Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Kopalnia - Kopalnia Złota

Kuroiyuuki - 2015-07-16, 23:48
Temat postu: Kopalnia Złota
Kopię bez większego pomysłu.
Gwen Brown - 2015-07-17, 14:53

Masz ci, Pokeballa na zachętę ;)
Kuroiyuuki - 2015-07-24, 22:09

Kopu kop.
Gwen Brown - 2015-07-26, 08:48

Okulary
Kuroiyuuki - 2015-07-31, 12:12

Nadszedł ten dzień! Dzień, w którym szanowna pani Narrator ruszy swój leniwy zadek i postara się zdobyć coś zacnego za pośrednictwem woła do roboty, imieniem Emily Katniss Grimsley. Tak więc, pora zacząć opis dnia zwykłego górnika, który haruje za grosze i grosze znajduje.
Dzielna Emily, założyła na głowę ochronny chełm i pochwyciła w swe oślizgłe łapy kilof, zarzuciła go na ramię i pognała w kierunku kopalni.
- Ale ty wiesz co robisz? - spytał jak zawsze Forest, nie będąc pewny, czy ta kobieta dobrze robi.
- Ostatnim razem o mało nie wpadłaś do lawy. - dodał zaraz mniej zadowolonym głosem, na myśl o lawie, ogniu i tym ciepełku źle mu się robiło. On chce jeszcze trochę pożyć!
Nasza dzielna bohaterka jednak nie zwracała uwagi na słowa tego zazdrośnika, który nigdy w swym gadzim życiu nie trzymał w łapach kilofu, i nie walił nim jak opętany o ścianę kamieni, żeby mieć co do gęby wsadzić potem.
Tak więc, nasza dzielna pani górnik ruszała coraz to głębiej i głębiej, wgłąb słodkiej szczeliny, która miała okazać się kopalnią złota i wszystkiego co dobre.
Kiedy Katniss znalazła sobie odpowiednie miejsce do kopania, uderzyła energicznie swym metalowym narzędziem, po czym powieliła tę samą czynność, aż nagle wprost w jej twarz wystrzelił strumień lodowatej wody.
Odskoczyła, co ciekawe, jak poparzona, klnąc pod nosem, i pozostawiła wyciek, co by utworzył jakiś strumyk, była zbyt zdenerwowana, by myśleć o zastawieniu go jakąś skałą. Forest natomiast śmiał się wniebogłosy, a zignorowanie tego było mistrzostwem!
W czym oczywiście, nasza bohaterka była bardzo dobra.
Ględząc coś do siebie pod nosem, uderzyła kilofem o inną kamienną ścianę, i szybko przekonała się, że nic w niej nie znajdzie. Mimo to uparcie uderzała dalej. Jakież było jej zdziwienie, gdy wykopała się do drugiego tunelu! Przez chwilę nawet zastanawiała się jakim cudem jej się to udało!
Nagle jednak usłyszała charakterystyczne syczenie. I choć wiadomo było, że szykują się kłopoty, ona wsadziła łeb w dziurę, by sprawdzić co to, i szybko przekonała się, że to bardzo znany, zielony stwór z pewnej gry.. Tylko co on tu robił? W każdym jednak razie, ponownie wydał z siebie gniewne syknięcie, a Emily w ostatniej chwili zabrała głowę. Wybuch, powiększył jednie dziurę, zza której wyszedł jeszcze jeden wesoły Creeper, chcący kogoś wysadzić.
Emily wzięła nogi za pas, i uciekła w wyższe partie kopalni, nie chcąc zostać rozerwaną na kawałki, przez kanciatego zielonego stwora z gry, którą uwielbiają małe dzieci.
Tak więc, gdy ponownie znalazła odpowiednie dla siebie miejsce.. Nie rozpoczęła kopania.
Przerwa w pracy!
*kilka minut picia herbatki, odganiania Zubatów i szybkiego zjedzenia kanapek, zanim zrobi to ten dziwny głaz*
Wróciła więc do pracy, i ponownie rozpoczęła kopanie.

Gwen Brown - 2015-08-01, 10:59

Wypraszam sobie- pani Narrator nie musi ruszać zadka, (który wcale nie jest leniwy) tylko samemu musisz sobie zapracować na coś cenniejszego od kości czy kamyka. Phi -_-

Comet Shard

Kuroiyuuki - 2015-08-07, 15:17

*Jak coś, chodziło mi o ruszenie mojego leniwego tyłka*

Kopię

Gwen Brown - 2015-08-07, 15:25

Masz dyszkę- 10$
Kuroiyuuki - 2015-08-14, 10:10

Kopię
Gwen Brown - 2015-08-14, 10:38

Pokeball
Kuroiyuuki - 2015-08-21, 12:16

Kopię
Gwen Brown - 2015-08-22, 16:07

Masz kamienia ;P
Kuroiyuuki - 2015-08-28, 22:56

Kopię bez większego pomysłu
Gwen Brown - 2015-08-29, 13:58

Kość
Kuroiyuuki - 2015-09-04, 17:14

Komy dziurę, ko-kopmy dziurę~
Gwen Brown - 2015-09-04, 17:38

Mental Herb
Kuroiyuuki - 2015-09-11, 15:41

Kopię
Gwen Brown - 2015-09-11, 16:03

Pokeball
Kuroiyuuki - 2015-09-18, 20:03

Kopię
Gwen Brown - 2015-09-18, 20:32

Kamień
Kuroiyuuki - 2015-09-25, 16:51

Pora skończyć z lenistwem! Przynajmniej na ten jeden dzień roboczy, dlatego też nasza dzielna panna w kasku i z kilofem w ręce ruszyła w głąb jaskini by nakopać diamentów, szmaragdów, rubinów i co ważniejsze.. KAMIENI!
Tak! Kamień rzecz szlachetna sama w sobie, dlatego więc kopanie ich to jakże szlachetne zadanie! Najodpowiedniejsze dla każdego gbura, tym bardzie gdy kilka tych wspaniałych szarych przedmiotów spadnie takiej osobie prosto na łeb. Wtedy takowa na pewno nauczy się jak powinno się zachowywać i przestanie być może być gburem, co w większości przypadków nie pomaga i kamień nie jest zdolny do poprawienia zachowania takiej osoby.
Nasza dzielna tania siła robocza ruszyła w głąb tej pięknej groty, zapuszczała się coraz bardziej i bardziej, w poszukiwaniu jak najlepszych jakościowo kamieni!
I choć przed oczami błyskały jej tak niezwykłe minerały jak diament, szafir czy kwarc, ale mijała je, gdyż prawdziwy wartościowy kamień nie błyszczy!
Jak już, to jest bardzo chropowaty i ma na sobie pozostałości po prehistorii. Takie kamienie są nawet bardziej niż bardzo drogocenne! I chociaż to kamienie, niektórzy mówią na to skamieliny.. Trochę są dziwni. To po prostu piękniejsze kamienie!
I tak, o kamieniach będzie tutaj dużo. Gdyż gdzie się nie spojrzy jest kamień!
Wróćmy jednak do tego co robi nasza dzielna tania siła robocza.
- Niech to ich wszystkich szlag trafi.. Ciemno tu jak w dupie, nic nie wiedzęeeeeee! - potknęła się. - Niech to do jasnej *piiiiiii* co to ma być?! Droga była przecież prosta! - lecz nasza panna z kilofem nie dojrzała turlającego się wesoło Geodude..
Cóż poradzić. Takie są te dzisiejsze tanie siły robocze. Trzeba im wszystko mówić, i taki narrator ma jeszcze więcej roboty! Nie potrafią docenić prawdziwej pracy i trudu!
Kiedy w końcu, po godzinie szukania znalazła miejsce, którego jeszcze nie odnalazła, uderzyła swoim kilofem o ścianę jaskini, a ta nie będąc zadowoloną oddała jej odłamkiem kamienia prosto w czoło. Zdenerwowana dziewczyna uderzyła w skały jeszcze mocniej, więc ściana oddała jej jeszcze większym kawałkiem. I tak trwał ten pojedynek w nieskończoność.. Żadna ze stron nie miała zamiaru się poddać! Obie walczyły jak lwy, aż w końcu ściana przegrała, pękając i ujawniając.. Nowy kawałek jaskini i nic nowego.
- !@$!#$%@@$%*&^%^&%$!!!! - wykrzyknęła to co umiała najlepiej, zła z powodu, że nie znalazła niczego co przybliżyłoby ją do zostania kimś więcej niż tylko tanią siłą roboczą. Nie mając wyjścia udała się do nowego kawałka swej prywatnej groty, zbliżając się do cieplejszych miejsc pełnych lawy.
Niezbyt zadowolona z tego powodu uderzała o ściany, niezbyt świadoma, że za którąś będzie lawa. Towarzyszące jej emocje jak podczas samotnej rozgrywki w Minecraft'a na trybie Hardcor nie pozwalały na rozkojarzenie, jednak mimo wszystko ledwo ledwo dojrzała, że zaraz będzie po drugiej stronie zbiornika z lawą.. Całe szczęście, jako że głupi zawsze ma to szczęście, nic jej się nie stało. Tak jakoś, aż to dziwne!
I nie zaprzestawała swej pary, kopiąc i kopiąc za czymś pięknym i wartościowym. Oczywiście, za wartościowym kamieniem!

Gwen Brown - 2015-09-25, 17:39

Kamień! Nie, żart xD Tak na serio to Plume Fossil
Kuroiyuuki - 2015-10-02, 20:49

Kopię
Gwen Brown - 2015-10-02, 20:56

100$
Kuroiyuuki - 2015-10-11, 11:33

Kopię
Gwen Brown - 2015-10-11, 12:46

Mental Herb
Kuroiyuuki - 2015-10-16, 23:29

Kopię
Gwen Brown - 2015-10-17, 10:07

Łap kamienia :)
Kuroiyuuki - 2015-10-25, 19:20

*chwyta kamienia*
Kopię

Gwen Brown - 2015-10-25, 20:08

Mental Herb
Kuroiyuuki - 2015-11-22, 14:17

Nadszedł kolejny piękny dzień! Chyba. Licho wie w tych kopalniach czy to już dzień czy noc, a nasza dzielna Katniss nie wzięła ze sobą zegarka. Jednym słowem musiała zdać się na intuicję i swoje zmęczenie. Chociaż to drugie było raczej nędzną próbą sprawdzenia czasu, bo w końcu.. Była zmęczona kopaniem. To bardzo trudne zajęcie! Jednak jako dzielna osóbka nie mogła się poddać i kopała, chociaż Forest oburzony tym co robi ciągle narzekał. Uważał bowiem, że to zadanie nie ma najmniejszego sensu. Emily była jednak całkiem innego zdania. Dla niej to kopanie było jedynym sposobem na znalezienie czegoś ciekawego za co mogłaby przeżyć. Nigdy bowiem nie wiadomo kiedy znajdzie się jakieś niesamowite rzeczy. Ona na oku miała na przykład.. Wszystko. Oczywiście, wszystko co wartościowe i wszystko co przyniesie zysk.
- Zostaw już do jasnej cholery te głazy! Widzisz przecież, że nic tutaj nie ma! Mam ci przypomnieć co stało się z poprzednią właścicielką?! - warknął Forest, starając się jakoś odciągnąć brunetkę od roboty, ta jednak nie miała najmniejszego zamiaru.
- Tak tak wiem.. Przysypała ją sterta kamieni, bo za bardzo wczuwała się w robotę. Ale mi się to nie stanie. No zobacz! - pokazała piękny wykopany przez nią tunel. Oświetlony, z podtrzymywanymi ścianami, wszystko jak w profesjonalnej Minecraftowej Kopalni! Czy coś mogło jej się tutaj stać?
Bez wątpienia tak. W końcu poprzednia właścicielka nie była nawet przez chwilę bezpieczna chociaż uważała tak samo jak Katniss. Trenerka wraz z Sceptilem w swojej głowie brnęła dalej przez głazy, aż dokopała się do wielkiej jaskini pełnej błyszczących kryształów. Oczywiście Katniss je olała, kto w końcu chciałby w swoim domu niesamowity, wart fortunę kryształ, który sam z siebie świeci? Phii.. Toż to tylko marne badziewie z chińskiego sklepu! Dlatego też dumnie kopała dalej, w najbliższej ścianie, która wyglądała najnormalniej.
- To się kiedyś źle skończy.. - mruknął Forest, jednak jego słowa się nie ziściły. Dziewczyna kopała spokojnie dalej, a wszelkie potwory jakimś cudem ją omijały. Chyba ta denerwująca aura Foresta wszystkich zniechęcała do życia.. Prócz Katniss oczywiście. Ona machała kilofem i kopała coraz to głębiej i głębiej..

Gwen Brown - 2015-11-23, 17:07

Duża Perła

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group