompa
Imię Pokemona: Shark
Płeć Pokemona: Samiec
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: Klon
Czas 72h na odpis odpowiada mi.
Pytania związane z pokazami: Nope
Podaj 5 ulubionych Pokemonów lub Fakemonów (z Pokemon Sage) smoczych: Dragonair, Flygon, Deino, Diamat i Royjibiv
Jeśli wygram, chcę by mój Pokemon-nagrody był: Shiny

Viviann Malesci - 2015-11-19, 15:07

Wybrany Pokemon: Deino
Imię Pokemona: Dein
Płeć Pokemona: samiec
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: nie
Czas 72h na odpis odpowiada mi.
Pytania związane z pokazami: mmm raczej nie ;)
Podaj 5 ulubionych Pokemonów smoczych: Hydreigon, Zygarde, Latias, Rayquaza, Flygon
Jeśli wygram, chcę by mój Pokemon-nagrody był: zwykły

Daisy7 - 2015-11-19, 16:17

Ze względu na to, że nie zapisała się wystarczająca ilość osób, zapisy przedłużamy do soboty, godz: 16:30. Brakuje tylko jednego uczestnika, ale rzecz jasna przyjmiemy również większą ilość chętnych ;)

Snazzy - 2015-11-20, 19:45

Wybrany Pokemon: Sliggoo
Imię Pokemona: Cake
Płeć Pokemona: Samiec
Czy Pokemon jest "wyjątkowy" (shiny lub unique - jeśli tak, podaj co)?: Nie
Czas 72h na odpis odpowiada mi. No niestety.
Podaj 5 ulubionych Pokemonów smoczych: Kingdra, Flygon, Altaria, Bagon, Deino
Jeśli wygram, chcę by mój Pokemon-nagrody był: Shiny

Daisy7 - 2015-11-22, 12:10


Za pomocą dowolnie wykonanej prezentacji (jedyny wymóg, by był to post, a nie sam filmik czy coś jeszcze innego, chociaż oprawa muzyczna bądź rysunek na pewno są mile widziane jako dodatek) musicie przedstawić nam swojego startującego Pokemona. W tym etapie ocenie poddana zostanie pomysł&oryginalność występu, a także dodatki (każdy 1 różny przedmiot koordynatorski = +1pkt., max. można zdobyć 5ptk.). W prezentacji warto pamiętać o tym, by nie zanudzić widzów, a jednocześnie nie zapomnieć o kilku słowach od siebie na temat Poka. Dodam, że jury lubi w tym etapie, kiedy opiekun ukazuje w swoim stworku coś różniącego go od innych.
W kwestii dodatków proszę pamiętać, żeby napisać, czego dokładnie używacie (np. nałożyłam kolorową pokrywę na kulkę), bo ja nie będę skakać po Waszych KP i się domyślać ;p Oczywiście jeśli dodatek nie znajduje się w ekwipunku, nie zostanie zaliczony.

Czas na odpisanie tutaj lub mi na PW macie do 25 listopada br., godz: 17:00.
~ Dodam też, że po wysłaniu posta/PW, nie można go już edytować ~

Kuroiyuuki - 2015-11-23, 20:16




Wszystko się zaczynało! Właśnie w tym momencie! Mojej ekscytacji nie dało się ukryć, oj nie dało. Czułam, że zaraz eksploduję. Ci wszyscy ludzie czekali tam właśnie na mnie i mojego kochanego Rekina. Dopieszczałam ostatnie elementu jego stroju, który to składał się z pięknej, czarnej skórzanej kurtki, ćwiekowanej obroży - również w tym pięknym kolorze i przepaski na oko, a dzięki dodanej do niej bliźnie wyglądał na prawdę strasznie. Czułam, że na tych pokazach to my będziemy tą najstraszniejszą parą. Sama też poprawiłam swoją sukienkę, która jak dla mnie pasowała tutaj idealnie. Sprawdziłam czy wszystkie detale naszych strojów są takie jakie powinny i wyskoczyliśmy razem na arenę, na której toczyć miały się pokazy. Oczywiście byliśmy razem, ale on znajdował się teraz w Pokeballu mającym jedynie jeszcze piękniej go zaprezentować.


Muzyczka przy pojawieniu się na scenie



Razem z Sharkiem wyskoczyliśmy zza kurtyny na wielką arenę, która przypominała nieco tą cyrkową, na której prezentuje się tresurę wielkich kotów. Nie było tutaj jednak bicza, a wielka obręcz jeszcze nie płonęła. Tak jak to obgadaliśmy już przed pokazami, rozpoczął się nasz występ, a razem z nim z głośników wydobyła się muzyka. W tym samym czasie wyrzuciłam w powietrze kulę, z której wyskoczył wielki smok wśród błękitnych płomieni. Zaraz też zionął płomieniami w każdym kierunku, strasząc widzów. Wielki płomień znikł gwałtownie, gdy ten zamknął swój pysk. Spojrzał groźnie na widownię, sprawiając wrażenie, że chce ją zaatakować. Wtedy też ja wkroczyłam do akcji. Uspokajając "rozwścieczonego" smoka, zmusiłam go do wejścia na podest znajdujący się przed obręczą. Następnym posunięciem była moja komenda, brzmiąca by ten ją podpalił. Wypuścił więc mały miotacz płomieni ze swojego pyska, tak by nie spopielić jej całkowicie. Zaraz też po mojej kolejnej "komendzie" czyli jako kolejny punkt układu, wycelował w nią Smoczym Meteorem. Wielka kula, zebrała wszystkie płomienie i poleciała razem ze swego rodzaju ognistym pierścieniem w górę. Całe szczęście, nie było tutaj dachu. Nie był to jednak koniec. Smok wyskoczył w powietrze i zaczął się kręcić wykorzystując ruch Sandstorm by podnieść meteor wyżej zanim się rozpadnie.
I wtedy to się stało. Wszyscy usłyszeli wielki wybuch, kiedy rekin stanął na ziemi, przygotowany do ostatniego etapu. Pierwszy fragment meteoru wybuchł w powietrzu, tworząc coś na wzór fajerwerku, a jego odłamy podążały na dół. Wtedy właśnie, przy użyciu Skalnej Krawędzi, smok zniszczył pozostałe doprowadzając do wybuchów na niebie, które doskonale imitowały fajerwerki. Ogniste kawałki spadły na ziemię dokoła smoka, podpalając przy okazji niepotrzebne już rekwizyty takie jak podest i obręcz. W miedzy czasie, gdy te spadały na ziemię, Shark odtańczył Taniec Mieczy, czym dał piękny popis siły i gracji, gdy ze spokojem omijał płomienne szczątki. Zniszczenie i zachwyt łączyły się ze sobą, a groza i piękno tworzyły niesamowity kontrast. Garchomp ponownie spojrzał na widownię, tym razem był otoczony przez ogień, który zaraz z resztą zgaśnie. Kłapnął szczękami, by nastraszyć widów ponownie i zwrócił się w moim kierunku, starając się ukazać wyższość. Zgrywał w tym momencie groźne smoczysko i użył Skalnej Lawiny, by przykryć ogień. Złapał mnie wtedy i z gracją rozpoczął uniki, pnąc się w górę po kamieniach, które zaczęły układać się w stos. Na samej górze zatrzymał się i wyprężył swoje ciało stawiając mnie na "ziemi" i pilnując bym nie spadła. Ludzi obdarzył jedynie wrednym spojrzeniem.




Muzyka w tym momencie przycichła i płynnie zmieniła się na tą.

- Nazywam się Katniss! A ten tutaj oto wariat, to Shark. - przedstawiłam nas publiczności, dopiero po tym niesamowitym występie, ale na początku nie chciałam tracić czasu na słowa.
- Jak Państwo widzieli, lubi igrać z ogniem. Jak każdy smok jest niesamowicie odważny, ale i wiecznie dziki i złakniony zniszczeń. - Shark by to podkreślić wyeksponował ponownie swój zgryz i ryknął dziko.
- Mimo, że został schwytany zachował swoją dzikość, ale też stał się bardziej uległy. Wykonuje polecenia i doskonale wie, czym jest posiadanie trenera, lub raczej w jego mniemaniu pana. Wygląda groźnie, jednak to bardzo miłe stworzenie. - pogłaskałam go po głowie, a on zrobił zadowoloną minę. - Ale to nie oznacza, że zawsze taki jest. Podczas występu bez wątpienia kilkukrotnie pragnął spalić to miejsce, jednak doskonale zna konsekwencje swoich czynów. Garchompy to stwory bardzo inteligentne, choć niektórzy sądzą inaczej. Dlatego też przez cały występ dbał o to, by wszystko zakończyło się bezpiecznie. Nawet podczas "kamiennego deszczu", który miał ugasić płomienie, nawet na chwilę nie pozwolił by coś mi się stało i choć tego nie dostrzegliście, chronił też i was. - smok pokiwał głową na zgodę, chwycił mnie i zeskoczył z kamiennej sterty, łapiąc przy okazji jeden z kamieni jaki spadł i roztrzaskał go na kawałki.
- Siła to bez wątpienia rzecz jakiej mu nie brak. - oznajmiłam. - Ale to, że potrafi ją wykorzystać w dobrych celach, jest bez wątpienia najlepszą rzeczą. Tak więc podsumowując. Garchomp to stworzenie dzikie i łaknące zniszczenia, ale i inteligentne oraz wierne swojemu trenerowi. Zna konsekwencje swoich czynów i póki nie wpadnie w szał, wszystko kończy się idealnie. Mam nadzieję, że ten krótki wykład o tym smoczym gatunku was nie zanudził.. Dlatego też.. - ukłoniłam się, a Shark zrobił to samo. - Dziękujemy bardzo za uwagę! - i w tym momencie razem ze smokiem "zmyliśmy się" z areny, w tumanach kurzu miniaturowej Burzy Piaskowej.

Fay - 2015-11-24, 14:02



Gdy nadeszła moja kolej na danie przedstawienia na pokazach wyszłam na arenę trzymając w dłoni pokeball ze swoim pokemonem. -Nazywam się Fay Black.- Przedstawiłam się i podrzuciłam pokeball. Wyskoczył z niego czarny Charizard i zaryczał ogłuszającą machając skrzydłami, by utrzymać się w powietrzu.

-A to jest mój pokemon. Mega Charizard X o imieniu Miki. Zaznaczę, że jest ona samicą.- Przedstawiłam swoja smoczycę. Charizard machnęłam skrzydłami, by wznieść się wyżej. Okręciła się wokół siebie tworząc przy pomocy płomienia na ogonie wir z płomienia. Po chwili płomień całą ją zakrył, by następnie wybuchnąć w kłębach dymu uwalniając Charizard, której pazury świeciły zielonkawym blaskiem od ruchu Dragon Claw.
-Miki jest pokemonem o typach ogień i smok. Ta kombinacja typów daje odporność przed atakami pokemonów o typie wróżka.- Charizard dalej unosiła się w powietrzu i wypuściła z pyska błękitny płomień, który wycelowała w arenę.

Przy jego pomocy zrobiła okrąg, w którego centrum stałam ja, a następnie wylądowała tuż obok. -Błękitny płomień charakteryzuję pokemony smoki.- Poinformowałam publiczność. Osunęłam się, gdy smoczycę zaczęły okalać błękitne płomienie, a następnie Miki uderzyła zaciśniętą łapą o ziemię. Okrąg płomieni wybuchł i wokół nas był teraz okrąg z zapadniętej ziemi. Ukłoniłam się. -To wszystko. Dziękuje państwu.- Pożegnałam się i razem ze smoczyca zeszłam z areny.

Viviann Malesci - 2015-11-24, 20:25



Patrzyłam z ukrycia na artystów którzy właśnie występowali. Moja choreografia... wyglądała przy nich jak zwiędły chwast. No i jeszcze te pokemony, jeden tak wyewoluowany a drugi to Mega Charizard. Zwątpiłam w siebie i to, co mogę robić. Tu jakieś wybuchy, piękna muzyka... Spojrzałam na pokeballa w którym siedział Deino, nieśmiały pokemon z którym ostatnio ćwiczyłam. Uśmiechnęłam się lekko
- Przepraszam że w siebie wątpię. Już nie, pamiętaj że nie zwątpiłam w ciebie... nigdy. Pokażmy im jak silny, piękny i wspaniały jesteś. Wieżę w nas- Wypuściłam go. Dałam mu karmę a ten od razu powiedział coś w swoim języku. Jeszcze był czas do naszego występu, razem więc siedziałam z nim i rozmawiałam. Dziękowałam mu za wiele rzeczy, dodawałam odwagi, mówiłam aby pamiętał że zawsze będę go wspierać. Mówiłam też, że wiem że świetnie sobie poradzi, głaskałam go co jakiś czas i patrzyłam na niego bez przerwy. Kiedy miała być nasza kolej, spojrzałam na niego ostatni raz "gotowy" pytałam się wzrokiem. A on popatrzył na kurtynę i kiwnął łebkiem, od razu poczułam się lepiej. Wiedziałam że i tak nie mam szans, zbyt wielkich. To pierwsze w moim życiu takie przedstawienie jednak cieszę się że mogę tutaj być z Deino i spędzić z nim czas.

Wyszłam na scenę a za mną podążał Deino. Miałam na sobie kupioną wcześniej sukienkę, do pasa była czarna na szerokich ramiączkach a od pasa w dół kremowo-różowa. Włosy miałam rozpuszczone. Mój Deino miał na sobie bluzkę która nie utrudniała mu ruchów i wyglądała jak jego futro, dodatkowo na grzbiecie do tej bluzki doczepione były małe skrzydła smoka. Podeszłam do mikrofonu i przedstawiłam się - Nazywam się Viviann Malesci a to mój pokemon Deino o imieniu Dein. To nieśmiały pokemon ale bardzo zaradny, potrafi pokazać na co go stać i to właśnie wyróżnia go z mojej drużyny. Chcę w moim występie pokazać, że smoki pokemony to nie tylko potężni wojownicy ale bardzo piękne i dumne stworzenia- Zaczęła grać muzyka a mój pokemon zaczął wykonywać układ. Wpierw skoczył do przodu, ja usiadłam na kolanach. On zaczął biec z lekkością w stronę publiczności aby nagle się zatrzymać i usiąść. Spojrzał na mnie i użył Dragon Rage trzy razy, wyrzucając pociski w górę. Kiedy te się do siebie zbliżały, Deino wstał i podskakując do własnego ataku użył Tackle. Wylądował miękko a dwa ataki stworzyły kontrolowany wybuch, który roztoczył po całej okolicy trzy błękitne pierścienie. Widzowie mogli poczuć lekkie mrowienie na całym ciele. Deino ukłonił się i przespacerował się do mnie, wskakując mi na ręce. Muzyka Leciała nie zmieniona. Wtedy Deino pomachał łapką widzą i użył Focus Energy, otaczając poświatą także mnie. Wtedy ja powiedziałam - Jesteśmy jedną drużyną, dziękujemy!- Nadal otaczała nas czerwona poświata, ukłoniliśmy się i wróciliśmy za scenę. Tam przytuliłam Deino, byłam z niego tak bardzo dumna! Był taki odważny! Super... Nie liczyło się teraz nic! Byłam z niego zbyt dumna aby o czymkolwiek myśleć.

Pikutorialu - 2015-11-24, 21:51

-Trzeba się przygotować do Pokazów- Powiedziałam do Draggy dwadzieścia minut przed występem- Muszę cię porządnie wyczesać- Uśmiechnęłam się.
Oprócz mnie w niewielkiej poczekalni stała piątka ludzi i ich smocze pokemony. Każde z nich mogło być silne i dobre. Przygotowania zaczęłam od uczesania porządnie mojego pokemona. Przy włosach na głowie samica nieco pomrukiwała. Pewnie sprawiało jej to przyjemność, bo nie pozwoliłam jej wcześniej wyjść z domu bez czesania. Gdy czesałam jej głosy na i przy szyi nieco warczała. Gdy skończyłam założyłam jej szalik w czarno-fioletowe paski. Draggy stanęła na równe nogi i uśmiechnęła się do przeciwników. Widocznie poczuła się pewniej. Teraz musiałam wziąć się za siebie. Najpierw postanowiłam założyć w oddzielnej rajstopy, baletki i sukienkę.
-Yuuki Konno, prosimy o zaprezentowanie swojego pokemona za pięć minut Usłyszałam z megafonu
Pośpiesznie schowałam Draggy do PokeBalla, nalepiłam nalepkę z płomieniami i założyłam ozdobną pokrywkę na PokeBall. Wyszłam spokojnie na scenę z PokeBallem na scenę. Wiedziałam, że teraz dziesiątki ludzi na mnie patrzy. Musiałam poprowadzić doprze ten występ.
- Dziękuje za tak liczne przybycie -Powiedziałam na wstępie. Niezwykle mi zależało na tym, aby dobrze wypaść-Nazywam się Yuuki Konno, a dzisiaj chciałabym wam pokazach piękność pokemonów smoków, a zwłaszcza- Na chwilę przestałam mówić- Draggy
Rzuciłam delikatnie PokeBallem przed siebie. Błysnęło delikatne światło i ukazała się moja Draggy otoczona płomykami. Z jej pyszczka buchnął niewielki wąż z ognia(incinarete) . Płomienie zaczęły się obracać, tworząc mały ognisty wir.
-[b] Wielu z was najpewniej uważa ze cały gatunek i rozwój mojej Deino używa głównie ataków smoczych i mrocznych, a zapomnieliście o dźwiękowych.
- Teraz postanowiłam nadać komendę mojemu pokemonowi- Użyj round
Z pyska smoka wydobyły się trzy potężne krzyki(Round). Po pierwszym tornado ognia tylko się odrobinę rozwiało bo smok nie przestał ziać ogniem. Za drugim razem ogień się prawie cały rozwiał. Teraz to smok tylko go utrzymywał. Nie tworzył go. Za trzecim razem wszelkie płomienie się rozwiały. Samica mogła ochłonąć.
- Brawo Draggy Pochwaliłam swojego smoka-[/b] Teraz pora na piękny finał. Zrób nam fajerwerki
Draggy stanęła pewnie na ziemi i skierowała twarz ku niebu. Z jej pyszczku zaczęła się tworzyć kula smoczej energii (Dragon Rage). Następnie wystrzeliła ją do góry. Po kilku sekundach z pyska smoka buchnął krótki waż ognia (Incinerate) prosto w poprzedni atak. Gdy oba ataki się zderzyły wybuchły robiąc przepiękne niebiesko fioletowo czerwone fajerwerki nad całym budynkiem. Wokół usłyszałam liczne oklaski. Ja i Draggy ukłoniłyśmy się widzom i poszłyśmy do poczekalni machając.

Daisy7 - 2015-11-27, 15:31

~ OCENY ~

Kuroiyuuki - występ był całkiem ciekawy, a powiedziałabym, że nawet bardzo, jednak znalazłam fragmenty nieco przynudzające. No wiesz, po prostu zbytnio wnikałaś gdzieniegdzie w szczegóły, co nie było konieczne. Fajnie, że zadbałaś o obrazki i muzykę (chociaż myślę, że jeden utwór by starczył). Daję 13/15pkt. Naliczyłam także 5/5 dodatków. Razem: 18/20pkt.
Fay - twój treściwy, ale ciekawy występ przypadł mi do gustu w stu procentach. Nie przesadziłaś, pokazać coś ciekawego i nie zabrakło opisu słownego. Do tego fajne gify ułatwiające wizualizację wszystkiego. Daję 15/15pkt. Naliczyłam także 0/5 dodatków. Razem: 15/20pkt.
Viviann Malesci - Podobnie jak u Fay, a więc bardzo mi się podobało i niczego nie zabrakło, jednakże niepotrzebna jest ta cała pierwsza część. Mnie interesuje sam występ, a nie to co jest przed nim ;p Daję 14/15pkt. Naliczyłam także 3/5 dodatków. Razem: 17/20pkt.
Pikutorialu - Znów niepotrzebna część o przygotowaniach, które są zdecydowanie zbyt dokładnie opisane. J patrzę na występ przy ocenie, proszę to zapamiętać. Co do samego przedstawienia takie sobie. Nie uraczyło mnie jakoś specjalnie, ale nie było też złe. Szkoda, że nie zadbałeś o urozmaicenia typu obrazki czy muzyka. Daję 10/15pkt. Naliczyłam także 4/5 dodatków. Razem: 14/20pkt.
Gwen Brown napisał/a:
Nowe pokazy, nowe doświadczenia. Ale tym razem morda cieszyła mi się niezmiernie, ponieważ typ przewodni aktualnej edycji to smoki. Moje ukochane smoki! Chyba nie byłabym sobą gdybym nie wystąpiła razem z Perłą. Zaraz też zabrałam się do przygotowań. Postanowiłam ubrać się w sukienkę i dodatki nawiązujące do wyglądu mojej Dragonair, abyśmy nawzajem się dopełniały na scenie. Potem wzięłam w obroty moją smoczycę. Po dokładnym wyszorowaniu i natłuszczeniu odrobiną oliwki, posypałam ją nieco błękitnym brokatem, aby jej łuski jeszcze ładniej błyszczały. W kwestii dodatków postawiłam na prostotę. Jedyny ozdobnik stanowiła wąska, ciemnoniebieska wstążka okręcona wokół ogona. Przyczepiłam też do niej Shell Bell, który Perła lubiła mieć przy sobie (coś jak na obrazku co dałam do Walentynkowych pokazów, tylko inny kolor wstążki). Kiedy była już gotowa, odwołałam ją do Pokeballa i nałożyłam na niego ozdobną pokrywkę. Tradycyjnie też przykleiłam na niej dwie naklejki- w tym wypadku chmurkę i błyskawicę. Teraz obie byłyśmy już gotowe.
Po wyjściu na scenę tradycyjnie skłoniłam się jury i widowni, a także wszystkich przywitałam:
- Witam wszystkich serdecznie. Nazywam się Gwendala Brown i na dzisiejsze pokazy zabrałam ze sobą kogoś bardzo dla mnie specjalnego. Przed państwem Perła, moja Dragonair!
Zaraz też podrzuciłam kulkę, z której najpierw wypłynęła delikatna mgiełka zasnuwając scenę, potem zmaterializowała się moja smoczyca we własnej osobie, a na koniec zadziałała druga naklejka i tuż za Perłą grzmotnęła porządna błyskawica. Gwałtowny rozbłysk zapewnił nie tylko zacne wejście, ale też rozświetlił brokat na skórze Dragonair, sprawiając, że zaczął się mocniej skrzyć.
- Jak widać, Perła jest dorodną Dragonair. Co ją wyróżnia? Jest moją starterką, wychowałam ją praktycznie od jajka, więc wytworzyła się między nami niesamowita więź. I właśnie to chciałybyśmy państwu pokazać.
Zaraz też zaczęłyśmy nasz występ. Właśnie tak- tym razem występowałam razem ze swą podopieczną. Perła rozpoczęła od Dragon Dance, wijąc się w elektryzującym tańcu. Potrząsała też końcówką ogona, wprawiając w ruch swój dzwoneczek i powiewając końcówkami wstążki. Ja także tańczyłam, dzierżąc w dłoni pałeczkę ze wstążką i kreśląc nią w powietrzu fantazyjne figury i wzory. Obie niejako dopełniałyśmy się wzajemnie- to czego nie mogłam pokazać ja, zastępowała Perła i vice versa. Chociaż każda z nas poruszała się trochę inaczej, to jednak tworzyłyśmy razem spójną całość. W międzyczasie Dragonair użyła Attract, sprawiając, że otoczyła nas chmura malutkich serduszek. Cały czas tańczyłyśmy. Piruet, skok, półobrót... Wirowałyśmy wokół siebie, z pozoru inne, a jednak tak podobne. Powoli zbliżałyśmy się do finału. Nie przerywając tańca, Dragonair użyła Mist, skrywając nas obie w zasłonie mgły. Dosłownie moment później rozwiała się mgła. Widać było gwałtowny rozbłysk od kilku elektrycznych wiązek rozchodzących się w kształt wachlarza, osypujące się z powietrza świecące drobinki, a pośród nich mnie i... DWIE Dragonair?! Co tu się stało? Przyda się odrobina wyjaśnień. Kiedy skryła nas mgła, Perła użyła Substitute, aby się sklonować. Potem obie uniosły siedzącą mnie na swoich ogonach i splotły się w kształt serca- to co mieli ostatecznie widzieć widzowie. Potem wystarczyło "z przytupem" rozwiać mgłę. Jedna Dragonair użyła Twistera, do pozbycia się mgły, a druga Thunderbolta, dla efektów świetlnych. A skąd drobinki? Pamiętacie serduszka od Attract? Cóż, po zderzeniu z Thunderboltem rozbiły się tworząc taki właśnie efekt sypiącego się brokatu. Ot i wszystko.
To był już właściwie koniec pokazu. Zaraz też wszystkie skłoniłyśmy się i zrobiły miejsce dla innej pary i jej występu.

~~~
Rysunek poglądowy jak konkretnie wygląda ta finałowa, serduszkowa poza oraz jak dokładnie rozchodzą się piorunki z Thunderbolta :)

Gwen Brown - yay, własny rysunek, jestem za! Co do występu... znowu przygotowania, chociaż w twoim wypadku wygląda to już lepiej, bo większość z tego mówi o dodatkach, które swoją rolę mają podczas pierwszego etapu pokazów. Jeśli chodzi o występ, podobał mi się. Jedyny punkt ujemny za zbyt małą ilość tekstu mówionego. Daję 14/15pkt. Naliczyłam także 5/5 dodatków. Razem: 19/20pkt.
Snazzy - brak opisu, dyskwalifikacja. Razem: 0/20pkt.

Zrobię Wam miłą niespodziankę i do etapu drugiego przejdą wszyscy, którzy odpisali w pierwszym, a więc odpada tylko Snazzy.


Trener musi wymyślić połączenie różnych ataków (w tym 1 musi być o typie smoczym), które mogłyby wspólnie tworzyć jeden, nowy ruch. Oczywiście Pokemon musi zademonstrować wytwór przed publicznością. Można także opisać dodatkowo ile HP atak zabiera, nazwę, celność, efekt dodatkowy i rzecz jasna wykonanie.

Czas na odpisanie tutaj lub mi na PW macie do 30 listopada br., godz: 17:00.
~ Dodam też, że po wysłaniu posta/PW, nie można go już edytować ~

Viviann Malesci - 2015-11-29, 12:11

Super udało nam się przejść do następnego etapu! Miałam już od dawna przećwiczone z Deino ataki. Tak, ataki nie atak. Musiałam zdecydować który pokazać na tym etapie. Ten z Dragon Rage czy... Nie, zdecydowanie ten z DR. Był ładny efekt a widziałam, że Dein z pewnością lepiej radzi sobie z tym połączeniem. Nie zmieniła swojego ani Deino stroju, jakoś o tym nie ppmuślalam bo wyglądał bardzo ładnie. Wsadziłam piórko za jego głową, wcześniej było przymocowane do ogona. Usłyszałam że teraz nasza kolej! Deino poczłapał za mną a ja lekko zdenerwowana, wyszłam z nim na scenę.

***********************************************
Podeszłam do mikrofonu i zaczekałam aż puszczą muzyk i krótko powiedzialam - Atak nazwałam Crazy Spiral- Deino wiedział co robić. Kiedy tylko muzyka przeszła z lekkiej do bardziej podniosłej, smok użył Dragon Rage, o dziwo jednak udało mu się przywołać to bardzo cicho. Jak to się udało? A no pozostanie tajemnicą trenerki, wiedzcie jednak iż było to bardzo trudne zadanie. Dla chcącego nic trudnego ale wracając. Deino podskoczył w chwili gdy jego Dragon Rage zdawać się mogło, że uderzy w publiczność. W powietrzu zaczął się kręcić wokół własnej osi wypuszczając DR, co stworzyło błękitną pętle która mknęła w moją stronę. Wszystko pod kontrolą, stałam jak słup soli. Kiedy pirala DR była trzy-cztery metry ode mnie, Deino użył Bite, złapał końcówkę spirali i niczym biczem pociągnął (tym samym odciągając atak ode mnie) i trzasnął w scenę. Rozległ się huk, pojawił się dym a kiedy zasłona opadła, ukazał sie Deini siedzący spokojnie na scenie. Wtedy ja opowiedziała krótko o ataku - Crazy Spiral łączy w sobie atak Dragon Rage i Bite. Atak na tye silnsilny., że spokojnie zabierze do 300 HP, celność w zależności jak długo trenuje się ten atak wynosi około 40% Dodatkowy efekt to w 15% możliwość oszołomienia przeciwnika. Aby atak się udał pokemon nie tylko używa DR I Bite ale musi się też obracać i zachować równowagę- to tyle. Ukłon dla publiki i zeszłam wraz z Deino ze sceny, ponownie go chwaląc...no i ogromna duma!

Fay - 2015-11-29, 14:26



Wyszłam na scenę i od razu wypuściłam swoja smoczycę. -Atak, który chciałabym zaprezentować nosi nazwę Flame Dance czyli Taniec Płomieni. - Charizard wzbiła się w powietrze i zaczęła kręcić się wokół własnej osi. Płomień z jej ogona zaczął ją otaczać tworząc płomienne okręgi wokół niej. Dodatkowo jej ciało zaczęło żarzyć się na zielonkawy kolor, gdy rozpoczęła smoczy taniec bardziej znany jako Dragon Dance. Nagle smoczyca zanurkowała i wylądowała obok mnie wzbijając tumany kurzu. Na jej skórze dalej tańczyły błękitne płomyki, które raz powiększały się, gdy zbliżały się do płomienia na ogonie na pysku, a raz lekko gasły. -Taniec Płomieni polega na otoczeniu się płomieniem z Fire Spin, a następnie użyciu Dragon dance, które zwiększa statystyki ataku i obrony. Ten atak nie zadaje bezpośrednich obrażeń. Oprócz ataku i szybkości zwiększa także siłę ognistych ataków o 1/4. Dodatkowo przez 5 tur, tyle co trwa Fire Spin, gdy przeciwnik użyje fizycznego ataku otrzymuje obrażenia w wielkości 1/8 maksymalnego HP. Jest też jedna wada tego ruchu. Pokemon, który go użyje nie może zostać wycofany z walki przez 5 rund przez to, że ten atak polega na uwiezieniu samego siebie w ognistym wirze.- Wyjaśniłam działanie Tańca Płomieni. Przez ten czas płomyki zdążyły zgasnąć. Ukłoniłam się i razem ze swoim pokemonem zeszłam ze sceny.

Daisy7 - 2015-12-01, 16:37

~ OCENY ~

Kuroiyuuki - brak odpisu, dyskwalifikacja.
Fay - wykonanie jak i opis słowny bardzo dokładne, nie mam nic do zarzucenia. Widać, że przemyślałaś swój występ, a nie dałaś bezmyślną nawalankę kilku ataków. Przyznaję 10/10pkt.
Viviann Malesci - Twój występ również bardzo mi się podoba. Dodatkowo zadbałaś o efekty dźwiękowe, które urozmaiciły nam pokaz. Przyznaję 10/10pkt.
Pikutorialu - brak odpisu, dyskwalifikacja.
Gwen Brown napisał/a:
Czas na etap drugi. Ponownie znalazłyśmy się na scenie. Po krótkim powitaniu, poprosiłam Perłę, aby przeszła do prezentacji naszego ataku.
Dragonair rozpoczęła od użycia Waterfall. Wodna fala jakby pojawiła się znikąć, sunąc wokół smoczycy. Był w tym jednak jakiś plan, bowiem woda kierowana była tak, że krążąc wokół Dragonair, powoli zasklepiała się u góry, tworząc mniej więcej kształt kopuły. Kiedy tylko osiągnięta forma była odpowiednia, Perła zamroziła całość swoim Ice Beam. Lodowy twór przypominał kształtem nieco chropowate jajo. "Jajo" było też nieco przejrzyste, widać było znajdującą się wewnątrz Dragonair, ale tak, jakby patrzeć przez zaparowaną szybę. Oznaczało to, że warstwa lodu nie była specjalnie cienka. Co dość istotne- smoczyca nie była "wmrożona" w całość- przeciwnie, miała całkiem sporo wolnej przestrzeni do poruszania się. Po chwili w środku coś zaczęła się dziać. Widać było krótki rozbłysk, a zaraz potem z wierzchołka z ogromną siłą wystrzelił świetlisty pocisk. Z początku trudno było zgadnąć co właściwie wystrzeliło, ale kiedy punkt na pewnej wysokości rozszczepił na kilka mniejszych pocisków, stało się jasne, że był do Draco Meteor. Spadające odłamki same w sobie były już groźne, jednak w momencie wystrzału oraz zderzając się z lodową konstrukcją, wzniecały tylko chmurę nowych, tym razem lodowych pocisków. Kiedy całe zamieszanie się uspokoiło, z nieco pokiereszowanej, lodowej kryjówki wypełzła Dragonair- cała, zdrowa i bardzo z siebie zadowolona.
- To co przed chwilą mogli państwo oglądać nazwałyśmy Hatching Dragon, co znaczy mniej więcej "wykluwający się smok". Jest to atak łączący zarówno typ smoczy, jak i typ lodowy. Hatching Dragon sam w sobie jest atakiem dwuturowym, o kategorii atak specjalny. Jego celność wynosi 90%, a siła około 130. Dodatkowo w pierwszej turze, kiedy tworzymy "jajo", nasz podopieczny jest praktycznie niewrażliwy na ataki rywala- Waterfall, skutecznie je zatrzymuje i neutralizuje. I na tym kończymy nasz pokaz. Dziękujemy.
Zaraz też skłoniłyśmy się ładnie i zeszłyśmy ze sceny.

Gwen Brown - tym razem Gwen chyba odrobinkę przedobrzyła, ponieważ wymyślony atak wydał mi się zbytnio zagmatwany, aczkolwiek samo opisanie jest fajne i szczegółowe, dlatego przyznaję 8/10pkt.

Odpaść tym razem musi trójka osób, które zdobyły najmniejszą ilość punktów. Są to: Kuroiyuuki, Pikutorialu oraz Gwen Brown.


Finał, czyli oczywiście walki Pokemonów. Od zwykłych różnią się tym, że rzadko kiedy udaje się je zakończyć, a zwycięzcą nie zostaje Pok z większą ilością pozostałych punktów życia. Złoto wędruje do kieszonkowego potworka, który swoją taktyką zachwyci publiczność. Tak więc brutalność spada na drugi tor, a Waszym motywem przewodnim powinna być majestatyczność wykombinowanych połączeń kilku ciosów. Fay i Viviann Malesci stoczą bitwę między sobą na arenie o podłożu wykonanym z lodu, a co za tym idzie, jest tu bardzo ślisko. Trzeba również uważać, gdzie się staje, gdyż niektóre miejsca mogą po prostu pęknąć, czego rezultatem będzie wpadnięcie Pokemona do lodowatej wody. Pogoda pochmurna, prószy lekki śnieżek (nie mylić z gradem, który odbiera niektórym Pokom życie pod koniec tury), wiatru brak. Dodatkowo jeśli atak ma w dodatkowym efekcie szanse na zamrożenie przeciwnika, owe szanse na naszej arenie rosną o 75% (przykład: Ice Punch zamiast 10% na zamrożenie ma 17,5%).
W taktyce można użyć max. 8 ciosów bez względu na to, czy się powiodą. Prosiłabym, żeby nie dawać ich za mało, ponieważ zazwyczaj stworki uderzają się na zmianę (chyba, że dochodzi do jakichś zawiłych połączeń) i potem nudno patrzeć jak jeden bije ciągle tego drugiego, któremu wyczerpały się zaplanowane uderzenia. Użycie dwa razy tego samego ruchu wykorzystuje dwa z ośmiu ruchów, dlatego proszę nie myśleć, że uderzając 5 razy Tacklem, zliczę to jako jeden!

Czas na wysłanie mi taktyk na PW macie do 4 grudnia br., godz: 17:00.
~ Dodam też, że po wysłaniu PW, nie można jej już edytować ~

Daisy7 - 2015-12-06, 13:54


Fay napisał/a:
Wyszłam na arenę i wypuściłam z pokeballa swoją smoczycę.
-Miki, wznieś się w powietrze i zacznij kręcić się wokół własnej osi stopniowo utaczając się płomieniem z Fire Spin, a następnie użyj Dragon dance, by wykonać twój pokazowy ruch pod nazwą Flame Dance. cały czas bądź w powietrzu i zaatakuj przeciwnika przy pomocy Flamethrower, ale nie tak zwyczajnie. Otocz go okręgiem płomienia, jeśli lód w tych miejscach będzie się topił tym lepiej. Szybko zanurkuj w stronę Deino przygotowując w obu łapach atak Dragon Claw i gdy będziesz tuż przed nim uderz raz jedną, a następnie raz druga łapą. Odleć od przeciwnika wykorzystując pęd Dragon Rush, a następnie używając go znowu rzuć się na przeciwnika w taki sposób.

Będąc w "paszczy" stworzonego w ten sposób smoka wypluj w stronę przeciwnika Flamethrower. Uderz w przeciwnika i wzleć poza zasięg ataków Deino. Rzuć na niego lawinę skał z Rocke Slide. Cały czas trzymaj się w powietrzu, by czasem nie załamać lodu i nie wpaść do wody. Zacznij lecieć prosto na przeciwnika i otaczaj się płomieniem z Flare Blitz. Całym impetem uderz w Deino, a następnie wystrzel do góry, by nie narazić się na jego ataki.

Viviann Malesci napisał/a:
To naprawdę cud, że udało nam się tak daleko zajść! Zaraz po przedstawieniu ściągnęłam Deino wszystkie dodatki, nie mogły w najmniejszym stopniu ograniczać jego ruchów. Wyjrzałam dyskretnie na arenę... I mnie rozwaliło. Serio, lód? Mamy przerąbane, Charizard ma nad nami ch**ą przewagę, przecież potrafi latać i to bardzo dobrze! A fakt, że to mega ewolucja ma w zanadrzu pewnie całą serię mocnych i widowiskowych ataków. Usiadłam na ziemi i popatrzyłam na Deino, kurczowo zastanawiając się, kombinując, planując, przeklinając i rozważając każdy możliwy plan. Jak uważać na cienki lód? Wiem tylko tyle, że w jeziorach lód jest grubszy mniej więcej na środku... albo na odwrót? Uh.. Masakra... Deino chciał mnie pocieszyć, uspokoić ale... średnio mi to pomagało. Po chwili usłyszałam wezwanie i jeszcze bardziej zaczęłam się denerwować. Ale odetchnęłam i po prostu musiałam spróbować. Powiedziałam Deino swój plan....Wykorzystam że jest mały, zwinny i ma dobrą równowagę.

Stanęłam naprzeciw konkurentki, uważnie obserwując jej Mega Charizarda. A mogłabym się założyć, że jest jakąś liderką albo mistrzynią Poków. Mniejsza z tym
- Deino pamiętaj! Staraj się wyczuć gdzie podłoże jest kruche, unikaj miejsc gdzie najbardziej pęka lód. Najpierw zacznij od uniku! Zapamiętaj że masz użyć swoich pazurów aby utrzymać się na lodzie, wbijaj się pazurkami. Unikaj ataków Charizarda aż nie będzie blisko ciebie, wtedy spróbuj użyć Bite i uczepić się jego ogona. Jak zadziała puść się go i okręcając się, połącz Dragon Rage z Bite aby stworzyć Crazy Spiral i staraj się trafić w Chraizarda. Unikaj jego kontrataków, ślizgając się po lodzie tak jak to widziałeś w telewizji jak jeżdżą na łyżwach, masz świetną równowagę więc bądź czujny! Atakuj Charizarda na zmianę Tackle i Bite ale tylko wtedy kiedy będzie on blisko ciebie...- Wiedziałam jedno, muszę spowolnić Charizarda.
Nie miałam zbytnio pomysłu, miałam nadzieję że spodoba się to publiczności i jakoś to będzie. Ale nie zależało mi na wygranej tylko na doświadczeniu, wspaniale mi się obserwowało Charizarda i taktykę jaką wymyśliła jego trenerka. Może w końcu odnajdę swój styl...


Fay - Mega Charizard X, Miki, samica
Tough Claws - podnosi siłę ataków fizycznych o 33%.
Viviann Malesci - Deino, Dein, samiec
Hustle - Na początku walki atak Pokemona zostaje zwiększony (x1.5), ale celność jego fizycznych ruchów spada o 20%.


Czas rozpocząć walkę. Na początku Charizard wzniósł się w powietrze i stamtąd zaatakował połączeniem dwóch ataków. Po pierwsze Fire Spin, który uwięził rywala w ognistej pułapce, a dodatkowo odebra mu 119HP, a po drugie Dragon Dance - zwiększa atak i szybkość użytkownika o 10%. Sędziowie zanotowali coś w swoich tabletach. Kiedy stworek leciał dość nisko, do jego ogonu przyczepił się Deino przy pomocy Bite (-153HP). Zanim maluch zdążył sie puścić smoka, ten sam sie go pozbył, używając do tego krytycznego Flamethroweru (-240HP). Nieco inaczej niż to zaplanował, ale bywa. Gdy Dein spadał, wykonał połączenie Dragon Rage z Bite (łącznie odbiera smokowi -193HP). Najwyższy czas na Dragon Claw w wykonaniu Miki. Samica zaszalała! Cios ten ze wszystkimi dodatkowymi bonusami zabiera 875HP, czyli nieco więcej niż posiadał przeciwnik na chwilę obecną. Tym samym rozkłada go na łopatki i cóż... wygrywa pokazy! Gratulacje!

Mega Charizard X: 1094/1440HP (+30% ataki z kontaktem fizyczym, +10% AT, +10% szybkość)
Deino: 0/1232HP (+50% AT, -20% cel. fizycznych ataków)



Niniejszym mam zaszczyt ogłosić, iż finał zwycięża... Charizard! Wielkie gratulacje Fay! :3 Oczywiście równie gromkie brawa prosimy dla Vivann Malesci za zajęcie miejsca drugiego, a tym samym walkę do końca~

1 msc. - FAY
Nagroda: Wstążka Pokazów Pokemonów Smoczych + 2000$ + Heart Scale + Pokemon smoczy z 1 EM na 18lvl
Dratini
Imię: Dash

Poziom: 18
Typ:
Ewolucja: Dratini (30lvl) -> Dragonair (55lvl) -> Dragonite
Ataki: Mist (Egg Move), Wrap, Leer, Thunder Wave, Twister, Dragon Rage
Charakter i historia: Dash został znaleziony przez rybaka w wysokiej trzcinie, w którą musiał się wplątać i nie mógł z niej wydostać. Udało mu się to dopiero z pomocą rybaka, który zabrał Pokemona do centrum, gdyż miał na ciele kilka niegroźnych ran. Gdy stworek dochodził do siebie w lecznicy, zainteresował się nim kolekcjoner smoków i wkrótce wykupił go razem z Axew, a następnie sprzedał dwa razy drożej organizatorom pokazów. Ci oddali malucha w ręce Fay - zwyciężczyni Pokazów Pokemonów Smoczych. Dash ma bardzo energiczną naturę, uwielbia zdrową rywalizację, a nienawidzi ciągłego przebywaniu w kulce. Jest także żywym przykładem lojalności, gdyż potrafi przedkłada przyjaciół ponad własne pragnienia. Niestety jest również uparty, arogancki i zbyt pewny siebie, więc nie ma mowy o słuchaniu zdania innych, bo on wie wszystko najlepiej.
Umiejętność: Shed Skin - Po każdej turze walki istnieje jedna szansa na trzy na wyleczenie się Pokemona ze zmian statusu.
Trzyma: ---

2 msc. - VIVANN MALESCI
Nagroda: 1500$ + Heart Scale + Pokemon smoczy z 1 EM na 10lvl
Wiem, że Axew ani jego ewolucje nie znalazły się w Twoim TOP5 smoków, ale trzy z nich były legendami, Hydreigon to dalsza ewolucja Deino, którego już posiadasz, a forma podstawowa Flygona nie ma typu smoczego, dlatego też wybrała Axew.
Axew
Imię: Apple

Poziom: 10
Typ:
Ewolucja: Axew (38lvl) -> Fraxure (48lvl) -> Haxorus
Ataki: Endeavor (Egg Move), Scratch, Leer, Assurance, Dragon Rage
Charakter i historia: Axew została znaleziona przez farmera w jego spiżarni, gdzie dobierała się do słoików z suszonymi jabłkami, stąd imię Apple nadane jej przez farmera. Mężczyzna nie znał się na Pokemonach, więc wolała zabrać małą do centrum, by tam Siostra Joy sprawdziła, czy nic jej nie jest. Na szczęście okazało się, że nie oprócz lekkiej nadwagi. Gdy samiczka spalała zbędne kilogramy w lecznicy, zainteresował się nią kolekcjoner smoków i wkrótce wykupił ją razem z Dratini, a następnie sprzedał dwa razy drożej organizatorom pokazów. Ci oddali malucha w ręce Viviann - zdobywczyni drugiego miejsca w Pokazach Pokemonów Smoczych. Najważniejszą cechą tego Pokemona jest nic innego jak lenistwo. Mogłaby całymi dniami zbijać bąki, a najchętniej spędziłaby większość swojego życia w ciepłej chatce przy kominku, wcinając z apetytem przetwory jabłkowe. Świetnie zna się na kuchni, jest bardzo uczciwa i brzydzi się kłamstwem.
Umiejętność: Unnerve - Sprawia, że przeciwnik jest zdenerwowany, co powstrzymuje go od jedzenia trzymanych Berry.
Trzyma: ---

3 msc. - GWEN BROWN
Nagroda: 1000$ + Heart Scale + jajko Pokemona smoczego z 1 TM i 0% szansy na shiny
Jajko Carbite z Dragon Claw (dałam losowy TM, bo ten stworek nie ma żadnych EM)



Następnych pokazów spodziewać się możecie jak zwykle za ok. dwa miesiące, czyli w lutym ^^


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group