Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Karty Postaci - KP Creaso ~

Creaso - 2014-11-06, 22:36
Temat postu: KP Creaso ~
Imię/imiona: Creaso
Nazwisko: Red

Data urodzenia: 12.05.1998
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Ewolucjonista
Team: -
Partner/partnerka: -
Opis charakteru: Creas na pierwszy rzut oka wygląda trochę ponuro, niewiele ludzi chciałoby się z nim zapoznać. To nieprawda, tak na prawdę jest bardzo miły i towarzyski, okazuje to na każdym kroku swojego życia, ponieważ lubi przebywać wśród ludzi i mieć dużo przyjaciół. Cechuje się też tym, że jest ambitny, zawsze dąży do celu, nigdy nie odpuszcza, a gdy tylko ktoś potrzebuje pomocy, od razu leci na ratunek. Każdy ma jakieś wady - jego największą jest lenistwo. Lubi często sobie odpocząć, pospać pod drzewem czy nad jeziorem. Nie lubi ludzi nieporadnych, Creas zawsze próbuje wyjść z trudnej sytuacji, a takie typowe "ofiary losu", które nie potrafią nic, irytują go.
Opis wyglądu: Najbardziej wyróżniają go jego czerwone oczy, rodzice od dziecka mówią mu, że to choroba, lecz on myśli, żę jest z tym związana pewna historia, która jest przed nim ukrywana. Ma stosunkowo krótkie, czarne włosy i trójkątną twarz. Najczęściej ubiera koszulkę, a na to jeansową kamizelkę z materiałowymi rękawami. Nosi też obcisłe, ciemne jeansy, a do tego czerwone trampki za kostkę. Strój zwyczajnego chłopaka.
Historia: Creas pochodzi z wioski. Jego rodzice w wieku 20 lat postanowili, że założą swoją własną farmę, na której będą hodowane Pokemony. Po 2 latach ich działalności urodził im się syn. Wszystko toczyło się jak najlepszym torem. Farma rodziców dostała propozycję, aby skupili na się na rozmnażaniu pokemonów i trenowaniu ich do podstawowego stanu, miały one być wydawane jako startery dla początkujących trenerów. Hodowla głównie skupiła się na Mareepach, ponieważ w regionie Sinnoh stały się one bardzo popularne ( właśnie tam mieszka Creas ), Pichu, Pidgeyach oraz Ponytach. Z tymi ostatnimi Creas ma bardzo niemiłe wspomnienia, ale zacznijmy od początku. Pewnego bardzo słonecznego dnia Creas zaspany schodził po schodach do kuchni, ponieważ mama zawołała go na śniadanie. Miał wtedy 8 lat i niebieskie oczy.
- Jedz szybko, tata już czeka. Masz z nim jechać do miasta i oddać profesorowi młode Ponyty. - powiedziała mama. Creas zjadł tosty, ubrał swoje czerwone trampki i wybiegł przed dom. Zauważył tatę, który łapał ostatnią Ponytę do Pokeballa, kiedyś był trenerem i wyruszył w swoją podróż pokemon, mama natomiast zatrudniła się u profesora i szkoliła w roli hodowcy.
- Wsiadaj mały, długa droga przed nami. - rzekł do Creasa i roztrzepał mu jego czarne włosy. Creas wsiadł do samochodu i ruszyli w drogę. Z tyłu dobiegał głos brzęczących Balli, które obijały się o siebie nawzajem. Jazda była bardzo nużąca, więc Creas usnął w trzęsącym się fotelu. Obudził go wielki huk, lecz zaraz potem zemdlał, ponieważ uderzył w coś głową. Ocknął się szybko, ale był bardzo wykończony i tylko mrużył oczy. Czuł, że coś ciągnie go za koszulkę po ziemi, opadł na trawę na poboczu i jedyne co widział to ich rozbity samochód, nieprzytomnego tatę, płomienie oraz Ponytę, która uratowała go z płonącego pojazdu. Reszta uciekła w pole. Nagle rozległ się wielki "BUM" i samochód eksplodował tworząc falę żarzącego się ognia. Odważna Ponyta ochroniła Creasa całym swoim ciałem, a po wybuchu spojrzała na niego i powiedziała:
- Dasz sobie radę synu, pomagaj mamie, a potem wyrusz w swoją podróż. - po czym z płonącej grzywy pokemona spadła iskra, która trafiła do serca Creasa. Na miejsce wypadku przyjechała niebieska terenówka, która znikła z oczu chłopcu, ponieważ znów stracił przytomność.
Po nieokreślonym czasie obudził się w szpitalu. Po swojej prawej stronie zobaczył mamę, która spała i miała rozmazany makijaż, wyglądała jakby płakała. W tej chwili Creas sobie wszystko przypomniał.
- Tata nie żyje - szepnął i w tej samej chwili mama ocknęła się. Spojrzała ze smutkiem na swojego syna i ucałowała go w czoło. Patrzała się na niego z dziwnym wyrazem twarzy, coś się w nim zmieniło, oczy... są czerwone. W lewej ręce Creasa leżał pokeball, spojrzał na niego pytającym wzrokiem, a mama odparła:
- To Pokemon, który uratował ci życie - Creas usnął, ponieważ był zbyt zmęczony i wycieńczony na dalsze rozmyślanie. Po tym wydarzeniu życie bohatera zmieniło się o 360 stopni. Creas stał się bardziej poważny, pomagał mamie we wszystkich pracach, a jego najlepszym przyjacielem była Ponyta, która już nigdy nie przemówiła. Może nie powiedziała nawet tych słów? To tylko wyobraźnia, która płatała figle przez uderzenie? Nie wiadomo.
Podczas jednego z obiadów w telewizorze puszczali finał jakiegoś turnieju pokemon, Creas wtedy sie tak tym jeszcze nie interesował. Nagle na arenę przez jednego z trenerów został wywołany Rapidash, a mama od razu wspomniała:
- Twój ojciec bardzo lubił Rapidashe, wiesz, że gdy był trenerem miał jednego? Pamiętam jak razem jeździliśmy nad nim nad nasze ulubione jezioro. - uśmiechnąłem się. - Szkoda, że już nie żyje. - " Według mnie jest bliżej niż myślisz " - pomyślał Creas i spojrzał przez okno na Ponytę, która piła wodę ze swojej miski. " Może i ja będę miał swojego Rapidasha? "
- Mamo, mogę wyruszyć na swoją przygodę? - spytał Creas.
Rodzina: Creas jest jedynakiem. Jego tata - Michael - w młodości był trenerem, lecz zmarł w nieszczęśliwym wypadku 8 lat temu. Creas wierzy, że dusza jego ojca podczas śmierci przeszła na Ponytę, a iskra jest dowodem na to, że coś ich łączy. Mama - Violet - jest hodowcą pokemon. Dba o wszystkie pokemony, aby dobrze się rozmnażały i wykluwały. Nigdy nie była trenerką, ale miała dużo do czynienia z pokemonami w swoim życiu.

Pokemony:
Ponyta

Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Ponyta (40 lvl) -> Rapidash
Ataki: Tackle | Growl | Tail Whip
Charakter i historia: Ponyta jest bardzo opiekuńczy i dba o swojego trenera, jest wierny i walczy do końca, rzadko kiedy się poddaje, dlatego potrzebuje stanowczego i zdecydowanego trenera. Zawsze się słucha, lecz czasami jest leniwy i potrzebuje odpoczynku, lubi spać pod drzewami. Ponyta wykluł się z jajka w hodowli Pokemon. Podczas jazdy samochodem doszło do wypadku, w którym uratował małego chłopca, a następnie wzionął duszę jego ojca, który wtedy zginął, lecz nie potrafi rozmawiać po ludzku.
Umiejętność: Flame Body - Przy fizycznym kontakcie istnieje 30% szans na podpalenie przeciwnika. Dodatkowo, kiedy Pokemon z tą zdolnością jest w drużynie, ilość kroków niezbędnych do wyklucia się jajek zostaje zmniejszona o połowę.
Trzyma: -

Box | Konto bankowe

Galeria z trofeami

Zawartość plecaka:
- 5000$
- pokedex
- 5 pokeball

Yuki - 2014-11-07, 16:35

~~ Akcept Karty Postaci ~~


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group